Wysłany: 2013-10-29, 13:01 Sesja foto dla francuskie.pl
Jędrzej Chmielewski napisał/a:
Czy w Warszawie znaleźliby się chętni na podjechanie w czwartek około południa (na pewno po 12:00, dokładna godzina jest do ustalenia) na Sadybę, żeby zrobić sobie kilka zdjęć z modelką?
Mam tam na sesji niebieskie MCV opisywane ostatnio u nas na stronie, będzie też wystylizowana modelka, może udałoby się coś zrobić w kilka aut?
Dzień co prawda przedświąteczny, może jednak kilka osób miałoby czas?
Przy okazji będzie można sobie obejrzeć i pojeździć tym 1.5 dCi.
uważajcie na Modelki kolega dał w niedziele na sesję BMW, odebrał z całą porysowaną maską, fotograf uznał że lepszą kompozycją samochód-Modelka-Otoczenie jak modelka będzie miała tyłek na przedniej szybie. Ja tylko ostrzegam
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Marka: Peugeot
Model: 807
Silnik: 3.0 V6
Rocznik: 2003 Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 67 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 2013-11-01, 11:41
maciek napisał/a:
uważajcie na Modelki kolega dał w niedziele na sesję BMW, odebrał z całą porysowaną maską, fotograf uznał że lepszą kompozycją samochód-Modelka-Otoczenie jak modelka będzie miała tyłek na przedniej szybie. Ja tylko ostrzegam
Marka: Peugeot
Model: 807
Silnik: 3.0 V6
Rocznik: 2003 Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 67 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 2013-11-01, 11:43
W imieniu Jędrzeja i całego naszego wortalu serdecznie dziękuję Koledze bebe za pojawienie się na sesji wraz z samochodem i aktywną pomoc w realizacji sesji.
Zdjęcia z sesji pojawią się na www.francuskie.pl jeszcze w ten weekend.
Mamy też nadzieję na kolejne spotkania z Klubowiczami :)
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-01, 22:35
Przepraszam, że tak cicho siedzę, ale nagroby, te sprawy. ;)
Dziękuję za zaproszenie, było bardzo fajnie, nauczyłem się kupy rzeczy o fotografii. Bardzo mi się to wszystko przyda w realizacji moich mrocznych planów. :]
To co nas interesuje, czyli stara MCVka vs nowa - szczerze mówiąc, deczko mnie nowa zaskoczyła. Tym bardziej, że już ją wcześniej widziałem, jeździłem, myślałem że już wiem wszystko co jest do wiedzenia. Tymczasem bardzo otworzyło mi oczy postawienie starej i nowej obok siebie. Otóż, mimo, że nie wygląda, nowa MCVka jest niemal tak samo wielka jak stara. Jest mniej kanciasta, wiadomo, ale za to ma wyższą maskę, w środku jakby przestronniej (miałem okazję przesiadać się co 5 sekund z jednej do drugiej). Co prowadzi do dwóch wniosków: po pierwsze, nowa MCVka to ogromny samochód w nieco ładniejszym opakowaniu. Po drugie, jakby się Renoir uparło, to spokojnie dałoby się zrobić wersję 7-mioosobową, tak więc zdrada! Targowica! :>
Paru rzeczom muszę się jeszcze dokładnie i na spokojnie przyjrzeć, ale na chwilę obecną Nowa MCVka otrzymuje moją Fokę Aprobaty. :]
jakby się Renoir uparło, to spokojnie dałoby się zrobić wersję 7-mioosobową
Biorąc pod uwagę wysokość dachu, to naprawdę trzeba by się mocno upierać - i jeszcze bardziej potem, żeby tam kogoś wsadzić... A na co komu kolejny pojazd 5+2? To ja już wolę aktualne uczciwe postawienie sprawy.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-03, 00:47
mekintosz napisał/a:
bebe napisał/a:
Nowa MCVka otrzymuje moją Fokę Aprobaty. :]
Takie wyróznienie w oczach BEBE to niczym Car Of The Year
"Bóg wybacza, bebe - nigdy." :>
laisar napisał/a:
bebe napisał/a:
jakby się Renoir uparło, to spokojnie dałoby się zrobić wersję 7-mioosobową
A na co komu kolejny pojazd 5+2? To ja już wolę aktualne uczciwe postawienie sprawy.
Na to, że potrzebuję czasem dwóch dodatkowych miejsc, ale nie muszą one być pełnowymiarowe. Mam zaś niepoparte faktami wrażenie, że z taką linią dachu nowa MCVka będzie nieco mniej paliła na autostradzie, bo że jest cichsza, to akurat fakt, choć nie wynikający z kształtu karoserii. Lodgy jest czemuś dla mnie za krowiasta, gorzej w niej widać wszystko, klapka do bagażnika jakaś nie taka, no i tępomató ni ma. :) Logdy też muszę się przyjrzeć bliżej... :]
maciek napisał/a:
bebe, nie wystraszyłeś się modelki czasem
Niegdzienoskądże. :> Mój daleko posunięty profesjonalizm nie pozwolił na ujawnianie żadnych emocji, poza tym taką mieli licencję na poeticę i gdzież mi tam maluczkiemu podejmować się trudu interpretacji. :]
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-03, 18:34
Modelka ma minę mocno niezadowoloną, wpływa to niekorzystnie na przekaz tej sesji. Stylizacja jej też do daci nie pasuje, jednak poczekajmy na pełen tekst porównania Bebe, nie wiem czym wypolerowałeś swoją dacie, czy to fotoszop ale wygląda lepiej niż niejedna w salonie
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-04, 00:01
mekintosz napisał/a:
Modelka ma minę mocno niezadowoloną, wpływa to niekorzystnie na przekaz tej sesji.
Jakby Ci słońce waliło prosto w oczy prawie cały czas, też miałbyś niezadowoloną minę. ;)
mekintosz napisał/a:
Bebe, nie wiem czym wypolerowałeś swoją dacie, czy to fotoszop ale wygląda lepiej niż niejedna w salonie
Fotoszop. :) Była zwyczajnie umyta dwa dni wcześniej, niestety dzień wcześniej musiałem się karnąć hań pod Kielce i trochę się ukurzyła, do tego owady mi się rozciapały (owady?! W październiku?!), więc bez jakiegoś szału.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-04, 20:43
Marmach napisał/a:
Obcasy na masce, auuu, to boli!
Obcasy na masce być muszą, bez tego nie ma sesji. :] A serio - modelka miała specjalnie zabezpieczone obcasy, na masce nie było po nich śladu. Sama modelka raczej wagi lekkiej, więc również szkód nie spowodowała. Bardziej by bolało, gdybym ja się wdrapał (90 kg tucznika!), ale czemuś nikt nie zaproponował. :)
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-04, 23:44
Nie dobijaj Laisara ;-(. Faktycznie modelka ma jakies podkładki jak pod nogi krzesła na obcasie Poza tym akurat maska daci ( przynajmniej mojej ) jest pancerna, w stosunku do reszty blach
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 4x2
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 371 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-07, 22:17
bebe napisał/a:
To co nas interesuje, czyli stara MCVka vs nowa - szczerze mówiąc, deczko mnie nowa zaskoczyła. Tym bardziej, że już ją wcześniej widziałem, jeździłem, myślałem że już wiem wszystko co jest do wiedzenia. Tymczasem bardzo otworzyło mi oczy postawienie starej i nowej obok siebie. Otóż, mimo, że nie wygląda, nowa MCVka jest niemal tak samo wielka jak stara.
tutaj wydaje się, że te auta są bardzo podobne wymiarami. A stara MCVka powinna być jednak sporo większa…
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
kolega dał w niedziele na sesję BMW, odebrał z całą porysowaną maską, fotograf uznał że lepszą kompozycją samochód-Modelka-Otoczenie jak modelka będzie miała tyłek na przedniej szybie. Ja tylko ostrzegam 
