Czy standardowy hak holowniczy dla Lodgy pasuje również do wersji STEPWAY ? czy błyszcząca nakładka na zderzaku umożliwia swobodną pracę przyczepy na haku ?
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2017-04-07, 20:30 Re: Hak holowniczy lodgy
brzuch0 napisał/a:
Zamierzam zamontować hak do lodgy do platformy na 4 rowery.
Teraz pytanie brać odpinany ( nie wiem czy jest to bezpieczne przy wożeniu rowerów ) czy też zwykły nieodpinany ?
Druga sprawa haki mają nacisk na kulę po 75 kg czy wytrzyma taki odpinany maksymalną wartość ?
To zależy tylko od Twojego poczucia estetyki. Niektórzy mają potrzebę demontowania haka gdy nie jest używany inni nie. Wytrzymałość obu jest identyczna. Podany nacisk to wartość uśredniona - nominalna - gdy zespół pojazdów się nie porusza, przyczepa może napierać z taką wartością. W rzeczywistości, podczas jazdy hak jest poddawany zmiennym siłom, czasem mniejszym czasem większym. Hak na pewno wytrzyma. Natomiast pamiętaj, że trzymają cię ograniczenia konstrukcyjnie samochodu. Powinieneś sprawdzić, jaki nacisk na hak dopuszcza Twoje auto.
Obecnie obowiązujący standard to wiązka z gniazdem 13 stykowym, a nie 7-stykowym, co często Janusze próbują wciskać nieświadomym nabywcom.
Zięba za 2 godz pracy. Pani z serwisu twierdzi ze trwa to min 6 godzin. Nie ma co się dziwić że montaż haka trwa tyle godzin skoro " ustawienie" zbieżność to 2 godz. I na dodatek jest źle ustawiona
A ja mam takie pytanie.Związane też z hakiem do Lodgy.Czy nie mając czujników parkowania trzeba montować modem do wiązki.Osobiście wydaje mi się że nie trzeba ale może ktoś już montował i ma wiedzę .
Poprzednio miałem Thalię i nie wpinałem modułu i było ok.Ale teraz zdecyduję się na moduł z wiązką gotową http://allegro.pl/dedykow...5631532450.html
Zakładam gniazdo 7-pin bo 13-pin mi jest nie potrzebne.Trzynastka jest potrzebna jak potrzebujesz lub chcesz mieć zasilanie i ładowanie z samochodu w trakcie jazdy i nie tylko.No i dochodzi jeszcze światło cofania.W lekkich przyczepkach nie ma wymogu posiadania światła cofania.
Jak sprawdzić czy instalator zamontował wiązkę dedykowaną , a nie uniwersalną ?
Dedykowana wyposażona jest we wtyczki, które wpina się pomiędzy standardowe wiązki a lampy - http://www.tech-accessoir...ocument_id=4651 - natomiast kable w uniwersalnych kończą się gołymi przewodami, które trzeba jakoś dołączyć do przewodów auta (np lutując lub szybkozłączkami).
Wystarczy zatem zobaczyć jak wygląda podłączenie lamp tylnych.
Wysłany: 2021-08-05, 19:13 hak holowniczy Lodgy - samodzielny montaż
Witam,
było o tym już sporo na forum (chyba większość przeczytałem), ale nadal jakoś nie do końca czuję się na tyle pewnie aby podjąć się samodzielnego montażu.
O ile montaż mechaniczny haka nie powinien nastręczyć problemów, to więcej wątpliwości jest z elektryką.
Wybrałem wiązkę dedykowaną, 13-pinową, z modułem. Hak i wiązka kosztuje razem ok. 600 - 700 zł.
Na 3. stronie jest pokazane jak ta wiązka idzie przez samochód. Ma dojść do obydwu lamp tylnych, do lewego słupka i do skrzynki z bezpiecznikami. Pytanie jak z demontażem plastików/osłon, bo demolka będzie pewnie spora?
Rozumiem, że w aucie są już przygotowane kostki w które wpinam kostki z wiązki?
Po zamontowaniu całości trzeba zmieniać jakieś ustawienia w komputerze auta, jakieś programowanie?
Co prawda mógłbym oddać auto do serwisu i zamontują, ale to jest dodatkowy koszt ok. 500 zł, więc chciałbym samodzielnie. Może ktoś ostatnio montował samodzielnie w Lodgy i mógłby opisać swoje wrażenia z montażu? Może jakieś niestandardowe problemy, niespodzianki? Czy wszystko bezproblemowo?
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-08-06, 09:48
Nie wiem jak przy dedykowanej wiązce ale gdy montowałem uniwersalną z modułem, to wystarczyło zdjąć uszczelki tylnej klapy , odchylić wykładzinę i przeciągnąć okablowanie , po odkręceniu lamp tylnych był dostęp do wiązek. Wiązkę do gniazda puszczałem gumowym przepustem w lewym narożniku pod wykładziną. Moduł podłączyłem tamże i jedyne co pozostało, to przeciągnięcie kabla do skrzynki bezpieczników wzdłuż lewego boku pod wykładziną. W słupku B podobno jest plus do modułu przyczepy aktywny po włożeniu bezpiecznika.
Użyję go ze 3-5 razy na rok, półautomat lub automat mi jest zbędny.
Właśnie w takiej sytuacji właśnie hak z łatwym demontażem jest wart rozważenia.
Zazwyczaj jeździsz bez haka, jak Ci ktoś z tyłu przywali, będzie mniejsza szansa na uszkodzenie konstrukcji nośnej. Wyjedziesz na chwilę do Niemiec i nie musisz się martwić, że hak z tyłu... A trzeba użyć, to minuta i hak na miejscu. Haka stałego nie będzie Ci się chciało odkręcać. Poza tym potrzeby się zmieniają. Dziś myślisz, że potrzebny kilka razy w roku, potem jak na złość okaże się, że jednak częściej.
Do tego niektóre haki zasłaniają centralny czujnik cofania. Czujniki co prawda nie piszczą przez to, ale też nie wykrywają przeszkody znajdującej się centralnie za hakiem.
Miałem pisać, że znikoma różnica w cenie, ale świat się zmienił od kiedy sam kupowałem. Ja brałem trzy lata temu hak Galia, wtedy trzeba było dopłacić około 150zł do zdejmowanego. Dziś to różnica 930 - 660 = 270zł... Czy warto, każdy musi rozważyć sam. Ja wziąłem łatwo zdejmowalny właśnie dlatego, że rzadko go używam.
Ostatnio zmieniony przez SWilk 2021-08-09, 11:57, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum