Zaczynam powoli planować wakacje i mam rozterkę .
Chciałem polecieć do paryża wycieczka zorganizowaną ale jak zaśpiewali 4 dla 1 os ... )
W zeszłym roku objazd Monachium - Rzym - Wenecja -Padwa - Wiedeń ok 7 dni kosztował 7 tyś
ale wszystkie noclegi w 3 gwiazdkowym ibisie no i pełny bagażnik win wrócił do PL . Oczywiście pełna swoboda
Do paryża kilometrów prawie o 1000 mniej więc powinno być taniej .
Ale mam rozterkę bo w następne wakacje planuje zakupić vitare w benzynie , niestety bez instalacji LPG .
W dusterze nie mam tempomatu przez co muszę jeździć z dużą prędkością żeby noga nie bolała a wtedy nawet 16 spalania (co rekompensuje LPG )
Mogę też poczekać na vitare i myśle że spokojnie poniżej 8 L się zamknąć (no i pojechać w komfortowych warunkach )
Potem pewnie już nie będę jeździł po europie puki nie założę podtlenku LPG
Czyli :
Czy jechać dusterem bez tempomatu na LPG co równa się jeździe min 140-160 km/h i spalanie 14-15 L
Czy kupić vitare i jechac z tempomatem do 120 gdzie spalanie zamknie się poniżej 8
Ja bym śmigał Dustim- LPG jest ok. 50% tańsze (plus minus z 10% w zależności od kraju) wiec kosztowo wyjdzie na prawie to samo.
Rozumiem, że w Vitarze nie będziesz miał wtedy LPG i chcesz śmignąć na wycieczkę, czy tak?
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-11, 16:38
Karenzo napisał/a:
dokładnie tak
ale w vitarze jest tempomat i silnik który mniej pali
Jeśli kosztowo wychodzi PRAWIE podobnie, to ja bym się nie zastanawiał, tylko jechał nowym autem.
Raz, że nowym jedzie się lepiej - przyjemność sama z siebie, dwa że Vitara bardziej nadaje się na autostrady niż Duster, trzy - to tempomat.
Za Dusterem przemawiałyby ewentualnie tylko nieco niższe koszty - ale nie wiem jak u Ciebie z gwarancją, bo jak się zepsuje to już mogą nie być niższe.
Więc jeśli mniejsze auto wystarczy - to jak dla mnie wybór jest prosty.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-11, 18:11
Polecam wyjazd w sierpniu i noclegi pod Paryżem - 10 lat temu byliśmy tam z żoną przyszłą na kempingu z którego było ze 20 km do obwodnicy ale dojazd w kwadrans wylotówką. W sierpniu Paryż jest pusty i nie płaci się za parkowanie więc można codziennie zostawić auto w innej dzielnicy i zaliczyć główne atrakcje. Co do komfortu podróży - w d... się przewraca - my dojechaliśmy peugeot em 106 0.9 45 km total golas gaźnik :)
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-11, 18:28
DrOzda napisał/a:
Polecam wyjazd w sierpniu i noclegi pod Paryżem - 10 lat temu byliśmy tam z żoną przyszłą na kempingu z którego było ze 20 km do obwodnicy ale dojazd w kwadrans wylotówką. W sierpniu Paryż jest pusty i nie płaci się za parkowanie więc można codziennie zostawić auto w innej dzielnicy i zaliczyć główne atrakcje. Co do komfortu podróży - w d... się przewraca - my dojechaliśmy peugeot em 106 0.9 45 km total golas gaźnik :)
Campingi we Francji na noc czy dwie nie są zbyt sensowne, jeśli co krok do dyspozycji masz hotele Formuła 1, które kosztują niewiele więcej niż campingi.
A odpada konieczność codziennego rozbijania się z namiotami, przyjeżdżasz, śpisz, wyjeżdżasz i po sprawie.
dokładnie tak
ale w vitarze jest tempomat i silnik który mniej pali
Jeśli przewidujesz spalanie DD na poziomie 16l/100km tzn że będziesz jechał z prędkością autostradową - nie wierzę że przy tych prędkościach SV będzie paliła tylko 8l/100km ( stawiam raczej na 10- 11)
Może SV będzie cichsza - ale raczej mniej wygodna na takiej trasie.
Jesli masz skrzynię 5 -tkę to przemyśl wymianę zabątki 5 biegu - zwróci ci się koszt w połowie podrózy
A jeśli chcesz przywozić sobie zapas win do piwniczki ( a polecam francuskie bo są naprawdę niezłe) to DD się bardziej sprawdzi.
Do Paryża jeździłem Pugiem 307 bez tempomatu - i nie spalił więcej niż rok później Meganka z tempomatem. W obu były silniki 1,6 benzynowe i jechała ta sama ekipa 4 osobowa.
Również polecam wyjazd w sierpniu - wtedy można pozwiedzać bez problemu - tak samo z parkowaniem się oszczędza - a to spore wydatki.
Chociaż i w sierpniu jazda po mieście jest trudna - i pełna wyzwań a przy parkowaniu przygotuj się ze jak wrócisz samochód może być znacznie porysowany ( w szczególności w pobliżu centrum)
My po pierwszych doświadczeniach z porysowanym samochodem następnymi razami wybieraliśmy hotel położony w pobliżu stacji metra - to jednak dla turysty najwygodniejszy środek transportu.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-11, 18:34
jas_pik napisał/a:
Karenzo napisał/a:
dokładnie tak
ale w vitarze jest tempomat i silnik który mniej pali
Jeśli przewidujesz spalanie DD na poziomie 16l/100km tzn że będziesz jechał z prędkością autostradową - nie wierzę że przy tych prędkościach SV będzie paliła tylko 8l/100km ( stawiam raczej na 10- 11)
Jemu chodziło o to, że ustawi w Vitarze tempomat na np. 120 i tyle pojedzie.
A w Dusterze pedał do podłogi (żeby noga się nie męczyła), bo tempomatu nie ma.
Jemu chodziło o to, że ustawi w Vitarze tempomat na np. 120 i tyle pojedzie.
A w Dusterze pedał do podłogi (żeby noga się nie męczyła), bo tempomatu nie ma.
Dawno temu to może ktoś jeździł autostradami z prędkością 120 km/h - ale raczej nie da się jechać taką prędkością trasy 1600 km w jedną stronę autostradami.
Zatrąbią Cię na śmierć
bilet lotniczy równa się hotel w ceterum
co wiąże się z absurdalnymi cenami np 600 zł za noc w ibisie 5 km od centrum
Na hostele i campingi raczej już sie nie nadaje
Przejazd dusterem to ok 1000-1300 zł w obie strony ze spalaniem 12-15 L
Wtedy wynajmę hotel dalej a do paryża będę dojeżdżał
Najlepsza opcja to oczywiście hotel obok stacji metra , tak samo zrobiłem w Rzymie gdzie parkowałem obok laurentiny i jechałem do centrum metrem .
Jeżeli chodzi o gwarancje to mam 5 lat na cała europe więc bez stresu.
Duster ma duża przewagę bo go znam więc ewentualne usterki są możliwe do wyeliminowania
Vitara kusi dużo lepszym wyposażeniem i komfortem jazdy (chociaż mam dość dobrze wyciszone auto )
No i zawsze isteje ryzyko że jednak te 120 będzie za mało ale i tutaj vitara ma przewagę bo poleci 180 kiedy duster 165
Jade w 2 osoby więc pojemność bagażnika nie odgrywa zbytnio dużej roli
Jeżeli ktoś zna hotele godny polecenie będę wdzięczny
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-05-11, 19:27, w całości zmieniany 7 razy
Ja zazwyczaj wybierałem tego IBIS-a Hotel ibis Paris Porte de Bagnolet, 1 rue Jean Jaures, 93170 Bagnolet,niedaleko stacji metra cena około 45-60 Euro w zależności od terminu rezerwacji ( jesli nie masz sztywnych dat to sprawdź ewentualne przesuniecie +/- dzień czasami można wtedy dostać ofertę że za pobyt 5 nocy płacisz tylko za 3)
Dla mnie było to świetne miejsce wypadowe na zwiedzanie
Bez przesady z tymi cenami. Paryż to nieduże miasto, ja w Montmartre w hotelu naprzeciwko Moulin Rouge (straszny syf ;) ) płaciłem z 200-300zł za pokój dwuosobowy za noc.
Stamtąd można dojść piechotą do wieży Eiffla, na "Szamps-elajzes" tudzież do Luwru. Jak ktoś jest leniwy, to może pojechać metrem, tego w Paryżu nie brakuje.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-11, 21:42
jas_pik napisał/a:
Cav napisał/a:
Jemu chodziło o to, że ustawi w Vitarze tempomat na np. 120 i tyle pojedzie.
A w Dusterze pedał do podłogi (żeby noga się nie męczyła), bo tempomatu nie ma.
Dawno temu to może ktoś jeździł autostradami z prędkością 120 km/h - ale raczej nie da się jechać taką prędkością trasy 1600 km w jedną stronę autostradami.
Zatrąbią Cię na śmierć
Da się, w zeszłym roku przejechałem tak do Grecji.
Dusterem szybciej nie ma sensu, bo spalanie rośnie w tempie nieadekwatnym do wzrostu prędkości.
Jak wspomniałem w zeszłym roku jechałem do rzymu przez Monachium
prędkości maja dacią
polska cały czas 160
niemcy do 140 bo paliwo drogie
austria do 120 (teren górzysty paliwo bardzo drogie ) Pod duże góry duster więcej niż 120 nie pojedzie i tak trzeba piłować na 4
włochy na początku do 120 bo wyczuwałem atmosfera potem spokojnie do 160
W sumie jeżeli pojadę dusterem to muszę zrobić modyfikacje skrzyni biegów
W Austrii co 3-4 stacja przy austroadzie miała LPG
Oczywiście zawsze przy dystrybutorach LPG Polacy
Miałem ze sobą pełny bak benzyny z PL więc chyba 200 km całej trasy zrobiłem na benzynie bo zawsze sądziłem że następna stacja będzie lepsza
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-05-11, 22:28, w całości zmieniany 3 razy
Ja raczej dustera szybko się nie pozbędę , auto zostaje w rodzinie na długo .
Sama sprzedaż też będzie dość śmieszna bo sam sobie przelew z lokaty zrobię
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-05-11, 22:43, w całości zmieniany 4 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum