Kult zwykłego samochodu to typowy fetysz krajów wxchodu
To nie "kult" tylko chujowe zarobki w PL. Niemiaszka wydaje na dacię 3 miesięczne pensje, Polak roczne całkiem dobre zarobki. To nie "fetysz", to bieda.
Skoro nie "kult" to skąd ta pogarda dla nowych samochodów z niższej półki?
Czemu Polak woli 8-letnie Audi A3 zamiast nowego Logana?
Spójrz tylko na kolegę mojo - niby zdrowy rozsądek każe zastanowić się nad budżetową marką, z drugiej strony na siłę stara się wmówić sobie, że Dacia i tak kosztuje przeszło 60kzł, więc to otwiera furtkę po inne, mniej zawstydzające auta.
Ostatnio zmieniony przez GRL 2017-04-22, 20:36, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-04-22, 20:53
jan ostrzyca napisał/a:
DrOzda napisał/a:
Kult zwykłego samochodu to typowy fetysz krajów wxchodu
To nie "kult" tylko chujowe zarobki w PL. Niemiaszka wydaje na dacię 3 miesięczne pensje, Polak roczne całkiem dobre zarobki. To nie "fetysz", to bieda.
Bez przesady - zarobki w de są ok 4x wyższe - więc te 3 pensje to też te całkiem dobre. Bieda to jest w Zimbabwe a z bliższych miejsc to Ukraińcy mają się do nas jak my do Niemców. A pozostając przy temacie cen samochodów to osobiście kupowałam w 1999 Renault Laguną za 33 pensje - mając dochody na poziomie średniej krajowej. Policz co można dziś kupić za 100 tyś - chyba trochę więcej niż najtańsze auto klasy średniej niższej. Ale przecież Polska w ruinie i najlepiej to było za Gierka
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-04-23, 05:39
PiotrWie napisał/a:
jan ostrzyca napisał/a:
DrOzda napisał/a:
Kult zwykłego samochodu to typowy fetysz krajów wxchodu
To nie "kult" tylko chujowe zarobki w PL. Niemiaszka wydaje na dacię 3 miesięczne pensje, Polak roczne całkiem dobre zarobki. To nie "fetysz", to bieda.
Bez przesady - zarobki w de są ok 4x wyższe - więc te 3 pensje to też te całkiem dobre. Bieda to jest w Zimbabwe a z bliższych miejsc to Ukraińcy mają się do nas jak my do Niemców. A pozostając przy temacie cen samochodów to osobiście kupowałam w 1999 Renault Laguną za 33 pensje - mając dochody na poziomie średniej krajowej. Policz co można dziś kupić za 100 tyś - chyba trochę więcej niż najtańsze auto klasy średniej niższej. Ale przecież Polska w ruinie i najlepiej to było za Gierka
Po sprawdzeniu statystyk poprawka - w 1999 zarabiałem 1,4 średniej krajowej a więc suna wzrasta do 140 tyś złotych.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-04-25, 11:52
33 pensje wydać na samochód? Trzy lata pracować, żeby kupić/spłacić auto? Gruuuba przesada.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Bo co nowe to nowe, teście mieli felicję, moja rodzina UNO (zgniło, ale się nie psuło), znajomy SC z pierwszego wypustu i się jeździło. Choć dla każdego to był bardzo duży wydatek.
Jeżeli chodzi Ci o to że zgodnie z definicja diesel ma mniejszą elastyczność to jest to fakt. "normalny" Kowalski nie wnika jednak w definicje tylko patrzy poprzez odczucia a nie lubi piłować silnika za wysoko i do tego chce aby jak najmniej palił a zarazem mógł z tych niskich obrotów dobrze przyspieszać i wówczas to diesel wyda mu się psychicznie bardziej elastyczny. O to Ci chyba chodziło, tak?
Ostatnio zmieniony przez laisar 2017-05-04, 18:55, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Reanult
Model: Trafic
Silnik: 2.0
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-07, 18:35
molten napisał/a:
Krążę wokół zakupu nowego auta, i Tipo względem Logana niczym mnie nie zachwyciło. Czekam na jazdę próbną z 0.9 tce, ale myślę że jeździ to zdecydowanie lepiej o 1.4 16v w fiacie, a za 49k pln kupi się fajnie wyposażonego mcv z takim motorem bez problemu
ja za 53k pln kupiłem dość fajnie wyposażone (wersja Laureate doposażona) MCV 1.5 dCi 90 KM i nie żałuję tego wyboru
ale obecnie mam kupić nieduże auto dostawcze, i tu już Dokker nie wygląda ciekawie względem konkurencji (Partner/Doblo)
Rzeczywiście czasami zdarza sie znaleźć ciekawe oferty cenowe ( ale zawsze się za nimi coś kryje) , wspominałeś że w Twoim przypadku nie da rady kupić tego partnera w inny sposób niż przez leasing ?
Marka: Reanult
Model: Trafic
Silnik: 2.0
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-30, 05:26
jas_pik napisał/a:
Rzeczywiście czasami zdarza sie znaleźć ciekawe oferty cenowe ( ale zawsze się za nimi coś kryje) , wspominałeś że w Twoim przypadku nie da rady kupić tego partnera w inny sposób niż przez leasing ?
ano nie, choc trudno mi zrozumiec gdzie tkwi haczyk bo Peugeot nie narzuca firmy leasingowej, wiec nie chodzi o dodatkowy zarobek na ich leasingu fabrycznym; osobiscie wole kredyt bo tarcza podatkowa jest wieksza na dzien dobry - choc w ostatecznym rozliczeniu koszty zazwyczaj wygladaja podobnie a z drugiej strony leasing nie oslabia mi zdolnosci kredytowej
troche tez moge nie mieć wyjscia, tak jak to bylo z Lodgy - tylko dealer chcial odkupic uzywane auto dajac za nie akceptowalna cene (aktualnie uzytkuje dostawczego Peugeota Experta)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum