Bardzo mnie zastanawia ten snorkel za trzy tysie. :) Znaczy, nie sam snorkel, tylko idea snorkla. Znaczy, nie idea snorkla w ogóle, bo wiem, po co są snorkle, tylko idea snorkla w Dusterze. Chcecie się topić Dusterem w strumykach? ;) Zastanawiam się, jak by to miało wyglądać, bo taki zwykły Duster zupełnie nie jest przystosowany do brodzenia powyżej wysokości progów - nie ma odpływów w kabinie, jak tam wlezie woda to zgnije wszystko dokumentnie. Nie boicie się, że zgnije?
Bardzo mnie zastanawia ten snorkel za trzy tysie. :) Znaczy, nie sam snorkel, tylko idea snorkla. Znaczy, nie idea snorkla w ogóle, bo wiem, po co są snorkle, tylko idea snorkla w Dusterze. Chcecie się topić Dusterem w strumykach? ;) Zastanawiam się, jak by to miało wyglądać, bo taki zwykły Duster zupełnie nie jest przystosowany do brodzenia powyżej wysokości progów - nie ma odpływów w kabinie, jak tam wlezie woda to zgnije wszystko dokumentnie. Nie boicie się, że zgnije?
Po poniekąd masz trochę racji.
Po pierwsze - zabezpieczenie wlotu powietrza - po to jakbyśmy trafili w dziursko większe niż nam się wydawało - Duster nie musi stać ciągle w wodzie - a zaciągnąć wody do silnika może w chwilkę.
Po drugie - nie ukrywam, że zależało nam na efekcie wizualnym również. Snorki Brazylijskieo OGZ są fajnie zrobione a i kształt nam odpowiadał.
Po trzecie - autor nagrania, źle usłyszał cenę bo kosztowało nas to 2200. Co oczywiście nie jest może mało, ale efekt końcowy nam się podoba, a dziwięk jaki słychać ze snorka to jak V8 :)
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-19, 12:16
resor napisał/a:
bebe napisał/a:
Nie boicie się, że zgnije?
Po poniekąd masz trochę racji.
Po pierwsze - zabezpieczenie wlotu powietrza - po to jakbyśmy trafili w dziursko większe niż nam się wydawało - Duster nie musi stać ciągle w wodzie - a zaciągnąć wody do silnika może w chwilkę.
Po drugie - nie ukrywam, że zależało nam na efekcie wizualnym również. Snorki Brazylijskieo OGZ są fajnie zrobione a i kształt nam odpowiadał.
Po trzecie - autor nagrania, źle usłyszał cenę bo kosztowało nas to 2200. Co oczywiście nie jest może mało, ale efekt końcowy nam się podoba, a dziwięk jaki słychać ze snorka to jak V8 :)
Wszystko jasne, dzięki. :) (Kiedyś w Suzuki Alto urwał mi się wydech i brzmiało wtedy, jak (połowa) V6, ale nie polecam tej metody. ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum