Czy już ktoś się bawił z 1.2 TCe 115 KM?
Pytałem w VTech (firmie z którą współpracuje łódzki Jaszpol - chipujący bez utraty gwarancji), i wczoraj dostałem odpowiedź że jak do tej pory nie robili jeszcze tego silnika i nie mogą podać efektów.
Natomiast podali cenę: 1 190,00 zł + ew. 300-500 zł jeśli trzeba wyjmować sterownik (ceny brutto).
Czas pracy: 4 godziny.
W ciemno brać trochę głupio. W netcie poszukałem i zależnie od tuningowej firmy są propozycje podnoszące moment ze standardowych 190 Nm do min. 210 Nm a max. 250 Nm (i moc ze 115 KM do od 120 KM do 140 KM).
Miał ktoś okazję testować? Biorąc pod uwagę poniższy wykres momentu tego silnika, widać wyraźnie że szczyt jest ucięty i wypłaszczony na 190 Nm. Zresztą sądzę że silnik jaki idzie do Dusterów (1.2 TCe 125 KM) to ten sam tyle że z innym softem. Ok, może są jakieś różnice w niektórych materiałach (wtryskiwacze, turbina), ale prawdopodobnie ich nie ma. Z tego wnioskuję że to 125 KM i 205 Nm problemu nie powinno być.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2014-05-29, 08:53, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-28, 13:08
bastol napisał/a:
chipujący bez utraty gwarancji
Tzn ? Jak w czasie gwarancji padnie turbina, albo pęknie tłok to ASO uzna?
Bo mówiąc szczerze to ładnie brzmi, ale jak z praktyką ? Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie ?
bastol napisał/a:
190 Nm do min. 210 Nm a max. 250 Nm (i moc ze 115 KM do od 120 KM do 140 KM).
Tzn ? Jak w czasie gwarancji padnie turbina, albo pęknie tłok to ASO uzna?
Bo mówiąc szczerze to ładnie brzmi, ale jak z praktyką ? Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie ?
tzn. że procedura będzie taka sama jaka byłaby gdyby silnik nie był chipowany. Czy wtedy by to ASO uznało? Praktyka "papierowa" jest taka, ze nie napiszą w opinii iż usterka nie może być naprawiona ze względu na utratę gwarancji z tytułu ingerencji w samochód. Ale czy nie wymyślą miliona innych powodów, tego nie wiem.
BigT napisał/a:
bastol napisał/a:
190 Nm do min. 210 Nm a max. 250 Nm (i moc ze 115 KM do od 120 KM do 140 KM).
A mi mówią że 1.4Tsi 160km to wysilony silnik ;)
Jak dla mnie to 115 KM z 1.2 to już jest bardzo dużo. Kolega ma polówkę i tam z 1.2 jest 55 KM. Jednak charakterystyka momentu jest wyraźnie przypiłowana programowo.
Ostatnio zmieniony przez bastol 2014-05-28, 13:13, w całości zmieniany 1 raz
wgranie wirusa na stałe to pożegnanie gwarancji na cały silnik .
No chyba że zrobisz boxa który przed każdą wizytą w ASO będziesz zdejmował .
Chyba że tego wirusa wgra autoryzowany salon Dacii/Renault jakim jest właśnie łódzki Jaszpol. Tutaj link do ich oferty odnośnie poprzednika 1.2 115 KM, czyli 1.2 100KM (z paskiem rozrządu i bez zmiennej geometrii turbo).
Z różnych opinii wnioskuję że box jest mniej "dopasowany" pod dane auto, a teoretycznie lepiej zrobić chip i korektę wirusa przez firmę tuningową. Ale czy to jest prawda czy tylko wyciąganie kasy, nie wiem.
Ale , UWAGA, silnik w Clio i Twingo to inny silnik niż w Lodgy 1,2 Tce. Oznaczenia są takie same, ale to inny silnik (tak słyszałem).
Clio ma silnik z pośrednim wtryskiem paliwa, a Dacia ma bezpośredni wtrysk i stąd są różne charakterystyki pracy silnika. Nie wiem czy to odbędzie się bez szkody dla silnika i skrzyni biegów?
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Jeżeli Jaszpol to robi również dla Daci 1,2 Tce (tego nie piszą w ofercie, tylko wspominają o Clio i Twingo) to OK, bo oni dają gwarancję na wykonaną robotę (wolałbym na papierze)
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Ale , UWAGA, silnik w Clio i Twingo to inny silnik niż w Lodgy 1,2 Tce. Oznaczenia są takie same, ale to inny silnik (tak słyszałem).
Clio ma silnik z pośrednim wtryskiem paliwa, a Dacia ma bezpośredni wtrysk i stąd są różne charakterystyki pracy silnika. Nie wiem czy to odbędzie się bez szkody dla silnika i skrzyni biegów?
Tak, to są inne silniki ale oba da się chipować. Natomiast w przypadku każdego samochodu większa moc silnika przy tych samych elementach konstrukcyjnych (skrzyni biegów, półośkach, zawieszeniu itd.) może i najczęściej skutkuje ich szybszym zużyciem.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-05-28, 14:23
bastol napisał/a:
route2000 napisał/a:
Ale , UWAGA, silnik w Clio i Twingo to inny silnik niż w Lodgy 1,2 Tce. Oznaczenia są takie same, ale to inny silnik (tak słyszałem).
Clio ma silnik z pośrednim wtryskiem paliwa, a Dacia ma bezpośredni wtrysk i stąd są różne charakterystyki pracy silnika. Nie wiem czy to odbędzie się bez szkody dla silnika i skrzyni biegów?
Tak, to są inne silniki ale oba da się chipować. Natomiast w przypadku każdego samochodu większa moc silnika przy tych samych elementach konstrukcyjnych (skrzyni biegów, półośkach, zawieszeniu itd.) może i najczęściej skutkuje ich szybszym zużyciem.
to sa takie mizerne przyrosty ze nie bardzo widze jak to mialoby wplynac w zauwazalny sposob na cokolwiek.
Robienie programu dla 10km i 15nm jest kompletnie bez sensu. Najwazniejsze zeby program byl dobrze napisany, tak zeby moment obrotowy nie byl za nisko, bo to wlasnie niszczy sprzegla, przeniesienie napedu itd.
A ja chce podkręcić 0.9 TCe :) z 90KM do 102KM a niutki z 135 do 155. I tu jest pytanie czy to wytrzyma ???
No i czy będzie czuć efekt...
Z różnych for, stron tuningowych, opinii zasłyszanych i testowanych, max jaki się da osiągnąć aby auto się nie rozleciało po paru dniach, to jest +25% mocy i momentu (de facto +25% momentu, a mocy troszkę mniej, ale załóżmy że +25% to górny limit). Oczywiście w przypadku ropniaków pewnie można więcej ale tutaj dzięki uprzejmości wszechpanującego nam Laisara, możemy pisać tylko i wyłącznie o turbobenzyniakach.
Czyli w Twoim przypadku byłoby to ~112 KM i 168 Nm, wnioskuję więc że wartości które chcesz uzyskać są do osiągnięcia. Daj znać jak się zdecydujesz.
bastol, Pewnie się zdecyduje i na pewno dam znać. Teraz czekam tylko na ostateczną wycenę tego zabiegu.
najtańsze boxy (jakkolwiek odradzane przez wszystkich oprócz tych, którzy je sprzedają) widziałem po 200 zł brutto, ale to taki box po 1 bez wtyczek, po 2 "uniwersalny" tzn do każdego auta, więc jego skuteczność może być ujemna.
chiptuning czy wgranie wirusa czy zmiana softu komputera sterującego pracą silnika (jak zwał tak zwał) podobno jest lepsze, tzn. daje lepszy efekt i jest bezpieczniejsze dla auta, ale to koszt od 800 zł w górę (do 2000 zł) oczywiście już brutto.
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-29, 13:11
Pshemo napisał/a:
BigT, tyle ile napisałem to się właśnie da. Bo już pytałem. Raczej chodzi mi czy będzie odczuwalny efekt.
Pytanie na które nie da się odpowiedzieć - dla jednego będzie to bardzo odczuwalna różnica, dla którego będzie nadal muł.
Albo znajdź taki i się przejedź, albo przekonaj się modyfikując swój samochód.
Móc to można, można wszystko, tylko wszystko zależy od ustalenia progów pewnych kompromisów.
BigT, tyle ile napisałem to się właśnie da. Bo już pytałem. Raczej chodzi mi czy będzie odczuwalny efekt.
są firmy takie jak łódzki jaszpol (oficjalny serwis renault/dacia) które "zakładają" (w sensie wgrywają) takie chipy i masz jakiś czas (od tygodnia do 3 tygodni) na sprawdzenie. Jak się nie podoba to "demontują" (wgrywają stary) i oddają kasę. Tak mówi teoria.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-29, 14:32
Silniki 1.2 TCE D4FT w starym Clio to zwykłe D4F znane też z Dacii 1.2 16V z dodatkiem turbo ......
http://en.wikipedia.org/wiki/Renault_D-Type_engine
1.2 TCE znane z Lodgy i Dustera to zupełnie inna bajka i obawiał bym się być królikiem doświadczalnym :)
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-05-29, 15:20
DrOzda napisał/a:
Silniki 1.2 TCE D4FT w starym Clio to zwykłe D4F znane też z Dacii 1.2 16V z dodatkiem turbo ......
http://en.wikipedia.org/wiki/Renault_D-Type_engine
1.2 TCE znane z Lodgy i Dustera to zupełnie inna bajka i obawiał bym się być królikiem doświadczalnym :)
ja myslę, że to żadna filozofia, silnik prosty itp. Pytanie czy można robić po kablu czy sterownik trzeba wyciągać no i jaki tam dokłądnie siedzi sterownik, bo są auta gdzie nie da sie załadować softu poza ASO
wgranie wirusa na stałe to pożegnanie gwarancji na cały silnik .
No chyba że zrobisz boxa który przed każdą wizytą w ASO będziesz zdejmował .
Chyba że tego wirusa wgra autoryzowany salon Dacii/Renault jakim jest właśnie łódzki Jaszpol.
Co to zmienia Twoim zdaniem?
Tenże salon Cię poinformował, że zachipują Ci samochód bez utraty gwarancji?
Nie uwierzę, dopóki na piśmie nie zobaczę.
Zapytanie mejlowe wysłałem tydzień temu. Ze względu na brak odpowiedzi, dzisiaj zadzwoniłem telefonicznie. Pod podanym wyżej linkiem który przypominam tutaj, po lewej stronie znajduje się kontakt do Pana Tomasza Bartkiewicza (szefa działu tuningu). Telefonicznie poinformował mnie iż na ten moment nie ma gotowego rozwiązania odnośnie tego silnika, czyli de facto potwierdził to czego dowiedziałem się w Krakowskim VTechu, z którym Jaszpol współpracuje. Zaproponował dopytywać się co jakiś czas.
Zapytałem również o gwarancję. Stwierdził iż zmiana oprogramowania jest na tyle małą ingerencją w pojazd, że nie ma żadnego wpływu na gwarancję, i ta będzie honorowana na tych samych zasadach jak do tej pory.
Gdyby komuś nie chciało się klikać w powyższy link, poniżej podaję bezpośredni kontakt:
Jaszpol Łódź (autoryzowany dealer Dacia/Renault)
Pan Tomasz Bartkiewicz
Szef Działu Tuningu
42 613 67 90
tomasz.bartkiewicz@jaszpol.com.pl (mi niestety przez tydzień czasu nie udzielił odpowiedzi, jednak potwierdził iż e-mail dostał)
Czyli nie bardzo chce mi się wierzyć, ze jest taka jakby gwarancja. Jak silnik padnie po chiptuningu to kto wtedy odpowiada? ASO czy firma chiptuningowa?
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Czyli nie bardzo chce mi się wierzyć, ze jest taka jakby gwarancja. Jak silnik padnie po chiptuningu to kto wtedy odpowiada? ASO czy firma chiptuningowa?
w opisanym wyżej przypadku ASO=Firma chiptuningowa, bo łódzki Jaszpol jest ASO Dacii/Renault i jednocześnie sprzedaje usługę chipowania silnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum