Z moich przeżyć - daruj sobie funkcje Eco, denerwuje (auto zmulone), nie widzę różnicy w spalaniu.
Co do tempomatu i ogranicznika - jest ok, pomijając umiejscowienie włącznika.
Z moich przeżyć - daruj sobie funkcje Eco, denerwuje (auto zmulone), nie widzę różnicy w spalaniu.
Ja tez nie widzę różnicy. To co mnie trochę denerwuje to bardzo czuły i miękki pedał gazu na początku przez co ciężko jest utrzymać niskie spalanie w ruchu miejskim. Powoli jednak dochodzę do pewnej wprawy bo aktualne spalanie mam na poziomie 5,8l/100km (9-cio kilometrowe dojazdy do pracy)
Wysłany: 2014-11-22, 23:54 Dotarcie silnika diesel 1.5dci
Witam,
Jak w temacie mam pytanie. We wtorek odbieram moja Dacie Sandero Stepway w dieslu z przejechanymi okolo 5 milami. Jak mam dotrzec silnik i jak dlugo powinienem to robic?
Wysłany: 2014-11-23, 13:46 Re: Dotarcie silnika diesel 1.5dci
stepwaySzkocja napisał/a:
Witam,
Jak w temacie mam pytanie. We wtorek odbieram moja Dacie Sandero Stepway w dieslu z przejechanymi okolo 5 milami. Jak mam dotrzec silnik i jak dlugo powinienem to robic?
Pozdrawiam
Tomasz
Tak jak w instrukcji, tylko po 3 000 km wymień olej i filtry. Następnie wymieniał olej i filtr co 10 000 - 15 000 km (nie jak w instrukcji). Tankuj tylko lepsze paliwo z pewnej stacji, pamiętaj o schłodzeniu turbiny przed wyłączeniem silnika (co najmniej 1 min.).
Jak tak robiłem i po dużym przeglądzie (90 tys.) serwis stwierdził że silnik jest w idealnym stanie. Nie miałem nigdy problemu z odpaleniem nawet zimą przy - 28 stp. C. Na uszczelkach nie ma nawet śladu mokrych uszczelek. Silnik zbiera się tak samo dobrze jak był nowy. Naczytałem się tyle uwag co do tego silnika, ale na razie jest idealnie. Oczywiście cała prawda wyjdzie przy przebiegu ok. 150 tys., ale jestem dobrej myśli.
Trochę się niepokoję... Widzę, że zimą w mieście na silniku Tce90 jest możliwe 6L/100. U mnie jakoś poniżej 7 litrów nie chce wyjść. Teraz komputer pokazuje 7.5 L/100.
Dojazdy tylko w mieście po 10-15 km. Stepway - 1600 km na liczniku. Liczyłem, że jednak 6-6.5 L w mieście bez problemu osiągnę. Też na razie trenuję technikę jazdy ale raczej ciężkiej nogi nie mam.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-02-20, 09:24
poczekaj cierpliwie z 5 tysięcy km. silniki renaulta na początku zawsze palą więcej, po ok 10 tys spalanie się normuje choć między bajki należy włożyć te papierowe obiecanki w instrukcji
Trochę się niepokoję... Widzę, że zimą w mieście na silniku Tce90 jest możliwe 6L/100. U mnie jakoś poniżej 7 litrów nie chce wyjść. Teraz komputer pokazuje 7.5 L/100.
Dojazdy tylko w mieście po 10-15 km. Stepway - 1600 km na liczniku. Liczyłem, że jednak 6-6.5 L w mieście bez problemu osiągnę. Też na razie trenuję technikę jazdy ale raczej ciężkiej nogi nie mam.
U mnie spalanie w zimie oscyluje w okolicach 7l. Jak jest w nocy często na plusie to spada do 6,8. Spalanie w okolicy 6,5 miałem o ile dobrze pamiętam we wrześniu. Pokonuje odcinki po około 10 km. Najwyższa średnia wyszła mi w listopadzie(były wtedy najniższe temperatury) i to było o ile dobrze pamiętam 7,1l Musze jednak zaznaczyć, że prawie nie stoję w korkach, a duże spalanie wynika z dość dużej ilości świateł i konieczności częstego rozpędzania zmrożonego nocą samochodu od zera do 70-90km/h. Jadąc w dłuższą drogę drogami, na których niemal cały czas jedzie się w granicach 80km albo 50km/h spalanie średnie dość mocno spada. Generalnie ze spalania jestem zadowolony. Mam przejechane około 6 tys. km.
Dzięki za info. Powodem tych "lęków" jest kolega Pshemo, który jakoś w każdym poście podkreśla rewelacyjne spalanie Sandero II. Pewnie Sandero Stepway pali więcej niż zwykła wersja (inne opony, masa i cx). Ale jak tu chociaż zbliżyć się do jego wyników?
Ostatnio zmieniony przez sobol1976 2015-02-20, 16:23, w całości zmieniany 1 raz
Z tego co pamiętam to pierwsze średnie podawane przez Pshemo dla miasta to okolice 6,7l. Wystarczy, że np. ma pierwsze 2 km spokojnej, jednostajnej jazdy a ja np. codziennie zaczynam podróż od 2 km po hopkach albo w koreczku przed rondem i już wychodzi różnica, a do tego nie wiem jakie robi dzienne przebiegi. Różnica do pół litra, czy nawet litra w mieście to norma, bo jest zbyt wiele zmiennych. Z moich obserwacji wynika, że na pierwszych 1,5-2 km spalanie chwilowe jest o około 1,5 l/100 km wyższe z racji zimnego silnika.
W mieście poniżej 7 nierealne! Co prawda mam Stepwaya, więc wg fabryki pali ciut więcej od zwykłej wersji, to najniższe spalanie jakie podczas użytkowania mi się udało osiągnąć to nieco poniżej 6 przy bardzo optymalnych warunkach - autostrada max 120, bez klimy, mały ruch, długa trasa. Nie wiem jak możliwe jest poniżej 7 w mieście.
Zapraszam do obejrzenia statystyk spalania które prowadzę od momentu kupna samochodu w październiku 2013
Marka: dacia
Model: dacia
Silnik: 1,5 Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Lut 2015 Posty: 386 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-03-01, 19:17
Odkopię temat. Odbieram samochód 500km od miejsca zamieszkania. Tak się składa,że punkt odbioru jest po drodze po objazdówce po Polsce (praca) i w przeciągu 1,5 dnia zrobię ponad 1000km . I jak jechać? czy robić przerwy w trasie czy normalnie śmigać..... nie chcę zaszkodzić silnikowi w 1-wszym dniu jego pracy . Jak docierać z lpg bo nie doczytałem?Zawsze miałem lpg dokładaną po 10tys a tu mam fabryczny. Podpowiedzcie coś :)
jako, że ujeżdżam od niecałego roku nową firmową dacie dokker 1.5dci na gwarancji, to moglem sobie pozwolic na sprawdzenie tzw docierania "na ostro" ;)
już wyjaśniam o co chodzi.
bardzo ważne są pierwsze km? dni? pracy nowego silnika.
jeżdżąc "delikatnie", muskając pedał gazu, wytwarzamy cisnienie w cylindrach, głównie w jego górnej części, gdzie z tego powodu piescienie najbardziej napierają na cyl. No i tak sobie docieramy cylindry, głównie w ich górnej części.
jężdżąc, agresywniej, czyli z pedałem gazu wciśniętym mocniej, oraz wprowadzając na wyższe obroty, sprawiamy, że mieszanka spala się przez większą część suwu, a tym samym docieramy na większej długości cyl.
jak na razie od maja przejechałem prawie 37kkm, silniczek chodzi jak zegarek. przez pierwsze 1-1,5kkm rzeczywiście był ograniczony fabrycznie.
Na chwilę obecną spalanie w trasie 90-100km/h do 4,5l/100km. a co najciekawsze, to idzie jak rakieta. Aż pojadę na hamownię sprawdzić, czy ma rzeczywiście tylko 90KM, bo ja jestem, oraz inni kierowcy, pod wrażeniem osiągów
Ostatnio zmieniony przez lukasik 2015-03-02, 02:09, w całości zmieniany 1 raz
Gdyby istniało jakiekolwiek ryzyko że jazda na LPG w trakcie tzw.docierania może uszkodzić silnik to obowiązek docierania byłby obwarowany odpowiednią klauzulą w gwarancji na samochód.
Marka: inna
Model: inny
Silnik: inny
Rocznik: 2023 Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Maj 2015 Posty: 108 Skąd: DW
Wysłany: 2015-05-17, 17:05
Hej,
W przyszłym tygodniu odbieram nową MCV'kę. I tutaj pojawia się pytanie, bo po tygodniu szykuje mi się wyjazd z Warszawy do Szczecina. Prawdopodobnie pierwsze 500 kilometrów zrobię w trybie "podmiejskim" czyli około 90 kilometrów na godzinę + postoje na światłach, ruszanie, hamowanie itd.
Moje pytanie brzmi:
Czy kolejne 500 kilometrów na autostradzie z prędkością 3000 - 3500 RPM nie zajedzie silnika na dzień dobry?
Autko będzie obciążone (komplet pasażerów + bagaże)
Edit: Silnik 1.2 16V z LPG
Ostatnio zmieniony przez Marrtin 2015-05-17, 17:13, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum