Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: dci 1.5, 90 KM
Rocznik: 2016
Wersja: Stepway Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 283 Skąd: W-Wa, teraz CH
Wysłany: 2016-06-23, 07:09
moj bezawaryjny Logan MCV dci po prawie 9-ciu latach, z przebiegiem 212 000km, pojechal do Moldawii gdzie pewnie drugie tyle przejedzie, o ile drogi i styl jazdy beda w porzadku... chrzania glupoty, a w Szwajcarii gdzie ludzi stac na drozsze samochody, Dacie mozna spotkac na kazdym kroku...
To jest ranking TUV z przeglądów i te awarie to zła nazwa i moim zdaniem to usterki które według nich zagrażają bezpieczeństwu ruchu i śmiem postawić tezę że to pęknięte gumy przegubów lub zapocone miski olejowe w każdym przypadku. Nasze starsze samochody też tych przeglądów nie przejdą.
To, że duperele wchodzą w te badane usterki, to jedna sprawa. Ale też trzeba zauważyć, że ten ranking pokazuje modele, w których awaryjność podawana jest w %, więc wcale nie oznacza, że dotyczy wszystkich egzemplarzy. Tak więc nasze bolidy mogą bezawaryjnie zasuwać w zgodzie z tym zestawieniem.
Ale co wy porównujecie , w tym sharanie czy mondeo jest 4-5 razy więcej czujników i 2-3 razy więcej elektroniki .
W daci nie powinno się psuć nic przy obecnym poziomie technicznym , to że się psuje to oszczędności producenta . Jedyny powód dla którego mało się psuje w niej elementów jest taki że praktycznie niczego nie ma .
Z tych ich samochodów zbadanych przez TUV zapewne większość przeszła by bezproblemowo nasze przeglądy . Generalnie na badanie dojeżdżają auta o własnych siłach - to nie są awarie unieruchamiające pojazd i z kolei na TUV przejdą auta z awariami w rzeczach nie podlegających obowiązkowym przeglądom.
Ciekawe jak wyglądają statystyki z lawet ściągających pojazdy?
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2016-06-23, 11:15
Karenzo napisał/a:
Ale co wy porównujecie , w tym sharanie czy mondeo jest 4-5 razy więcej czujników i 2-3 razy więcej elektroniki .
W daci nie powinno się psuć nic przy obecnym poziomie technicznym , to że się psuje to oszczędności producenta . Jedyny powód dla którego mało się psuje w niej elementów jest taki że praktycznie niczego nie ma .
Owszem jest to z oszczędności producenta - ale też z oszczędności nabywcy. Prosty przykład - mam w domu Dacię i Zafirę, Dacią mógłbym ( bo nie zauważyłem) pojechać na przegląd z przepaloną żarówką - Zafirą nie bo jak się przepali to zacznie uparcie sygnalizować żebym wymienił. Oczywiście system kontroli żarówek kosztuje.
W tańszych samochodach niejednokrotnie awarie znalezione na przeglądzie często są niedopatrzeniem użytkownika, w droższych - częstsze są rzeczywiste awarie.
Oczywiście osobiście nie mam nic przeciw dobrze wyposażonym samochodom ( poza ceną nowych) ale porównywanie samej ilości usterek bez podawania na czym polegają jest robieniem użytkownikom wody z mózgu.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2016-06-23, 11:15, w całości zmieniany 1 raz
Tia... Z awarii to padł aku (wadliwa seria), wymieniono po 30 tysiącach jedną końcówkę wahacza, wgrano mniej ekologiczny soft i wymieniono czujnik poziomu LPG. Aha! No i co jakiś czas wymiana żarówek z przodu (bankructwo, już ze trzy komplety poszły...) i co jakiś czas mam awarię spryskiwaczy i płyn trzeba uzupełnić. A nie- z poważnych to jakieś ciecie nie dokręciły porządnie śruby od cybanta i mi płyn uciekł po wymianie aluminiowej złączki- tu głęboki ukłon w stronę ASO Zdunek Gdynia. Przydrożny gazownik "pozamiatał" problem w pół minuty...
Pechowy ten rocznik 2012...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum