no też jest to możliwe ale nadal bierzesz co stoi na placu nie możesz dostosować auta pod siebie .
Wiadomo że tak jest taniej .
Na stronie nissana wisi informacja że rabaty na auta z 2014 są do 8 tyś , diller może dorzucić od siebie kilka tyś ale nie 10
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-02-25, 19:08
Karenzo napisał/a:
no też jest to możliwe ale nadal bierzesz co stoi na placu nie możesz dostosować auta pod siebie .
Wiadomo że tak jest taniej .
Na stronie nissana wisi informacja że rabaty na auta z 2014 są do 8 tyś , diller może dorzucić od siebie kilka tyś ale nie 10
To nie dacia.
Rabaty rzędu 17% naprawdę nie są niemożliwe.
Chciałbym się odnieść do kilku kwestii poruszonych przez dyrektor salonu:
1. O tym iż samochód nie jest przygotowany do odbioru dowiedziałem się dopiero na miejscu (na pewno nie byłem informowany o tym wcześniej).
2. Moi przedmówcy słusznie zauważyli iż rysy z deski rodzielczej nie zniknęły.
3. Przedstawiam poniżej zdjęcia samochodu, który oglądałem W DNIU PLANOWANEGO ODBIORU SAMOCHODU (przypominam iż część ubytków była przy mnie zamalowywana i polerowana), części nie udało się w ogóle usunąć ze względu na fakt iż były one do głębokości podkładu i proponowano mi malowanie całego elementu.
Opieram się wyłącznie na tym co widziałem, jeżeli dla kogoś jest to do zaakceptowania, nie widzę problemu, wiem natomiast iż w Nissanie nic takiego nie występowało.
Pani Ewelino w głębii duszy jestem szczęśliwy, że tak się stało bo mam swój wymarzony samochód, który jeszcze niedawno wydawał się nieosiągalny.
Reasumując dalsze wymienianie się ekspertyzami i zdjęciami w moim odczuciu mija się z celem bo patrzymy na sprawę z różnej perspektywy. Dla mnie te wady były nie do zaakceptowania, być może dla Pani były, natomiast ważne, że sprawa ma szczęśliwy finał.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-02-26, 08:22
Zarówno wpis z salonu jak i opinia rzeczoznawcy potwierdzają fakty przywołane przez Jaroslavusa. Każdy może ocenić to po swojemu. Dla mnie zachowanie dilera jest absolutnie nie do przyjęcia. Kłódka?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
przypominam iż część ubytków była przy mnie zamalowywana i polerowana), części nie udało się w ogóle usunąć ze względu na fakt iż były one do głębokości podkładu i proponowano mi malowanie całego elementu
o tym jakoś Pani dyrektor nie wspomniała w swoim poście
Jaroslavus napisał/a:
natomiast ważne, że sprawa ma szczęśliwy finał
dla Ciebie na pewno, ale czy dla klienta który stanie się posiadaczem Dustera nr VIN UU1HSD85552289507 też?
Janie Ostrzyco, co Ty ciągle tak z tą kłódką - nie trzeba nic zamykać, jak temat przestanie być interesujący to sam wymrze (tzn obsunie się w dół w liście tematów).
Ostatnio zmieniony przez krimar 2015-02-26, 14:12, w całości zmieniany 1 raz
Marka: w planach
Model: w planach
Silnik: w planach
Dołączył: 21 Lis 2015 Posty: 369 Skąd: na polnocy
Wysłany: 2015-12-22, 00:48
Troche przypadkiem trafilem na ten juz dosc stary watek. Zastanawiam sie nad jednym, dlaczego w takich sytuacjach Renault nie wkracza do akcji i nie dziala jako troche niezalezny arbiter, ktory ma na celu dobro marki, co w praktyce oznacza dobro klienta? Wyglada na to, ze tu Renault umylo rece.... A cala historia powoduje, ze znow zaczalem sie zastanawiac czy Dacia to jednak dobry wybor, szczegolnie nowa....
Ostatnio zmieniony przez ken-wawa 2015-12-22, 00:49, w całości zmieniany 1 raz
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-12-22, 11:41
ken-wawa napisał/a:
dlaczego w takich sytuacjach Renault nie wkracza do akcji i nie dziala jako troche niezalezny arbiter, ktory ma na celu dobro marki,
Ponieważ koncerny motoryzacyjne nie konkurują ze sobą, tylko się dogadują i współpracują. Czasami tak bezczelnie, że ten sam samochód jest sprzedawany pod różnymi marakami różniąc się tylko znaczkiem na masce.
Z jednej strony łunia ogranicza nam rynek aut
z drugiej strony polskie sądownictwo to groteska gdzie na wyroki trzeba czekać latami a koncerny są bezkarne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum