[wieza]

miałem przyjemność przez 2 tyg uzytkowac lagune 3 2l dci z roku 2007 kombi
podróż odbyła się w 4 os. mój samochód zaniemógł przed samym wyjazdem ;)
srednie spalanie z całej trasy 3233km 5,86l srednia predkosc na trasie 90km/h

no i to by było na tyle ;)
zaczne tak bagażnik to jakas porażka wiem wiem lodgy to mini van ;) jak postawiłem bagaże przed laguną to nie wiedziałem gdzie je pomiescic a już obkroiłem go o 2 rowery itp. gdzie do lodgy do bagażnika wchodzi.
komfort jazdy hmm i tu mogę powiedzieć ze wszystkie 4 os stwierdziły stanowczo ze w Lodgy jest wygodniej
Zaletą laguny jest b.dobrze zestrojony silnik i skrzynia i niskie spalanie w trasie. Na pewno Lodgy by wyszło więcej ale i tez auto jest wyższe.
jeżeli chodzi o hałas wewnątrz to nie zauważyłem jakiej większej różnicy miedzy autami
predkosc przelotowa to 110-130km/h

powiem tak po przejechaniu 1400km prawie non stop nie mogłem wysiasc z auta tak mnie noga bolała a jechałem przeważnie na tempomacie.

[benyo]

[wieza]

skąplikowana sprawa a wyszła pierdoła ;)

[benyo]

[wieza]

wiesz dużo by pisania ;) ale fakt z lepiej było by mi jechać moim autkiem :)

[benyo]

Ale w końcu za rok też będzie urlop (oby jak najszybciej ) i czas na testowanie tym razem swojego autka

[Marek1603]

Myślę, że w przypadku wieży to ten urlop może nastąpić szybciej niż myślisz.

[benyo]

[Marek1603]

Czasami jest to w związku z wykonywaną pracą. Nie wiem z jakiego powodu ale takich wyjazdów zdarza mu się kilka w roku.

[benyo]

Fajnie mieć urlop w związku z wykonywaną pracą
ale nie żebym zazdrościł, przynajmniej zawsze można poczytać ciekawe relacje z wypraw, a i dowiedzieć się, że Dacią można dojechać nie tylko do najbliższego serwisu (chociaż w tym przypadku był inny samochód )

[wieza]

heh się dowiedziałem o sobie ;)

teraz to mniej jezdze ;) już na nartach nie mogę.... ale chyba najbliższy wyjazd będzie samolotem ;)

Ps można dojechać i to daleko ;)

[MCV]

Twoja recenzja z jazdy jest bardzo subiektywna i moim zdaniem niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. To, że pasażerowie zgadzali się z Twoim zdaniem bardzo często nie oznacza, że tak myślą. Po prostu lepiej jest przytakiwać na każde zdanie porównawcze właściciela Dacii, niż mu tłumaczyć, że jakość nie ta sama, że komfort lepszy, że kwestia wielkości bagażnika wynika z konstrukcji samochodu (więc jak chcesz coś porównywać, to trzeba było wziąć Scenica Grand - byłoby fair). Odnośnie hałasu różnica jest, co zauważyłeś Ty i podróżujące z Tobą osoby. Kwestia bólu nogi to już Twoja sprawa, podobnie jak Twój ból dupy co do lepszej, pożyczonej fury

[benyo]

[wieza]

po pierwsze to nie ja stwierdziłem jako 1 ze moja fura jest lepsza tylko pasażerowie, a ja się zgodziłem z nimi i to od nich wyszło stwierdzenie ze dupa nie boli ich tak jak po lagunie ;)

do dyspozycji miałem tylko ten samochod który moglem wziasc z godziny na godzine i który się nie rozsypie po drodze.

odnośnie hałasu to tak jak pisałem różnicy nie zauwazylismy może znikoma..

ps w porównaniu chodziło o to w ktorym jest lepszy komfort jazdy w takim samym zestawieniu :) nie czepiajmy się szczegółów, moglem jeszcze jechać C4 3-drzwiowym lub fabia benzynową sedanem.
Laguna się spisała ale... to nie jest auto dla mnie, octawia tez nie :) wniej również się siedzi na podłodze ;)

[Karenzo]

można się porównywać do meganki
ale laguna to nie jest ta liga co dacia ...
to inny komfort lepsze wykończenie różne bajery .
a nie zwróciłem uwagi że jechałeś prawdopodobnie wyeksploatowanym 7 letnim autem ?

[mekintosz]

Przyznam, że zdziwiłem się, że lodgy wypada tak dobrze w porównaniu do laguny. Spodziewałem się, że renówka zmiażdży dacie na tak długiej trasie. Być może w Twoim teście dwumetrowca poległa akurat, być może stan techniczny kilkulatka vs. nowa lodgy z czipem pozwoliło na taki wynik. Ciekaw jestem testu Grand Scenika vs Lodgy.

PS. Może to pech ale dacia oddała pole "walkowerem" - nawaliła przed taką wyprawą. Poniekąd kupiłeś duży pojazd rodzinny z ekonomicznym 1.5 dci z mega bagażnikiem na takie wyprawy na południe kontynentu ?

[benyo]

Mam kolegę, który miał Lagunę (poprzednią wersję chyba) i z tego co wiem, to najczęściej wybierał się na wyprawy ... do serwisu bo cewki jakieś tam mu padały. Aż raz pojechał i gościu mu zaśpiewał 5 tys. za remont, no to sprzedał w cholerę. Czasem trafi się taki egzemplarz, który zbiera wszystkie awarie z całej serii. Tak piszecie jakby Dacia była autem, którym można pojechać co najwyżej na zakupy do biedronki.

[waldi1805]

[Domel2250]

Jak dla mnie, osoby która przez 2,5 roku zrobiła prawie 30tys. km Dacia (akurat nie diesel, tylko 1,6, 16v), to świetne auto, gdyby nie wyciszenie, brak możliwości wydłużenia siedliska na dłuższe trasy i brak mocy/dynamiki w niektórych sytuacjach drogowych) to byłoby to auto idealne . Co do komfortu to zgadzam się z kolegą @wieza , (tu akurat Duster) niszczy komfortem jazdy wiele aut klasy średniej wyższej (chodzi mi właśnie o odczucia kręgosłupa i dolnej części pleców) w nim prędzej słychać wyboje i dziury, niż je czuć A mam wersję "tylko" 4x2, więc bez wielowahacza....gdzie zapewne jest jeszcze lepiej .
PS. T jest bardzo subiektywna opinia

[bebe]

W materii komfortu, to akurat sprawa jest banalnie prosta - albo po trasie bolą plecy, albo po trasie nie bolą plecy. :> Mnie akurat potrafiły boleć po wysięściu z lymuzyny klasy wyższey niezwykle phestiżowey, a świetnie mi się podróżowało wytrzepanym Passatem B3. Prędzej uwierzę w komfort w Lodgy, gdzie siedzi się w miarę naturalnie, niż w Lagunie, gdzie siedzi się na glebie, zgięty w pół. Fajniejszą tapicerką i większą ilością fufaczy klimatyzacji kręgosłupa nie oszukasz. :>

[benyo]

A poza tym czemu nie porównywać prywatnie Lodgy do Laguny ?? Ja np porównuje obecny samochód z poprzednim mimo, że były zupełnie innego segmentu, ale dzięki temu porównaniu wiem, że następnym samochodem też będzie VAN.

[wieza]

ale jak porównamy starą MCV i LAgune 3 ta która jeździłem to skrzynie i silniki chodza podobnie nie mówie tu o mocy tylko o sposobie jazdy, przełożeniach, naprzykład lodgy się tak nie da a niby ten sam silnik co mcv, ale skrzynia 6 biegowa

[MCV]

Panowie, zauważyłem ostatnio na forum tendencję do niczym nieuzasadnionego wychwalania Dacii. Starsze modele za prostotę, nowsze za postęp technologiczny (zależy co kto ma). Wydaje mi się, że powoli robi nam się grupa psychofanów marki Dacia. Gdzie te wyważone komentarze o jakości odpowiadającej cenie? Gdzie te narzekania na liczne drobne usterki, których nie uświadczysz chociażby w Renault?

Może czas zejść na ziemię.

[benyo]

[laisar]