Wysłany: 2017-07-31, 14:01 Duster 1.6 16V K4M slaby kiedy cieply
Witajcie, po uporaniu sie ze skrzynia kolejna ciekawostka.
Mam wrazenie ze kiedy silnik sie zagrzeje, jest duzo slabszy.
wolniej wkreca sie na obroty
tak samo jest na gazie i na benzynie.
Cewki wymienione, swiece tak samo.
Zadnych bledow nie pokazuje.
Ktos ma jakies pomysly?
Zawory nie dzwonia, silnik chodzi rowno.
Jedyne co jest nietypowe, to od czasu do czasu po odpaleniu obroty spadaja prawie do zera, zatelepie go, i pozniej juz chodzi rowniutko.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-08-01, 11:14
czyszczenie - w tym silniku w zasadzie co 30 tys powinno się to robić prewencyjnie
Czyszczenie przepustnicy miałem wykonywane w okolicach przebiegu 20.000km. Teraz jest ponad 102.000km i nie dzieje się nic niepokojącego a kolejnych czyszczeń nie było a stylu jazdy nie zmieniłem, również paliwo wciąż to samo (LPG). Tzn. zauważyłem, że silnik lepiej lata w naszym klimacie niż np. chorwackim ale to może być złudne ponieważ są tam również długie podjazdy o małym nachyleniu ale silnik już to "wyczuwa".
Jutro odbieram auto po czyszczeniu przepustnicy + wymianie jej uszczelek
podobno byla mega zasyfiona + jedna z uszczelek byla kompletnie twarda i wyrobiona.
do tego pociagnal jakos dolot chlodniejszego powietrza.
Ciekawe co z tego wyjdzie, zamelduje jutro.
Komplet uszczelek udalo Mi sie kupic za 30 zl z przesylka. Nie sa oryginalne, ale jakosc wykonania bardzo przyzwoita.
Jesli ktos chce wiedziec gdzie, chetnie podziele sie na prv
Uszczelki byly 2
Jedna wieksza na laczeniu z filtrem powietrza - byla w dobrym stanie, ale i tak wymieniona
Jedna mniejsza na laczeniu z kolektorem dolotowym, byla twarda i znieksztalcona, tamtedy silnik bral lewe powietrze.
Przepusnica mega zasyfiona, prawdopodobnie nie czyszczona od nowosci, a w tej chwili 92000 km przebiegu.
Reasumujac obroty sie uspokoily, silnik subiektywnie zrobil sie mocniejszy, wiec operacja zakonczona sukcesem!
Temat zamkniety!
Auto odzyskalo moc. Obroty na biegu jalowym sa rowniejsze.
Nadal jednak sporadycznie wystepuje sytuacja, kiedy po odpaleniu obroty spadaja do 200-300, auto sie zatelepie, i po kilku sekundach wszystko wraca do normy.
Wystepuje to jednak rzadziej niz przedtem
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2017-08-11, 09:55
No własnie mam coś takiego. Moment po odpaleniu po dłuższym postoju spadają obroty, mała telepka a po 2-3 sekundach wraca do normy. Po komputerze w Renault w Zabierzowie diagnoza - czyścić przepustnicę. Ale jak widzę u kolegi po czysczeniu jednak problem się pojawia. pozdr
Mieszkam i pracuje w Polsce, ale niestety mamy poblokowane ustawienia kompow, wiec przykro Mi, ale nie jestem w stanie zmienic ustawien klawiatury na PL.
Postaram sie pisac z domu, i wtedy bedzie juz po polskiemu ;)
Co do telepawki o ktorej pisze kolega, tak jak kiedys pojawialo sie to przy kazdym odpaleniu, to teraz mniej wiecej co 7-8 odpalenie.
Witajcie jeszcze raz. Problem rozwiazany.
Okazalo sie ze wszystko uspokoilo sie po zmianie stacji na ktorej tankuje benzyne i gaz.
Z Orlenu przeszedlem na BP, i wszystko minelo jak reka odjal
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum