Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.6 CDTI
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 325 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-05-13, 20:45
laisar napisał/a:
Climatronic to jednakowoż trochę nie ta działka... bo jak już sobie zamontuje termometr, to za -tronic sam będę robił (;
Rozumiem Ja bym chyba zamontowal gdzies na wysokosci radia Tylko znalezc miejsce w ktorym nie bylby zbytnio widoczny ten czujnik takie latwe juz nie bedzie
Czujniki są malutkie, więc raczej nie będzie większego problemu z ich [nie]widocznością - chodzi właśnie tylko o to, żeby mierzyły jakąś sensowną temperaturę. Dlatego wydaje mi się, że okolice radia nie są najlepszym miejscem... choć akurat wysokość faktycznie właściwa.
Bo podsufitka też nie jest dobra - dach się mocno nagrzewa od słońca, a i ciepłe powietrze z nawiewu się tam utrzymuje.
Tunel środkowy rzeczywiście może się okazać najlepszy.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1105 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-05-13, 23:28
Widzę że kombinujecie Climatroniksona na własną rękę, a że znam się trochę na automatyce, ogrzewaniu i wentylacji, to może trochę pomogę.
Umieszczenie czujnika który by miał sterować temperaturą wewnątrz kabiny da efekt dużej oscylacji temperatury z nawiewu (raz będzie mroziło, raz będzie grzało jak w piekarniku). Przy takiej regulacji momentalnie się pochorujecie.
Najlepszym sposobem regulacji byłby czujnik umieszczony w strumieniu powietrza wlatującym do kabiny. Miejsce montażu powinno być jeszcze przed rozdziałem powietrza na szybę, nogi i tułów.
Rozwiązanie to ma jednak jedną podstawową wadę, temperatura w samochodzie spadnie do żądanej dopiero po wymianie całego powietrza w kabinie.
Żeby to naprawdę dobrze chodziło powinno się zastosować dość skomplikowany układ regulacji, który w wersji przemysłowej kosztuje min. 2000-3000 PLN i nie nadaje się do zastosowania w samochodzie.
Poza tym chociaż zajmuję się automatyką, to jej nie znoszę, bo się często psuje.
Klimatyzacji też nie lubię bo naprawdę można się nią nieźle załatwić i to nie tylko samą temperaturą.
Widzę że kombinujecie Climatroniksona na własną rękę
I to dosłownie - "tymi rencami" będę sterował klimą, tak jak i teraz, tyle że zerkając czasem na termometr...
Znaczy, dzięki za dobre chęci, ale "trochę" przekombinowałeś... (;
I od razu powiem, że zdaję sobie sprawę z jakości dostępnego popularnego sprzętu, ale jakaś wiedza i tak jest lepsza od żadnej.
Cytat:
Klimatyzacji też nie lubię bo naprawdę można się nią nieźle załatwić i to nie tylko samą temperaturą.
Oczywiście, tak samo wieloma innymi rzeczami - jazdą samochodem, myciem się, czytaniem... <; Ale jeśli równocześnie używa się rozsądku to profity są czasem jednak warte ryzyka.
Bez przesady z tymi ostrzeżeniami. Klima to urządzenie, które daje komfort, ale nie za darmo. Wieksze zużycie paliwa, kasa na odgrzybianie/dezynfekcję, czyszczenie, uzupełnianie płynu chłodzącego. Jeśli ktoś żałuje na to forsy to, wyda ją na leki. Lubię miły chłodek w upalne dni i jak na razie nie zaszkodził mi ani moim bliskim.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2008-05-17, 21:40
to moje 8 auto, a pierwsze z klima. po ubieglorocznej i w poprzednich latach saunie w uno, podstawowym kryterium przy zakupie thalii byla klima. i powiem, ze nie zaluje. wprawdzie uzywalem jej jeszcze niewiele ale to jest to. pozdr
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997 Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-05-18, 07:49
Częstym błędem jest odpalanie klimatyzacji na full zaraz po uruchomieniu, aby jak najszybciej schłodzić nagrzane wnęetrze.
Mam za sobą cztery pory roku z klimatyzacją, uzywam rozsądnie, i jakoś wszystko ok. A komfort duży.
Problem jest wtedy gdy climatronik po ustawieniu temp sam ustawia się na full - choć wtedy zamyka kierunek powietrza na kratki nawiewu w desce
Dodano 2008-05-21, 22:12:
Na starym forum był topik - głośna praca sprężarki- z moim autkiem dzieje się podobnie - przy dłuższej jeździe z włączoną klimą w ciepły dzień jej dzwięk staje się coraz bardziej natarczywy i głośny szczególnie słychać to na wolnych obrotach biegu jałowego - czy ktoś zdiagnozował i usunął ten problem (w ASO jak na złość niczego nie potrafią znaleźć - nic nie słyszą )
_________________ GeRRaD
Ostatnio zmieniony przez KaS602 2009-02-21, 15:52, w całości zmieniany 1 raz
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-05-22, 10:20
GeRRaD napisał/a:
płynu chłodzącego lub oleju sprężarki - czy to może być to
Watpie... Choc sprawdzic nie zaszkodzi...
U mnie sprezarka pracuje tak od nowosci. Na pierwszym przegladzie pytalem jak powinna pracowac sprezarka. Uklad zostal sprawdzony, ale wszystko bylo ok. Od wtedy juz sie tym nie przejmuje...
Dwustrefowy "climatronics" by Laisar (; - tzn termometr IN/OUT z czujnikiem OUT na oparciu kanapy drugiego rzędu. Muszę jednak zmienić miejsce mocowania, bo półeczka ma "ogrzewanie" w czasie jazdy i przekłamuje odczyty.
Cam001146.JPG "Klimatronik" (+ tymczasowy kabelek od radioodtwarzacza):
Plik ściągnięto 10059 raz(y) 32,37 KB
Cam001148.JPG "Klimatronik" (+ radioodtwarzacz, pendrive oraz fragment zgrabnej nóżki mej połowicy):
Marka: Dacia
Model: Logan MCV oraz MCV II
Silnik: 1,6 MPI oraz TCe 90 E-R
Rocznik: 2009 oraz 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 196 Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2009-07-12, 22:58
Marcin napisał/a:
Najgorzej jak ustawie nawiew na szybe Wieje tak po czole ze nie idzie usiedziec
Rozumiem, że jeździsz tym, co masz pod awatarem.
Stwierdzam po miesiącu używania, że w MCV skierowanie nawiewu wyłącznie na szybę, przy ustawieniu dmuchawy na 2 - 3 jest całkowicie bezpieczne . Żadnego dmuchania nie odczuwam, a nawiew jakby blokuje żar lejący się z przedniej szyby. A muszę powiedzieć, że jestem wyjątkowo wrażliwy na przewianie - kiedyś leżałem 2 tygodnie w szpitalu z tego powodu
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.6 CDTI
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 325 Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-07-13, 00:13
zielony napisał/a:
Marcin napisał/a:
Najgorzej jak ustawie nawiew na szybe Wieje tak po czole ze nie idzie usiedziec
Rozumiem, że jeździsz tym, co masz pod awatarem.
Stwierdzam po miesiącu używania, że w MCV skierowanie nawiewu wyłącznie na szybę, przy ustawieniu dmuchawy na 2 - 3 jest całkowicie bezpieczne . Żadnego dmuchania nie odczuwam, a nawiew jakby blokuje żar lejący się z przedniej szyby. A muszę powiedzieć, że jestem wyjątkowo wrażliwy na przewianie - kiedyś leżałem 2 tygodnie w szpitalu z tego powodu
To dotyczylo Seata Ibiza z 2004 roku Jakos nie do konca konstrukcja nawiewow byla przemyslana w tym samochodzie
Teraz w Kia Ceed jakim jezdze nawiew ustawiam na nogi + góra i wszystko jest w jak najlepszym porzadku Nawet klima jest bardziej wydajna w porownaniu do Ibizy
Najgorzej jak ustawie nawiew na szybe Wieje tak po czole ze nie idzie usiedziec
Rozumiem, że jeździsz tym, co masz pod awatarem.
Stwierdzam po miesiącu używania, że w MCV skierowanie nawiewu wyłącznie na szybę, przy ustawieniu dmuchawy na 2 - 3 jest całkowicie bezpieczne . Żadnego dmuchania nie odczuwam, a nawiew jakby blokuje żar lejący się z przedniej szyby. A muszę powiedzieć, że jestem wyjątkowo wrażliwy na przewianie - kiedyś leżałem 2 tygodnie w szpitalu z tego powodu
Zgadzam się w 100%. Dodatkowo jeszcze puszczam bocznymi nawiewami na tył, a jak za bardzo się ochładza to dodaję 40-50% ciepłego powietrza i jest super, żadnych negatywnych skutków.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum