Wysłany: 2013-09-28, 22:13 Dacia Lodgy Prestige 7 os & Dokker VAN 1,6 LPG
Już jest,oto Ona:
MODEL: Dacia Lodgy Prestige 7 os.
SILNIK: 1,2 tce
ELEKTRONIKA: kierownica multifunkcyjna, Media Nav, Bluetooth
UKŁAD NAPĘDOWY: seria, skrzynia manualna
ZAWIESZENIE: seria
lato: ori alu
UKŁAD HAMULCOWY: seria
BODY-KIT: seria
ŚRODEK: seria Prestige, skórzana multifunkcyjna kierownica, skórzana gałka zmiany biegów
CAR-AUDIO: Media Nav
MOC: seria 115 KM 190 Nm
28092013444.jpg
Plik ściągnięto 350 raz(y) 125,84 KB
28092013443.jpg
Plik ściągnięto 283 raz(y) 76,8 KB
28092013442.jpg
Plik ściągnięto 308 raz(y) 123,11 KB
28092013441.jpg
Plik ściągnięto 359 raz(y) 141,5 KB
28092013440.jpg
Plik ściągnięto 374 raz(y) 130,65 KB
28092013439.jpg
Plik ściągnięto 483 raz(y) 166,75 KB
28092013439.jpg
Plik ściągnięto 285 raz(y) 166,75 KB
28092013438.jpg
Plik ściągnięto 281 raz(y) 169,95 KB
28092013437.jpg
Plik ściągnięto 297 raz(y) 166,11 KB
28092013436.jpg
Plik ściągnięto 449 raz(y) 155,01 KB
_________________
Ostatnio zmieniony przez słoń 2015-11-28, 21:45, w całości zmieniany 3 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-09-29, 18:29
widzę,że został od razu przetestowany z pełną załogą na pokładzie - gratulacje i wiele kkm bezawaryjnej jazdy
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-09-29, 18:29, w całości zmieniany 1 raz
laisar, thx
szkoda, myslalem ze przy 6ciu osobach jest szansa na wozek jeszcze
p.s. Po wczesniejszym testowaniu lodgy z 1.6 mialem okazje w ub. tygodniu pojeździć 1.2tce. Cóż jednak zakup 1.6 to większy kompromis pomiędzy przyjemnością, a rozsądkiem, niż się spodziewałem. 1.2tce to bardzo przyjemny silniczek, powiedziałbym gładki. Bardzo cicho w środku, bardzo płynnie i nie ma tego wrażenia z 1.6, że 5tka kończy się tam, gdzie w innych samochodach się zaczyna.
Ostatnio zmieniony przez Artlight 2013-09-29, 19:57, w całości zmieniany 1 raz
(Chociaż w sumie to nawet spory można by wstawić w miejsce złożonego w 1/3 siedzenia z drugiego rzędu, a w trzecim rzędzie usadzić normalnie 2 pasażerów).
Niestety, to jedna z najpoważniejszych wad starej MCVki i lodgy...
Artlight napisał/a:
z 1.6, że 5tka kończy się tam, gdzie w innych samochodach się zaczyna.
1.2 ma oczywiście kilka kucyków więcej, ale to akurat jest raczej wina zestopniowania skrzyni - jakby 1.6 miał 6 biegów to na pewno byłoby inaczej...
1.2 ma oczywiście kilka kucyków więcej, ale to akurat jest raczej wina zestopniowania skrzyni - jakby 1.6 miał 6 biegów to na pewno byłoby inaczej...
Z pewnością tak jest.
Tych koni nawet tak bardzo nie czuć. Czuć raczej taką ogólną poprawę komfortu jazdy. Ciszej, bardziej płynnie, jakoś tak naturalnie robi się 120 na liczniku i nadal jest dosyć cicho. 1.6 jest taka bardziej toporna. Fajne jest też to, że choć to malutka benzyna, to nie ma specjalnie potrzeby kręcić powyżej 3000obr w miejskiej jeździe.
Gdyby nie to, że szukam samochodu dla żony i na krótkie dystanse, wybrałbym jednak 1.2, a tak ciągle się jeszcze waham (w końcu towarzystwo na wakacje pewnie będę musiał jednak wozić ja ;p)
Ostatnio zmieniony przez Artlight 2013-09-29, 21:34, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-01, 14:21
laisar napisał/a:
(Chociaż w sumie to nawet spory można by wstawić w miejsce złożonego w 1/3 siedzenia z drugiego rzędu, a w trzecim rzędzie usadzić normalnie 2 pasażerów).
Można, ale nie wolno. ;) Na kanapie drugiego rzędu w oryginalnie siedmioosobowych MCVkach jest naszywka jasno zakazująca siadania w trzecim rzędzie, jeśli kanapa drugiego rzędu jest rozpłaszczona bądź postawiona do pionu. Chodzi chyba o to, że kanapa drugiego rzędu w żaden sposób nie jest zablokowana, kiedy jest złożona, więc w wypadku wypadku i/lub strzału w tył mogłaby się sama z siebie rozłożyć i zrobić ziaziu.
Stuknęło pierwsze 10 kkm,autko nadal jezdzi dzielnie,delikatnie poskrzypuje,ale się nie rozpada,śladów rdzy jak na razie nie widać.
Znalazłem w końcu "swoje miejsce"za kierownicą i już nie miewam sztywnych pleców po dłuższej jezdzie.
Komputer pokładowy zaniża spalanie o około o,4 litra.
Wyjazdy rodzinne to teraz czysta przyjemność,gorzej jak żeńska część wymyśli zakupy,wtedy jest już gorzej z miejscem,no ale zawsze można podczepić malusieńką przyczepkę
W czwartek pierwsza wymiana oleum(od nowości zjadł około o,6 litra)-producent zaleca co 20 kkm no ale... sami wiecie hehe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum