Witam ,czy może ktoś opisać badanie na stacji diagnostycznej hamulców napęd 4x4 .W ASO twierdzą ,że
wszystkie koła muszą się kręcić.Stacja w której robiłem przeglądy nie jest w stanie dokonać mi tej
usługi (stary samochód miał napęd na jedną oś) kazano szukać dalej .Zadzwoniłem do Serwisu Nisana
powiedzieli mamy opóźniacz przyjechać .O co tu biega?
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3761 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-10, 11:55
Powinni mieć przesuwne rolki dla drugiej osi aby jednocześnie kręciły się wszystkie koła - inaczej można uszkodzić sprzęgło międzyosiowe lub skrzynię czy tylny most.
Powinni mieć przesuwne rolki dla drugiej osi aby jednocześnie kręciły się wszystkie koła - inaczej można uszkodzić sprzęgło międzyosiowe lub skrzynię czy tylny most.
Zadzwoniłem na inną stację ,powiedziano mi ,że posiadają układ elektroniczny który wykrywa napęd na cztery i obraca jedne rolki n osi w lewo a drugie w prawo w ten sposób oszukuje układ jedna oś nie ruchoma.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-11-10, 16:54
fotolabor napisał/a:
Zadzwoniłem na inną stację ,powiedziano mi ,że posiadają układ elektroniczny który wykrywa napęd na cztery i obraca jedne rolki n osi w lewo a drugie w prawo w ten sposób oszukuje układ jedna oś nie ruchoma.
Ja bym się na takie patenty nie pisał i nie weryfikował na swoim samochodzie skuteczności takiego oszukiwania samochodu.
Zwłaszcza że badanie techniczne kosztuje wszędzie jednakowo i lepiej to zrobić na prawidłowo zaopatrzonej w rolki stacji.
Ja bym się na takie patenty nie pisał i nie weryfikował na swoim samochodzie skuteczności takiego oszukiwania samochodu.
Zwłaszcza że badanie techniczne kosztuje wszędzie jednakowo i lepiej to zrobić na prawidłowo zaopatrzonej w rolki stacji.[/quote]
Zgadza się tylko ,że obdzwoniłem już z osiem stacji w Gdańsku żadna z nich rolek nie posiada.Każdy diagnosta wstawia tekst w stylu "tle już pojazdów na cztery żeśmy zbadali i nikt jeszcze nie miał pretensji"
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-11-10, 17:53
fotolabor napisał/a:
Zgadza się tylko ,że obdzwoniłem już z osiem stacji w Gdańsku żadna z nich rolek nie posiada.Każdy diagnosta wstawia tekst w stylu "tle już pojazdów na cztery żeśmy zbadali i nikt jeszcze nie miał pretensji"
Bo źle się do tego zabierasz.
Wejdź na jakieś lokalne forum 4x4 i zobacz gdzie tambylcy robią przeglądy.
Pewnie właściwą stację znajdziesz w kilka minut.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2015-11-10, 17:53, w całości zmieniany 1 raz
Powinni mieć przesuwne rolki dla drugiej osi aby jednocześnie kręciły się wszystkie koła - inaczej można uszkodzić sprzęgło międzyosiowe lub skrzynię czy tylny most.
Tak powinno być ale nie jest w większości stacji.
Ręczny hamulec sprawdzą wszędzie, z tym nie ma problemu, tył podobnie (nie wiem dokładnie o co chodzi na rolkach ale koła kręciły się do tyłu).
Przód - to wyrwało auto z rolek ( diagnosta nie zauważył, że jest 4x4 Haldex)
Przegląd dzisiaj SEAT Altea Freetrack 2,0 TFSI - jestem zadowolony bo po prawie 8 latach zero usterek!!! Auto jak nowe pomimo 97tkm.
Ostatnio zmieniony przez GORDINI 2015-11-10, 20:04, w całości zmieniany 1 raz
Bo źle się do tego zabierasz.
Wejdź na jakieś lokalne forum 4x4 i zobacz gdzie tambylcy robią przeglądy.
Pewnie właściwą stację znajdziesz w kilka minut.[/quote]
Zabieram się dobrze ,hasło 4x4 diagnostyka ,rolki trójmiasto.Na forach to samo pitolenie
stacje nie przygotowane itp .Jak się stacja ogłasza bada 4x4 to twierdzą ,że to robią za pomocą dwóch rolek kręcących się w przeciwną stronę oszukującą elektronikę.Zobacz jak to jest w Poznaniu .
Powinni mieć przesuwne rolki dla drugiej osi aby jednocześnie kręciły się wszystkie koła - inaczej można uszkodzić sprzęgło międzyosiowe lub skrzynię czy tylny most.
Po dogłębnym zbadaniu tematu na podstawie wypowiedzi diagnostów stwierdzam ,niema takiego czegoś aby podczas testu auta 4x4 kręciły się cztery koła jednocześnie typu przesuwne rolki .Wygląda to w ten sposób
są dwie rolki kręcące się w przeciwną stronę. Mechanizm różnicowy sprawia ,że wał napędowy się nie obraca .
Może i tak choć pomiar siły hamowania koła kręcącego się w odwrotną stronę może być wtedy zaburzony. A hamownie rolkowe 4x4 jak najbardziej istnieją:
Obrazek
Prześle to zdjęcie mądralom ,co twierdzą o braku takiego testu tz. cztery rolki.
Tylko z tego co widzę na zdjęciu jest to hamownia do sprawdzania mocy pojazdu. Chyba że takie hamownie mają po kilka funkcji ostatnio byłem na hamowni 4x4 ale hamulców nie mogli tam sprawdzać. ( zresztą widać z przodu jest nadmuch powietrza dla silnika i monitor z jakimś wykresem mocy )
Co do sprawdzania aut z napędem 4x4 ( mówię o normalnych napędach w naszych autach albo suv czy innych sedanach 4x4 nie mówię tu o jakiś subaru czy innych takich ) nie ma co przesadzać. W Lublinie jest kilka osób zajmujących się dobrze 4x4 i nie widzą problemu przy normalnym badaniu technicznym. Podobno prędkość testu znikoma, odległość przebyta podczas takiego testu jeszcze mniejsza. Podobne warunki co do ruszania w zimie na lodzie.
A taka zabawna sytuacja w dobrych 4x4 podczas takiego testu jak wyskakują z rolek ( tył który stoi w miejscu wypycha auto z rolek ) i ponoć do tego są rolki.
Ostatnio zmieniony przez SilverTM 2015-11-12, 15:40, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-11-12, 18:49
SilverTM napisał/a:
Co do sprawdzania aut z napędem 4x4 ( mówię o normalnych napędach w naszych autach albo suv czy innych sedanach 4x4 nie mówię tu o jakiś subaru czy innych takich ) nie ma co przesadzać. W Lublinie jest kilka osób zajmujących się dobrze 4x4 i nie widzą problemu przy normalnym badaniu technicznym. Podobno prędkość testu znikoma, odległość przebyta podczas takiego testu jeszcze mniejsza. Podobne warunki co do ruszania w zimie na lodzie.
Nie widzę żadnych podobieństw, lód nie powoduje wymuszania kręcenia się żadnego koła w drugą stronę.
Nie jest to żadne usprawiedliwieniem, dla niekompletnego wyposażenia czyjejś stacji.
Rolki tylne nie muszą być stałe, wystarczą podkładane skrzyneczki z rolkami, połączone przewodem, byle tylko dały się kołom swobodnie kręcić....
Ostatnio zmieniony przez Cav 2015-11-12, 18:51, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-11-12, 18:53
fotolabor napisał/a:
DrOzda napisał/a:
Powinni mieć przesuwne rolki dla drugiej osi aby jednocześnie kręciły się wszystkie koła - inaczej można uszkodzić sprzęgło międzyosiowe lub skrzynię czy tylny most.
Po dogłębnym zbadaniu tematu na podstawie wypowiedzi diagnostów stwierdzam ,niema takiego czegoś aby podczas testu auta 4x4 kręciły się cztery koła jednocześnie typu przesuwne rolki .
Bzdura.
Są takie rolki i jeśli ktoś twierdzi inaczej, to po prostu dalej z nim nie gadaj.
Albo niech Ci podpisze papier że płaci za wszelkie uszkodzenia, które wynikną z kręcenia kołami tylko jednej osi - od razu będziesz widział jak bardzo jest pewny tego co Ci ściemnia.
Znalazłem stację która posiada płytę ,jest to najbezpieczniejszy sposób na zbadanie skuteczności hamowania dla samochodów o napędzie 4x4.
Dzięki za owocny wkład w dyskusji bardzo istotny dla żywotności samochodu myślę ,że nie tylko mojego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum