Wysłany: 2016-07-04, 11:12 Szarpanie podczas wrzucania trzeciego biegu
Witam.
Wczoraj zauważyłem, że przy rozgrzanym silniku mam problem z wrzuceniem trzeciego biegu. Występuje co 4 - 5 raz.
Wbijam sprzęgło do końca wrzucam 3 bieg, wejdzie ale zachrobocze, tak jakbym sprzęgłam do końca nie wcisnął. Jak wcisnę sprzęgło dwa razy to nie ma problemu.
Płyn hamulcowy wymieniałem 3 tygodnie temu.
Dziś w drodze do pracy miałem podobny problem.
Ma ktoś z forumowiczów rozeznanie jakie mogą być przyczyny?
Ostatnio zmieniony przez vampiria200 2016-07-04, 11:13, w całości zmieniany 1 raz
Prawda jest taka, że z auta dwa miesiace temu wyjęto silnik i skrzynie.
Po trzech tygodniach to poskładano i mechanik wlał chyba ten sam olej do skrzyni. Olej silnikowy wymieniałem. W skrzyni jeszcze nie i jeździłem tak miesiąc bez problemu.
Mechanik z pracy zaproponował mi olej marki elf. Orientujecie się ile wejdzie do skrzyni?
Ostatnio zmieniony przez vampiria200 2016-07-04, 19:33, w całości zmieniany 1 raz
Nie wiem, to jeszcze nie było moje auto 😞 olej w silniku był w złej kondycji. Jak wymieniałem poprosiłem żeby sprawdzić w skrzyni. To gość wsadził trytytke i nic nie powiedział.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
No powiem tyle, po przejechaniu 80km od wymiany oleju wszystkie symptomy szarpania ustały, skrzynia ma możliwość delikatnego podregulowania biegów (cokolwiek to znaczy hehe). Ogólnie nie jest źle.
A olej no cóż, ja nie mam doświadczenia ale znajomy mechanik, który mi to wymieniał, mówi że olej wyglądał bardziej na taki, który jest spuszczany z silnika diesela gdzie długo zwlekano z wymianą niż na spuszczany ze skrzyni auta z przebiegiem 80k km
No podobno można regulować na cięgnach elastycznych.
Wymiana oleju poskutkowała na chwilę, problem z wrzuceniem 3 i 4 występuje od czasu do czasu. Już nie trzeszczy ale czasem nie mogę poprostu wrzucić biegu. To tego wyje łożysko w skrzyni w momęcie kiedy np. zjeżdzam na biegu z górki (jak wrzuce luz albo rozsprzęgle to jest ok). Był na forum temat z moim problemem i w aso wymienili to łożysko i było ok. Jednak mój mechanik ciągle radzi wywalić skrzynię i wstawić drugą.
Jednak mój mechanik ciągle radzi wywalić skrzynię i wstawić drugą.
Jeżeli bierze na siebie koszty skrzyni i robocizny w momencie gdy jej wymiana nie pomoże to co ci szkodzi.
Tak łapać się wszystkiego, to mogę się bawić w domu, gdy mam czas, umiem to zrobić i ponoszę koszty części.
Tak dla pewności. Poduszki pod skrzynią i silnikiem są dobre?
W przypadku gdy jedna (zwłaszcza pod silnikiem od strony rozrządu jest wytłuczona) całość opada w dół, a tym samym zmienia się położenie w stosunku do lewarka zamocowanego w nadwoziu.
Jak wymieniał mi olej w skrzyni to niby było wszystko ok.
Proble jest taki, że na moje oko łożysko powinno wyć w całym zakresie obrotów. A u mnie wyje przy 1800-2300 i 2800-3100 na każdym begu - zakres podałem +/-
Odstawie auto chyba komu innemu i zobaczymy co powie. Bez zdjęcia i oględzin to dalej wróżenie z fusów.
Obiawy są proste: wycie jak wyżej i CZASAMI oprnie wchodząca 3 i 4 - trzeba dwa razy wysprzęglić.
Ogółnie jest dużo lepiej niż przd wymianą oleju ale widać, że skrzynia przez okres jak jeździłem z 1 litrzem dostała po tyłku.
Dobra, może ma ktoś jakiś pomysł. co jakiś czas trójka i czwórka nie wchodzą, objaw taki jakbym nie wcisnął sprzęgła i nie zeszła blokada zabezpieczająca przed zgrzytem. Wysprzęgle drugi raz i wszystko wchodzi. Skrzynia już nie zgrzyta.
Byłem u trzech mechaników, jeden podpowiada żeby wymienić skrzynię, drugi mówi o wysprzęgliku a trzeci stwierdził, żeby wymienić wybierak skrzyni.
Ja szczerze mówiąc mam już trochę dość bo usterka nie jest jakaś z kosmosu wzięta, a każdy mówi coś innego.
Na razie nie mam jakiegoś problemu uniemożliwiającego jazdę, ale trochę niekomfortowo się czuję kiedy muszę zmienić na czwórkę a tu zonk i macham sprzęgłem jak wariat.
Nie wiem już, zgrzytało jak było mało oleju. Wymiana oleju, regulacja cięgien i 3 tygodnie spokoju.
Potem już nie zgrzytało ale problem z wrzuceniem się pojawił. Może te cięgna są rozregulowane znów lub tak jak mówisz przesmarować coś trzeba. Rozbiorę to pod koniec tygodnia.
No to mam diagnozę;) Cięgna, wysprzęglik, sprzęgło - idealne, nie ma co ruszać.
A przez brak oleju w skrzyni przytarte łożysko na wale, uszkodzone synchronizatory 3 i 4 biegu (podobno nie ma tragedii ale na ciepłym oleju może być problem - i faktycznie jak auto jest zimne skrzynia działa bardzo bobrze) oraz spalony 5 bieg (cokolwiek to znaczy).
I teraz moje pytanie, skrzynia z allegro (15tyś przebiegu) to koszt ok 900zł z wysyłką, wymiana skrzyni wraz z olejem to koszt 350zł.
Natomiast regeneracja mojej skrzyni (83tyś przebiegu) to kosz 1100zł - 1400zł - zależnie od wymienionych części.
Co radzicie?? i Jaki dokładnie jest model skrzyni w dusterze 1.6 16V 4x2 ph1? 2010
Miałem podobny przypadek, że w poprzednim aucie Scenic wyleciał mi wsteczny bieg. Po demontażu skrzyni okazało się, że jedna z kulek od krzyżaka przy przegubie wpadł do środka i połamał zębatkę.
Nowa oryginalna kosztowała bagatela ponad 2000 zł.
Więc kupiłem używaną i sprawną kompletną skrzynię biegów za 350 zł i je zamontowałem. Śmigała dalej aż do sprzedaży.
Zakup skrzyni wiąże się z niewiadomym jakim stanie (może ma jakieś wady, ale nie koniecznie albo z rozbita), natomiast regenerowana to masz pełną gwarancję, że będzie solidnie zrobiona i na długo (nowe elementy i pełne uszczelnienie).
Różnica w cenie nie jest powalająca więc zleciłbym je regenerację. Takie jest moje zdanie.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Ja organicznie nie lubię czegokolwiek wyrzucać, więc zawsze najpierw rozważam naprawdę. Tym bardziej, że stan używek to loteria, a jak naprawi się swoją, to niby wiadomo, co się ma. Pozostaje jednak kwestia jakości tej naprawy - dobrych mechaników jest mało...
Akurat Twoja skrzynia wydaje się w gorszym stanie niż średnia używek, więc chyba prościej byłoby wymienić, niż rozbierać. Sprzedaż swojej, nawet jako uszkodzonej, także pozwoliłaby zmniejszyć sumaryczny koszt.
W skrócie jest to zatem wybór między kompetencjami mechanika a jakością części używanej.
vampiria200 napisał/a:
Jaki dokładnie jest model skrzyni w dusterze 1.6 16V 4x2 ph1? 2010
Jak kupiłem skrzynię od Clio pod większą zębatkę V biegu, to miała być ze znikomym przebiegiem i chociaż od zewnątrz była już trochę zapaskudzona, to rozebrałem ją na części i wyglądała w środku idealnie (przynajmniej okiem profana). Kosztowała mnie 450zł. Zębatka jak dotąd nie odpadła
Ja bym chyba ryzykował sprzedawcę z sensownymi opiniami, jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby rynek był zalany zniszczonymi skrzyniami, bo akurat to nie jest element, który się często psuje...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum