[...] zastanawiałem się nad Fiestą, faktycznie w topowych wersjach cena zbliżona.
Tyle że wersja ST ma trochę inne walory niż wielkość wnętrza, to jeden z najlepszych hot-hatchy na rynku.
Fiestę gorąco polecam
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Ostatnio zmieniony przez laisar 2014-06-04, 17:30, w całości zmieniany 1 raz
akurat fabia jest słabiutka i wygląda nieciekawie
za mniejsza cenne można mieć prawie nowe twingo rs
a nie mówię o clio
oczywiście mówię tu o modelach produkowanych do 2013 ze starymi wolnossącymi silnikami .
te nowe to dramat
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-06-03, 20:34, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-03, 21:46
Cav napisał/a:
Tyle że wersja ST ma trochę inne walory niż wielkość wnętrza, to jeden z najlepszych hot-hatchy na rynku.
Leon to IMO zupełnie inna klasa. Zresztą był plan by wziąć ST w VANie, ale raz że się ociągali z tym i zrezygnowałem, a dwa że praktycznie 80 koła to jednak sporo jak na takie wozidełko.
Karenzo napisał/a:
te nowe to dramat
Dokładnie, wujowo mieć moment od samego dołu ;)
Z subaru też tylko wolne ssaki oczywiście?
turbo to faje efekt przy silniku od 2.0
a nie włożyli 1.6 tce a w twingo 0,9 tce
ale to wszystko podyktowane jest politycznie .
We francji od silników 1.6 sa już dopłaty dlatego byli zmuszeni zaprzestać produkcji .
Subaru to trochę inna półka cenowa od takiego clio .
clio nowe kosztowało 100 tyś a subaru może od 170 .
Bardzo chętnie bym kupił nowe clio 2.0 16v z dołożoną turbiną a nie jakimś 1.6 tce
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-06-03, 22:41, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-06-03, 22:44
BigT napisał/a:
Cav napisał/a:
Tyle że wersja ST ma trochę inne walory niż wielkość wnętrza, to jeden z najlepszych hot-hatchy na rynku.
Leon to IMO zupełnie inna klasa. Zresztą był plan by wziąć ST w VANie, ale raz że się ociągali z tym i zrezygnowałem, a dwa że praktycznie 80 koła to jednak sporo jak na takie wozidełko.
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-03, 23:01
Cav napisał/a:
Jaki Leon?
Cupra i pochodne, nawet FR z 1.8t ma podobne osiągi.
Karenzo, Ty to lubisz psioczyć ;]
Karenzo napisał/a:
turbo to faje efekt przy silniku od 2.0
Dokładnie ;) Tak się składa że mam 1.4 z turbiną i 8 z małym hakiem do 100 w dużym, półtora tonowym, kombi ;]
Więc dokładnie - od 2 litrów coś tam daje, przy mniejszej pojemności najlepsze są wolne ssaki ;)
Pomijając fakt że miałem kupić 2.0, ale w tej pojemności jedyne co było to diesle ;]
Ale czy żałuję - nie wiem, sporo więcej kosztuje, spalanie nie ma znaczenia, ale czy można na codzień wykorzystać tą różnicę osiągów ?
Karenzo napisał/a:
a nie włożyli 1.6 tce a w twingo 0,9 tce
Jestem zdania że lepiej 0.9tce niż 1.2 bez turbo, albo 1.6 z turbo, niż 2.0 bez niego.
Szczególnie do normalnego samochodu.
Karenzo napisał/a:
Subaru to trochę inna półka cenowa od takiego clio .
To turbo czuje ile kosztuje samochód ?
Bo mi się zdaję że wszędzie działa mniej więcej tak samo. Tak samo w subaru, tak samo w dieslu, tak samo w 1.2tcem z tym że o ile każdy chciałby mieć to pierwsze, coraz mniej to drugie, to na trzecie wszyscy narzekają.
Kompletnie nie rozumiem czemu, ale sądzę że ponad 9 na 10 narzekaczy, to turbine widziało co najwyżej w top gear. Stąd też to zafascynowanie hot hatchami.
A tak BTW a propos subaryn i zawodności Dacii - Ojciec miał jakiś czas temu taką imprezę i wcale nie sti, choć dłubniętą z lekka i wiesz ile zostawia się przy takim samochodzie w warsztatach ?
Karenzo napisał/a:
clio nowe kosztowało 100 tyś a subaru może od 170 .
wrx od 120 mniej więcej.
Karenzo napisał/a:
Bardzo chętnie bym kupił nowe clio 2.0 16v z dołożoną turbiną a nie jakimś 1.6 tce
No to byłoby pewnie w cenie niewiele mniejszej niż wrx.
Dałbyś tyle ?
Jak dla mnie temat hot hatchy to taka auto-mobi-masturbacja. Każdy marzy żeby sobie kiedyś takiego kupić, ale tak naprawdę mało kto to kupuje. Czemu ? Bo są absurdalnie drogie, a przy tym średnio praktyczne, więc jeśli ktoś już kupuje, to poważnie używanego.
Kto kupi za 80 koła fiestę z 7 do setki, gdy za 1/4 więcej ma passata z 8 ?
Pomijając fakt że fiesta to wygląda fajnie, ale na renderach, na żywo sporo traci, a taka już przykurzona, roczna, wygląda zupełnie przeciętnie.
Tak mniej więcej wyglądało moje zderzenie się z rzeczywistością.
Może miałby to więcej sensu i w ogóle mniej byłoby wydać pieniądze gdyby ten ford miał z wysokie 5...
1.6 T w wersji 156km cennikowo wychodzi 67, z alarmem i metalikiem mozna celowac w 55-57.
Ta 200km jest fajna ale blisko tej ceny mozna juz szybciej pojezdzic.
za 50 wyjściowo jest twingo rs
1.6 16v 130 koni
różnice można spokojnie przeznaczyć na zrobienie tego silnika na 160 koni
(wydech czip i dolot ) są firmy które coś takiego oferują .
Twingo jest malutkie, za 5 tys nikt tego nie zrobi żeby miało ręce i nogi i żeby została gwarancja, poza tym 30 km z wolnossacego silnika ( i nie jest to honda) slabiutko widze.
W tym pugu samym programem pewnie mozna dobic do 200km.
tylko 208
Ostatnio zmieniony przez johnson 2014-06-04, 16:48, w całości zmieniany 1 raz
Ja tam za rok mam zamiar właśnie takie twingo rs zakupić
już znalazłem miejsce gdzie za 1500-2000 zł zrobią samym czipem 145 kucy
potem może wydech i dolot ale to tylko plany a czip będzie na 100 %
Na decyzje wpłynęła dynamika dustera
uznałem że najtaniej będzie wyszaleć się w czymś takim tanim niż kupować inne auto .
Za rocznik 2010-11 mogę dać ok20-25 tyś za krajowe auto .
a znajomy mi poszuka po europie więc może coś taniej się uda
Myślałem też na clio rs 2.0 16 v 200 KM ale to chyba nie na moją kieszeń
za te 20-25 mogę kupić co najwyżej sprowadzany 2007 roku i wcześniej
a auto będzie w 100 % używane w mieście przez 1 osobę
No tylko jak już kupie te twingo (oby ) to dacia idzie w odstawkę bo cały czas i pieniądze będę wkładał w tą zabaweczkę
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-06-04, 17:09, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 LPG
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 02 Kwi 2014 Posty: 55 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2014-06-04, 18:00
Karenzo napisał/a:
akurat fabia jest słabiutka i wygląda nieciekawie
za mniejsza cenne można mieć prawie nowe twingo rs
a nie mówię o clio
oczywiście mówię tu o modelach produkowanych do 2013 ze starymi wolnossącymi silnikami .
te nowe to dramat
Może i fabia wygląda nie ciekawie ale powiązanie ze sobą sprężarki mechanicznej, turba i skrzyni dsg 7 biegowej robi porażające wrażenie.Wiem testowałem nie raz na własnej skórze.
Clio do 2013 piękne auto ale no właśnie silnik 2.0 hmmmm jeżdziłem i wrażenia nie robi do tego skrzynia używałem tylko biegów 1-3-5 inaczej zamachać się idzie na amen. Skoda objeżdża Clio i zostawia dallleko w tyle:)
clio_tom.jpg Clio którym miałem okazje trochę poszaleć:)
Z mojego dowiadczenia nie ma opcji na takie przyrosty z takimi modyfikacjami. Sam chip tez nie zrobi 15 km. Radze to wlozyc miedzy bajki.
Clio jest mega drogie w uttzymaniu. Pada skrzynia. Drogie wahacze, cos jeszcze bylo ze zwrotnicami.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-06-04, 20:30
Karenzo napisał/a:
Fabia rs
1.4 TSI (180 KM) + automat 7,3 do 100 km/h
Clio rs
2.0 16V (200 KM ) 6,9 do 100 km/h
A wcześniej w fabi było 1.6 16v (105 KM)
nowe clio
1.6 EDC(200KM) 6,7 do 100km/h
Ten sam silnik jest w ibizie cuprze i raczej wolał bym już ibize od fabi
Ale to tylko papier jest, a nie o to biega, auto to nie tylko silnik.
Testowali niedawno hot-hatche w Fifth Gear i Fiesta ST, mimo że najsłabsza w stawce, dołożyła konkurencji.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-06-04, 20:37
BigT napisał/a:
Jak dla mnie temat hot hatchy to taka auto-mobi-masturbacja. Każdy marzy żeby sobie kiedyś takiego kupić, ale tak naprawdę mało kto to kupuje. Czemu ? Bo są absurdalnie drogie, a przy tym średnio praktyczne, więc jeśli ktoś już kupuje, to poważnie używanego.
Kto kupi za 80 koła fiestę z 7 do setki, gdy za 1/4 więcej ma passata z 8 ?
Po pierwsze - nigdy nie kupiłbym Passata, Fiestę tak.
Po drugie - jakiż to Passat ma 8 do setki za 90 tys?
Nie do końca się zgodzę, że hot-hatche są absurdalnie drogie - absurdalnie drogie to są SUV-y i crossovery, Dustera nie wyłączając.
O ile oczywiście nie jeździsz codziennie w teren, to w cenie świetnego hot-hatcha dostajesz bylejaki crossover prawie dokładnie tej samej wielkości.
Np. Captura z nieco mocniejszym silnikiem niż podstawowy, ale nadal o 50 KM słabszym od Fiesty ST.
No i to, że niewielu kupuje hot-hatche to ich zaleta, a nie wada.
Tak ma być.
BTW: Miałem kiedyś hot-hatcha, wcale nie był poważnie używany, a wręcz w ogóle nie był używany, kupowałem nówkę (Punto HGT).
Fajne auto, ale brakowało mu właśnie mniejszego, ale uturbionego i mocniejszego silnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum