Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-12-07, 22:54
PiotrWie napisał/a:
Cav napisał/a:
Co do klimy - w starszych modelach chodziła dobrze, teraz jest po prostu źle.
Aczkolwiek nie każdy może to zauważyć - problemy pojawiają się podczas dłuższych tras,
Dusterem byłem rzeczywiście tylko w Cassis - ale innymi jeździłem na krótszych trasach ( były z wypożyczalni na różnych wyspach Morza Śródziemnego i jakoś klima nie powalała skutecznością.
W sensie, że przy 30 stopniach na zewnątrz, wychodziłeś z samochodu i odczuwałeś poprawę?
Bo ja tak właśnie miałem z Dusterem po kilku godzinach jazdy.
Na zewnątrz (w cieniu) było wyraźnie chłodniej i przyjemniej, mimo braku wiatru.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-12-07, 23:00
Cav napisał/a:
PiotrWie napisał/a:
W taki razie z wypowiedz Johnsona wynika że przednionapędowy Outlander z benzynowym silnikiem jest o lata świetlne lepszy od Dustera 4x4 z Dieslem w wersji Prestige - oczywiście każdy ma prawo do własnego zdanie.
No bo jest.
Praktycznie każdy SUV jest.
Tyle że (pewnie) jest gorzej wyposażony i z gorszym napędem, jeśli ma być w podobnej cenie, ale jakościowo jest jest o lata świetlne z przodu.
O lepszości danego samochodu decyduje porównanie modeli podstawowych, o ile wyższe wersje nie zmieniają zasadniczo sprawy - a w przypadku Dustera niestety tak nie jest.
Natomiast to, czy lepszy samochód jest zawsze lepszy zakupem - to już zupełnie inna kwestia, dla mnie taki Outlander by nie był lepszym zakupem, mimo że jest o niebo lepszym samochodem.
W podobnej cenie nie ma żadnego - tam gdzie cennik Dustera się kończy u innych jeszcze się nie zaczyna.
A porównując na podstawie innych modeli koncernu Renault - Nissan to gdyby Duster miał klimatronik to zwiększyło by cenę o 3-4 tyś, mocniejszy silnik - tak z 150 KM - o kolejne 10, więc do 100 tyś jeszcze by było trochę miejsca.
Wg mnie za to Duster nie powinien dostać mocniejszego silnika z innego powodu - zrobiłby się zbyt wywrotny na zakrętach, trzeba by obniżyć środek ciężkości - czyli dodać kilogramów na dole i wtedy już by stracił swoje dość wyjątkowe zdolności w terenie. Duster nie był projektowany jako konkurent dla Outlandera czy RAV4 - jest konkurentem Nivy czy Jimnego.
Jeśli chodzi o klimę w dusterze, to wtrące zdanie ... otóż sam zamierzam zmienić samą chłodnicę bo u mnie już jest po prostu praktycznie "wiór" bez lamelek i który nie spełnia swojego zadania prawie. Miałem to zmieniać w tym lecie , ale szkoda mi było napełniać później znów czynnikiem do klimy "r134".
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-12-08, 11:45
Cav napisał/a:
W sensie, że przy 30 stopniach na zewnątrz, wychodziłeś z samochodu i odczuwałeś poprawę?
Bo ja tak właśnie miałem z Dusterem po kilku godzinach jazdy.
Na zewnątrz (w cieniu) było wyraźnie chłodniej i przyjemniej, mimo braku wiatru.
Zarówno w Dusterze, jak i w innych wychodziłem na zewnątrz i odczuwałem że na zewnątrz jest gorąco. Z tym że żeby w środku było dobrze, np w Polo 2014 - wrzesień na Sardynii czy w C3 2014 - przełom maja i czerwca na Krecie - musiałem nastawić klimę na większą moc niż w Dusterze 2010 w czerwcu w Cassis, a także na autostradzie z Lazurowego Wybrzeża przy powrocie do Polski - a tam jest i upał i korki. Może po prostu w nowszych samochodach są gorsze układy klimatyzacji - przekonam się latem - w Zafirze nie bardzo mogłem ocenić klimę gdyż odebraliśmy ją 30 września - już nie było konkretnych upałów.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-12-08, 17:15
PiotrWie napisał/a:
Cav napisał/a:
Natomiast to, czy lepszy samochód jest zawsze lepszy zakupem - to już zupełnie inna kwestia, dla mnie taki Outlander by nie był lepszym zakupem, mimo że jest o niebo lepszym samochodem.
W podobnej cenie nie ma żadnego - tam gdzie cennik Dustera się kończy u innych jeszcze się nie zaczyna.
Spokojnie się zaczyna, za 70 tys kupisz Renegade'a, Sportage czy Quashqaia, chyba też ASX, czy SX-4 Aircross.
A za 74 masz Grand Vitarę ze stałym 4x4 nawet.
Więc bez przesady.
U konkurencji drogie są tylko wersje z silnikami diesla, głównie dlatego że 4x4 łączą TYLKO z dużymi, mocnymi i drogimi silnikami.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-12-08, 17:58
-outlander intense 2.2 diesel 110 tys z cennika ze strony, pewnie za 105 go oddadza (tutaj akcyza 18%)
-kuga 4x4 2,0 tdci tez od 110 w cenniki, za 100 go oddadza spokojnie
-tiguan 2.0 diesel 120 w cenniku, pewnie za 105-110 do wziecia
-sportage 4x4 albo 130 albo 180 km za 100-110 tys
Kazdy z nich jest lepszy od Dustera i to nie jest zlosliwosc bo lubie to auto i jest bardzo wdzieczne. Po prostu powyzej 100 zaczyna sie przepasc pod kazdym wzgledem poza, tak jak napisalem silnikiem, napedem.
Tutaj doskonale sprawdza sie dewiza ze samochod jest tak dobry jak jego podstawowa wersja.
Tutaj baza jest samochod za 40k.
Pozostale bazowo kosztuja 60-70, stad roznice.
Teraz można dyskutować. Można podawać promocje również na dustera jak już podajecie, a nie puste słowa, bo się tego samego nie da czytać w kółko. Jeżeli można jedno wyrwać taniej to zadajcie sobie trud i podajcie za ile można drugie wyrwać.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2014-12-08, 19:30, w całości zmieniany 1 raz
Trochę bez sensu porównanie. To tak jakbyś malucha porównywał do poloneza. Trochę obiektywizmu.
Jak widzisz prawie większość zaczyna się tam gdzie kończy Duster. Myślę, że to na tyle w porównaniu cen.
A duster nadal od 40000zł. Więc gdzieś musi być widać różnicę i tego nie da się ukryć.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-12-08, 20:31
Porównywanie Dustera z tymi samochodami jest bez sensu - na szosie, a szczególnie autostradzie są jak z innej bajki - szybsze, bardziej komfortowe itd, w lesie czy na rozjeżdżonej polnej drodze też są jak z innej bajki - ale odwrotnie. Kolega wjechał ze mną do lasu Hondą CRV poprzedniej generacji - po dość krótkim czasie urwał element przy spojlerze przednim zapobiegający chlapaniu wodą na przednią szybę przy przejeździe przez kałuże i wymiękł, drugi Outlanderem wymiękł na sam widok drogi - jak go przewiozłem to nabrał szacunku do Dustera. Jak ktoś kupił Dustera żeby jeździć po szosie i autostradzie to będzie na niego narzekał, jak po to by jeździć po lesie to wybaczy mu wszystko. Na Krecie, gdzie jest naprawdę dużo dróg terenowych nie ma wcale samochodów z grupy SUV popularnych w reszcie Europy - są głównie proste pick-upy, samochody terenowe na ramie i od roku - dwóch pojawiły się Dustery. W tym roku zaczepiłem jednego z napotkanych kierowców i dowiedziałem się że głównym argumentem za kupnem nie jest wcale cena - choć dobrze że nie kosztuje drogo - lecz fakt że wszędzie wjedzie.. Jak poszukacie w internecie znajdziecie sprawozdania ze zlotów właścicieli Dusterów w różnych trudno dostępnych miejscach - np na zboczach Etny - pokażcie mi taki materiał o klubie np Mitsubishi ASX, Qashaia czy innych samochodów zwących się dumnie Sport Utility Vehicles.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2014-12-08, 20:33, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-12-08, 20:53
PiotrWie napisał/a:
Porównywanie Dustera z tymi samochodami jest bez sensu - na szosie, a szczególnie autostradzie są jak z innej bajki - szybsze, bardziej komfortowe itd, w lesie czy na rozjeżdżonej polnej drodze też są jak z innej bajki - ale odwrotnie. Kolega wjechał ze mną do lasu Hondą CRV poprzedniej generacji - po dość krótkim czasie urwał element przy spojlerze przednim zapobiegający chlapaniu wodą na przednią szybę przy przejeździe przez kałuże i wymiękł, drugi Outlanderem wymiękł na sam widok drogi - jak go przewiozłem to nabrał szacunku do Dustera. Jak ktoś kupił Dustera żeby jeździć po szosie i autostradzie to będzie na niego narzekał, jak po to by jeździć po lesie to wybaczy mu wszystko. Na Krecie, gdzie jest naprawdę dużo dróg terenowych nie ma wcale samochodów z grupy SUV popularnych w reszcie Europy - są głównie proste pick-upy, samochody terenowe na ramie i od roku - dwóch pojawiły się Dustery. W tym roku zaczepiłem jednego z napotkanych kierowców i dowiedziałem się że głównym argumentem za kupnem nie jest wcale cena - choć dobrze że nie kosztuje drogo - lecz fakt że wszędzie wjedzie.. Jak poszukacie w internecie znajdziecie sprawozdania ze zlotów właścicieli Dusterów w różnych trudno dostępnych miejscach - np na zboczach Etny - pokażcie mi taki materiał o klubie np Mitsubishi ASX, Qashaia czy innych samochodów zwących się dumnie Sport Utility Vehicles.
ale nikt nie mowi tu o zdolnosciach terenowych tylko o tym ze za 100 tys mozna kupic lepsze auto, wiec budowa Dustera w tych widelkach cenowych oznaczalaby sprzedaz na poziomie 0 szt. Poza tym sam wiesz ze to auto nie nadaje sie do ostrego terenu na dluzsze przebiegi bo sie po prostu rozleci, patrz na pekajaca mastyke, to wlasnie pracujace nadwozie.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-12-08, 21:34
johnson napisał/a:
ale nikt nie mowi tu o zdolnosciach terenowych tylko o tym ze za 100 tys mozna kupic lepsze auto, wiec budowa Dustera w tych widelkach cenowych oznaczalaby sprzedaz na poziomie 0 szt. Poza tym sam wiesz ze to auto nie nadaje sie do ostrego terenu na dluzsze przebiegi bo sie po prostu rozleci, patrz na pekajaca mastyke, to wlasnie pracujace nadwozie.
Budowa Dustera za 100 tyś byłaby bezsensem - co by musiał dostać by tyle kosztować - mocniejszy silnik nie jest możliwy - przewracałby się na zakrętach, klimatronik i automat - to ok. 10 tyś, co więcej??? - już ma zupełnie wg mnie zupełnie zbędny bajer w postaci Medianav, więc co jeszcze mu można dodać?
A że się zaraz rozleci słyszę od początku, pokażcie choć jeden egzemplarz który się rozleciał- bo pękający lakier na mastyce - nie mastyka - to tylko wada kosmetyczna - u mnie pękł 4 lata temu i nic się nie dzieje - choć niektórzy wieszczyli rdzę czy nawet przeciekanie.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2014-12-08, 21:37, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-12-08, 21:42
Marek1603 napisał/a:
A dlaczego porównujesz Vitarę 3drzwiową za 87 900zł (5-tka 111 900zł) do pięcio drzwiowej konkurencji?
Nie za 87, tylko za 74 tys.
Bierz pod uwagę że nie każdy potrzebuje maksymalnie dużego samochodu, mniejszy ale lepiej zrobiony może w zupełności wystarczyć.
Ja na przykład autobusów nie lubię, akurat Vitara bardziej mi się podoba w wersji krótszej.
Taki Wrangler np. również.
Pisałem przecież że bardzo lubię hot-hatche na bazie aut klasy B, takie wymiary mi w zupełności wystarczają.
Rodzina już mi się zmniejsza, a nie powiększa, syn będzie miał coraz większe auta, więc jakby co to on będzie autobusy kupował.
Marek1603 napisał/a:
Trochę bez sensu porównanie. To tak jakbyś malucha porównywał do poloneza. Trochę obiektywizmu.
Jak widzisz prawie większość zaczyna się tam gdzie kończy Duster. Myślę, że to na tyle w porównaniu cen.
Po pierwsze - nie porównywałem niczego tylko zadałem kłam twierdzeniu, że nie idzie nic innego kupić za cenę Dustera.
Idzie.
A oprócz tego to tego się nie da w ten sposób porównać.
Te auta między sobą są porównywalne, ale do Dustera nie do końca.
Duster w takiej wersji za 40 tys. to taki trochę półprodukt, baza do zrobienia na niej samochodu, a nie gotowy samochód,
Marek1603 napisał/a:
A duster nadal od 40000zł. Więc gdzieś musi być widać różnicę i tego nie da się ukryć.
Dla mnie Duster zaczyna się od 70 tys, nie od 40, niższe wersje również nie spełniają choćby minimum moich wymagań od samochodu.
Laureate to absolutne minimum, z silników tylko 1.2 tce i 1.5dci w najmocniejszej wersji.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-12-08, 21:50
PiotrWie napisał/a:
Jak ktoś kupił Dustera żeby jeździć po szosie i autostradzie to będzie na niego narzekał, jak po to by jeździć po lesie to wybaczy mu wszystko.
Jak ktoś tak pisze to po prostu nie rozumie idei suv-a.
Bo do tego wystarczałaby właśnie wspomniana Niva.
Od tego co piszesz to są terenówki, a zadaniem suva jest łączyć plusy terenówek (w terenie) i samochodów osobowych (poza terenem).
Dlatego substytut który robi dobrze tylko jedno jest niewart uwagi.
Duster ma u mnie duży plus właśnie dlatego, że i tak to łączenie idzie mu w miarę nieźle, bo z najmocniejszymi silnikami (choć i tak zbyt słabymi) jest DUŻO lepszy na zwykłej drodze niż crossovery konkurencji w terenie.
I dlatego nie krytykuję go w czambuł, raczej żałuję że nie chcieli zrobić paru rzeczy lepiej, choćby nadal tanim kosztem.
Np. nie wierzę, że praca nad aerodynamiką kosztowałaby takie pieniądze, żeby nie dało się tego zrobić, to samo dotyczy normalnie zestopniowanej skrzyni czy klimatyzacji gorszej niż w modelu sprzed liftingu - uważam że takich rzeczy można wymagać przy takim poziomie cenowym.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-12-08, 22:12
No właśnie też tak uważam, dlatego stwierdzenie że np ASX czy Qashqai jest lepszym samochodem niż Duster jest bez sensu - jest innym samochodem, celującym w inną grupę docelową, należy do grupy samochodów całkiem dobrze radzących sobie w terenie - trochę gorzej od klasycznych terenówek i jako -tako na szosie - wyrażnie lepiej od klasycznych terenówek. Jak ktoś go kupił bo mu "nie stykło" na Qashquaia czy Grand Vitarę to będzie narzekał- bo mimo ceny "prawie" Qashqaia nie jest to "prawie" Qashqai a lepsza Niva czy większy Jimny - ja kupowałem z taką świadomością, mogłem kupić droższy - ale właśnie nie spełniałby moich oczekiwań. Nie wiem co spieprzyli w klimie po lifcie - ale ponieważ wszyscy o tym piszą to coś spieprzyli - wobec czego cieszę się że zdecydowałem się na model z początku produkcji - choć zawsze starałem się unikać "chorób wieku dziecięcego" tymczasem okazuje się że Dacia zamiast tego ma "choroby starcze"
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2014-12-08, 22:18, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-12-08, 22:22
PiotrWie napisał/a:
No właśnie też tak uważam, dlatego stwierdzenie że np ASX czy Qashqai jest lepszym samochodem niż Duster jest bez sensu - jest innym samochodem, celującym w inną grupę docelową, należy do grupy samochodów całkiem dobrze radzących sobie w terenie - trochę gorzej od klasycznych terenówek i jako -tako na szosie - wyrażnie lepiej od klasycznych terenówek. Jak ktoś go kupił bo mu "nie stykło" na Qashquaia czy Grand Vitarę to będzie narzekał- bo mimo ceny "prawie" Qashqaia nie jest to "prawie" Qashqai a lepsza Niva czy większy Jimny
Problem w tym że jak na lepszą Nivę jest za drogi, a jak na prawie QQ zbyt kiepsko wykonany (w sensie że zamontowane podzespoły nie działają tak jak powinny).
Przykłady - kupujesz klimę i się gotujesz w aucie gdy jedziesz kilkaset km, kupujesz komp pokładowy, a i tak musisz na kalkluatorze liczyć ile ci auto pali i ile jeszcze przejedziesz na posiadanym paliwie, kupujesz auto z ponad 400 l bagażnikiem i okazuje się że masz do dyspozycji mniej miejsca na bagaż niż w aucie z 350 litrowym bagażnikiem, bo producent postanowił oszczędzić (np. na rolecie).
Takich kwiatków jest po prostu za dużo jak na auto za 70 tys z dużą górką, niezależnie od tego ile liczy sobie konkurencja za podobne auta.
W wersji za 40 tys takie kwiatki jak najbardziej ujdą, bo porównujesz do takich samych, tanich aut z klasy B, ale w wersji topowej, prawie 2 razy droższej nie mają prawa się zdarzyć.
Ok ale to i tak nic nie zmienia bo to jest 3-drzwiówka.
Cav napisał/a:
Bierz pod uwagę że nie każdy potrzebuje maksymalnie dużego samochodu, mniejszy ale lepiej zrobiony może w zupełności wystarczyć.
To jest akurat twoja opinia i potrzeby które szanujemy ale jeżeli już podajesz coś do porównania/kupna to maksymalnie podobne.
Cav napisał/a:
Po pierwsze - nie porównywałem niczego tylko zadałem kłam twierdzeniu, że nie idzie nic innego kupić za cenę Dustera.
Idzie.
Oczywiście, że idzie. Idąc twoim tokiem myślenia to za 70000zł to nawet golfa kupisz tylko jakie ma porównanie do Dustera.
Cav napisał/a:
A oprócz tego to tego się nie da w ten sposób porównać.
Toż to każdy mówi. To auto jest kierowane do innej grupy klientów.
Cav napisał/a:
Dla mnie Duster zaczyna się od 70 tys, nie od 40, niższe wersje również nie spełniają choćby minimum moich wymagań od samochodu.
Laureate to absolutne minimum, z silników tylko 1.2 tce i 1.5dci w najmocniejszej wersji.
No właśnie dla ciebie dla mnie ale dla 100 osób jest już inaczej.
Patrząc już z innego punktu ja np. kupiłbym (może niedługo jak fabia pójdzie na emeryturę) takiego golaska 1,6 4x4 jako drugie auto w domu. Czasami można by zrobić wypad tam gdzie lodzią nie dojadę.
Po to że są kierowane mniej więcej do tej samej grupy klientów. Ludzi którzy potrzebują auta bardziej do zarobku, normalnego użytkowania niż pokazać się sąsiadom.
Zaczęło się od statystyki opartej na faktach łatwych do sprawdzenia i niepodważalnych. Kończy się (znowu) na dyskusji o wyższości masła nad margaryną.
Koledzy, liczby są nieubłagane. Duster (pomimo niechęci niektórych) powoli i nieubłaganie wchodził na szczyt (2010-2013), żeby na finiszu (po liftingu, w roku 2014) zostawić konkurentów w tyle.
Sprzedaż wyższa od drugiego miejsca o 15% nie pozostawia wiele miejsca do dyskusji na temat "co jest lepsze" dla ogółu (nie dla jednostek).
Duster wygrywa w kategorii SUV - mimo swoich wad, a dzięki swoim zaletom. 15% różnicy w sprzedaży nie jest spowodowane nieświadomymi klientami, którzy kupili Dustera przypadkiem.
Zaczęło się od statystyki opartej na faktach łatwych do sprawdzenia i niepodważalnych. Kończy się (znowu) na dyskusji o wyższości masła nad margaryną.
Koledzy, liczby są nieubłagane. Duster (pomimo niechęci niektórych) powoli i nieubłaganie wchodził na szczyt (2010-2013), żeby na finiszu (po liftingu, w roku 2014) zostawić konkurentów w tyle.
Sprzedaż wyższa od drugiego miejsca o 15% nie pozostawia wiele miejsca do dyskusji na temat "co jest lepsze" dla ogółu (nie dla jednostek).
Duster wygrywa w kategorii SUV - mimo swoich wad, a dzięki swoim zaletom. 15% różnicy w sprzedaży nie jest spowodowane nieświadomymi klientami, którzy kupili Dustera przypadkiem.
O ile w początkowej fazie sprzedaży ogół podchodził niechętnie do modelu, był traktowany i prześmiewczo (miłośnicy niemieckiej technologii ) i z obawą (część kierowców, której nie zależy na prestiżu), to po tych kilku latach na temat wad i zalet modelu napisano i powiedziano chyba wszystko i tzw. ogół zobaczył, że Duster jeździ po ulicach, ba nawet jest go coraz więcej, nie rozpada się to to, nietuzinkowo wygląda, a niemalże u każdego kierowcy banan na twarzy i się przekonali . Poza tym CENA, tu Duster przeżuwa i wypluwa zostawiając daleko w tyle wszystkich konkurentów z segmentu (nie piszę tu o tym czy jest lepszy/gorszy, czy licząc cena/wyposażenie nie ma już aż takiej ogromnej przewagi) . Chodzi mi o to, że Duster ceną bardzo obniżył próg wejścia w świat Suvów wielu swoim aktualnym właścicielom, a to że na autostradzie jeździ trochę lub znacznie gorzej od konkurentów, albo że jest głośniejszy ma twardsze plastiki itd, itd dla tej grupy klientów moim zdaniem nie ma żadnego znaczenia.
PS. Super zestawienie
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Ostatnio zmieniony przez Domel2250 2014-12-09, 10:02, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-12-09, 10:25
Cav napisał/a:
Problem w tym że jak na lepszą Nivę jest za drogi, a jak na prawie QQ zbyt kiepsko wykonany (w sensie że zamontowane podzespoły nie działają tak jak powinny).
Przykłady - kupujesz klimę i się gotujesz w aucie gdy jedziesz kilkaset km, kupujesz komp pokładowy, a i tak musisz na kalkluatorze liczyć ile ci auto pali i ile jeszcze przejedziesz na posiadanym paliwie, kupujesz auto z ponad 400 l bagażnikiem i okazuje się że masz do dyspozycji mniej miejsca na bagaż niż w aucie z 350 litrowym bagażnikiem, bo producent postanowił oszczędzić (np. na rolecie).
Takich kwiatków jest po prostu za dużo jak na auto za 70 tys z dużą górką, niezależnie od tego ile liczy sobie konkurencja za podobne auta.
W wersji za 40 tys takie kwiatki jak najbardziej ujdą, bo porównujesz do takich samych, tanich aut z klasy B, ale w wersji topowej, prawie 2 razy droższej nie mają prawa się zdarzyć.
Pytanie zasadnicze - kto cię zmusił do kupna za drogiego samochodu? Mnie satysfakcjonuje całkowicie wersja za ok 50 tyś, spełnia wszystkie moje wymagania. Kupując go wiedziałem co robię i dlatego teraz nie narzekam że nie ma wodotrysków czy innych "niezbędnych" dodatków, narastający poziom sprzedaży w Europie świadczy o zadowoleniu większości klientów - nowi z reguły pytają tych co już kupili o poziom zadowolenia.
A jak juz kupiłes samochód który TOBIE wyraźnie nie odpowiada to zrób jedyną rozsądną rzecz - sprzedaj i kup taki, który ci będzie odpowiadać - co np zrobił kol Prezes - inaczej będziasz się stresowł tak długo, jak długo będziesz nim jeździł.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2014-12-09, 11:10, w całości zmieniany 1 raz
Kończy się (znowu) na dyskusji o wyższości masła nad margaryną.
Dodajmy: wyższości absolutnej. Masło jest jadalne i zdrowe, a margaryna to zasadniczo trucizna
A korzystając z niewątpliwej okazji, chcę zadać kłam twierdzeniu Cava, jakoby w ogóle coś udowodnił. Tego nie trzeba już udowadniać, bo jest zarozumiałe samo przez się
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-12-09, 17:32
ZbujMadej napisał/a:
Duster wygrywa w kategorii SUV - mimo swoich wad, a dzięki swoim zaletom. 15% różnicy w sprzedaży nie jest spowodowane nieświadomymi klientami, którzy kupili Dustera przypadkiem.
IMO wygrywa TYLKO dzięki jednej zalecie - niższej cenie.
Sam też wolę kupować więcej za mniej, ale cały czas mam świadomość że nie kupiłem tego samego samego za mniej, tylko coś nieco gorszego za mniej i niesteyu chyba za więcej niż to faktycznie jest warte.
Nie jest to akurat dla mnie problem, parę tysięcy jednorazowo w te czy wewtę nie zrobi mi żadnej różnicy, ale fakt pozostaje faktem.
Gdyby chociaż wszystko w Dusterze działało tak jak powinno, to nawet byłbym bardzo zadowolony.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-12-09, 17:36
PiotrWie napisał/a:
Cav napisał/a:
W wersji za 40 tys takie kwiatki jak najbardziej ujdą, bo porównujesz do takich samych, tanich aut z klasy B, ale w wersji topowej, prawie 2 razy droższej nie mają prawa się zdarzyć.
Pytanie zasadnicze - kto cię zmusił do kupna za drogiego samochodu? Mnie satysfakcjonuje całkowicie wersja za ok 50 tyś, spełnia wszystkie moje wymagania.
Problem jest dokładnie odwrotny, bo nie kupiłem samochodu za drogiego, tylko za tani.
Nawet w wersji top mimo wszystko jest zbyt słabo wykonany (w sensie że zastosowano zbyt tanie i zbyt kiepskie podzespoły).
A o tym że np. klima nie będzie działać prawidłowo, przed zakupem wiedzieć nie mogłem, bo ten problem nie pojawiał się w poprzednim modelu, więc nie było szans uniknąć.
PiotrWie napisał/a:
jak juz kupiłes samochód który TOBIE wyraźnie nie odpowiada to zrób jedyną rozsądną rzecz - sprzedaj i kup taki, który ci będzie odpowiadać - co np zrobił kol Prezes - inaczej będziasz się stresowł tak długo, jak długo będziesz nim jeździł.
Od kiedy naprawili mi silnik nic mnie w aucie nie stresuje, więc nie wiem o czym piszesz.
To, że prostuję ewidentne bzdury wypisywane przez niektórych z klapkami na oczach, nie znaczy że mam jakieś większe "ale" do swojego auta.
Z zamiarem ewentualnym zmiany się owszem noszę, ale nie bardzo mam motywację że musi to być już teraz i obowiązkowo, bo na tą chwilę Duster moje potrzeby spełnia wystarczająco.
Jedne co mnie wkurza, to to że większość impreze terenowych odbywa się zbyt daleko od Wielkopolski, a nie chce mi się na nie jeżdzić kilkaset km, więc trochę się sprzęt marnuje.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2014-12-09, 17:41, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Toyota
Model: GR Yaris
Silnik: 1.6
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 720 Skąd: kraków
Wysłany: 2014-12-09, 18:32
WSZYTSKIE AUTA 4X4 DIESEL Z fabryczną NAVI i w "czarnym metaliku":
Duster Prestige : 76 100 ZŁ
Skoda Yeti : 99 850 ZŁ (bez kilmatronica)
OpeL Mokka : 101 250 ZŁ
Kia Soprtge : 112 490 ZŁ
Renault Koleos : 123 500 ZŁ
HyundaiI ix35 : 123 600 ZŁ
Ford Kuga : 140 750 ZŁ
Nissana Qashqai 4x4 nie widziaem,
Citroen nie ma w ofercie - C-XR.
PEUGEOT jeszcze nie ma w sprzedaży 4008
wszytskie ceny katalogowe, bez rabatów ceny z zeszłego tygodnia kiedy to składalem zmówienie na Dacie ;
dlatego potrzymuje tezę, że nawet jeśli Dacia dałaby więcej za kilka tys. ( mocniejszy silnik, klima, kamera cofania) i tak byaby tańsza od konkurencji w klasie (SUV)
Ostatnio zmieniony przez fotorobart 2014-12-09, 19:46, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum