Mam zamiar zakupic dacie duster 1,6 16v 105 laureate po jazdach probnych maksymalnie bedzie ona miala 3 tys km lub rok uzytkowania wyposazenie ma fajne. Tylko obawiam sie ze moze cos w niej wyjsc bo wiadomo jak sie jezdzi na jazdach probnych . Chcialbym sie dowiedziec na co mam zwrocic ewentualna uwage oczywiscie przy kazdym dodatkowym uszczerbku cena idzie w dol jak zapewnil mnie sprzedawca i moge dalej negocjowac. wiec dziekuje z gory jezeli ktos mi podpowie cos.
dziekuje za szybka odpowiedz poniewaz do soboty musze dac odpowiedz bo jest wiecej chetnych :D na ten samochod
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-12-05, 12:25
po 3 tys przebiegu zapewne nie wyjdzie nic. Faktem jest,że sprzedawcy podczas jazd próbnych często wybierają na prezentację auta odcinki dróg o gorszej nawierzchni, żeby pokazać jego walory trakcyjne. Nie sądzę jednak,żeby ten przebieg miał w jakikolwiek zaszkodzić pojazdowi. Zawieszenie jest masywne i odporne na wyboje. Po prostu zwróć uwagę, czy wszystkie urządzenia w kabinie (sterowniki szyb, klimatyzacji,oświetlenie, wentylator, radio itp) są sprawne, działaja prawidłowo, czy nic nie jest uszkodzone,obłamane, czy nie są porysowane plastiki, zabrudzona tapicerka. Obejrzyj karoserię pod kątem obcierek (może warto zabrać zaprzyjaźnionego lakiernika z miernikiem grubości lakieru - czasem takie auta miewają przygody wstydliwie ukrywane przez dilera) warto zobaczyć spód pojazdu - czy płyta ochronna pod silnikiem jest cała, czy wydech nie jest pogięty. Przydałoby się sprawdzić, czy spod łbów śrub (jest ich bodaj osiem) mocujących pokrywę zaworów nie przesącza się olej (to się w tym silniku zdarza i trzeba żądać uszczelnienia pokrywy - robią to w ramach gwarancji)Odpalić kilka razy pod rząd silnik i ustalić,czy nie ma sporadycznych problemów z rozruchem - czy pali od razu, czy nie trzeba go kilka sekund kręcić (zanieczyszczona przepustnica lub stara mapa wtrysku) Trzeba przyjrzeć się stanowi ogumienia - czy od najeżdżania na krawężniki opony nie poniosły uszczerbku, przy okazji sprawdzić zapas - jego stan i identyczność z tym co na osiach, czy w aucie jest gaśnica, trójkąt, podnośnik, klucz do kół itp - to chyba na razie tyle - może koledzy coś jeszcze podpowiedzą
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-12-05, 12:28, w całości zmieniany 2 razy
- samochód kupujesz od dealera i będzie on w dalszym ciągu na gwarancji,
- z faktu, że jest "demonstracyjny" (czyt. używany) dealer obniża cenę i to w zasadzie powinno decydować czy oferowana cena jest adekwatna do Twoich oczekiwań, oczywiście przy założeniu, że wszystko to o czym napisał kol. Dar1962 będzie OK,
- przebiegu rzędu 3 kkm ja bym się nie obawiał - dealerzy raczej nie pozwalają klientom katować samochodów w trakcie jazd próbnych,
- ważne by nie ulegać emocjom (z reguły trudnym w takich momentach do opanowania)...
Kratylos [Usunięty]
Wysłany: 2013-12-05, 15:24
Ostatnio zmieniony przez Kratylos 2013-12-05, 15:26, w całości zmieniany 1 raz
Ja bym nie kupował no chyba że spuścił by 10 tyś a pewnie dał ze 3 tyś .
Demówke można dostać na weekend i hulaj dusza piekła nie ma .
Demówka służy pracownikom a wiadomo jak szanuję się służbowe . Pracownik wsiada na niedotartym zimnym silniku pałowanie i każda górka robiona 50-60 km/h , dziury ? jakie dziury
Sam diller zachęcał mnie na jeździ próbnej do testowania silnika .
Jak sobie kupisz swoje nowe to jak sobie zadbasz tak będziesz miał a tak kupujesz używane bardzo intensywnie auto . U mnie na służbowych autach uczyli się zmieniać biegi bez sprzęgła i bardzo bym się nie zdziwił gdyby w aso pracownicy bawili się tak samo .
Co innego kupić wystawowy samochód to zazwyczaj fajne samochody które tylko stały a demówki to zakatowane samochody .
Inne porównanie czy kupił byś od 18 latka bmw który zarzeka się że jeździł tylko do kościoła i nic nie było upalane albo latane bokami ?
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2013-12-05, 17:15, w całości zmieniany 1 raz
Ja bym nie kupował no chyba że spuścił by 10 tyś a pewnie dał ze 3 tyś .
Demówke można dostać na weekend i hulaj dusza piekła nie ma .
Demówka służy pracownikom a wiadomo jak szanuję się służbowe . Pracownik wsiada na niedotartym zimnym silniku pałowanie i każda górka robiona 50-60 km/h , dziury ? jakie dziury
Sam diller zachęcał mnie na jeździ próbnej do testowania silnika .
Jak sobie kupisz swoje nowe to jak sobie zadbasz tak będziesz miał a tak kupujesz używane bardzo intensywnie auto . U mnie na służbowych autach uczyli się zmieniać biegi bez sprzęgła i bardzo bym się nie zdziwił gdyby w aso pracownicy bawili się tak samo .
Co innego kupić wystawowy samochód to zazwyczaj fajne samochody które tylko stały a demówki to zakatowane samochody .
Inne porównanie czy kupił byś od 18 latka bmw który zarzeka się że jeździł tylko do kościoła i nic nie było upalane albo latane bokami ?
Uważam,że Twój wpis jest niepoważny.
Dealer opuszczając 3tyś na aucie demo mógłby się z tym autem ożenić bo nikt nie skusi się na tak niski rabat..... czy kupisz dustera Faza 1 czy kupisz fazę 2 - różnica cenowa około 1000PLN ????? to takie porównanie.
Czy dostałeś demówkę na weekend od swojego dealera?? ja nie spotkałem się z takim przypadkiem.
Demówka to nie jest auto służbowe- jest to auto które służy do jazdy z klientami i przebieg po 3 msc sięga nie więcej niż 3 tyś km... a co to jest 3 tyś km????
Czy dustera z silnikie 1.6 16v 4x2 można używać "intensywnie" ?? niby jak??? to auto dla poważnych ludzi którzy nie ruszaja z piskiem i nie cisną ile fabryka daje....to nie ten typ.
Pracownicy ASO uwierz,że mają inne zabawy niż zmiana biegów bez sprzęgła które pochłaniaja im cały czas - np sprzedaż samochodów :)
Demówki nie są zakatowane.....duster 4x2 we większości salonów nawet nie widział terenu.
Acha i mimo tego,że rzeczywiście czasem pracownicy salonu gdzieś autem demo podjadą to większość z nich eksploatuje auta normalnie bo pojazdy są oznaczone. Większość wyjazdów i tak tak z przyczyn ekonomicznych pokonywana jest dieslami więc w przypadku aut z benzyną kolega wencior nie ma się czego obawiać.
I raz jeszcze podkreślę- co to jest 3000km???? to żaden przebieg.
Nie wiem jak jest w daci ale wiem jak jest w ASO Mercedesa w warszawie , nie mowie o pracownikach tzn handlarzach ale takie cuda zazwyczaj robią mechanicy i ich pomocnicy .
Auto można dostać na weekend przynajmniej w warszawie nie ma z tym praktycznie problemu , czasami demówi robią też za auto zaszepcze . Tutaj 1 z brzegu zapisy forumowicza który dostał demówke na weekend http://www.daciaklub.pl/f...p?p=77973#77973
Nie wiem jak jest w daci ale wiem jak jest w ASO Mercedesa w warszawie
No wiesz...jest mała różnica bo sam nie umiałbym się powstrzymać żeby nie pocisnąć auta które ma 300 koni mechanicznych lub więcej :) ale tu mówimy o normalnym aucie- 1.6 16v 105km.....do jazdy spokojnej, normalnej :)
Marka: Opel
Model: Astra H
Silnik: 1.6 Twinport instalka V generacji Vialle
Rocznik: 2005
Dołączył: 15 Sty 2013 Posty: 53 Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2013-12-10, 22:15
Karenzo napisał/a:
Nie wiem jak jest w daci ale wiem jak jest w ASO Mercedesa w warszawie , nie mowie o pracownikach tzn handlarzach ale takie cuda zazwyczaj robią mechanicy i ich pomocnicy .
Auto można dostać na weekend przynajmniej w warszawie nie ma z tym praktycznie problemu , czasami demówi robią też za auto zaszepcze . Tutaj 1 z brzegu zapisy forumowicza który dostał demówke na weekend http://www.daciaklub.pl/f...p?p=77973#77973
Ja też jak tu w Niemczech poszedłem na jazdę próbną to dostałem kluczyki i spytano mnie ile potrzebuję czasu. 30min wystarczyło.Razem z rodzinką żona + córeczka przetestowałem dustera dci 110KM 4x4. Oczywiście normalna jazda żadnych wygłupów bo to muł straszny:) Tylko wjechałem w 30cm śnieg i porównałem jak jedzie na 4x2 i 4x4. Oczywiście 4x4 to zabawa:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum