Ja ustawiam lusterka tak, żeby właśnie widzieć swój bok. Nie chodzi tu o oglądanie swojego samochodu, tylko o to, że widzę więcej za pojazdem - podczas cofania. Jeżeli chodzi o 'martwe pole', to mnie to nie martwi, bo przyzwyczaiłem się, żeby przed krytycznym manewrem obrócić głowę.
Ja ustawiam lusterka tak, żeby właśnie widzieć swój bok. Nie chodzi tu o oglądanie swojego samochodu, tylko o to, że widzę więcej za pojazdem - podczas cofania.
Marka: Skoda / VW
Model: Rapid / Up!
Silnik: 1,0 TSI / 1,0 MPI
Rocznik: 2019/2017 Pomógł: 11 razy Dołączył: 24 Maj 2010 Posty: 814 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-05-03, 17:01
Na autostradę np można ustawić lusterko wewnętrzne tak, żeby było widać w nim przez boczne szyby.
_________________ Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
Gość
Wysłany: 2011-05-03, 17:58
Tak, ale to już hardcore.
Ja przyzwyczaiłem się do takiego ustawiana lusterek w Transicie, którym jeździłem kiedyś. W wersji osobowej to nie jest duże auto, ale dość szerokie i tym samym trudne w parkowaniu. Z takim ustawieniem luster można było tyłem wpasować się w lukę z luzem prawie o grubość lakieru .
A przy okazji: jak się skieruje lusterko jeszcze bardziej na bok pojazdu, to tylną krawędź auta widzi się bliżej zewnętrznej krawędzi lusterka i w ten sposób bardziej się "zagląda" za samochód. Tylko nie można przesadzić
Na autostradę np można ustawić lusterko wewnętrzne tak, żeby było widać w nim przez boczne szyby.
Dla mnie lusterko wewnętrzne mogłoby nie istnieć - przyzwyczajenie z busów. Jesli chodzi o martwe pole. Każde auto, każde lusterko ma martwe pole- oczywiście w jednym aucie jest większe, w innym mniejsze. Nawykiem więc powinno być dokładne sprawdzanie obrazu za autem, przed wykonaniem manewru. Jak dotąd mi się udaje - nikomu drogi nie zajechałem.
(...)Nawykiem więc powinno być dokładne sprawdzanie obrazu za autem, przed wykonaniem manewru. Jak dotąd mi się udaje - nikomu drogi nie zajechałem.
Po kilku sytuacjach, jako młody kierowca gdy zostałem strąbiony (? ) - i wielka chwała trąbalskim za to - uważam że równie ważnym nawykiem powinno być zdecydowanie wcześniejsze włączenie kierunkowskazu. Połączenie nie widzę, nie słyszę dopiero daje mi możliwość zmiany pasa
Po za tym nikt, ani żona, ani teściowa nie mają wpływu na prowadzenie. Jeżeli nie powiedzą 100m wcześniej, że tu czy tam trzeba skręcić, lub zmienić pas - mówi się trudno, nakładamy drogi i zawracamy. Prawie codziennie widzę nerwusów co przegapili zjazd i w ostatniej chwili zajeżdżają innym drogę. To nawet nie ma nic wspólnego z ustawieniem lusterek, bo najzwyklej oni z nich nie korzystają
cofałem raz (ze skrętem w prawo) i nie widziałem lampy (z lewej) ani w lusterku, ani nawet po odwróceniu głowy - była schowana za słupkiem; efekt nieciekawy bo ruszyłem całkiem ostro; czegoś mnie to nauczyło na temat pola widzenia w lusterkach DUSTERa i nie tylko a propos, jakby ktoś miał na zbyciu lewe, podgrzewane lusterko to proszę o kontakt
A ja od dłuższego czasu stosuję małe naklejone okrągłe lusterko. W normalnym widzę i bok auta i jezdnię. Te dodatkowe - okrągłe - pokazuje mi całą martwą strefę i zbyt dużo miejsca nie zajmuje. Sam koszt - to było chyba coś koło 15-20 zeta w Norauto.
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2013-05-18, 10:38
Przed laty uczono mnie aby w lusterku był widoczny maleńki fragmencik tyłu własnego samochodu - pozwala lepiej oszacować odległość od innych samochodów widocznych w lusterkach. Dodatkowo na płaskich lustrach Wampira mam naklejone wypukłe dodatkowe lusterka (jakieś 10-11 PLN) - to zdecydowanie zmniejsza martwe pole widzenia. Wolę półokrągłe od okrągłych. A jeszcze dość dobrze wpasowują się w krzywiznę obudowy
A co do sygnalizowania: sygnalizujmy migaczami tak, aby inni widzieli, że mamy zamiar wykonać manewr i aby inni mieli czas na reakcję. Fizjolodzy stwierdzają, że czas świadomej reakcji wynosi średnio 1-1,5 sekundy. W czasie 1 sekundy samochód jadący z prędkością 50 km/h przejedzie 13,9 metra. To są jakieś 3 długości samochodu. I to jest czas jaki upłynie pomiędzy zobaczeniem czegoś a np. naciśnięciem pedału hamulca/rozpoczęciem ruchu kierownicą. Może u wyszkolonych kierowców rajdowych czy wyścigowych ten czas jest krótszy, ale czy na drogach są sami Kubice czy Kankunneni? A potem są tłumaczenia. Pól biedy jak tylko przed policja i jako skutek mamy tylko wizytę u blacharza i większą składkę ubezpieczeniową. Gorzej jak zasiądziemy na ławie oskarżonych a za nami będą się wlokły wyrzuty sumienia i wyrok
Popieram kolegę Ajaxa, a poniżej wklejam fajny schemat pokazujący najlepsze ustawienie lusterek. Niestety na naszych drogach większość kierowców używa kierunkowskazu w momencie wykonywania manewru, albo nie używa go wcale. Ile razy musiałem ostro odbijać zmieniając pas, bo nauczony wcześniej sygnalizować manewr najpierw włączałem migacz, czekałem chwilę i dopiero skręcałem. A zazwyczaj w tym czasie ktoś kto jechał za mną mimo mojego włączonego migacza wyskakiwał na drugi pas i zaczynał mnie wyprzedzać...
Zamontowałem w swoim stepwayu prostokątne regulowane lusterka (regulowane), skuszony ich niewielką ceną (kupione w PSB Mrówka). Martwe pole i owszem zostało zniwelowane zwłaszcza na kilku pasmowej jezdni dobrze widać boczne pasy ale przed montażem należy dobrze wybrać miejsce ich naklejenia bo można ograniczyć pole widzenia lustra na którym się je przykleja
Robię to pierwszy raz więc nie wiem czy się uda.
Gdybym ponownie naklejał na lustra dodatkowe lusterka to przeniósłbym je wyżej w górny róg jak najbliżej słupka karoseri.
C:\Users\r.kobus\Desktop\IMG_0004.JPG
C:\Users\r.kobus\Desktop\IMG_0005.JPG
Właśnie do tego samego wniosku doszedłem Miejsce, w którym są naklejone trochę zasłania auta widziane w lustrze, można się przyzwyczaić albo zmienić ich położenie na opisywane (wewnętrzne górne rogi luster).
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-01, 23:59
Chciałbym wymienić swoje lusterka na takie albo wypukłe albo sferyczne ( z linia oddzielającą ). Mimo, iż sandero ma relatywnie duże lusterka brakuje mi właśnie takiego szerszego kąta. Czy ktoś przerabiał już temat wymiany ? Czy taki przykładowy wkład uda się bezproblemowo zainstalować ?
Rozumiem, że w daci standardowo są płaskie. Ktore rozwiązanie polecacie 1 czy 2:
Czym różnią się szkła sferyczne ,asferyczne i płaskie ?
1. Szkła sferyczne - w takie właśnie szkła wyposażona jest większość samochodów, które jeżdżą po naszych drogach szkła wykonane są tafli białego szkła w kształcie wycinka kuli - powiększają pole widzenia.
2. Szkła asferyczne - czyli tzw. "szkła łamane"- stosowane w samochodach z wyższej półki zapewniają ogromne powiększenie pola widzenia często spotykamy się ze zjawiskiem martwego pola w lusterkach - w przypadku szkieł asferycznych poprzez dodatkowe wyprofilowanie skrajnej części szkła
zjawisko to zostało w znacznum stopniu wyeliminowane - po zamontowaniu takich luster zobaczymy w każdej chwili wyprzedzający nas pojazd pole widzenia do tyłu powiększy się bardzo znacznie.
3.Szkła płaskie - pomimo że nie jestem ich zwolennikiem znam osoby które specjalnie wymieniły inne szkła oryginalne na płaskie zasadnicza ich zaletą jest podobno to że obraz w nich nie jest przybliżony - szkła płaskie montowane są w niektórych lusterkach samochodowych fabrycznie.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-02, 09:46
mekintosz napisał/a:
albo wypukłe albo sferyczne ( z linia oddzielającą )
wypukłe=sferyczne, te z linią lub bez to asferyczne.
Ja pozazdrościłem ojcu w Mercedesie i w Alfie z obu stron sobie zrobiłem asferyczne. W mieście bomba! Wszystko widać i brak martwego pola, a wygląda to super.
O ile w Chevrolecie nie miałem problemów z wyjmowaniem i wkładaniem szkieł, tak na Alfę zmiast 2 zużyłem 5 wkładów Polecam stanowczo łamane (asferyczne) i uwagę przy wyjmowaniu i wkładaniu szkieł, nie wiem jak w Daciach to schodzi/wchodzi.
Ostatnio zmieniony przez Prezes 2014-01-02, 09:47, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Journey
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2025 Pomógł: 10 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 814 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2014-04-17, 19:38
Już od dawna w ten sposób korzystam z lusterek. Chociaż na kursie (kilka lat temu córka otrzymała prawo jazdy) dalej uczą ustawiania lusterek by kierujący widział klamki tylnych drzwi, światła czy błotnik tylu pojazdu. Jest to błąd, ale pomaga przejść tor manewrowy - NIESTETY!
Oczywiście, że widzę tylne błotniki auta w lusterkach. Często cofam na ciasnych parkingach, nawracam w bramach - dopóki widzę czyjś zderzak czy słupek bramy OBOK mojego błotnika - wiem, że o niego nie zahaczę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum