Cztery lata od wyjazdu z fabryki pierwszego egzemplarza i już... milionowa sztuka. Szybko poszło; garbus (którego wyprodukowano w prawie 22 mln sztuk) potrzebował do pierwszego miliona 20 lat.
http://motoryzacja.interi...st_a_automotive
Jeep Grand Cherokee WJ w 5 lat doczekał się 1,5mln sprzedanych sztuk, więc w sumie żaden szał Ale oczywiście to trochę nie fair porównanie, bo większość z tego wchłonął rynek amerykański.
A ja uważam, że to jednak wynik oszałamiający.
Patrząc na tendencję można przyjąć, że 1,5 mln dusterów jest do osiągnięcia w 6 lat, więc różnica niewielka. Weźmy też pod uwagę okoliczności - Jeep to marka ustalona od dziesięcioleci, wiadomo więc z góry, co się kupuje... do tego (jak sam przyznałeś) rynek amerykański robi swoje. A Dacia? Rynki inne, marka... hmm... o "średniej" renomie w wielu krajach (ciągle pokutujące przeświadczenie o jej jakości w czasach KDLu)... Do tego zupełnie nowy model, zresztą... pierwszy w tej marce. To daje wg mnie bardzo, bardzo dobry wynik.
A tendencja ma szansę się utrzymać - "lifting" 2013 poszedł (moim zdaniem) w dobrym kierunku. Oby tak dalej!
do tego (jak sam przyznałeś) rynek amerykański robi swoje.
Najsmutniejsze jest to, że ten Jeep w USA kosztuje mniej więcej tyle co tutaj Dacia I w kosztach paliwa też wychodzi tak jak tutaj Dacia.
leo napisał/a:
"lifting" 2013 poszedł (moim zdaniem) w dobrym kierunku. Oby tak dalej!
W pełni się zgadzam, o ile w PH1 jeszcze mocno trąci oszczędnościami, o tyle w PH2 trzeba ich już troszkę poszukać. Ja w sumie bezpośrednio przyczyniłem się do zakupu 4 Dusterów, więc mój udział w tym już całkiem spory, dokładnie 0,0004%
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ale oczywiście to trochę nie fair porównanie, bo większość z tego wchłonął rynek amerykański.
I w kosztach paliwa też wychodzi tak jak tutaj Dacia.
