Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-01-11, 12:05
gregorisan napisał/a:
Korzystaj z okazji i wżeń się w rodzinę - toż to nawet Kevin Spacey skorzystał z okazji i jeździ Renault
Było by pięknie, gadałem z dilerem i.... "ni ma" na wyprzedaży tego modelu który by mnie interesował są tylko auta do wajchowania, albo można zamówić nowego i odbiór w marcu. Ale cena też już tegoroczna.
gregorisan napisał/a:
Pewnie wziął kredyt w BZ WBK
Zapewne posłuchał "Bronka czyściciela": zmienił pracę, wziął kredyt... i pojechał wywozić meble komuś z mieszkania. Espace duży, to sie sporo zmieści.
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-01-11, 12:07, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia będzie
Model: Duster był
Silnik: będzie
Dołączył: 17 Lis 2015 Posty: 716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-13, 17:41
Dziś zamówiłem Dustera Urban Explorer 4x2 SCE. Gratisy: alarm, chlapacze przód i tył, dywaniki gumowe, wkład do bagażnika, listwy progowe. Zrealizowałem również voucher - 5 lat gwarancji do 60kkm za 1zł. Zakup za gotówkę.
A ja dziś (zachęcony że wyprzedaż rocznika zbliża cennowo inne marki do dacii) wybrałem się na polowanie na berlingo.
Oczywiście w benzynie nic nie mają ale w promocji rocznik 2016 jest w cenie 2015 i lakier metalik gratis.
Wszystko fajnie ale podstawowa wersja berlingo i tak startuje z poziomu 56tys co jest o około 6 tys więcej niż doposazona lodgy. Sprzedawca nie mógł już podobno niżej zejść z cena bo i owszem metalik jest gratis ale ponad 1500 do niego dopłaca salon a resztę citroen.
W samym berlingo na plus wydaja się komfortowe fotele i bardziej przestronne wnętrze.
Minus to radio które przypomina mi to które miałem fabryczne w 20 letniej cordobie ale to co mnie najbardziej zaskoczyło to spasowanie maski z blotnikami oraz drzwi.
Różnice bez problemu widoczne nawet dla mojej mało motoryzacyjnej żony
Zapytałem czy wszystkie berlingo tak wyglądają na co sprzedawca z rozbrajajaca szczerością stwierdził że praktycznie w każdym coś się znajdzie.
I tak się zastanawiam czy rzeczywiście warto płacić więcej skoro są takie niedoróbki
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-01-14, 11:57
Czy ma sens? zależy czego się spodziewasz po samochodzie. jedni szukają wygód i wodotrysków inni preferują obszerne wnętrze i trwałość.
Berlingo to samochód o dostawczym rodowodzie, z wszelkimi z tego płynącymi zaletami i wadami. Dostajesz auto dużo wyższe niż lodgy z dużo większą przestrzenią bagażową. Dostajesz suwane drzwi. Pewnie ma też półkę nad przednią szybą i więcej schowków/kieszeni niż lodgy. Auto, które jest projektowane do ciężkiej i wielogodzinnej pracy w roli auta służbowego i tą ciężką pracę znosi. Może wjechać na krawężnik, w wyboistą drogę i nic się nie urwie, bo ma większy prześwit niż osobówki i trwalsze zawieszenie, przystosowane do (jak to w pracy) nerwowej i nieostrożnej eksploatacji. A wygląd zewnętrzny, czy dbałość o szczegóły ma drugorzędne znaczenie w takich samochodach. Jak siedzisz w środku, to co Cię obchodzi jak to coś wygląda na zewnątrz? No chyba, że kupujesz dla sąsiada, który ma okna na Twój podjazd/parking
Dla odmiany osobówki są projektowane na stosunkowo krótkie przejazdy i ostrożne użytkowanie. Za to otrzymują staranniejsze wykończenie i dodatki umilające pasażerom jazdę.
Niemniej jest na rynku kilka aut dostawczych, które są uosobowione, np berlingo tepee, który jest niewiele droższy od daci a ma kupę fajnych dodatków (półki, stoliczki, rolety, dach panoramiczny), doblo combi, tourneo connect.
Niektóre mają wydłużone wersje, gdzie dostajesz około 40cm podłogi więcej.
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-01-14, 11:59, w całości zmieniany 1 raz
[berlingo] z dużo większą przestrzenią bagażową [niż lodgy]
Zależy, w jakiej konfiguracji:
- berlingo 5-os.: standard 675 dm3, max 3000 dm3;
- lodgy 5-os.: standard 827 dm3, max 2617 dm3.
Oczywiście, właściwym odpowiednikiem berlingo jest raczej dokker (standard 800 dm3, max 3000 dm3) - lub, patrząc odwrotnie, odpowiednikiem lodgy jest c4 grand picasso (645/704 dm3).
Jak siedzisz w środku, to co Cię obchodzi jak to coś wygląda na zewnątrz? No chyba, że kupujesz dla sąsiada, który ma okna na Twój podjazd/parking
No trochę obchodzi nawet dla własnego samopoczucia bo niby nowe auto a już wygląda jak po dzwonie
Lza napisał/a:
Niemniej jest na rynku kilka aut dostawczych, które są uosobowione, np berlingo tepee, który jest niewiele droższy od daci a ma kupę fajnych dodatków (półki, stoliczki, rolety, dach panoramiczny), doblo combi, tourneo connect.
To ja chyba nie potrafię szukać Objeździłem wszystkie salony poza fordem i nic w cenie lodgy nie znalazłem. Jesteś w stanie podać konkretne namiary na takie nowe auto ? Będę wdzięczny
Ostatnio zmieniony przez pawel1313 2016-01-14, 13:33, w całości zmieniany 1 raz
lodgy w dieslu full - około 63000, fiat/peugeot/toyota około 65000, wyposażenie zbliżone, czasem nawet lepsze. Moim zdaniem warto te kilka tysięcy dopłacić bo w zamian dostaje się sporo. Od bezpieczeństwa zaczynając na trwałości kończąc.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-01-14, 16:08
ten golas jest tak samo wyposażony jak dacia. brakuje mu tylko kilku wodotrysków, których w daci w ogóle nie ma (automatyczne wycieraczki, szklany dach itp.)
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-14, 16:20
No i tempomatu, tylnych szyb elektrycznych, siedmiu miejsc czy możliwości zamówienia nawigacji i podgrzewanych siedzeń choćby.
Możemy się tak licytować w nieskończoność ale na pierwszy rzut oka i tak ta promocyjna Verso jest droższa o min 10 tys od cennikowej Lodgy Laureate 1.2 Tce co by zbliżyć osiągi (Verso jednak 200 kg więcej waży).
Dziękuję za linki tylko ja pisałem i szukam auta w kwocie 50 tys a te propozycje to grubo ponad mój budżet stąd moje zapytanie o konkretne oferty....
W tej cenie mam 1.6 laurete z metalikiem, radiem,szybami elektryczne z tyłu i koło czyli to na czym mi zależy.
Przywołane berlingo to najtańsza opcja która się do tej kwoty zbliża ale jednak nie są to "groszowe" sprawy..
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1353 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2016-01-14, 20:12
pawel1313 napisał/a:
Dziękuję za linki tylko ja pisałem i szukam auta w kwocie 50 tys a te propozycje to grubo ponad mój budżet stąd moje zapytanie o konkretne oferty....
Rozumiem Twój ból - ileż to razy własnie w ten sposób szukałem tych konkretnych ofert na otomoto, gratka, olx, które później okazały się albo nieaktualne ( nawet moje ogłoszenie z którego skorzystałem wisiało jeszcze na gratce przez prawie dwa miesiące), albo były najzwyklej w świecie zwykłym wabikiem na klienta. Nawet miałem taki przypadek w Skodzie, że na weekend wszystko było uzgodnione przez telefon a w poniedziałek się okazało, że sprzedawca się "pomylił" i nagle cena skoczyła o ponad 1000 zł.
A w Dacii jest ten plus, że dostajesz w miarę niską cenę katalogową o każdej porze roku
_________________ enjoy the silence
Ostatnio zmieniony przez gregorisan 2016-01-14, 20:16, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 787 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-14, 21:08
pawel1313 napisał/a:
Dziękuję za linki tylko ja pisałem i szukam auta w kwocie 50 tys a te propozycje to grubo ponad mój budżet stąd moje zapytanie o konkretne oferty....
Jeżeli bierzesz pod uwagę Partnera/Berlingo to przejedz się na Al.Krakowską i pogadaj. Mnie tam ostatnio sprzedawca u którego kupowałem Boxera proponował Partnera 1.6 hdi 120KM 320Nm (konkretne wartości jak widać) w wersji Outdoor czyli dobrze wyposażony za 68 tys i to nie "z placu" tylko do zamówienia. Pogadaj może jakąś benzynę by mieli ok 50 tys. Na pewno w przyszłości sprzedając wyciągniesz więcej za Partnera niż Lodgy.
Ostatnio zmieniony przez mojo 2016-01-14, 21:09, w całości zmieniany 1 raz
Mnie tam ostatnio sprzedawca u którego kupowałem Boxera proponował Partnera 1.6 hdi 120KM 320Nm (konkretne wartości jak widać) w wersji Outdoor czyli dobrze wyposażony za 68 tys i to nie "z placu" tylko do zamówienia. Pogadaj może jakąś benzynę by mieli ok 50 tys. Na pewno w przyszłości sprzedając wyciągniesz więcej za Partnera niż Lodgy.
Byłem i na al krakowskiej i na połczyńskiej. Partner w benzynie to prawie 58 tys także....
Sam gość w peugocie stwierdził że teraz citroen ma lepszą ofertę cenową i na pewno nie uda mu się jej przebić
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1353 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2016-01-15, 09:36
Lza, jest to racjonalne co piszesz, ale z drugiej strony w taki sposób można się licytować w "nieskończoność". Skoro mnie stać na samochód za 58 tysięcy to może lepiej dołożę i kupię lepszy na 66 tysięcy
Osiem tysięcy to dość pokaźna sumka ( przynajmniej dla mnie) - mamy za to opony zimowe, opłacone ubezpieczenie, przegląd i jakieś tam akcesoria do samochodu a zostanie jeszcze na wczasy z rodziną
Także wszystko jest względne - a wg. mnie jak ktoś już decyduje się na Dacie to jednak "liczy" każdą złotówkę
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-01-15, 10:04
No wiem.. ja już w ten sposób odszedłem od zamiaru kupna MCV golasa, przez lodgy, doblo do tourneo connecta fulla w automacie.. (a jeszcze nie zamówiłem ). Z tym, że jestem w tej komfortowej sytuacji, że mój obecny samochód jest śmiesznie tani w eksploatacji i w dodatku jak na razie nie do zajechania. Więc nic mnie nie ciśnie, to co bym przepalał i wywalał w serwisy w ASO w nowym samochodzie - mogę odkładać.
Jakby była nagła potrzeba to też brałbym co jest dostępne w puli aktualnie posiadanych oszczędności.
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-01-15, 10:08, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1353 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2016-01-15, 10:16
Lza napisał/a:
Więc nic mnie nie ciśnie, to co bym przepalał i wywalał w serwisy w ASO w nowym samochodzie - mogę odkładać.
Tak właśnie się "broniłem" od kilku ładnych lat i to od...samochodu w ogóle
Lza napisał/a:
Jakby była nagła potrzeba to też brałbym co jest dostępne w puli aktualnie posiadanych oszczędności.
I jak przyszła ta chwila - na stan: wrzesień 2015 to nie znalazłbym nic podobnego do Dacii w tym przedziale cenowym. No poza Citroenem C-Elysée i jego bratem bliźniakiem z silnikiem 1.6 115KM.
Dobrze Panowie prawicie w każdym aspekcie:
- z ceną można się zawsze licytować - ja po kilku miesiącach szukania używki w trochę niższym pułapie cenowym po prostu mam już dość, skierowałem swój wzrok na lodgy i wysupłałem parę groszy więcej na nowe auto z myślą o spokojnej i bezawaryjnej eksploatacji przez około 10 lat - poprawcie mnie jeśli mam złudne marzenia
- cena przeglądu w dacii też nie zabija - 350 pln z materiałami jest do przeżycia
- muszę w końcu coś kupić - bo już te kilka m-c jeżdżę pożyczonym autem ale wypadałoby w końcu oddać
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1353 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2016-01-15, 11:13
pawel1313 napisał/a:
- z ceną można się zawsze licytować - ja po kilku miesiącach szukania używki w trochę niższym pułapie cenowym po prostu mam już dość, skierowałem swój wzrok na lodgy i wysupłałem parę groszy więcej na nowe auto z myślą o spokojnej i bezawaryjnej eksploatacji przez około 10 lat - poprawcie mnie jeśli mam złudne marzenia
Miałem taką samą sytuację - też szukałem przez jakiś czas 2-3 letniego "sprawdzonego" samochodu. Ale zapomnij! Dlatego nie wiem czy dobrze zacytuję jednego z kolegów z forum, doszedłem do wniosku, że lepiej "jeździć nowym rumunem" niż "niemieckim struclem" z tureckiego złomu"
pawel1313 napisał/a:
- cena przeglądu w dacii też nie zabija - 350 pln z materiałami jest do przeżycia
To chyba zbyt optymistyczna wizja - tak mi się wydaje po lekturze forum
To chyba zbyt optymistyczna wizja - tak mi się wydaje po lekturze forum
Co pytam o ceny przeglądu to upierają się że tyle (350) i ani złotówki więcej choć życie pewnie to zweryfikuje bo pewnie dojdą materiały ekspolatacyjne itp
Choć z samym przeglądem też startujemy z niższego pułapu bo w przykładowym berlingo to na starcie koszt 750 pln.
Ostatnio zmieniony przez pawel1313 2016-01-15, 11:32, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 79 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3598 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-15, 11:35
Dodatkowo w przypadku Dacii za pełen pakiet ubezpieczeniowy płaciłem przez 3 pierwsze lata ok 1500 PLN rocznie w Warszawie. Wątpię czy w przypadku dość często jumanej Toyoty byłoby tak różowo.
Przegląd w warszawskich salonach RRG kosztował mnie zawsze mniej niż 350 PLN z własnym jedynie filtrem kabinowym.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2016-01-15, 11:37, w całości zmieniany 1 raz
To tak - wtedy 350 zł za przegląd plus materiały
Sam jestem ciekaw za ile mnie "skasują"
Chyba nie wyraziłem się jasno - z tego co się dowiedziałem to cena 350 zawiera usługę przeglądu wraz z olejem, filtrem oleju i powietrza.
A pisząc o materiałach eksploatacyjnych myślałem np. o klockach hamulcowych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum