Wysłany: 2015-11-25, 12:17 Dokker Van do dużych przebiegów. 1.6 + LPG czy 1.5 dci?
Cześć,
Chce kupić Dacie Dokker Van. Auto będzie kręcić duże przebiegi, nawet 20 tys. km w miesiacu!! W związku z tym pytanie. Co będzie się lepiej sprawować? 1.6 z fabrycznym LPG czy 1.5 dci? Który silnik jest bardziej trwały? Jak wygląda eksploatacja, tzn co jaki czas należy wymieniać olej, rozrząd i inne materiały eksploatacyjne? Jak wygląda sprawa serwisowania LPG?
Z góry dzięki za odpowiedzi ;)
MSZ jeżeli będzie silnik pracował non stop to oszczędniej wyjdzie diesel.
Tylko diesle z FAP-em nie lubią krótkich przebiegów w ciągu dnia tj. odpalanie i jazda np. 5km i gaszenie silnika, a potem znów to samo.... i tak dalej w koło.
A tak, to trochę warto się poświęcić trochę wolnego czasu na lekturach na naszym forum, bo tam było dużo wałkowane tematy dotyczące tych silników.
Aha, jeszcze warto się przywitać w osobnym wątku (Powitanie).
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Trwałość jednego i drugiego pewnie podobna - różnice w serwisowaniu pokryją różnice w paliwach - wziąłbym diesla z prostego powodu... wizyta na stacji benzynowej co 1000km (raz na dzień jak rozumiem) albo 2-3 razy dziennie. Mam właśnie ten problem z Octavią, 1.4TSI pali odrobinę więcej niż 2.0TDI, a ta odrobina to jest 2dni jeżdżenia albo 1 (jak mam po co jeździć, a różnica jest taka że TDI ma prawie 900km zasięgu a TSI niecałe 800, a na dwa dni potrzebuję 860 :D)
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-11-25, 13:49
Ło, matko... To po roku będzie prawie nówka do kupienia... Zdradzisz w jakiej branży wózek będzie robił 700 km dziennie?
Na poważnie: trwałość diesla i lpg prawdopodobnie podobna tj. ok. 250 000 km. Mam na myśli brak awarii, a potem na sprzedaż...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Dzięki za odpowiedzi :)
Auto będzie robiło długie trasy,z częstym gaszeniem nie będzie problemu. Prywatna, nieduża działalność, kilka aut, ale wolałbym serwisowanie w ASO, mimo wszystko mam większe zaufanie.
Co jaki okres producent zaleca wymianę oleju? Czy np po półtorej roku użytkowania kosztami naprawy nie zniszczą mnie w dieslu np dwumas czy wtryski?
Ostatnio zmieniony przez sados96 2015-11-25, 15:00, w całości zmieniany 2 razy
w tym modelu jest zwykłe koło zamachowe
wtryski będę do robienia po około 200 tyś
niestety cenna takiego 1 to ok 500-700 zł w sklepach (nie wiem jak w ASO )
przy okazji pewnie będzie sprzęgło , pompa paliwa
W niemczech te silniki robiły po 400-500 tyś
bardziej trwały będzie 75 klekot
mniejsza moc = mniejsze zużycie
o ile nie wiem .
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-11-25, 15:35
sados96 napisał/a:
Czy np po półtorej roku użytkowania kosztami naprawy nie zniszczą mnie w dieslu np dwumas czy wtryski?
Tego akurat nie wie nikt, bo nikt tego nie zgadnie. Możemy wysłuchiwać mechaników - teoretyków, ale prawda jest taka, że dopiero co weszły nowe egzemplarze z euro 6, więc czy są wytrzymałe, jakie są koszty eksploatacji dowiemy się za kilka lat. Dotyczy to wszystkich marek nie tylko Daci.
Nie wiem jakie są przebiegi między-przeglądowe dla dokera. Dla innych daci to 20000.
Zobacz na Fiata doblo, który ma przeglądy co 35000km, cena powinna być porównywalna, no może odrobinkę wyższa, ale to i tak się zwróci w kosztach niemal 2 razy rzadszego serwisowania. Silniki multijet w miały znacznie lepsze opinie użytkowników niż dci, wykonanie i podejście koncernu do klienta też lepsze, więc warto -moim zdaniem- zapytać w salonie fiata o cenę (olbrzymie rabaty, sięgające kilkunastu tyś. zł) i rozważyć fiata.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-11-25, 18:18
sados96 napisał/a:
Co jaki okres producent zaleca wymianę oleju? ?
W Dokkerze ta jednotka występuje w mocach 75 i 90 KM
panewki na wale tego silnika są bez zamków i kiedy eksploatowano go na olejach typu longlife z wymianami nawet co 60 tys km, kończyło się to czasem dewastacją jednostki wskutek zatarcia i obrócenia panewek (podobnie działo się w 1,9 DCi) Aby spać spokojnie, warto stosować dobry olej i wymieniać go raz do roku a w twoim przypadku raz na 15 tys. A po 100-120 tys prewencyjnie wymienić panewki (koszt poza aso ok 750 zł) i będzie święty spokój na następne 100 tys. Na długie trasy i spokojny styl jazdy to doskonały wybór
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2015-11-25, 18:20, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-25, 18:20
Co wy się przejmujecie ASO skoro po pół roku i tak gwarancja idzie do kosza. A jeśli ktoś w nowoczesnym dieslu z CR i FAP wymienia olej co 35 tys to wybaczcie ale jest idiotą.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-11-25, 20:40
DrOzda napisał/a:
jeśli ktoś w nowoczesnym dieslu z CR i FAP wymienia olej co 35 tys to wybaczcie ale jest idiotą.
Rozumiem że inżynierowie projektujący silniki to idioci?
I setki tysięcy właścicieli doblaków i opli combo to idioci. A przepraszam, trzeba doliczyć jeszcze użytkowników innych marek: fordów, citroenów, a nawet renault...
Wygląda na to, że oni wszyscy są idiotami, a jeszcze większymi projektanci tych wszystkich silników..
Z wyjątkiem oczywiście nie-idiotów, których mentalność zatrzymała się na etapie poloneza bądź lanosa.
(Oczywiście nie masz pojęcia, że silniki same wiedzą kiedy olej zaczyna być rozrzedzony olejem napędowym i to sygnalizują?)
Ostatnio zmieniony przez Lza 2015-11-25, 20:43, w całości zmieniany 3 razy
Nie inżynierowie, a pisarze książek serwisowych, czyt. księgowi.
Nowoczesne silniki gówno wiedzą. Sam mam nowoczesne 1.4TSI i mam się cieszyć że bierze tyle oleju że muszę zrobić TYLKO 1 dolewkę między wymianami, a Duster na gorszym paliwie co 2 tankowania kopci jak lokomotywa. Moje nowoczesne TSI ze zmiennym okresem między wymianami mówi o 30kkm - innymi słowy jak ktoś wymienia olej co 35kkm to JEST idiotą. Tylko dobra oliwa i wymiany co rok albo 15kkm, a nie jak księgowy zaleca 2 lata i 30kkm. Może leżeć 2 lata - owszem, ale pod dwoma warunkami - mały przebieg i kupiony ŚWIEŻY olej, podobnie może to być 30kkm - pod warunkiem pracy na niskich obrotach przy temp oleju w okolicach 90stopni i dużych przebiegach, czyli praktycznie nigdy. Mój inteligentny samochód mimo że najczęstszą temperaturą oleju jest 105stopni przy 3000 obrotach na VI biegu wcale nie koryguje swoich pomysłów. Za to ma czujnik, jak oleju będzie za mało.
Tylko dobry olej, a nie jakieś Elfy, Mobile czy Castrole.
EDIT:
Kolego Lza, śmiejesz się z Lanosa produkowanego od 1997, mając w opisie Astrę G produkowaną od 1998?!
Ostatnio zmieniony przez czaju 2015-11-25, 21:06, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Fiat
Model: 500L
Silnik: 1.6 Multijet II Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 156 Skąd: Radom
Wysłany: 2015-11-25, 21:59
Głupoty, głupoty.
Niech bierze diesla. Przy takich przebiegach, prawie 700km dziennie, to mu się zwróci. Choć nie bardzo w takie przebiegi wierzę. Pracowałem we firmie, w której dwuletnie auta miały przebiegi ok. 125.ooo km. Przecież to co jeździ po kraju, to w większości w Holandii, czy innej Szwecji zrobiło 400.ooo-600.ooo, szafa pokazuje 180.ooo a ludzie szczęśliwi
Jeśli będzie jeździł w trasy, to dwumas będzie wieczny, turbo też.
Nigdy nie słyszałem, aby dCi miały problem z zużyciem oleju. Z uszczelnień wałka turbo wylewa się olej zawsze, ale tylko wtedy, gdy nie ma przeciwciśnienia, a więc nie na trasie. Na pewno dCi może się okazać oszczędniejszy niż MJet w Doblo, ten ostatni to taki kiosk na kółkach, przekrój poprzeczny prawie kwadrat. dCi też wymagają specyficznego oleju, to chyba jedne z najoszczędniejszych diesli na rynku, panewki obracają się w głowach Polaków, bo w rzeczywistości wada dawno już nie występuje.
Kolejna sprawa to wymiana oleju i znowu mity. Jeśli chodzi o MJet to jest to co 35.oookm, ale: 1. najpóźniej co dwa lata 2. komputer może zarządać wymiany wcześniej - liczy to sobie wg. jakiegoś algorytmu, można przypuszczać, że na podstawie sposobu jazdy i ilości aktywnych wypaleń DPF - ktoś mówił, że po 18.000 (?) km. Olej musi być zgodny z wymaganiami co do klasy i lepkości. Fiat wymaga 5W-30 C2 low saps, taki olej jest wyłącznie od Shell'a i Mobil'a oraz Selenii, znalazłem jeszcze Millers'a. Zużycie oleju z mojego doświadczenia praktycznie żadne.
IMHo Mobil (1 i 3000, z wyjątkiem 1 ESP), Shell (Ultra, HX8) to najlepsze oleje syntetyczne, w USA po słynnym procesie Castrol-Mobil nazywa się to full synthetic. Trzeba czytać karty charakterystyk olejów i porównywać Jak również Castrol Edge, ale np. Castrol Magnatec już nie. Castrol brnie w hydrokrakowanie HC.
Wbrew pozorom 1.6 MultiJet II to bardzo prymitywny silnik (np. w porównaniu do 1.6 dCi, ale tego w Dacii niema, tylko "tańszy" 1.5). Stara pompa wysokiego ciśnienia Bosch CP1H, jakieś nowsze wtryskiwacze, ale wciąż elektromagnetyczne (nie piezoelektryczne), tylko jeden zawór do regulacji wydatku na pompie W.C.
Zimą tankować ON z jak najmniejszą ilością bioestrów. Karty charakterystyk paliwa z ostatniej dostawy muszą być u kierownika stacji paliw.
Ostatnio zmieniony przez rafal_rx 2015-11-25, 23:13, w całości zmieniany 7 razy
Marka: Fiat
Model: 500L
Silnik: 1.6 Multijet II Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 156 Skąd: Radom
Wysłany: 2015-11-25, 22:23
mekintosz napisał/a:
Jaki to ten "dobry" ? Do Daci na przykład ?
1. ma spełniać wymagania producenta silnika
2. lepiej, aby był na bazie PAO
3. patrzeć na liczbę zasadową, im większa, tym teoretycznie czystszy silnik
4. jeśli FAP, czy DPF to musi być low saps, zresztą jest to zapewnione, jeśli spełniony jest warunek z p.1.
Określenie częstości wymiany:
Ostatnio zmieniony przez rafal_rx 2015-11-25, 22:27, w całości zmieniany 1 raz
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-11-25, 22:36
czaju napisał/a:
Kolego Lza, śmiejesz się z Lanosa produkowanego od 1997, mając w opisie Astrę G produkowaną od 1998?!
śmieję się z mentalności a'la maluch
A widzisz, 17 lat temu już były silniki w których olej wymienia się co 30 tysięcy. Silnik ma 297000km i po zezłomowaniu pewnie będzie pracował jeszcze długo po pszeszczepie do zdrowszej budy. No ale idiota używał i zmieniał olej tak jak w instrukcji napisał ksiegowy idiota - co 30000km. I silnik przeżył budę.
Wymiana oleju zależy od konstrukcji silnika. Nawyki z przeszłości nie mają już zastosowania.
W ciężarówkach olej się wymienia co 100000km - myślisz że ktoś będzie co 3 tygodnie wymieniał olej? Technologia idzie do przodu (niestety mentalność jak widać nie nadąża).
czaju napisał/a:
wymiany co rok albo 15kkm, a nie jak księgowy zaleca 2 lata i 30kkm.
w/g Ciebie koncerny świadomie tracą połowę zysków z potencjalnie dwukrotnie częstszej wymiany?
czaju napisał/a:
Tylko dobry olej, a nie jakieś Elfy, Mobile czy Castrole
Czyżby wiara w naklejkę na opakowaniu? A co jeśli tylko naklejki się różnią, a olej dostajesz ten sam? może to jest tak jak z dCi? Kupujesz infinity i dostajesz ten sam silnik co w daci? Zapytaj kiedyś tirowców na parkingu jakie oleje wywożą z płockiej, czy innej rafinerii. Rafinerie jadą z produkcją dla wszystkich, tylko się naklejki zmieniają.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-25, 23:14
A ten znowu swoje - ciekawe przykłady do porównań znalazłeś. Niewysilony wolnossący silnik benzynowy vs. diesel CR z FAP dopalanym bogatszą mieszanką i turbo smarowanym tymże olejem ..... albo osobówka z 3 - 4 litrami oliwy kręcona do 5 krpm eksploatowana po mieście często na krótkich dystansach vs ciągnik siodłowy z miską olejową mieszczącą 40+ litrów oleju który sprzężony automatyczną skrzynią i kagańcem do 90 km/h kręci się przez 95 % przebiegu równe 1500 rpm .....
Równie dobrze do porównania mógłbym dorzucić typowy silnik okrętowy - 5 ton paliwa na godzinę - 30 kg oleju na godzinę - obroty 100 rpm
Marka: Fiat
Model: 500L
Silnik: 1.6 Multijet II Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 156 Skąd: Radom
Wysłany: 2015-11-25, 23:19
czaju napisał/a:
(...) innymi słowy jak ktoś wymienia olej co 35kkm to JEST idiotą. Tylko dobra oliwa i wymiany co rok albo 15kkm, a nie jak księgowy zaleca 2 lata i 30kkm. (...)
Taaa, idź do firmy, która ma kilka samochów, które codziennie pracują i powiedz, aby wymieniali olej nie co 35 tysi, tylko częściej.
Częściej to ja, czy Ty możemy sobie wymieniać, bo chcemy. Ja na dodatek od czasu do czasu mam zachciankę i paczam (czyli oceniam wzrokowo stan) filtr powietrza (wymiana przewidziana co 60, czy 70 tysi, już nie pamiętam).
Bajdełej, to jak odczytujesz temperaturę oleju???
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-25, 23:25
Firma kupuje czy tam leasinguje samochód na 3 - 4 lata, wyciska z niego co się da minimalizując koszty eksploatacji i oddaje w rozliczeniu za kolejny. Potem ASO czy tam komis skręca licznik na magiczne 180 tys. km. a szczęśliwy Janusz kupuje perełkę z rzeczywistym przebiegiem 350 tys. i po pół roku klnie jaki to teraz szit produkują bo w 3 latku właśnie rozleciała się pompa wtryskowa , przekręciły panewki czy poleciał dwumas ....
pod DPF? Motul 0720 na przykład. Ale mówię o tych "nowoczesnych inteligentnych jednostkach"
Cytat:
A widzisz, 17 lat temu już były silniki w których olej wymienia się co 30 tysięcy. Silnik ma 297000km
Ale przebieg, no ja nie mogę. Corolla 2006 sprzedana w zeszłym roku 1.6 VVTI sprzedana chyba 230 000km - po roku bez wymiany zaczęła zostawiać ślady (zaczął filtr cięknąć), wróciliśmy do wymian co 15 000. Robisz niecałe 17,5 rocznie więc uspokój się, kolega ma zamiar Dokkerem zrobić 300 w rok a nie 18lat - nawet Dacia w rok nie skoroduje.
Słyszałem o 1.4TSI który dotrwał na Longlifie (co 30kkm) do 460 tysięcy. I też mnie to nie dziwi bo w tamtym okresie między wymianami pewnie dolewał drugie tyle.
Cytat:
w/g Ciebie koncerny świadomie tracą połowę zysków z potencjalnie dwukrotnie częstszej wymiany?
Cały czas mylisz KONCERN, IMPORTERA, SPRZEDAWCĘ i SERWIS. Podobnie jak w przypadku napraw gwarancyjnych - wykonuje je SERWIS na koszt IMPORTERA. Podaj przykład ASO w którym nie powiedzą Ci że po 30 000km masz klocki do wymiany - ja się nie spotkałem. Innymi słowy importer ma w nosie pisząc instrukcję czy serwis zarobi (bo to inny podmiot), a serwis powie Ci to samo co ja, "bo ma mentalność Lanosa", mimo że najstarszym samochodem jakim jeździłem na dłuższą metę był wyprodukowany 10lat później
Cytat:
Czyżby wiara w naklejkę na opakowaniu? A co jeśli tylko naklejki się różnią, a olej dostajesz ten sam? może to jest tak jak z dCi? Kupujesz infinity i dostajesz ten sam silnik co w daci? Zapytaj kiedyś tirowców na parkingu jakie oleje wywożą z płockiej, czy innej rafinerii. Rafinerie jadą z produkcją dla wszystkich, tylko się naklejki zmieniają.
Poczytaj o różnicach między olejem HC a Syntetycznym - Niemcy akurat zadbali o odpowiednie etykiety.
Cytat:
Taaa, idź do firmy, która ma kilka samochów, które codziennie pracują i powiedz, aby wymieniali olej nie co 35 tysi, tylko częściej.
Dwie sprawy - czas życia samochodu w firmie to 3-8 lat (w zależności od wielkości firmy). Ty mówisz o mentalności firmy 3 lata koniec leasingu, licytacja i do firmy Pana Mirosława Typowego, który doleje XERAMICa i będzie żył, a później płacz że w DCI się panewki obróciły jaki to badziewny silnik.
Ja pracowałem w firmie w której dbało się o kondycję samochodów, gdyż zakupy poza samochodem prezesa odbywały się właśnie co 8lat. Jak często wymieniany był olej nie wiem, ale fakt w nowoczesnym silniku nie trzeba - na niskich obrotach nie straci właściwości, a na wysokich robi się dolewki (większość motorów w firmie to były TDI).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum