Niedziela jest dniem na relaks. Jak komuś sprawia przyjemność majsterkowanie przy samochodzie to ok. Gorzej jak czyimś hobby jest np twórcze kucie żelbetonu. Ale to temat na na inne forum.
Swoją drogą jeszcze nie spotkałam we Wrocławiu Dacii z naklejkami. A już trochę różnych Dacii do tej pory widziałam (jednego czarnego Dustera to nawet 3 razy).
Zastanawiam się - tak mało osób wchodzi na forum, czy może po prostu tak mało ma naklejki?
Swoją drogą jeszcze nie spotkałam we Wrocławiu Dacii z naklejkami. A już trochę różnych Dacii do tej pory widziałam (jednego czarnego Dustera to nawet 3 razy).
Zastanawiam się - tak mało osób wchodzi na forum, czy może po prostu tak mało ma naklejki?
Ja wchodzę na forum, a nie mam naklejek :) może czas, żeby to zmienić ?? :) (i nie mam tu na myśli, że przestane wchodzić na forum :) )
To jak będę jechać obwodnicą śródmiejską, to w okolicach Borka będę się baczniej rozglądać.
Na co dzień używam zewnętrznej obwodnicy (znaczy AOW), gdzie jak widać trudniej o Dacie z naklejkami.
Wczoraj wzięliśmy się za przyklejanie folii. Niestety na drzwi czasu nie starczyło.
Pierwsza folia nam nie wyszła, więc musieliśmy ją odkleić. Przy drugiej nabraliśmy wprawy, a trzecią przykleiliśmy całkiem sprawnie.
Na szczęście mamy dużo folii - zamówiłam dwa arkusze po 50x100cm. Normalnie starczyłby tylko jeden, ale wolałam mieć zapas na "uczenie się".
Jedna porada dla tych, którzy też mają zamiar przyklejać folię: nie bać się dużych pęcherzy powietrza przy krawędzi. Wystarczy wysuszyć je suszarką (lub opalarką jeśli ma się dostęp do 230V) i nacisnąć - wtedy znikną.
Ostatnio zmieniony przez kicia 2014-07-27, 20:42, w całości zmieniany 2 razy
Będę przechodził przez oklejanie. Folię już mam, teraz czekam na odpowiednio dużo wolnego czasu - np. wolny weekend, co przy zmianowej pracy wcale nie jest łatwe ;)
Kicia, masz jakieś dobre rady przy robieniu szablonów ? Bo z plastyką zawsze u mnie na bakier było :D
I kto Ci tak paskudnie drzwi porysował ? Łapy bym przy samej d*** pourywał za takie coś
Folię (o grubości 0,08mm) kupiłam na tej aukcji: http://allegro.pl/show_item.php?item=4371369722
O tym czy się dobrze będzie sprawować to dowiem się pewnie za rok albo dwa. Jeszcze nawet nie zdążyła do końca wyschnąć po sobotnim klejeniu.
Co do rysowania szablonów, to najlepiej na początku przed przyklejeniem papieru wyobrazić sobie kształt, jaki chciałoby się uzyskać.
Nie trzeba się też za bardzo starać, żeby linie były proste - bo i tak podczas cięcia nożyczkami wygładzi się wszelkie nierówności.
Nikt mi drzwi nie porysował. Pewnie zobaczyłeś zaschnięte błoto, którym się wczoraj Duśka ochlapała przejeżdżając przez kałuże.
Dzisiaj pojechaliśmy obklejać drzwi.
Dużo sprawniej nam to poszło. Raz - że już mieliśmy wprawę, dwa - że mieliśmy już wcześniej zrobiony szablon a folię wycinałam w domu, trzy - drzwi są prawie płaskie, więc nie robiło nam się tyle pęcherzy i nie musieliśmy się tak omachać suszarką.
Tak to wygląda teraz (po lewej folia przyklejona tydzień temu, po prawej dzisiejsza folia):
To białe na drzwiach to właśnie świeżo przyklejona folia.
Dzisiaj pewnie tego białego prawie nie widać, a za tydzień będzie wyglądać tak jak folia na nadkolu na tym samym zdjęciu.
Skończyły się wakacje, wróciłam do klawiatury, więc przydałby się mały update
1.
Duśka przeszła pomyślnie test jazdy nocą.
400 km w jedną stronę, a po kilku dniach z powrotem - żadnych problemów, wygodne fotele, ciepło w środku pomimo chłodnych wrześniowych nocy, dynamiczne przyspieszenie przy wyprzedzaniu, ulga dla nogi dzięki tempomatowi przez prawie połowę trasy.
Nawet zaparowane szyby nie stanowiły dużego problemu - klima i w ciągu kilku sekund szyba znów przejrzysta. A po kilku czy kilkunastu minutach intensywnego grzania problem znika całkowicie.
2.
Wzięliśmy ze sobą filc. Ale niestety nie starczyło czasu na zaklejenie progu bagażnika.
Wykleiliśmy tylko dno i boki schowka po środku deski rozdzielczej. Teraz pilot od garażu tak nie lata na zakrętach, a przede wszystkim nie stuka.
I jakoś tak przyjemniej dla ręki, gdy dotyka miękkiego filcu zamiast twardego plastiku.
Zdjęć jeszcze nie zrobiłam. Ale jak tylko zrobię to tu wrzucę.
Nie wiem, czy to kwestia nowego oleju, czy może po prostu moja noga zaczęła już się przyzwyczajać do ponownego przekraczania 3 tys. obrotów - ale dzisiaj wracając do domu Duśka jakby chętniej się rozpędzała. Chwilami to było nawet 160 km/h, jakoś tak samo z siebie...
Marka: DACIA
Model: DUSTER 4X2
Silnik: 1.5 dCI
Rocznik: 2010 koniec KONIEC 2014 TERAZ 2018
Wersja: Prestige2 Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 371 Skąd: WROCŁAW/BRESLAU
Wysłany: 2014-09-25, 06:14 wymiana oleju u Nawrota w tej cenie?
mam dla Ciebie dobrą informację na spotkaniu 4.10 będzie możliwość wygrania darmowego przeglądu autka więc następnym razem może być 0 zł:) ja olej kupuję w tej samej cenie na we Wrocku http://www.oilcars.eu/pl/newsy/aktualnosc,1.html wcześniej sklep mieścił się na Międzyleskiej. Jak masz kogoś Daćką to zaproś proszę na 04 października. Wtedy postaramy się załatwić jakieś zniżki dla klubowiczów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum