Chciałem zapytać na co zwrócić uwagę przy zakupie nowego samochodu.
Razem z żoną wybraliśmy dacię lodgy, byliśmy już dwa razy na dniach tzw. "dni otwarte dacii" w salonie ale niestety nieudało nam się skorzystać z jazdy próbnej lodgy. Autko nam się bardzo podoba, wymagania jakie ustaliliśmy to tylko silnik 1.6 z uwagi, że autko ma służyć do przemieszczania się z punktu A do punktu B to czy ono ma 84 km czy 284 km nie robi to na nas wrażenia, ma po prostu jeździć. Drugim elementem jest klimatyzacja obowiązkowo przy tak dużych gabarytach samochodu, trzecim jest wersja 7-OSOBOWA dla możliwości zabrania reszty rodziny Babci i Dziadka Na tym nasze wymagania się kończą, nie chcę uruchamiać lawiny odpowiedzi, że silnik 1.2 lub diesel lepszy, mocniejszy itp, już nas takie rzeczy nie kręcą, ma poprostu ruszyć i jechać. Samochód ma być w miarę możliwości tani w utrzymaniu w przypadku awarii. Wybieramy nowy samochód z tego względu, że nasza a-klasa już ma za sobą 350 tyś km i powoli kończy swój żywot, nie jest może to autko złe ale na nasze warunki drogowe za twarde i drogie w przypadku awarii. Nasza rodzina to trzy osoby w przyszłości może 5. Autko ma nam posłużyć przynajmniej 8 lat, myślę, że tyle wytrzyma. Razem z żoną stosujemy metodę Ecodrivingu, dlatego nie wymagamy od samochodu cudów. Do pracy mamy ok 4 kilometrów, dlatego nasz średni roczny przebieg to maks 8-10 tyś km. Moje pytanie na co szczególnie zwrócić uwagę przy kupnie auta, o co chodzi z tym bujanym fotelem kierowcy czy problem został usunięty przez producenta czy jest powielany w produkcji, popielniczki i zapalniczki mnie nie interesują bo nie palimy może ich nie być, koła zapasowego też może nie być (w a-klasie też nie ma he he tylko zestaw naprawczy), jak wygląda sprawa z elektryką w tym samochodzie, jakie są przeważnie ujawniane usterki fabtyczne, może jakieś niedociągnięcia podczas produkcji coś wyczytałem o zderzakach jak się nie myle, może doradzicie coś i podpowiecie. Dziękuje z góry i pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez misiu 2015-01-06, 22:12, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3750 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-06, 22:50
Mam taki jaki Cię interesuje od dwóch lat. Nie potwierdzam ani usterki fotela ani źle zmontowanych zderzaków. Podczas montażu mat grzewczych w fotelach oglądałem ich stelaże i mocowania i nic im nie dolega. Podobnie przy montażu pakietu "stepway" zderzaki nie miały żadnych oznak złego montażu.
Szczerze polecam.
problem fotele polegał na bujaniu się lekko fotela przy maksymalnie obniżonym siedzeniu do dołu .
jeździłem 2 lata zanim dowiedziałem się że mam taki problem z forum
praktycznie nikt nie jeździ na tym ustawieniu fotela .
elektryka ? w daci elektryka jest na poziomie lat 90 .
Warto przemyśleć dołożenie LPG to duuuża oszczędność .
warto rozpatrzyć też wersje STEPWAY auto duzo zyskuje na wyglądzie
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-01-06, 23:21, w całości zmieniany 1 raz
Ja również polecam, mam taką wersję, której oczekujesz. U mnie fotel nie buja, jedyną rzeczą, którą mi zrobiono to założono gumowe osłony na sprężyny amortyzatorów, gdyż słychać było metaliczne stuki. Teraz cisza. Ale musisz mieć świadomość, że jakościowo to nie będzie mercedes nawet klasy A
Widzę, że ze Śląska jesteś, to może gdzieś przy okazji wybierasz się bardziej na południe, nie widzę problemu, żeby się spotkać a nawet i przejechać
Ostatnio zmieniony przez benyo 2015-01-06, 23:28, w całości zmieniany 1 raz
Od 12.06 prawie 16000km i jestem zadowolony.
Były zakładane jak wyżej gumowe węże na sprężyny. Stuki z przodu podczas przejeżdżania przez garby dziury i to też nie zawsze. Operacja nie groźna i pacjent żyje.
Wgranie nowego softu - poprawki do kompa podczas wizyty w ASO w związku z wymianą oleju.
Wyłączanie się klimatyzacji podczas gwałtownego przyspieszania. Podobno tak ma być eko ale producent pracuje nad jakimś rozwiązaniem tego problemu. Przy moim stylu jazdy nie jest to problem, a tego co piszesz to i u ciebie nie będzie problemu.
Do zgłoszenia: "piszczy" zamek w tylnej klapie przy otwieraniu z centralnego i pedał hamulca przy wciskaniu. Kwestia przesmarowania i będzie git. Auto na gwarancji więc niech ASO ma robotę.
Zderzak. Jeden przypadek na forum więc raczej bajka w ogólnym rozrachunku.
Bujanego fotela u mnie brak pomimo ustawienia fotela na minimum.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-01-07, 09:56
Karenzo napisał/a:
problem fotele polegał na bujaniu się lekko fotela przy maksymalnie obniżonym siedzeniu do dołu .
jeździłem 2 lata zanim dowiedziałem się że mam taki problem z forum
dokładnie - nie jest to rzecz nagminna - jeżdżę od trzech lat i nic się nie buja, więc nie można tego generalizować
1,6 8V to idealny wybór dla kogoś kto jeździ spokojnie i równie spokojnie chce spać
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2015-01-07, 10:01, w całości zmieniany 1 raz
Umów się na jazdę próbną, posłuchaj jak jest w środku przy prędkości 130 km/h . Jak dla mnie to za głośno. Mimo, że jak kupiłem to mi to jakoś nie przeszkadzało. he he.
Teraz po prostu jeżdżę wolniej bo hałas jest męczący.
Kolejna wada jaką zauważyłem to słabe ocieplenie auta. Plastiki od drzwi są bardzo zimne w zimie. Efekt bardzo nie przyjemny jak jedziesz w drugim rzędzie w trójkę. Po prostu jest zimno w bok, który dotyka drzwi.
Dacia Lodgy 1.6Mpi Laureate nabyta 27.11.2012r. Na razie 32kkm i zero jakichkolwiek problemów.
Przeglądy w granicach 600zł (zakupiłem za 500zł Formułę Non Stop więc kolejne 3 lata płacę w salonie).
Zawieszenie "afrykańskie" czyli dosyć twarde (nie mylić z golfem VI, który nie ma zawieszenia), dosyć głośna kasta powyżej 120km/h, naprawdę ogrom miejsca (mam wersje 5 osobową), w każdym razie rulon wykładziny 3m wchodzi bez problemu, , spalanie 7,2L, ale nigdy mnie nie interesowała ekojazda, dosyć miękkie plastiki w bagażniku po 2 latach mocno porysowane rowerami (nie przeszkadza mi to), wygodna pozycja za kierownicą (lepiej mi się jeździło tylko citroenem XM). Producent chyba nie przewidział możliwości sygnalizowania jakiś trybów awaryjnych bo nigdy nic takiego nie nastąpiło, a autko niezmiennie dzielnie śmiga. Mocne relingi dachowe, bez problemu wożę 80kg.
Powtórzę że była to moja najlepsza inwestycja w ostatnich 2 latach. Zdecydowanie kupiłbym jeszcze raz.
Ale oczywiście rozumiem, że jestem indywidualistą.
Pozdrawiam
_________________ Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktor...
Nie, ta co widziałeś to jedna z 2 w tym kolorze, jedna 5 a druga 7 miejscowa.
Moja jest biała jak śnieg z czarnymi wstawkami plus białe kołpaki, chromowane podkładki pod tablice i nieogolony gość za kierownicą Codziennie na trasie Szamotuły - Rokietnica chyba że warunki pozwalają na odpalenie enduro... Jakby co to zapraszam na kawę lub browca, na priva...
_________________ Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktor...
Marek1603 - chyba nie przeczytałeś dokładnie.
Kolega dostał jak na 2015 super ofertę.
Opony, dywaniki i rabat dodatkowy ponad 800zł więc oferta jest bardzo dobra i na 99% nikt taniej tej konfiguracji już nie zrobi...
W ogóle jestem ze Szczecina. Na początek nie chcieli mi dawać żadnych rabatów. Podzwoniłem po salonach i w Katowicach dali mi np. 1000 zł rabatu, ale żadnych dywaników itp. Potem Gdańsk dał tę ofertę, którą przedstawiłem i udałem się do salonu Rosiaka w Szczecinie i zrobili mi taką samą. A jeszcze jedno - ponieważ dotychczas jeździłem Renault, to zaoferowali mi jeszcze przedłużenie gwarancji za 1 zł. Także lada dzień podejmiemy z żoną decyzję. Co prawda moja lepsza połowa chciałaby inny kolor, ale nie widzę powodu dopłacać do tego 1900 zł. Myślałem też o Dusterze, ale z uwagi na dzieci i nasze wojaże po Europie, to Lodgy jest lepszym pomysłem.
Jestem przekonany że nie będziesz żałował. Ja zaraz po zakupie zrobiłem tylko małą innowację, czyli wywaliłem fabryczne opony Continentala i założyłem wielosezonówki Kleber Quadraxer. Na razie 32kkm i bardzo sobie je chwalę, śnieg drapią jak zimówki, a latem też normalnie. Jak ci się uda to spróbuj jeszcze wysępić matę-korytko do bagażnika bo dużo łatwiej utrzymać czystość.
Pozdro
_________________ Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktor...
Na pewno jest to dla mnie jakiś kompromis. Myśleliśmy o czymś lepszym, używanym ale trafić u nas na dobry egzemplarz z wiarygodną przeszłością to niemal jak wygrana w totolotku. Dlatego decyzja padła na Dacię. W sumie ma to co chcę, na pewno spełni swoje zadanie.
Na pewno jest to dla mnie jakiś kompromis. Myśleliśmy o czymś lepszym, używanym ale trafić u nas na dobry egzemplarz z wiarygodną przeszłością to niemal jak wygrana w totolotku. Dlatego decyzja padła na Dacię. W sumie ma to co chcę, na pewno spełni swoje zadanie.
Zawsze lepszy będzie nowy rumun z salonu niż jakiś używany zachodni z nieznaną historią za taką samą kasę.
Też jestem zdania, że należy kupować samochody nowe. Ale niestety zarabiamy tyle ile zarabiamy. Stąd w naszym kraju pełno jeżdżącego złomu. Za vana innej marki musiałbym pewnie zapłacić dwa razy tyle, a są jeszcze inne wydatki. Także jak mówiłem - trzeba iść na kompromis. Dacią też dojadę do celu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum