Wysłany: 2015-01-29, 14:16 Zachowanie lewarka biegów przy zmianach prędkości
Jako, że jeszcze Stepway'em jeżdżę bardzo krótko i nie znam dobrze mojego samochodu chciałbym poprosić kolegów o informację dot. zachowania lewarka zmiany biegów w czasie jazdy. Samochód nowy - ma przejechane 900 km. Otóż na 3 i 4 biegu w trakcie dodawania lub puszczania gazu czuję pod ręka na dźwigni delikatne szarpnięcia (do przodu i do tyłu). Chciałbym tylko wiedzieć czy jest to zachowanie normalne w tych skrzyniach. Wcześniej jeździłem Corsą i tam podobny (choć trochę mocniejszy) objaw świadczył o uszkodzonych poduszkach skrzyni lub silnika - po wymianie poduszek szarpań nie wyczuwałem w ogóle. Może jestem trochę przewrażliwiony ale, tak jak wspomniałem, jeszcze nie znam tego samochodu i wolę zapytać bardziej doświadczonych użytkowników.
Trzymanie ręki na lewarku w trakcie jazdy na niewysprzeglonym silniku powoduje przedwczesne zużycie wodzików w skrzyni biegów.
Lewarek jest połączony za pomocą linek albo cięgien ze skrzynia biegów i silnikiem a ten ostatni dość mocno buja się na poduszkach. Moim zdaniem to normalne w rozsądnych granicach.
Podczas dodawania gazu/ujmowania zmieniają się naprężenia układu napędowego i powoduje to minimalne ale jednak ruchy zespołu napędowego zamontowanego wszak na gumowych poduszkach. W związku z tym mogą być odczuwalne niewielkie przemieszczenia się dźwigni zmiany biegów. U mnie też są.
Ignorować, chyba że nie da się zmieniać biegów lub lewarek zniknie pod podłogą...
Podczas dodawania gazu/ujmowania zmieniają się naprężenia układu napędowego i powoduje to minimalne ale jednak ruchy zespołu napędowego zamontowanego wszak na gumowych poduszkach. W związku z tym mogą być odczuwalne niewielkie przemieszczenia się dźwigni zmiany biegów. U mnie też są.
Ignorować, chyba że nie da się zmieniać biegów lub lewarek zniknie pod podłogą...
Te ruchy nie są wcale takie minimalne. poduszki silnika są bardzo miękkie i grube wiec potrafią przy ruszaniu bujnąć się o kilka centymetrów.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-01-29, 18:18
to zjawisko typowe dla wszystkich starszych jednostek renault
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2015-01-29, 18:19, w całości zmieniany 1 raz
Typowe, tak musi być właśnie ze względu na gumowe poduszki silnika i to że linki są ze stalowych linek ( nierozciągliwych) połączone z wybierakiem na skrzyni.
Ewentualnie jak naprawdę mocno szarpie to można zobaczyć głównie łapę silnika z gumy, ta na dole -> połączenie "sanki" <-> silnik
To typowe dla sprzęgła jedno masowego , gdybyś miał dwumas to wszystko by pięknie chodziło ale przy wymianie sprzęgła zamiast 300-400 były by 1500-2000
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-01-30, 08:21
i skrzynię biegów której konstrukcja ma 20 lub więcej lat a ją miałem na myśli - nieprecyzyjnie się wyraziłem. Zaś jeśli chodzi o TCe 90, to nowością jest w Dacii.
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2015-01-30, 08:31, w całości zmieniany 3 razy
Wszystkim pięknie dziękuję za info. Podejrzewałem, że skrzynie różnych producentów mają swoją specyfikę. Po prostu w OPLU nie wyczuwałem szarpnięć. Teraz mogę temat odhaczyć.
Zostaje jeszcze lekkie skrzypienie na styku słupek - kokpit ale to, jak czytałem na forum, dość powszechne. Może przy okazji wymiany reflektora coś poradzą.
Ostatnio zmieniony przez sobol1976 2015-01-30, 08:54, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os. Pomógł: 57 razy Dołączył: 15 Wrz 2013 Posty: 2951 Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2015-02-01, 09:14
Karenzo napisał/a:
To typowe dla sprzęgła jedno masowego , gdybyś miał dwumas to wszystko by pięknie chodziło ale przy wymianie sprzęgła zamiast 300-400 były by 1500-2000
W lodgy masz dwumasa a jak przytrzymasz lewatek dodasz i potem odejmiesz gazu to tez czuc minimalny ruch
Mam pytanie czy w dacii to normalne że jak dodaję/ odejmuję gaz to drążek zmiany biegów delikatnie się rusza - wyraźnie to czuć gdy położymy na nim rękę przed zmianą biegów - zaobserwowaliście to u Siebie? (w toyocie którą głównie jeżdżę nie ma tego zjawiska stąd moje pytanie)
Podczas pracy, szczególnie podczas przyspieszania lub po ściągnięciu nogi z gazu, silnik porusza się w pewnym, niewielkim zakresie, a co za tym idzie, porusza się i skrzynia biegów z którą silnik jest skręcony na sztywno. Jeśli połączenie pomiędzy drążkiem zmiany biegów, a skrzynią jest realizowane za pomocą sztywnych cięgien, to ruchy silnika mogą być przenoszone na drążek zmiany biegów. Natomiast jeżeli połączenie realizowane jest za pomocą linek, to ruchy silnika nie będą przenoszone na drążek, bo niwelują je elastyczne linki.
Nie wiem w jaki sposób połączony jest drążek ze skrzynią w Twojej Dacii, ale w moim Dokkerze ruchy silnika w wyczuwalny sposób przenoszone są na drążek zmiany biegów - szczególnie dobrze wyczuwalny, jeśli położy się dłoń na drążku. Jest to objaw zupełnie normalny.
W moim byłym życiu zawodowym (jako mechanik samochodowy), spotkałem Chryslera Voyagera, którego silnik przy przyspieszaniu pukał o pokrywę silnika - tak miał wywalone poduszki silnika (elementy niwelujące przenoszenie ruchów silnika na nadwozie).
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-02-08, 13:53
Jan Dusigaz napisał/a:
Mam pytanie czy w dacii to normalne że jak dodaję/ odejmuję gaz to drążek zmiany biegów delikatnie się rusza )
TTTM - nie tylko w Dacii, to dotyczy również Renault - a przynajmniej starsze konstrukcje koncernu
Jeden mechanik przestrzegał mnie aby podczas jazdy nie trzymać dłoni na drążku zmiany biegów, ma on sobie swobodnie drgać. Trzymanie ręki cały czas na drążki skrzyni biegów powoduje pewne perturbacje w skrzyni biegów.
Poprawiłem błąd, nie przeczytałem przed wysłaniem.
Co trzymania ręki na lewarku to ma rację, nawet w instrukcjach o tym piszą. Chodzi o to żeby dodatkowych sił nie przenosić na mechanizm wybierania i włączania biegów. Bo choćby widełki mogą trzeć o tuleje przesuwne.
Sorry że nie chce mi się sprawdzać, czy w Dusterze 1,6 dźwignia biegów idzie rzeczywiście przez dyszel czy dwiema badziewnymi linkami? Myślałem, że to drugie, bo dyszel miałem w Felicji i wadą jest występowanie uszczelniacza w wejściu do skrzyni, nigdy nie był szczelny dłużej jak 2 tygodnie od wymiany. Zaś Duster nie leje. A najlepsza była skrzynia w Polonezie.
W przypadku linek też uszczelniacze występują bo rzadko jest żeby wchodziły do wnętrza skrzyni. Z reguły wybierak wychodzi na zewnątrz. A w Pandach mimo posiadania linek też pada uszczelniacz. Wybierak jest podłączony na zewnątrz do cięgien.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum