Postanowiłem dokonać wymiany rozrządu przy stanie licznika ~75tys km (25 m-c).
Wymianie uległ komplet: rozrząd z napinaczem, do tego paski alternatora i klimatyzacji dodatkowo pompa wody wraz ze spuszczeniem i wymianą płynu chłodzącego.
Za całość, wraz z robocizną zapłaciłem (po za ASO) 780zł
Suma dla mnie nie mała, jednak wynikająca z eksploatacji pojazdu.
Nie mała ale do przeżycia.
Ja pasek osprzętu wieloklinowy , jak nazwał przedmówca "alternatora" zmieniam sam , łącznie z wymianą rolki sprzęgła alternatora na aucie bez demontażu. Paski zakładam wsuwając się pod auto bez podnośnika bo sprawa jest banalna. Kiedyś jeździli na damskich rajstopach w dużych fiatach jak pękały paski klinowe :]
U mnie w aso do 15 grudnia dają upust 30% na części , zapytałem dzisiaj o rozrząd , bez pompy 1100zł z pompą 1670zł. Moja furmanka ma już prawię 5 lat i 105 tys. przebiegu więc trzeba zrobić tylko jeszcze zastanawiam się gdzie.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2013-11-18, 19:15
zorkadar napisał/a:
U mnie w aso do 15 grudnia dają upust 30% na części , zapytałem dzisiaj o rozrząd , bez pompy 1100zł z pompą 1670zł. Moja furmanka ma już prawię 5 lat i 105 tys. przebiegu więc trzeba zrobić tylko jeszcze zastanawiam się gdzie.
Rób jak najszybciej - 105 tyś to w k4m trochę już ryzykowne - znam osobiście przypadek zerwania po 103tyś, na forum renault jest opisywanych więcej przypadków, panuje pogląd że najbezpieczniej wymienić po 90 tyś.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-11-18, 19:19
zorkadar napisał/a:
U mnie w aso do 15 grudnia dają upust 30% na części , zapytałem dzisiaj o rozrząd , bez pompy 1100zł z pompą 1670zł. Moja furmanka ma już prawię 5 lat i 105 tys. przebiegu więc trzeba zrobić tylko jeszcze zastanawiam się gdzie.
Cena wyjęta z dupy. Za połowę tego (z robotą) zrobisz na markowych częściach w normalnym warstacie.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
jan ostrzyca nadzwyczaj trafnie ujął sposób kalkulacji ceny
_________________ Tu - zęby mamy wilcze, a czapki na bakier,
tu u nas się nie płacze w powstańczej Warszawie:
tu się Prusakom siada na karkach okrakiem,
tu wrogów gołą garścią za gardło się dławi!...
U mnie w aso do 15 grudnia dają upust 30% na części , zapytałem dzisiaj o rozrząd , bez pompy 1100zł z pompą 1670zł. Moja furmanka ma już prawię 5 lat i 105 tys. przebiegu więc trzeba zrobić tylko jeszcze zastanawiam się gdzie.
Rób jak najszybciej - 105 tyś to w k4m trochę już ryzykowne - znam osobiście przypadek zerwania po 103tyś, na forum renault jest opisywanych więcej przypadków, panuje pogląd że najbezpieczniej wymienić po 90 tyś.
Nie znam dobrego mechanika od tego typu silników ,do tej pory jeździłem dieslem na łańcuchu .Muszę poszukać dobrego warsztatu bo nie chciałbym dać tyle zarobić aso ,może kogoś polecicie w Krakowie?
Czy zestaw tej firmy będzie ok?
http://allegro.pl/rozrzad...3724725737.html
Ostatnio zmieniony przez zorkadar 2013-11-18, 22:11, w całości zmieniany 2 razy
Jeżeli mogę coś doradzić to kup od razu pasek akcesoriów i rolkę napinającą go.
U mnie rolka okazała się też zużyta i dobrze, że była dostępna od ręki w sklepie.
U mnie w aso do 15 grudnia dają upust 30% na części , zapytałem dzisiaj o rozrząd , bez pompy 1100zł z pompą 1670zł. Moja furmanka ma już prawię 5 lat i 105 tys. przebiegu więc trzeba zrobić tylko jeszcze zastanawiam się gdzie.
Cena wyjęta z dupy. Za połowę tego (z robotą) zrobisz na markowych częściach w normalnym warstacie.
Dokładnie.. Za tą kwotę to robiłem zestaw rozrządu w silniku V6 (wszystkiego po dwa: dwie rolki, dwa paski, dwa napinacze,pompa wody i robocizna) - oczywiście poza ASO
Mnie ostatnio Łyko robił kosztorys na wymianę paska rozrządu,paska akcesoriów wraz z napinaczem, filtr paliwa,filtr oleju,uszczelka pod korek oleju, przegląd po 60tyś - bez oleju i wyszło wszystko 1387zł więc cena chyba w miarę przyzwoita
No i mam dylemat w Auto -Reno stargowałem cenę na 830zł, dają zestaw jaki idzie na pierwszy montaż czyli:
Pasek rozrządu firmy GATES, reszta podzespołów firmy INA, nie pamiętam jaka pompa wody. Na to wszystko dostaję rok pisemnej gwarancji, montować tam czy lepiej kupić rozrząd bardzo dobrej i polecanej firmy SKF za 490zł i zamontować to u polecanego przez kolegę mechanika za 250zł, co radzicie?
zorkadar, różnica 740 zł vs. 830 zł nie poraża. W tej sytuacji robiłbym w ASO.
_________________ Tu - zęby mamy wilcze, a czapki na bakier,
tu u nas się nie płacze w powstańczej Warszawie:
tu się Prusakom siada na karkach okrakiem,
tu wrogów gołą garścią za gardło się dławi!...
Akurat w piątek pytałem: niecałe 500 + części - oryginalne niemal 1 kzł (pasek r. + pompa w. + pasek akc.), ale można wziąć tańsze Motrio lub przywieźć własne (wychodzi podobnie, ok. 600 zł).
a co ile wymiana rozrzadu w lodgy 1.5 dci 110km bo szukam i nie umie znalesc.
Silniki dCI jest produkcji Renault i tam trzeba szukać, a tak myślę, że co 70-80 tys.km na polskie drogi a na zachodnie drogi to około 100 tys.km.
Nie daję to głowy, mogę się mylić więc warto o to w serwisie spytać. Kto pyta ten nie błądzi.
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Właśnie - sugerowana jest wymiana po 4 latach lub 90 tys.km.
Cztery lata mojej daćki właśnie mijają, 90 tys. km. to przewiduję, że nakręcę gdzieś około 2019 roku.
Wymieniać już czy czekać?
sugerowana jest wymiana po 4 latach lub 90 tys.km.
Cztery lata mojej daćki właśnie mijają
Sytuacja jest chyba klarowna - nad czym się tu zastanawiać? Koszt naprawy po pęknięciu starego paska jest wielokrotnie wyższy niż jego prewencyjna wymiana. Ryzyko nie jest duże, ale wzrasta z biegiem czasu.
Oczywiście, nie znaczy to, że należy wpadać w panikę w dzień po upływie terminu (: Jeżeli w ciągu np najbliższego kwartału wypadają akurat jeszcze jakieś czynności serwisowe, to też można zaczekać. (Choć niektórzy wolą z kolei strategię rozkładania kosztów na mniejsze kwoty).
Przegląd wypada mi na przełomie październik/listopad, jednak jeśli będzie robiony wraz z rozrządem to trochę za duże jednorazowe obciążenie dla mojej kieszeni (na bank dojdzie wymiana klocków plus coś tam jeszcze pewnie).
Chyba w zależności od tego co mi powiedzą - zaplanuję rozrząd na 'trochę później' (w sensie 1-3 miesiące później) - myślę, że jest to w miarę rozsądne?
Ostatnio zmieniony przez Przemek77 2014-05-26, 08:59, w całości zmieniany 1 raz
Biorę się za rozrządu siebie, bo najwyższa pora (5,5 roku, 110 tysięcy km).
W warsztacie w Lublinie przy Junoszy zawołali 900 złotych, na oryginalnych częściach Renault i z ich gwarancją na rok. Drogo, ale co zrobić, naprawy jak pasek pęknie jeszcze droższe
Biorę się za rozrządu siebie, bo najwyższa pora (5,5 roku, 110 tysięcy km).
W warsztacie w Lublinie przy Junoszy zawołali 900 złotych, na oryginalnych częściach Renault i z ich gwarancją na rok. Drogo, ale co zrobić, naprawy jak pasek pęknie jeszcze droższe
W ASO chyba drożej, moim zdaniem cena jaką koledze "zaśpiewano" jest jeszcze w normie. Ciekawe ile mój mechanik "zagęga".....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum