bez przesady to już winna skrzyni
Dacia ma taką politykę że wkłada o klasę za małe silniki do swoich aut żeby nie konkurować z renault
do dustera powinno być 2.0 16v a jest 1.6 16v
do lodgby powinni być 1.6 16 v a jest 1.6 8v
do mcv powinno być 1.6 16/8v jest 1.2 8v
bebe, nie wiem, czy starasz się mnie zniechęcić do zakupu Dacii ;)? Z jednej strony piszesz, że 1.6 82 jest dla tego samochodu wystarczający, ale z drugiej strony można odnieść wrażenie, że silnikiem nie należy się zbytnio przejmować, bo reszta elementów (zawieszenie, układ kierowniczy) jest tak to bani, że mocniejszy silnik może być nawet niebezpieczny dla kierującego i jego pasażerów :).
A tak na poważnie, to zdaje się, że jeśli zdecyduję się na Dacię (a wolę uniknąć zakupu auta używanego), to jednak z silnikiem 1.6, głównie ze względów ekonomicznych. Moim zdaniem ceny Lodgy są skalkulowane trochę za wysoko (nieadekwatnie do jakości).
Dziękuję wszystkim za informacje i udzielone rady. Muszę teraz jeszcze powalczyć z warunkami kredytowania Dacii . Jak na razie wrażenia mam tutaj bardzo kiepskie jeśli chodzi o kompetencje osób w działach kredytowych renault, ale to już inny temat ;).
Ostatnio zmieniony przez gregory1976 2014-03-03, 22:08, w całości zmieniany 1 raz
Moja Lodgy 1,6Mpi na razie po 14 miesiącach i 20 000km jest rewelacyjna, średnie spalanie 7,1L, totalnie bezawaryjna, nawet żarówka się nie przepaliła. Moc wystarczająca do normalnego poruszania się do 120km/h, codziennie 76km łącznego dojazdu do pracy, siedzi się te kilka sporych cm wyżej co ułatwia w Poznaniu włączanie się do ruchu, widać trochę nad zaparkowanymi autami, naprawdę mega bagażnik, woziłem po 3 rowery, Euro palety, trochę delikatne plastiki w bagażniku bo się zarysowują, ale mam to gdzieś, na kanale widać na razie zero rdzy. Auto kwalifikuję na poziomie posiadanego 15 lat temu Citroena Bx 1,6TRS, trwałe, zawsze dojedzie do celu, daje to czego brakuje w naszej codzienności - BEZSTRESOWOŚĆ. Naprawdę ten zakup jest jednym z najlepszych w ostatnich 5 latach.
_________________ Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktor...
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-03, 22:57
gregory1976 napisał/a:
bebe, nie wiem, czy starasz się mnie zniechęcić do zakupu Dacii ;)?
Nigdy w życiu. Ja w ogóle uważam, że wszyscy powinni jeździć Daciami i po co w ogóle inne samochody. :)
gregory1976 napisał/a:
Z jednej strony piszesz, że 1.6 82 jest dla tego samochodu wystarczający, ale z drugiej strony można odnieść wrażenie, że silnikiem nie należy się zbytnio przejmować, bo reszta elementów (zawieszenie, układ kierowniczy) jest tak to bani, że mocniejszy silnik może być nawet niebezpieczny dla kierującego i jego pasażerów :).
One nie są do bani. One są jedne dla wszystkich silników. Również tych, do których przydałoby się inne zawieszenie, jakiś TCS czy co tam jest do startowania, itp. Może w Logdy jest trochę kulturalniej, ale weź pod uwagę, że Prawdziwa MCVka™ to tak naprawdę jebutna furgonetka zrobiona z kompaktowego sedana zbudowanego na platformie małego auta segmentu B. :) Nie mówię, że to źle, ale po prostu trzeba sobie z tego zdawać sprawę. Zaś wsadzanie do takiego bolidu silnika 1.6 16v wiąże się z pewnymi konsekwencjami, o których po prostu napisałem. :] IMHO Dacie to w miarę proste, nieco pancerne samochody, które po prostu mają cztery koła i dowiozą Cię do celu. Jeśli szukasz "sportowych emocji", jesteś "miłośnikiem motoryzacji" albo uważasz, że ta kupa blachy świadczy o tym, jakim jesteś człowiekiem, i gotów jesteś za te wszystkie rzeczy zapłacić trzy razy więcej, to zachęcam do kupna innej marki. ;)
gregory1976 napisał/a:
Moim zdaniem ceny Lodgy są skalkulowane trochę za wysoko (nieadekwatnie do jakości).
Nie wiem, co dokładnie rozumiesz pod pojęciem jakości. Jak dla mnie, za to, co się dostaje, ceny Dacii są skalkulowane całkiem przyzwoicie. A już Logdy, chociaż nie podoba mi się dość mocno, to żalem przyznaję, że za te pieniądze to rewelacyjne auto.
@gregory1976: Nie daj się zakrzyczeć krzykaczom (: Regularnie jeżdżę ostatnio niemal całą długością A2 od i do Warszawy. Jeżeli chodzi o dynamikę, to w 1.6 MPI absolutnie nie ma się czego przyczepić, nawet do limitu prędkości autostradowych. Tylko jedno magiczne słowo: skrzynia biegów... OK: dwa słowa (:
(W moim aucie przyczepić można się natomiast do hałasu, ale ten problem w lodgy jest akurat znacznie złagodzony).
Niemniej, odczucia są oczywiście subiektywne, dlatego najlepiej, gdybyś wybrał się jednak na jazdę testową po autostradzie - a akurat w GOP ich nie brak.
A jeśli w żaden sposób nie uda Ci się tego dokonać dilerską demówką (chociaż wtedy i tak omijałbym taki salon z daleka), to spróbuj się umówić z kimś prywatnie - daćkowcy uwielbiają nieść dobrą nowinę (;
Nie wiem, co dokładnie rozumiesz pod pojęciem jakości. Jak dla mnie, za to, co się dostaje, ceny Dacii są skalkulowane całkiem przyzwoicie. A już Logdy, chociaż nie podoba mi się dość mocno, to żalem przyznaję, że za te pieniądze to rewelacyjne auto.
Ja też nie ;), to po prostu bardzo subiektywne odczucie w odbiorze auta, które oczywiście po zakupie może się pogorszyć lub polepszyć. Wynika to po trochu z moich możliwości finansowych jak i własnych doświadczeń "motoryzacyjnych". A generalnie jakbym miał zapłacić za tą konfigurację ok 45 tys. (obecnie ok 51 tys.) to bym pewnie miał mniejszego kaca moralnego, że wydaję aż tyle na auto ;). Za tyle można kupić np. 3-letnią Zafirę w benzynie. Wiem, że to loteria i nie chcę się w to generalnie pchać, ale jednak alternatywa jakaś jest.
laisar napisał/a:
Niemniej, odczucia są oczywiście subiektywne, dlatego najlepiej, gdybyś wybrał się jednak na jazdę testową po autostradzie - a akurat w GOP ich nie brak.
A jeśli w żaden sposób nie uda Ci się tego dokonać dilerską demówką (chociaż wtedy i tak omijałbym taki salon z daleka), to spróbuj się umówić z kimś prywatnie - daćkowcy uwielbiają nieść dobrą nowinę (;
Z demówką Lodgy 1.6 jest problem, bo w okolicy nikt nie ma i ponoć w tym roku przyszły jakieś zalecenia od centrali, żeby dealerzy nie zamawiali aut demo z tym silnikiem. Trudno mi to zweryfikować na ile to prawda, ale fakty są takie, że pytałem u kilku dealer-ów na śląsku i nikt nie ma demówki z tym silnikiem.
Dealer udostępnił mi Dokkera Van-a z tym silnikiem, ale jechałem nim średnicówką max 100 km/h i w tym zakresie był znośny (po prostu wystarczający, wbrew pozorom nie mam wielkich wymagań ;) ). Martwi mnie jedynie sytuacja, kiedy np wybiorę się z rodziną np na wieś w 6-7 osób autostradą, jak wtedy się auto zachowa (tego i tak nie sprawdzę na jeździe próbnej ;) ).
Reasumując, problem silnika nie jest jednak dla mnie krytyczny pod kątem wyboru Dacia, nie Dacia. raczej waham się pomiędzy silnikiem 1.6 a 1.2 TCE i zastanawiam czy warto wydać tyle pieniędzy na ten silnik.
Dla mnie bardziej krytyczne jest jednak słabe zabezpieczenie antykorozyjne. Parkuje pod chmurką przed blokiem, auto pewnie szybko będzie poobijane przez nieuważnych sąsiadów. Nie wiem jak to zniesie Lodgy, nie specjalnie mam czas jeździć cyklicznie do ASO na lakierowanie ;)
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3684 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-04, 09:18
Bo będą zamawiane demówki z firmowym LPG zapewne niebawem.
Jeszcze trzeba wziąć poprawkę na docieranie - ten silnik zaczyna jechać tak po 1500 kilometrach przebiegu.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2014-03-04, 09:20, w całości zmieniany 1 raz
Rozumiem, że 1.6?
Tak na marginesie, to w Lodgy 2014 ma być parę nowych rzeczy:
- regulator prędkości (chyba to oznacza po naszemu tempomat ;) ), zamiast ogranicznika
- tryb eco (chociaż wątpie, żeby w 1.6)
- czujnik temperatury zewnętrznej :)
Martwi mnie jedynie sytuacja, kiedy np wybiorę się z rodziną np na wieś w 6-7 osób autostradą, jak wtedy się auto zachowa (tego i tak nie sprawdzę na jeździe próbnej ;) )
Sprawdzić się da, ale wymaga więcej przygotowań (;
Samo auto zachowa się bez problemu - skoro moje daje radę nawet z przyczepą kempingową...
(Za to przy większych prędkościach lodgy jest bardziej nerwowa w prowadzaniu niż moja MCV-ka - ale jeździłem ostatnio trochę więcej toyotą corollą 5d i było jeszcze gorzej, więc spojrzałem na daćkę łaskawszym okiem).
gregory1976 napisał/a:
waham się pomiędzy silnikiem 1.6 a 1.2 TCE i zastanawiam czy warto wydać tyle pieniędzy na ten silnik
1.2 jeździłem tylko próbnie z salonu, ale MSZ - nie warto.
gregory1976 napisał/a:
Dla mnie bardziej krytyczne jest jednak słabe zabezpieczenie antykorozyjne
Fabryczne wytrzymuje bez problemu, trzeba jedynie pilnować szybkiej naprawy wszelkich rys i obtarć.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2014-03-04, 10:25, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3684 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-04, 10:46
gregory1976 napisał/a:
Rozumiem, że 1.6?
Tak na marginesie, to w Lodgy 2014 ma być parę nowych rzeczy:
- regulator prędkości (chyba to oznacza po naszemu tempomat ;) ), zamiast ogranicznika
- tryb eco (chociaż wątpie, żeby w 1.6)
- czujnik temperatury zewnętrznej :)
regulator prędkości (czyli tempomat) i ogranicznik od Laureate w górę - od 02.2014
tryb ECO w dCi i TCE - od 02.2014
czujnik jest (używany do blokowania klimy poniżej 5 stopni) więc wystarczyłoby jego odczyt pociągnąć na konsolę - stosowny pin jest na złączach "cyferblatu" :)
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2014-03-04, 10:47, w całości zmieniany 1 raz
regulator prędkości (czyli tempomat) i ogranicznik od Laureate w górę - od 02.2014
tryb ECO w dCi i TCE - od 02.2014
czujnik jest (używany do blokowania klimy poniżej 5 stopni) więc wystarczyłoby jego odczyt pociągnąć na konsolę - stosowny pin jest na złączach "cyferblatu" :)
Dla uściślenia. Informacja prosto z infolinii Dacii..
Tryb ECO również w silniku 1.6 MPI zarówno w wersji Laureate jak i Ambience.
Regulator prędkości / ogranicznik też jest, jednak Pan z infolinii nie określił czy to jest faktycznie prawdziwy tempomat :)
Dodatkowo dowiedziałem się, że dotyczy to samochodów z datą odbioru od 14 tygodnia.
Fabryczne wytrzymuje bez problemu, trzeba jedynie pilnować szybkiej naprawy wszelkich rys i obtarć.
Pewnie trochę off-topic, ale pytanie czy wszelkie tego typu naprawy trzeba robić w ASO, czy można poza - chodzi o zachowanie gwarancji na lakier i korozję nadwozia?
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3684 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-04, 11:32
gladki83 napisał/a:
Tryb ECO również w silniku 1.6 MPI zarówno w wersji Laureate jak i Ambience.
Regulator prędkości / ogranicznik też jest, jednak Pan z infolinii nie określił czy to jest faktycznie prawdziwy tempomat :)
Dodatkowo dowiedziałem się, że dotyczy to samochodów z datą odbioru od 14 tygodnia.
Wow to fajnie że załapałeś się na bonusowe wyposażenie. Ciekawe że w silnikach 1.2 16V tego trybu ECO nie dali a tu tak.
Jest to prawdziwy tempomat taki sam jak w nowych Loganach/Sandero/Dusterach.
Zresztą jego funkcja jest w ECU wszystkich Renault od kilku dobrych lat. Wystarczy aktywować CLIP-em (albo i nie) i ewentualnie uzupełnić okablowanie przyciski i czujnik sprzęgła.
czywiście że nie , zwłaszcza że gwarancja na lakier nie obejmuje ich bezpłatnej naprawy. Kupujesz lakier zaprawkowy odtłuszczasz i zamalowujesz.
Nie o to mi chodziło. Wiem o tym, miałem na myśli zachowanie ww gwarancji. Powiedzmy, że lakierowanie karoserii, to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej i raczej nie chcę w takie rzeczy bawić się samodzielnie. Po prostu mogę to zlecić jakiemuś lakiernikowi, a najlapiej w przypadku Dacii zaprzyjaźnić się z jakimś na stałe ;)
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-04, 17:56
Karenzo napisał/a:
bez przesady to już winna skrzyni
Dacia ma taką politykę że wkłada o klasę za małe silniki do swoich aut żeby nie konkurować z renault
do dustera powinno być 2.0 16v a jest 1.6 16v
do lodgby powinni być 1.6 16 v a jest 1.6 8v
do mcv powinno być 1.6 16/8v jest 1.2 8v
W 100% sie zgadam
Jeśli chodzi o wybór silnika ciężko bez jazdy próbnej z pełnym obciążeniem cokolwiek wysondować. Na przykład mój 68 KM 1.5 dci w pojednykę, czy z pasażerem jakoś daje radę. Jednak przy komplecie pasażerów i ew bagażu to jest tragedia , jakieś nieporozumienie jeśli chodzi o przyspieszenie oraz emisję hałasu powyżej 120 Km/h. Dlatego obawiałbym się, do rodzinnej Lodgy kupować silnik 87 KM benzynowy, chyba, że będziesz jeździł głównie sam i woził pierzynę lub kartonowe pudła.
Reasumując, problem silnika nie jest jednak dla mnie krytyczny pod kątem wyboru Dacia, nie Dacia. raczej waham się pomiędzy silnikiem 1.6 a 1.2 TCE i zastanawiam czy warto wydać tyle pieniędzy na ten silnik.
Poszukaj w moich postach - jeździłem Lodgy 1.6 i 1.2. 1.6 nawet kilka godzin w 5 osób. Ostatecznie zdecydowałem się na inny samochód, ale generalnie w przypadku Lodgy to:
Gdybym jeździł ja, raczej silnik 1,2tce. Dla żony 1,6mpi.
Ponieważ aspekt finansowy na dzień dzisiejszy nie jest już dla mnie aż tak bardzo krytyczny jak 2 tygodnie temu, to chyba raczej zdecyduje się na 1.2 TCE. Mam w związku z tym pytanie, jak wygląda wydajność ogrzewania przy tym silniku (względem 1.6MPI, czy 1.5DCI)? Pytam bo zauważyłem, że np FORD w silnikach benzynowych turbo (i oczywiście w dieslach) oferuje dodatkowe ogrzewanie elektryczne, co sugeruje słabsze ogrzewanie klasyczne w tych silnikach.
Mam też jedno pytanie dodatkowe (trochę offtop), czy jest możliwość ustawienia nawiewów w dacii tak, aby wiało na szybę i górne nawiewy panelu (używam takiego ustawienia najczęściej w focus-ie), a w znalezionej przeze mnie na internecie instrukcji Lodgy nie znalazłem takiego ustawienia dla nawiewów.
Mam w innym aucie to co opisujesz i bardziej mi się podoba rozwiązanie w daci bo nie dmucha na ciebie a dokoła robi się ciepło .
Ciepło z dolnego nadmuchu i tak idzie do góry więc jak dla mnie jest to dobre rozwiązanie
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-03-16, 14:53, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 4x2
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 371 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-16, 15:36
Karenzo napisał/a:
j
Mam w innym aucie to co opisujesz i bardziej mi się podoba rozwiązanie w daci bo nie dmucha na ciebie a dokoła robi się ciepło .
Ciepło z dolnego nadmuchu i tak idzie do góry więc jak dla mnie jest to dobre rozwiązanie
bardzo się dziwię, że ktoś nie używa nawiewu ciepłego na nogi - dokładnie tak jak piszesz, ciepło idzie do góry i działa to trochę jak ogrzewanie podłogowe. bardzo komfortowe rozwiązanie.
Co do nagrzewania się wnętrza lodgy w 1,2 tce to porównałbym je do 1,9 dci. Było to dla mnie niemiłe zaskoczenie bo uważałem że benzyna się szybciej będzie nagrzewała od diesla. Za to jak już się nagrzeje to daje czadu jakby pod deską ognisko się paliło
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum