I chyba nie ma co już dyskutować o Lodgy, że może jednak nie jest taka głośn.
Do 90 jeszcze jak cię mogę ale przy 130 pobiła WSZYSTKIE inne, testowane auta.
No niestety jest głośna przy 130 i nie trzeba specjalnych pomiarów, żeby to stwierdzić, wystarczy się przejechać :). Co ciekawe Duster wyszedł znacznie lepiej. Wydaje mi się jednak, że głośność przy tej prędkości i tak jest znacznie mniejszym problemem niż zachowanie zawieszenia i układu kierowniczego przy tej prędkości ;)
Wysłany: 2014-08-26, 11:53 Re: Dacia Lodgy - najgłośniejszy samochód przy 130km/h
grapess napisał/a:
ale przy 130 pobiła WSZYSTKIE inne, testowane auta.
A jednak jest w czymś najlepsza
Szkoda, że test tylko w wersji z silnikiem diesla.
U mnie w wersji benzynowej 1.6 przy 130 po prostu bardziej słychać szum wiatru niż silnik, chociaż fakt, że radia się nie posłucha, ale z drugiej strony żony też nie słychać a to jest duży plus
Ale nie mam wrażenia, żeby auto zachowywało się jakoś niespokojnie. Prowadzi się tak samo jak przy 120, nie widzę różnicy. Czuły jest tylko na boczne podmuchy wiatru i trzeba być czujnym wyjeżdżając zza TIRa, ale to akurat jest problem większości Vanów.
ale nie mam wrażenia, żeby auto zachowywało się jakoś niespokojnie
Z chęcią na jakimś spotkaniu/zlocie przejechałbym się z kimś, kto twierdzi, że jego Lodgy przy 150 zachowuje się stabilnie. Miałbym porównanie, dla samego siebie.
No cóż, odczucia komfortu jazdy są bardzo subiektywne, jak dla mnie (to oczywiście moje subiektywne odczucia), do 120 jedzie się dobrze, ok 130 zaczyna się robić dziwnie i im szybciej tym gorzej. Mam wrażenie jakby układ kierowniczy był zbyt czuły. Nie wiem jak to opisać, nie znam się ;), ale po prostu pewność prowadzenia powyżej 130 zaczyna dramatycznie spadać, jazda 150 jest tym autem dla mnie po prostu niezbyt bezpieczna.
A jeśli chodzi o hałas, to w 1.2 TCe silnika nie słychać prawie w ogóle, no chyba że się dochodzi do 4000 obr., co w tym silniku jest rzadkością. Problem stanowi szum, ale tak jak pisałem wcześniej nie jest do dla mnie jakiś znaczący problem, są inne bardziej znaczące ;).
Ostatnio zmieniony przez gregory1976 2014-08-26, 12:19, w całości zmieniany 1 raz
do 120 jedzie się dobrze, ok 130 zaczyna się robić dziwnie i im szybciej tym gorzej. Mam wrażenie jakby układ kierowniczy był zbyt czuły. Nie wiem jak to opisać, nie znam się ;), ale po prostu pewność prowadzenia po wyżej 130 zaczyna dramatycznie spadać, jazda 150 jest tym autem dla mnie po prostu niezbyt bezpieczna.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-08-26, 13:17
zapewne przy 150 jest jeszcze głośniejsza - tylko kto racjonalnie myślący jeździ z takimi prędkościami? Lodzią najlepiej poruszać się dostojnie koło setki, wszak to auto rodzinne
zapewne przy 150 jest jeszcze głośniejsza - tylko kto racjonalnie myślący jeździ z takimi prędkościami? Lodzią najlepiej poruszać się dostojnie koło setki, wszak to auto rodzinne
No to jak komuś to przeszkadza to niech wygłusza auto .
Ja zrobiłem i można spokojnie rozmawiać do 160 .
Właściwie nie słychać już takiego przejścia miedzy 100-140 .
Jak jeszcze bym wytłumił grodź to silnika nie będzie słychać .
Powiedzcie jeszcze jakie macie oponki, bo ja w MCV-ce miałem straszną różnicę po zmianie z Dębicy na Klebery. Oczywiście na plus dla Kleberów.
Wydaje mi się, że tutaj jest też ten problem.
Ciekawe jak by to wyglądało przy 1.2 na jazdach próbnych ze wszystkich dacii , Lodgy wydawała się najcichsza choć szum wiatru jest wnerwiający.Może po części przez to że silnika praktycznie nie słychać
Ostatnio zmieniony przez waldi1805 2014-08-28, 20:22, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum