Masz dwie opcje:
- kupujesz skrzynię, przekładasz zębatki między skrzyniami i sprzedajesz "słabszą" skrzynię za troszkę niższą cenę (uczciwie)
- wymontowujesz zębatki, zakładasz je do swojego auta, a stare zębatki sprzedajesz na allegro jako część albo po prostu je wyrzucasz.....
A co zrobisz ze rozebraną skrzynią biegów? Chyba że uda Ci sprzedać na części.
Decyzja należy do Ciebie...
Ostatnio zmieniony przez route2000 2015-05-15, 13:10, w całości zmieniany 2 razy
Mam już .
No niestety posiadacze dusterów będę nie pocieszeni .
U nas zaraz obok skrzyni przechodzi jakaś rama (podłużnica ?) która blokuje dostęp do skrzyni biegów .
O ile łatwo jest zdjąć samą osłonę skrzyni to nie ma dostępu do zębatek w linii prostej .
Zębatki są bardzo mocno spasowane i nie ma jak ich ruszyć .
Każde użycie siły może skończyć się uszkodzeniem , do tego dostęp jest utrudniony .
Nawet nie ma co marzyć o czasie filmiku z instrukcji . Gość tam już wcześnie musiał rozłożyć skrzynie .W rzeczywistości trzeba użyć dużej siły aby wybić trzpień .
Co do efektów
Przyspieszanie miedzy 100-120 pogorszyło się . Przyspieszenie od 130 polepszyło się . Można teraz stabilnie jechać 150-160 choć rozpędzenie do tej prędkości trwa trochę czasu .
Większej zębatki nie ma sensu już zakładać bo teraz 140 mam jakieś 3,5 tyś obr więc i tak mało .
Można normalnie wkładać 5 od 80 ale przyspieszenie wtedy w ogóle nie istnieje , auto ma jakieś 2 tyś obr
Według mnie do benzyny 47/31 nie nadaje się , teraz ja czuje że bieg jest mega długi . W mieście nie ma sensu wrzucać 5 bo można wygodnie na nim jechać od 120 .
Prędkość : Przed : Po:
80.....2262.....2061
100....2828....2577
120....3394....3092
140....3960....3608
160....4525.....4123
Prędkość jest rzeczywista a nie z licznika dlatego przy 140 na liczniku pokazuje 3500 obr
Jeżeli laiser daje rade z 47/31 w słabszym silniku to chyba nigdy nie wrzuca 5 albo ma cierpliwość matki Teresy z Kalkuty
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-06-11, 19:37, w całości zmieniany 4 razy
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-11, 21:13
Karenzo napisał/a:
Jeżeli laiser daje rade z 47/31 w słabszym silniku to chyba nigdy nie wrzuca 5 albo ma cierpliwość matki Teresy z Kalkuty
Dopuszczasz możliwość, że nie umiesz jeździć? :) A serio - laisar ma inny silnik, i ten inny silnik ma inną krzywą przebiegu momentu obrotowego, i generalnie na niższych obrotach jeździ lepiej niż nasz 16v.
Żeby dokręcić do 120 na czwórce trzeba piłować do 4,4 tyś obr .
Zakładam że logan ma dużo mniejsze opory powietrza ale i tak pewnie poniżej 110 ledwo idzie
Choć to jeszcze zależy od przekładni głównej .
No i mniejsze koła w loganie pomagają w łatwiejszym rozpędzaniu
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-06-11, 21:24, w całości zmieniany 3 razy
Żeby dokręcić do 120 na czwórce trzeba piłować do 4,4 tyś obr .
Zakładam że logan ma dużo mniejsze opory powietrza ale i tak pewnie poniżej 110 ledwo idzie
Choć to jeszcze zależy od przekładni głównej .
No i mniejsze koła w loganie pomagają w łatwiejszym rozpędzaniu
Myślę że logan by Cię objechał bez problemu - wiem bo mam i jedno i drugie
tak się składa że mojego dustera zrobiłem nawet 60 konnym niemieckim kancikiem z które połowa koni dawno uleciała .
Trzeba porównywać się w klasie , bo to jak cieszyć się z wyprzedzenia traktora .
Tak jak pisałem wcześniej , mcv ma lepsza aerodynamikę , mniejsza masę , mniejsze koła więc tak jak pisał laiser można jechać 140 przy 3,2 tyś obr
Mi teraz przyspieszanie idzie jak krew z nosa więc zamontowanie w 1.6 16v dusterze większej zębatki niż 45/31 raczej mija się z celem .
Ja zaryzykowałem z 45/31 i empirycznie auto zwolniło . Teraz to był szybki test za 6 km trasy . Prawdziwy sprawdzian będzie w wakacje .
Z pierwszych wrażeń jazda ze 100 jest całkiem przyjemna , dość cicho bo to ok 2,5 tyś obr ale nadal można powoli przyspieszać .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-06-11, 22:48, w całości zmieniany 2 razy
zmuliłem to raczej złe określenie .
przesunąłem więcej momentu na większe prędkości
Według moich skromnych wliczeń duster powonień teraz dać rade rozpędzić się do 175 km/h (gps)
czyli prawie o 15 więcej
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-06-11, 23:23, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4272 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-11, 23:32
Jeśli starczy momentu obrotowego i mocy by przy tej prędkości pokonać opór powietrza przy tej zmodyfikowanej skrzyni. 1.5 dci można chipować i wykrzesić klika koników , tu z benzynką ciężko.
41/31
na pewnie nie sprzedam
Ja tylko pisałem że 47/31 to już za dużo przynajmniej dla benzyny .
Prawdziwy sprawdzian będzie w sierpniu jak wyruszę w długą trasę . Tutaj według mnie będzie duża poprawa .
Na pewno zrobiło się dużo ciszej przy 140 te 400 obr robi jednak dużą różnice .
No i mechanik mi mówił że dostęp w dustarach jest słaby do skrzyni ,trudno wyjąć zębatkę.
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-06-15, 11:45, w całości zmieniany 2 razy
zgadza sie, no i spalanie spadnie i jest ciszej
a druga sprawa moj "smoluch" nie smoli, albo przynajmniej nie teraz i nie widze tego przzynajmniej teraz
3cia sprawa bede zmienial tlumiczek koncowy bo jest restrykcyjny, na taki przelotowy ale nie jakis glosny tylko mozliwie cichy, czy ktos moze ma doswiadczenia w wymianie na np elteca albo inne tansze ale tez np polskie ?
Myslalem zeby rozciac orginalny i go wypatroszyc, dolozyc przelotowa rure z dziurami i otuline waty stalowa , odetka troche wydech i doda z pare Nm a tym samym kilka KM.
Jak masz możliwość zrobienia tego filmiku to zrób i nie pytaj kogoś o zdanie.
W końcu ktoś zainteresuje się tym, a Ty będziesz miał dowód na jakąś poprawę czy nie.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum