- bukaresztańska firma Prime Motors Industry oferuje przeróbkę logana na prąd, osiągającą w najwyższej wersji zasięg 500 km na akumulatorach 45 kWh.
Cena: 26 tys. euro, koszt 100 km: 6 lei (kurs niemal 1:1 do złotego), prędkość max: 160 km/h, waga auta: +100 kg, gwarancja na silnik: 200 tys. km, gwarancja na baterię: 5 lat (żywotność: 25 lat / 9 tys. cykli), czas ładowania: od 1 h na 3-fazowym przyłączu 400 V / 125 A do 12,5 h na domowym gniazdku 230 V / 16 A.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-10-27, 14:19
fajna sprawa zwłaszcza dla nie jeżdżących na długie dystanse. Dla jakichś firm kurierskich, kręcących się wkoło komina byłby jak znalazł, gdyby nie cena, która sprawia, że zakup pojazdu się nie zwróci w całym okresie eksploatacji, pomimo niskiego Kosztu "paliwa". (nie wiem czy dobrze liczę, założyłem, że auto jest 60000zł droższe niż zwykłe i zwykłe paliło by 6l/100km, więc różnica "zwróci się" dopiero po około 330 000km).
Ale może miałby jakieś wsparcie proekologiczne, np. jakaś ulga podatkowa, to może zakłóciło by tę niekorzystną relację.
Najbardziej obawiał bym się tego, że rzeczywisty zasięg może być znacznie niższy niż deklarowany.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-10-27, 14:26, w całości zmieniany 2 razy
Z tymi elektrycznymi autami, to tylko sprawa reklamowa. Przynajmniej w Polsce - bardzo mało stacji do ładowania, a i tak ładowanie trwa kilka godzin. Powinni przy stacjach ładowania budować hotele (i to darmowe dla lądujących auto). Floty firmowe mogą się ładować nocą, ale czy wystarczy im zasięgu na cały dzień jeżdżenia? W domu można ładować w garażu, o ile ktoś go ma. A jak mieszkam w bloku, to mam co wieczór rozwijać przedłużacz z okna?
Jak dla mnie elektryczne auta nie tylko daleko wyprzedzają infrastrukturę umożliwiającą ich obsługę, ale też brakuje im odpowiedniej technologii (po za kilkoma bardzo drogimi wyjątkami) do odpowiednio szybkiego ładowania.
Jakbym miał inwestować w bardziej ekologiczne auto, to raczej wolałbym hybrydę, lub alternatywne źródło zasilania (np wodór).
A czy są firmy przerabiające auta spalinowe na hybrydy?
Zawsze najpierw musi być drogo i słabo, żeby potem mogło być taniej i lepiej. Pierwsze telewizory LCD Philipsa sprzedawane w Polsce kosztowały 40 tysięcy złotych a obraz na nich pozostawiał wiele do życzenia.
Oczywiście, technologia ma wciąż nieprzewalczone ograniczenia, ale jeśli parametry byłyby chociaż w połowie tak dobre (no, może poza prędkością maksymalną...), to byłby to duży krok we właściwym kierunku.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-10-28, 09:50
Lajkonik, stacji benzynowych też kiedyś nie było. 20 lat temu nie było tez prawie stacji LPG. Wybudowanie na parkingu pod blokiem Słupka z gniazdem 400V i wkopanie kabla go zasilającego to kwestia kilkuset zł, (może tysiąca kilkuset jeśli do najbliższego kabla elektrycznego było by dalej). Firmy które sprzedają nam energie elektryczną same postawią, bo przecież na pewno ładowanie nie będzie darmowe, a to będzie dla nich złoty interes, tak jak w tej chwili posiadanie rafinerii.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-10-28, 09:51, w całości zmieniany 2 razy
Ładowanie w warunkach jazdy miejskiej to nie problem - jeśli będą samochody to od razu pojawią się rozwiązania z półki do montażu w garażach prywatnycj, podziemnych, czy nawet na ulicy.
Problemem jest dłuższa trasa - i tu nikt nie ma na razie nic do zaproponowania, poza przytulną kawiarnią, bo ładowanie nawet najgrubszym kablem trwa dużo dłużej niż tankowanie. Ale samochodów eksploatowanych niemal wyłącznie w mieście jest na tyle dużo, że jest o co walczyć nawet przy dzisiejszych możliwościach.
Ja się dziwię, że np. z taksówkami tak wolno idzie - postoje TAXI to idealne stacje ładowania, a żadna taksówka nie jest w ruchu 100% czasu.
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: dci 1.5, 90 KM
Rocznik: 2016
Wersja: Stepway Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 283 Skąd: W-Wa, teraz CH
Wysłany: 2016-10-28, 10:38
tak jak kiedys dylizansy pocztowe zmienialy konie co kilkadziesiat kilometrow tak i teraz mozna by stworzyc sieci wymiany standardowych akumulatorow... po przejechaniu np. 400 km szukasz stacji przy autostradzie, zajezdzasz, podjezdza facet z wozkiem, czy samemu bierzesz wozek, wysprzeglasz baterie, zawozisz na miejsce, bierzesz naladowana, podjezdzasz, wsuwasz modul do autka, zabezpieczasz autko i odjezdzasz aby po paru godzinach operacje powtorzyc na nastepnej stacji... gdzies tam po drodze zapomnialem wspomniec o zaplaceniu za wynajem zaladowanego modulu ale to chyba logiczne... teraz tylko opatentowac moj pomysl i wio!
mysle jednak ze predzej powstana sieci przesylowe umiejscowione wzdluz drog i akumulatory bedzie sie ladowac bezprzewodowo... co prawda mozgi moga sie przy tym zagotowac ale co komu przeszkadza kierowca bez mozgu? juz teraz takich jezdza po drogach miliony....
Ostatnio zmieniony przez swissman 2016-10-28, 10:40, w całości zmieniany 1 raz
Nie chwyciło i nie wiadomo czy chwyci, ale prace nad ładowaniem w czasie porównywalnym do tankowania paliw płynnych też na razie nie dały oszałamiających sukcesów.
swissman napisał/a:
teraz tylko opatentowac moj pomysl
Za późno (;
Ostatnio zmieniony przez laisar 2016-10-28, 10:48, w całości zmieniany 1 raz
Ładowanie w warunkach jazdy miejskiej to nie problem
Nie wszyscy mieszkają w dużych miastach. Poza Wawą, Krakowem, czy Poznaniem też jeżdżą i mieszkają ludzie, ww maly h miasteczkach, czy wsiach, a tam w telefonię stacjonarną nie chce operator inwestować, a co dopiero inwestycje w słupki do ładowania aut.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-10-28, 10:54
jak ktoś mieszka w pipidówku (tak jak ja) to na 98% mieszka w domu jednorodzinnym więc z ładowaniem nie będzie miał najmniejszego problemu, w przeciwieństwie do mieszkańców bloków w dużych miastach
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-10-28, 10:55, w całości zmieniany 1 raz
Na wsiach przecież najłatwiej, bo parkujesz na własnej posesji. W sytuacji, w której podłączasz samochód na noc, pewnie nawet nie trzeba mieć przyłącza trójfazowego...
Pewnie rzeczywiście najgorzej by na tym wyszły mniejsze miejscowości. No ale nie oszukujmy się, na początku to jest i będzie zabawa dla lepiej sytuowanych, a ich więcej w dużych miastach (i/lub z własnym garażem).
Trochę głupio będzie, jak nieuleczalni petrolheadzi - Amerykanie - przegonią nas w kwestii elektrycznego napędu.
jak ktoś mieszka w pipidówku (tak jak ja) to na 98% mieszka w domu jednorodzinnym więc z ładowaniem nie będzie miał najmniejszego problemu, w przeciwieństwie do mieszkańców bloków w dużych miastach
Po pegeerowskie wsie charakteryzuja się właśnie blokami. Własne domki mają tylko indywidualni gospodarze. Ze wsi trzeba dostać się do oracy, do małego miasta. Twm z ladowaniem baterii nie będzie lepiej. Wszystko zależy od zasięgu aut.
Są pomysły na ładowanie i na postojach TAXI i na trasie. Ładowanie bezkablowe. Technologia jest, ale infrastruktury nie ma i jeszcze długie lata nie będzie. Zapewne trzeba też dopasować przepisy (wydzielony pas dla pojazdów elektrycznych i rozliczenie ładowania bezkablowego).
Zgadzam się, że dawniej z zakupem LPG też był problem, ale chodzi mi o to, że teraz auta elektryczne są nam niemal wpychane na siłę, pomimo braku infrastruktury do ich eksploatacji. LPG nikt nie lansował. To użytkownicy sami miedzy sobą rozpowszechnili takie instalacje, a sprzedawcy paliw dostosowując się do rynku stopniowo zwiększali dostępność stacji z możliwością tankowania LPG.
Z samochodów elektrycznych robi się modę i na niej bazują głównie firmy chcące się zareklamować (że niby są bardzo eko-poprawni) i dlatego kupują samochody elektryczne, które i tak stanowią zazwyczaj tylko kilka procent ich floty. Przykładem może być krakowskie MPK.
Dla mnie jest za wcześnie na zakup elektrycznego auta, czy przerabianie swojego auta na zasilanie prądem. Podkreślam - DLA MNIE. Nie będę krytykował nikogo za odmienne zdanie.
Sama idea zasilania prądem jest spoko - maksymalny moment obrotowy od najniższych obrotów, brak spalin, mniej części eksploatacyjnych, cicha praca, itp.
Oczywiście - jak każdy. W reklamach telewizyjnych, w programach motoryzacyjnych, w przeróżnych publikacjach na tematy ekologiczne (gazety, telewizja, radio, portale www), w spamie na poczcie, itp. Ale nie są to oferty nie do odrzucenia, bo je odrzucam.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-10-28, 11:33
Jak narzazie to prawie żaden producent nie ma w ofercie samochodu elektrycznego, co więc mają niby wpychać?
gdy jeżdżenie na prądzie będzie opłacalne to ludzie sami zaczną to masowo kupować.
Ciekawe co w samochodach elektrycznych jest tak drogie? Ani silnik ani akumulatory nie mogą kosztować 60000zł. Silnik elektryczny powinien chyba kosztować mniej więcej tyle co spalinowy.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-10-28, 11:42, w całości zmieniany 2 razy
Mogą, mogą - co można sprawdzić, bo przecież te części są dostępne na rynku. Ziemie rzadkie i stosunkowo niewielka produkcja robią swoje...
Producenci aut dostają oczywiście znaczne upusty, ale z drugiej strony doliczają także słoną marżę.
Ale jak wszędzie, ceny ciągle spadają, więc będzie lepiej.
swissman napisał/a:
za kilkanascie lat
Odpowiem za te kilkanaście lat, jeśli cokolwiek się z tego ziści - albo będzie chociaż bliskie, bo nie od dziś wiadomo, że jak "rząd mówi, że zrobi, to mówi" <;
Wbrew pozorom na wsi łatwiej o 3 fazy niż w miastach. Co znaczy że u każdego gospodarza naładujesz szybko samochód do pełna. Bo punkty ładowania są tylko w kilku miastach w Pl ( w Warszawie raptem 18 należących do dawnego RWE - obecnie Innogy.
A wszystkie te punkty ładowania wymagają specjalnych wtyczek tzw Typu2 ( średni koszt w Chinach to 100 Euro) tak jakby nie można było stosować tanich standardowych 3 fazowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum