Wiem... ale nie stać mnie na nowe, czy np. na trzylatka w średniej rynkowej cenie :(
Z tego, co widzę na otomoto, to niemal wszystkie w moim pułapie cenowym to import, czy goła benzyna, czy LPG...
Czy chcesz już na gwałt kupować auto? Lepiej poszperaj na forum motoryzacyjnym w dziale sprzedaży, czasem można trafić jakieś zadbane auto przez pasjonata. Najczęściej sprzedają swoje auta, bo kupują następne nowe samochody. Pooglądaj również przy salonach dealerskich używane, ale z gwarancją, tzn. dokładnie obejrzane przez ASO i ewentualnie usunięcie znalezionych usterek.
Tak zrobił nasz kolega Przemek77, że kupił używanego Logana u dealera i jest bardzo zadowolony. A z otomoto czy z alledrogo to raczej omijaj z daleka... tam jest w bród oszustów, którzy wciskają wypicowane złomy dla naiwnych klientów.
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-10, 21:29
route2000 napisał/a:
Tak zrobił nasz kolega Przemek77, że kupił używanego Logana u dealera i jest bardzo zadowolony. A z otomoto czy z alledrogo to raczej omijaj z daleka... tam jest w bród oszustów, którzy wciskają wypicowane złomy dla naiwnych klientów.
Generalnie wolałbym od kogoś prywatnego, kto jeździł samochodem jakiś czas, na pewno nie od handlarza, nawet gdy to ASO.
Temat był poruszony już i nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem by ASO nie chciało kupić jakiegoś samochodu, a za przywilej kupna u nich każą sobie słono płacić.
PS Kupuj w czwartek - mam znajomego co kupił w czwartek i nie dość że wszystko OK od kilku lat, to i 500zł pod fotelem znalazł ;)
Jak ci się nie śpieszy to szukaj na forum , ja kupiłem od forumowicza i jestem zadowolony . Za taki dasz więcej niż od turka z DE ale masz raczej pewny samochód, mi się trafił do końca serwisowany w aso i z pełną dokumentacją.
Ostatnio zmieniony przez zorkadar 2014-07-10, 22:53, w całości zmieniany 1 raz
Tak zrobił nasz kolega Przemek77, że kupił używanego Logana u dealera i jest bardzo zadowolony. A z otomoto czy z alledrogo to raczej omijaj z daleka... tam jest w bród oszustów, którzy wciskają wypicowane złomy dla naiwnych klientów.
Generalnie wolałbym od kogoś prywatnego, kto jeździł samochodem jakiś czas, na pewno nie od handlarza, nawet gdy to ASO.
No ja nie miałem niemiłych przygód - kupowany w Polsce w tym samym salonie, jeden właściciel przed mną, pełna historia w papierach, co zresztą potwierdziło się przy sprawdzaniu w necie, cena może trochę wyższa niż średnia z otomoto, ale myślę, że warto było, bo auto jest pewne.
Powiem Wam, że ten MCV po głowie mi chodzi ciągle :)
Tak sobie myślę - może by iść w nówkę 50/50...
http://www.dacia.pl/samoc...erPriceType=TTC
Ale tu silnik 1,2 i koników niewiele... Na lepszy silnik już ewidentnie stać mnie nie będzie...
demo tylko w benzynie i to wolnossącej bo te silniki są "głupoto odporne "
a ewentualne koszty napraw niewielkie .
Niestety ale już turbo czy bezpośredni wtrysk w silnikach tce czy dci są wrażliwe na paliwo i użytkownika .
No i jest różnica czy wystawką (która stoi w salonie i nie jeździ ) czy demówka (którą jeździ )
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-07-11, 12:03, w całości zmieniany 1 raz
dać się da ale to już 5 generacja czyli na razie wysoki koszt (ok 5-8 tyś ) oraz brak zakładów
no chyba że w 0,9 tce nie ma bezpośredniego wtrysku wtedy spokojnie dobry gazownik weźmie ze wszystkim max 3 tyś
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-07-11, 15:59, w całości zmieniany 3 razy
W Warszawie w Renault stoi taki:
http://otomoto.pl/C33603687.html
Mieliscie do czynienia z tym salonem? Żona zobaczyla dziś MCVkę z bliska i zdecydowanie poparła. Ten z salonu ma fajny przebieg, 7os to też fajna opcja dla nas
Słowem, zastanawiam się nad wypadem do stolicy :)
Ostatnio zmieniony przez johnny_zuberek 2014-07-13, 13:47, w całości zmieniany 1 raz
W Warszawie w Renault stoi taki:
http://otomoto.pl/C33603687.html
Mieliscie do czynienia z tym salonem? Żona zobaczyla dziś MCVkę z bliska i zdecydowanie poparła. Ten z salonu ma fajny przebieg, 7os to też fajna opcja dla nas
Słowem, zastanawiam się nad wypadem do stolicy :)
Nie wiem, czy pomyliłeś link czy adres, bo na tym linku Dacia MCV stoi we Wrocławiu a nie w Warszawie... Ponadto jest sprowadzany z Francji, więc jakoś jest niewiadoma... czy bity czy ma jakąś usterkę.....
Rdza na tylnych lewych drzwiach (klapy bagażnika). Prawy bok robiony, czego sprzedawca nie ukrywa. Przebieg może oryginalny, sam kupowałem sześciolatka z 2007 r. z przebiegiem 70.000 km. Pytanie kiedy rozrząd wymieniany (czym się sprzedawca chwali). Powinien być chyba po 5 latach albo 100.000 km robiony, więc czemu dopiero teraz.
Jedno pytanie. Za ile go musiał salon kupić? Przecież to nie jest instytucja charytatywna żeby dokładać do interesu. Właściciel też go za półdarmo nie oddał. Czemu nie ma zdjęć silnika?
Pamiętaj Marek, że salon często bierze auto w rozliczeniu za nowy samochód. Ceny, które proponuje za takie używane auto są faktycznie niskie, na pewno bardziej się opłaca sprzedać auto samodzielnie niż zostawiać w rozliczeniu.
Jak musiał być klient "zdesperowny" stanem auta, że zostawił go w salonie.
Ja też zostawiałem swoje auto w rozliczeniu ale nie byłem zdesperowany :) bardziej po prostu leniwy, bo nie chciało mi się przygotowywać auta do sprzedaży, spotykać się z potencjalnymi kupcami itd., poza tym swoją Lodgy dostałem w 10 dni od zamówienia, zależało mi więc na szybkiej sprzedaży swojego poprzednika (no więc jednak byłem zdesperowany ale tylko ze względu na czas :) ).
Zatem motywacje zostawiania auta w rozliczeniu mogą być różne. Ale masz racje, że należy podejść z dystansem i prostu to autko trzeba sprawdzić dokładnie i nie ufać temu, że jak z ASO to pewniak, bo wszyscy wiemy jak to bywa z ASO.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum