Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
3\4 olei z nalepką fully synthetic na polski rynek w krajach wyżej rozwiniętych czytaj najbliżej .de jest jako wytwór w technologii wytwarzania synthetic
Jak szukacie prawdziwego syntetycznego oleju warto sprawdzić jak jest oklejany na opakowaniu w innych krajach. [img]
Ostatnio zmieniony przez morfo 2014-01-30, 21:20, w całości zmieniany 1 raz
Ufacie internetowym sprzedawcom olejów? Kiedyś na każdym forum odradzali zakupy w necie, teraz chyba wszyscy się przyzwyczaili do niższych cen olejów. A piszę to, bo właśnie odebrałem olej i filtr do Logana. Z przesyłką wyszło 107 złotych. Grosze w porównaniu z cenami w sklepach. I paczkomat pod biurem mam, z czego ostatnio dużo korzystam
Ostatnio zmieniony przez MCV 2014-01-30, 21:19, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: LOGAN pick-up+Duster 2
Silnik: oba 1.5 dCi
Rocznik: 2011 i 2018 Pomógł: 9 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 747 Skąd: warmia i mazury
Wysłany: 2014-02-01, 15:01
thx za za info o HELIX DIESEL ULTRA AR-L 5W-30, przed następną wymianą poszukam takowego.
MCV napisał/a:
Ufacie internetowym sprzedawcom olejów?...
Oleje przez neta kupuję od 2-3 lat jak zacząłem dojeżdżać do pracy (ponad 100km w jedną stronę).
Zawsze przyjechały oryginalne, zawsze sporo taniej niż lokalnie choć nie najtaniej za ile znalazłem w necie (za 2-5 zł nie będę ryzykował zakupu u niepewnego sprzedawcy).
Filtry podobnie. 2 autka + 4 inne pojazdy daje trochę filtrów (powietrza, oleju i paliwa). Na olejowych to po 1-3 zł taniej niż lokalnie, na powietrza (np ciągnik i kombajn) to po 50-100zł taniej jest kupić wysyłkowo na sztuce.
Dziś wziąłem się za wymianę oleju. Francuzi są mistrzami w utrudnianiu roboty. Płyta pod podłogą? Pewnie zostawili otwór na klucz do korka spustowego. Nie zostawili. Klika otworów, ale żaden pod śrubą oleju. Odkręcam płytę. Jedna ze śrub urwana. Nic to, ruszmy śrubę. Czemu imbus nie pasuje? Kwadratowy klucz, naprawdę?? OK, doszlifowałem kwadratowy. Śrubę da się ruszyć. idźmy dalej - odkręćmy filtr oleju. Dostęp utrudniony, ale ręce się zmieszczą. K**a, ale dokręcili, jak nakrętkę od łożyska.. Na tym zakończyłem dzisiejsze zmagania. Trzeba kupić klucz do filtrów, nie zaryzykuję przedziurawienia śrubokrętem skoro wszystko na razie idzie nie po mojej myśli. Pierwsze auto, gdzie takie hocki klocki z głupią wymianą oleju.
Dziś ponownie podjąłem walkę z filtrem oleju. Uzbroiłem się w klucz łańcuchowy do filtrów oleju. Na nic się to zdało - zerowe dojście. Odkręciłem więc obudowę filtra (klucz 19) i rozpocząłem demolowanie filtra za pomocą śrubokręta. Pierwsza próba nieudana - śrubokręt się wygiął. Dopiero przy drugiej udało się odkręcić filtr. Na szczęście nic nie uszkodziłem (obudowa jest aluminiowa). Po przykręceniu obudowy do silnika, wymianie oleju i wkręceniu filtra niby wszystko pięknie ładnie, ale zauważyłem, że spod śruby obudowy (19) cieknie olej. Okazało się, że na obudowie są dwa małe otworki i tylko o-ring uszczelnia na tyle, by spod śruby nie leciał olej. A że o-ring ruszyłem przy odkręcaniu śruby, to nie dolegał dobrze. Znów odkręciłem obudowę (wyleciał 0,5 l oleju), wyciągnąłem o-ring, trochę go rozruszałem i wkręciłem z powrotem. Tym razem chyba trzyma dobrze. Na wszelki wypadek jutro zamawiam na allegro o-ring. Wymiary - dla potomnych - 28 x 2 mm (przynajmniej tak mi wyszło).
Odnośnie podkładki - w 1.5 Dci musi być podkładka stalowa z gumową obręczą wewnątrz. A najlepsze, że u mnie nie było żadnej podkładki, mimo że ostatnia wymiana była w ASO.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-02-08, 21:02
MCV napisał/a:
Dziś wziąłem się za wymianę oleju. Francuzi są mistrzami w utrudnianiu roboty. Płyta pod podłogą? Pewnie zostawili otwór na klucz do korka spustowego. Nie zostawili. Klika otworów, ale żaden pod śrubą oleju. Odkręcam płytę. Jedna ze śrub urwana. Nic to, ruszmy śrubę. Czemu imbus nie pasuje? Kwadratowy klucz, naprawdę?? OK, doszlifowałem kwadratowy. Śrubę da się ruszyć. idźmy dalej - odkręćmy filtr oleju. Dostęp utrudniony, ale ręce się zmieszczą. K**a, ale dokręcili, jak nakrętkę od łożyska.. Na tym zakończyłem dzisiejsze zmagania. Trzeba kupić klucz do filtrów, nie zaryzykuję przedziurawienia śrubokrętem skoro wszystko na razie idzie nie po mojej myśli. Pierwsze auto, gdzie takie hocki klocki z głupią wymianą oleju.
Dziś ponownie podjąłem walkę z filtrem oleju. Uzbroiłem się w klucz łańcuchowy do filtrów oleju. Na nic się to zdało - zerowe dojście. Odkręciłem więc obudowę filtra (klucz 19) i rozpocząłem demolowanie filtra za pomocą śrubokręta. Pierwsza próba nieudana - śrubokręt się wygiął. Dopiero przy drugiej udało się odkręcić filtr. Na szczęście nic nie uszkodziłem (obudowa jest aluminiowa). Po przykręceniu obudowy do silnika, wymianie oleju i wkręceniu filtra niby wszystko pięknie ładnie, ale zauważyłem, że spod śruby obudowy (19) cieknie olej. Okazało się, że na obudowie są dwa małe otworki i tylko o-ring uszczelnia na tyle, by spod śruby nie leciał olej. A że o-ring ruszyłem przy odkręcaniu śruby, to nie dolegał dobrze. Znów odkręciłem obudowę (wyleciał 0,5 l oleju), wyciągnąłem o-ring, trochę go rozruszałem i wkręciłem z powrotem. Tym razem chyba trzyma dobrze. Na wszelki wypadek jutro zamawiam na allegro o-ring. Wymiary - dla potomnych - 28 x 2 mm (przynajmniej tak mi wyszło).
Odnośnie podkładki - w 1.5 Dci musi być podkładka stalowa z gumową obręczą wewnątrz. A najlepsze, że u mnie nie było żadnej podkładki, mimo że ostatnia wymiana była w ASO.
Dlaczego tak cudakujesz? Wymiana oleju z filtrem i oliwką kosztuje mniej niż 150 zł. Po grzyba się brudzić?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Dlaczego tak cudakujesz? Wymiana oleju z filtrem i oliwką kosztuje mniej niż 150 zł. Po grzyba się brudzić?
w aso 250 zł ( w zakładzie do 100) bez materiału
Chyba lepiej wszystko robić w miarę możliwości samemu bo jest taniej / pewniej
a takimi działaniami poznajemy auto i w przyszłości będzie można wykonać samemu poważne naprawy
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-02-08, 21:14, w całości zmieniany 2 razy
Kratylos [Usunięty]
Wysłany: 2014-02-08, 21:20
Ostatnio zmieniony przez Kratylos 2014-02-08, 21:27, w całości zmieniany 1 raz
Jaka ekologia , to mój trawnik , moja trawa i moje roślinny .Rabie tak od dawna i mam najzdrowszy trawnik w całej miejscowości rośnie bardzo dużo chrzanu oraz ziół . Czasem jak chce zabić roślinę żeby nie rosły odrosty to wylewam te 5 l oleju na nią i to działa na jakieś 4-5 miesięcy .
Za to posypanie rośliny odrobiną soli to śmierć na miejscu .
A wiecie, że właśnie dziś po raz pierwszy stwierdziłem, że jestem na to już chyba za stary..
Tu nie chodzi o pieniądze, a o spokój. Za dużo się nasłuchałem opowieści znajomych mechaników w temacie oszukiwania klientów na wymianie oleju. Dlatego jak zdarzyło mi się kiedyś jechać na taką wymianę, to patrzyłem na ręce mechanikowi. Dosłownie. Jemu to zapewne nie odpowiadało, a mi tym bardziej. Źle się z tym czułem. Więc wróciłem do samodzielnej wymiany, jak to miało miejsce od pierwszego zakupionego pojazdu (Poloneza kolego Matucha ).
Miałem kupować ten zestaw polecany na forum, ale jakoś zapomniałem, a weekend nadszedł. Poza tym "kto jak nie ja" Na szczęście 1.5 Dci nie był pierwszym silnikiem do którego musiałbym kupować specjalny klucz do filtra (ujma na honorze murowana).
Taka praca w wolnym czasie co do zasady relaksuje. Gdzieś w necie znalazłem fajny tekst dotyczący samodzielnego mycia samochodu, a szło to jakoś tak" "Nie dość, że lepiej nikt nie umyje, to jeszcze jak jedziesz takim czystym to wydaje się, że lepiej przyspiesza" To dotyczy każdej pracy przy swoim samochodzie. Zresztą nie takie rzeczy człowiek robił (kapitalka w VW, wymiana łożysk w skrzyni biegów, wymiana sprzęgła, spawanie progów, wymiana łożysk kół, mostu w Polonezie, itd.). Od dłuższego czasu nic nie robiłem przy samochodach (bo coraz młodsze) i tęskniłem za tym.
Co do oleju to nie mam z tym problemu - zlewam wszystko i używam do corocznego przygotowywania drewna do kominka (lepszy spracowany olej samochodowy niż te ekologiczne olejopodobne praparaty do smarowania łańcucha piły).
Aha, jeszcze jedno - żaden mechanik wam nie powie, że przy odkręcaniu dolnej osłony urwał śrubę. Wkręci z powrotem, skasuje i z uśmiechem pożegna. A skoro ja ją ukręciłem, to on zapewne też by to zrobił (grzać jej przecież nie będzie za 20 zł).
Marka: Dacia
Model: LOGAN pick-up+Duster 2
Silnik: oba 1.5 dCi
Rocznik: 2011 i 2018 Pomógł: 9 razy Dołączył: 28 Wrz 2010 Posty: 747 Skąd: warmia i mazury
Wysłany: 2014-02-09, 18:14
matucha napisał/a:
Oryginalny klucz do filtra, który jest też kluczem do korka kosztuje jakieś 30zł na allegro - polecam
możesz zapodać przykładowego linka (aby był do filtra i do korka oleju)?
Też się zastanawiam czy nie robić wymian sam, w pandzie robimy sami, w loganie też czemu by tego nie zacząć.
Aha, jeszcze jedno - żaden mechanik wam nie powie, że przy odkręcaniu dolnej osłony urwał śrubę. Wkręci z powrotem, skasuje i z uśmiechem pożegna. A skoro ja ją ukręciłem, to on zapewne też by to zrobił (grzać jej przecież nie będzie za 20 zł).
Mam nadzieje że swoją urwaną wymieniłeś. Ja podczas ostatniej wymiany (30 PLN + moje materiały) patrzyłem sobie jak chłopaki wymieniają olej w moim L_eosiu 1.5 dci. Osłonę dolną (płytę stalową) odkręcili powymieniali co trzeba osłonę przykręcili Po dwóch dniach podczas jazdy zaczęły dobiegać ciekawe odgłosy jakby z zawieszenia. Po wjechaniu na podnośnik okazało się że panowie za słabo dokręcili 2 śruby mocujące ową płytę po prawej stronie. Dokręcone i do dzisiaj jest OK.
_________________ Autko do jeżdżenia - zużycie poglądowe dla zainteresowanych: 1.6 SCe 115 KM
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-02-21, 13:48
DrOzda napisał/a:
LDX jest pełnym syntetykiem.
jeśli tak jest to można go lać, w sumie też lałem ldx-a 5w40 ale przeszedłem na Shell Helix Diesel Ultra 5W40 i różnicę w szybkości gaśnięcia kontrolki oleju widać gołym okiem, w mrozy -10 gaśnięcie jej następuje zaraz po załapaniu silnika co na ldx-ie po załapaniu silnika kontrolka jeszcze świeciła 1-2s
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway / Duster II
Silnik: 1,5 dCi / 1,3 Tce 150
Rocznik: 2012 / 2019
Wersja: Prestige Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Mar 2013 Posty: 104 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-02-21, 19:11
DrOzda napisał/a:
LDX jest pełnym syntetykiem.
Nic z tego. "Pełne syntetyki" produkuje tylko kilka firm (np. millers oli, motul) reszta wykorzystuje polską "lukę" i oleje o niższej procentowej zawartości dodatków syntetycznych opisuje na etykietach w języku PL jako "full syntetic". O ile się nie mylę, to elf nie ma w ofercie żadnego oleju syntetycznego, wszystkie są wykonane w "technologii mniej lub bardziej syntetycznej"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum