Wysłany: 2014-12-12, 01:41 Jak wyjąć coś z maski duster
Wpadło mi rok temu nasadka na klucz do środka maski jak przykręcałem spryskiwacze .
Spadła w sam róg i się zaklinowała , nie lata i nie obiją się w czasie jazdy więc już tak rok latam ale kiedyś trzeba by tą nasadkę wyjąć , jakieś pomysły jak to zrobić ?
tak łatwo nie będzie gdyż wygłuszenie maski jest nie demontowane
mógł byś podać mi nr kołków od wygłuszenia ?
Próbowałem zdjąć jeden to porwałem wygłuszenie ...
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-12-12, 05:20, w całości zmieniany 4 razy
Tak. Tylko potem ją ustaw idealnie, żeby szpary były równo i dobrze się zamykała.
Ja bym wolał pokombinować z jakimś wziernikiem do zlokalizowania łobuza - jak już zobaczysz jak się klinuje, to może wystarczy jakiś patyk, czy drucik. Wiem, że dobrze się mówi wziernik, ale skąd go wziąć? Ale może lusterko i latarka wystarczy, tylko rąk braknie więc pomoc by się wtedy przydała.
Tak. Tylko potem ją ustaw idealnie, żeby szpary były równo i dobrze się zamykała.
Ja bym wolał pokombinować z jakimś wziernikiem do zlokalizowania łobuza - jak już zobaczysz jak się klinuje, to może wystarczy jakiś patyk, czy drucik. Wiem, że dobrze się mówi wziernik, ale skąd go wziąć? Ale może lusterko i latarka wystarczy, tylko rąk braknie więc pomoc by się wtedy przydała.
Zgadza się,ale przy odrobinie wprawy można szybko na znakach po śrubach skreconych , ustawić.
Cześć.
Ja zdjęcie maski pozostawiłbym na koniec, jeśli już inaczej się nie da. A przedtem próbowałbym chwytakiem z magnesem na końcu (na wysięgniku teleskopowym - do nabycia wszędzie za parę zł ) lub chwytakiem z magnesem i lampką - ale na giętkim ramieniu (to polecam bardzo, nieraz się przydał; jest wygodny, bo wszędzie nim "podejdziesz").
Coś w tym stylu: http://carmax24.pl/chwyta...a-led-p-75.html (to samo znajdziesz na alledrogo, u tego samego gościa, za 20 zł).
Dość trudna sprawa, bo magnes będzie się łapał blachy; dlatego pomyślałbym o jakimś lekkim zaizolowaniu (owinięciu) boków magnesu - kawałkiem szmatki, gumy... aby tylko na siłę oddalić końcówkę chwytaka od blach, zapewniając mu jednocześnie możliwość ruchu w profilu maski oraz odkrytą powierzchnię czołową magnesu, aby ten mógł chwycić "bit".
Jeśli ten "bit" mocno się zaklinował, próbowałbym go "rozruszać" za pomocą kawałka drutu z haczykiem na końcu.
Powodzenia.
PS. A jesteś pewien, czy on w ogóle tam jeszcze jest i czy masz co wyjmować? Może już dawno temu wypadł i zginął, albo znajdziesz go np. przy okazji odkręcania dolnej osłony silnika...
Kiedyś udało mi się go wyciągnąć po 2 miesiącach jak go potrzebowałem żeby skorygować ustawienie spryskiwaczy .
Zrobiłem to używając teflonu i drutu do przesunięcia nasadki jak najbliżej otworu .
Telefon z odpaloną kamerą oraz oświetleniem wsadzamy na 1-2 cm i widzimy co jest w środku klapy . Drut wkładamy i przesuwamy nakładkę .
Metoda jest dobra ale zniszczyłem wygłuszenie maski , bo trzeba było wsadzić rękę w otwór do spryskiwaczy .
Po wszystkim znowu nakładką mi spadłą jak przykręcałem spryskiwacze i odpuściłem .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-12-13, 11:45, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum