[art]

Hej.
Jako że szukam nowego samochodu to z ciekawości sprawdziłem sobie cenniki Daci oraz Renault za granicą i okazuje się, że nawet na najtańszym modelu, różnica między PL a CZ to min 2000 zł (golas Logan), np clio grandtour to różnica ponad 5000 PLN !

Czy ktoś już próbował kupić samochód w CZ i przywieść go do Polski ?

P.S. Do Ostrawy mam 90 km, więc nawet jeśli miałbym na tym procederze "zarobić" 3000 PLN, chętnie bym skorzystał :)

[route2000]

Transport nowego samochodu
Kupując nowy samochód za granicą, będziesz musiał się dokładnie zastanowić, jak przewieźć go do kraju, w którym mieszkasz, gdyż nie będzie on jeszcze w nim zarejestrowany:

Możesz go holować przy pomocy ubezpieczonego i zarejestrowanego pojazdu.
Możesz wynająć specjalistyczną firmę transportową.
Możesz pojechać nim samodzielnie. Aby to zrobić, będziesz potrzebować ważnego ubezpieczenia (na wszystkie kraje, przez które będziesz przejeżdżać) oraz tymczasowych tablic rejestracyjnych. Możesz je uzyskać w kraju, w którym kupujesz samochód - odpowiednie informacje powinieneś uzyskać u sprzedawcy. Najpierw jednak sprawdź, czy tymczasowe tablice rejestracyjne będą akceptowane we wszystkich krajach, przez które będziesz przejeżdżać.
W kraju, w którym zarejestrujesz pojazd, powinieneś wyrobić stałe tablice rejestracyjne.

[art]

też czytałem tę stronę... ale brak tam informacji ile kosztuje sprowadzenie takiego samochodu

[DrOzda]

Do tego dolicz dopłatę 2 pp różnic pomiędzy stawkami VAT które dopłacisz w Polsce - nowy samochód podlega pod specjalny tryb zakupu wewnątrzunijnego ..

[Lza]

Ja to kalkulowałem, ale nie dla daci. Wtedy myślałem o doblo maxi i ten wariant rozważałem. Nie opłacało się, ze względu na to co napisali wyżej koledzy.

Dodam jeszcze, że pewnie nie będziesz płacił gotówką, ani nie masz rachunku i karty w CZK, więc dolicz koszty przewalutowania transakcji w Twoim banku. W moim to było aż 5%!!! A jeśli będziesz płacił gotówką, to policz sobie ile kantorów będziesz musiał odwiedzić, żeby kupić tyle CZK-ów.

Kluczowe jest jeszcze ubezpieczenie AC tego pojazdu, jeśli będzie jechał na własnych kołach. Kilka dni wyjętych z życiorysu na taką operację. (kupno, oczekiwanie na realizację przelewu, rejestracja w czechach, (pewnie będą robić pod górkę bo nie masz meldunku na terenie czech)

Możesz przewieźć takie auto nie rejestrując go lawetą, to wydaje się być najrozsądniejsze. Jeśli zlecisz to laweciarzowi, jego honorarium zeżre potencjalne oszczędności. Możesz wypożyczyć samą lawetę, ale przydało by się wówczas taki transport ubezpieczyć, tym bardziej że pewnie nie masz doświadczenia w transporcie samochodów lawetą.. ;) Wtedy też koszty najmu i ubezpieczenia, pochłoną potencjalne zyski..

Moim zdaniem za dużo zachodu a za małe korzyści.

[art]

Laweta: sąsiad ma, dogadam się.

wymiana CZK to wg. mnie nie problem, a nawet jeśli miałoby to trwać 2 tygodnie i zarobiłbym na tym tylko 3000 PLN to warto. Ale nadal nie wiem jak to zrobić i ogarnąć :) co będę musiał jeszcze zapłacić oprócz większego VAT'u czyli 2 %.

[route2000]

Jak sam pojedziesz z lawetą to musisz mieć prawo jazdy nie tylko kat. B ale i kat. E (przyczepy), bo już przekraczasz całkowitą masę uciągu (nawet było na naszym forum wałkowane nt. przyczepy).

[Lza]

Są takie lawety "solówki" (bez przyczepy), one są mają DMC poniżej 3,5 tony.

[route2000]

No tak, ale wypożyczenie z kierowcą albo bez niego to też koszty.
Zresztą to sprawa kolegi art.

[Lza]

Art ma bardzo blisko do Czech, (chyba kilkanaście minut ma S1 do granicy) więc pewnie nieco inaczej patrzy na sprawę niż my.

[baxter12]

[art]

[Lza]

hehe, no rzeczywiście, taki sposób byłby najlepszy.

[DrOzda]

Wątpię żeby dało się to ogarnąć w jeden dzień. Zwłaszcza w skarbówce - ale może pozwalają na wydanie miękkiego dowodu bez dokonania papierkologii - choć byłaby to furtka do nadużyć przy zapłacie VAT ....
Najlepiej zapytaj w czeskim salonie - oni powinni znać wszystkie potrzebne kroki ....

[baxter12]

Fakt o celnym i Vacie nie pomyślałem. Ale myślę że jeżeli miało by to potrwać 3 dni i Kolega zlecilby to jakiejś firmie specjalizującej się z rejestracją i pojazdu, to będzie taniej i prościej logistycznie.
A czy samochód stoi w czeskim sklepie, czy na polskim parkingu te 3 dni to nie ma znaczenia.

[gregorisan]

Też poważnie się nad tym zastanawiałem ( do najbliższego salonu Dacii mam niecałe 30 km), ale po kalkulacji wyszło na to, że gra nie warta jest świeczki. A to było ponad rok temu, gdy korona była jeszcze za 0,15 zł.
Ale faktem jest, ze Dacia\Renault jest zdecydowanie tańszą marką w porównaniu z Polską....ale inne marki to już niekoniecznie. Dla przykładu na tamten czas Skoda cennikowo była wyraźnie droższa.