Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2016-10-13, 08:33
No chyba jaja sobie robisz. Jak się ma różnica w cenie pomiędzy kiepskimi a bardzo dobrymi oponami do ceny Twojego auta ( myślę że mniej niż 1%) . Ja rozumiem że można się zastanawiać jakie opony kupić do kupionej na łysych oponach używki z 10 tyś - ale do nowego auta należy kupić jak najlepsze i tyle. Ja kupiłem do żony Zafiry Continentale i jestem zadowolony.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2016-10-13, 08:47, w całości zmieniany 1 raz
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-10-13, 08:40
Jeśli chodzi o zimowe uniroyale - miałem w astrze jeszcze zanim się przesiadłem na wielozesonówki. I już więcej nie kupię tej marki. Nie jestem teraz w stanie powiedzieć jaki to był model opony, bo poszedł dawno na śmietnik, ale nie była ta opona z której byłbym zadowolony. Jeździło się na niej gorzej niż na dębicach frigo 2, które ma moja squo w chevrolecie.
Jak się na koniec okazało, miały też gorszą przyczepność niż wielosezonowe Navigatory, którymi potem
je zastąpiłem. Takie są moje wrażenia z użytkowania uniroyala. Dębica jest znacznie lepszym produktem.
Po małych studiach i czytaniu testów, ale przede wszystkim opinii użytkowników, rozważam jednak zakup czegoś z czołówki. (Michelin, Nokian, Godyear albo Continental).
@PiotrWie nie rozważałem kiepskich tylko średnią klasę. Mój samochód to też samochód średniej klasy.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-10-13, 08:51, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2016-10-13, 08:46
Lza napisał/a:
Jeśli chodzi o zimowe uniroyale - miałem w astrze jeszcze zanim się przesiadłem na wielozesonówki. I już więcej nie kupię tej marki. Nie jestem teraz w stanie powiedzieć jaki to był model opony, bo poszedł dawno na śmietnik, ale nie była ta opona z której byłbym zadowolony. Jeździło się na niej gorzej niż na dębicach frigo 2, które ma moja squo w chevrolecie.
Jak się na koniec okazało, miały też gorszą przyczepność niż wielosezonowe Navigatory, którymi potem
je zastąpiłem. Takie są moje wrażenia z użytkowania uniroyala. Dębica jest znacznie lepszym produktem.
Po małych studiach i czytaniu testów, ale przede wszystkim opinii użytkowników, rozważam jednak zakup czegoś z czołówki. (Michelin, Nokian, Godyear albo Continental).
Dębica to aktualnie niski model Goodyeara - jest właścicielem tej marki.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-10-13, 08:54
Niemniej debica kosztuje dużo więcej niż jakies tam nexeny, imperiale itp. I te chińskie produkty uważam za niską klasę. Dębice uważam za klasę średnią, o średnich parametrach - pomiędzy chińskim dnem a czołówką. I tak też plasuje się cenowo.
Jeśli chodzi o zimowe uniroyale - miałem w astrze jeszcze zanim się przesiadłem na wielozesonówki. I już więcej nie kupię tej marki. Nie jestem teraz w stanie powiedzieć jaki to był model opony, bo poszedł dawno na śmietnik, ale nie była ta opona z której byłbym zadowolony. Jeździło się na niej gorzej niż na dębicach frigo 2, które ma moja squo w chevrolecie. Jak się na koniec okazało, miały też gorszą przyczepność niż wielosezonowe Navigatory, którymi potem je zastąpiłem. Takie są moje wrażenia z użytkowania uniroyala. Dębica jest znacznie lepszym produktem.
Po małych studiach i czytaniu testów, ale przede wszystkim opinii użytkowników, rozważam jednak zakup czegoś z czołówki. (Michelin, Nokian, Godyear albo Continental).
Dębica to aktualnie niski model Goodyeara - jest właścicielem tej marki.
Mam w Rumunce zimowe Uniroyale MS 66 plus - uważam, że to rozsądna opcja. Mają niezła przyczepność na śniegu i mokrej nawierzchni; nie są zbyt głośne, są dość trwałe. Zapewne zmienię je w przyszłym roku z powodu upływu czasu, bo bieżnik wciąż spory.
Zapewne byłoby dobrze mieć cos z klasy premium... W fabii miałem Goodyeary ultragripy 8, wyprodukowane w Polsce. Jednak znacznie lepsze niż Dębickie Frigo. Frigo miałem kiedyś do Octavii, były zbliżone do Savii Eskimo 3, które dostałem z autem.
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1365 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2016-10-13, 09:12
Przed rokiem, gdy kupowałem zimówki różnica w cenie pomiędzy klasą średnią a premium była w granicach 200-300 zł za komplet opon dla rozmiaru 205\55\16.
Wg. oponeo.pl Dębica jest zaliczana do klasy ekonomicznej.
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1365 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2016-10-13, 09:22
Lza, tak wiem, wiem - mój rozmiar jest bardziej popularny.
Ale tak szczerze to na chwilę obecną zdecydowałbym się na coś z klasy średniej - i wolałbym je wymienić sezon\dwa wcześniej bo tak naprawdę przewaga opon premium maleje z czasem i przebiegiem.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-10-13, 12:08
Lza napisał/a:
jakies tam nexeny
Nexen nie jest chiński, tylko tak jak Kumho koreański. Kupiłem tytułem eksperymentu opony wielosezonowe tej marki do małej lancii ypsilon z silniczkiem 1,2 która będzie jeździć niemal wyłącznie po dużym mieście.
http://www.oponeo.pl/dane...-h-xl#115675740
wysokie oceny, wiele opinii
Na razie (sucho, deszczowo) sprawują się bardzo dobrze. Ciekawe jak poradzą sobie w błocie pośniegowym. Sądząc po budowie bieżnika (bardzo dużo lamelek i nacięć - powinny być niezłe. Uważam, że jest to dobra alternatywa dla auta eksploatowanego w warunkach miejskich
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2016-10-13, 12:11, w całości zmieniany 4 razy
Przejechałem cały poprzedni sezon na Dębicach HP2 i mi pasują. Zima była generalnie łagodna ale w sumie bywało zarówno mokro jak i sucho z mocnym mrozem, a w górach opony posmakowały trochę jazdy po śniegu mokrym i jak i kopnym. Nie szarżuję w kiepskich warunkach drogowych ale mogę powiedzieć jedynie, że nie było ani jednej sytuacji, w której czułbym się niepewnie na tych oponach. Przejechałem drogę "100 zakrętów" w G. Stołowych w bardzo słabych warunkach pogodowych kompletnie nieodśnieżoną, więc na drodze miałem po kolei wodę, błoto pośniegowe (15cm) i głęboki przymrożony śnieg i lód. Powiem krótko: samochód jechał i łańcuchów nie trzeba było założyć. Tylko faktycznie prawie o litr więcej spalał samochód z tymi oponami.
Ostatnio zmieniony przez sobol1976 2016-10-15, 22:22, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault
Model: Megane Grandtour
Silnik: 1.2 Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Lip 2014 Posty: 53 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-10-13, 13:25
Kilka lat temu miałem Uniroyale obecnie w ix20 zakladam barum polaris 3 ( 2 poprzednie sezony sprawowały się bardzo dobrze, zarówno w śniegu jak i błotku pośniegowym. Uważam je za rozsądny kompromis między jakością a ceną.
Nota bene też zaczynam poszukiwania za oponami zimowymi do meganki, która odbieram w przyszłym tygodniu. Zacznę od sprawdzenia własnie Barumów.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-10-14, 14:58
franius napisał/a:
Uniroyal MS 77 zalozone do Logana.
Zobaczymy jak będzie zimą
opony bardzo dobrze sprawują się na mokrym, szczególnie dużej ilości rzadkiego błota pośniegowego, w świeżym śniegu niemal równie dobrze, gorzej na twardym, zlodowaconym - niedługo 3 sezon będą jeździć w Nissanie Note brata, który robi sporo kilometrów
Kupiłem auto z oponami Tiger winter1 zimówki, nie narzekam na jazdę zimową porą, auto prowadzi się w dobrze, w zakrętach jest stabilne, gorzej na lodzie.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-10-18, 10:59
Fakt ostatnio nie ma zim. W ubiegłym sezonie naliczyłem 4 dni kiedy zimówki by się naprawdę przydały (był śnieg na drodze).
W/g etykiet UE, opony zimowe na mokrej nawierzchni mają taki sam indeks przyczepności jak letnie, więc jeśli śniegu nie ma, to rzeczywiście używanie zimówek jest nieuzasadnione. Pytanie czy ten śnieg jeszcze będzie, czy efeklt cieplarniany jest już na tyle duży, że go nie będzie.. W tym drugim przypadku zimówek nie musiał bym kupować. A już się zdecydowałem na konkretny model..
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-10-18, 10:59, w całości zmieniany 1 raz
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-10-18, 13:21
Całosezonówki też nie będą potrzebne jeśli nie będzie śniegu. Wyżej już pisałem o tym - Jak już mnie obdarowali tymi letnimi oponami (fabrycznie zamontowano letnie opony klasy premium), to nie ma za bardzo sensu ich sprzedawać, (za duża strata) tym bardziej, że to opony ze ścisłej czołówki i podobno oszczędzające paliwo. Spalanie jest naprawdę fajne, nie wiem na ile to zasługa opon a ile auta.
Coż pogody nie da się przewidzieć, chcę więc kupić zimówki, a jak się oba komplety zużyją to powrócę do jazdy na całosezonowych. ;) Dwa komplety wytrzymają 2 razy więcej km niż jeden.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-10-18, 13:23, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum