Jak szykuje się wyjazd do Chorwacji, Włoch, to bezwzględnie wymienić. 5 lat to wartość graniczna. Po upływie tego okresu producent nie bierze już odpowiedzialności za swój wyrób. Średnio taka opona przejechała już 70.000-80.000 km.
Główny problem starszych opon to ich szeroko rozumiana twardość i osobiście nie przejmowałbym się oponami letnimi w wieku nawet 7lat, co innego zimówki - a tutaj to już co seria to zupełnie inna trwałość. Niektóre mają 3-4lata i jeszcze "dają radę", a inne po 2sezonach tylko wkurzają (tutaj moje Michelin Alpin A3 świetnie się nadają na przykład).
mekintosz, moja jest z podobnego okresu i (co prawda sprzedałem oryginalną zapasową) ale nie miałem na niej ŻADNEJ naklejki, a co więcej odbierałem samochód na oryginalnych alufelgach... Porządnie przejrzałbym samochód bo chyba jakoś Ci gwarancja się kończy, a jeśli coś miałoby Ci jeszcze wypaść to może lepiej wcześniej niż później
Ostatnio zmieniony przez czaju 2012-05-03, 14:58, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-05-04, 21:56
czaju napisał/a:
mekintosz, moja jest z podobnego okresu i (co prawda sprzedałem oryginalną zapasową) ale nie miałem na niej ŻADNEJ naklejki, a co więcej odbierałem samochód na oryginalnych alufelgach... Porządnie przejrzałbym samochód bo chyba jakoś Ci gwarancja się kończy, a jeśli coś miałoby Ci jeszcze wypaść to może lepiej wcześniej niż później
Gwarancje mam jeszcze do 2014 .. co Masz na mysli przejrzec ? W czerwcu mam przeglad do dowodu rejstracyjnego i zastanawiam sie, czy jechac do stacji diagostycznej Renault obok ASO, czy innej, niezaleznej ? Plus pierwszego, ze jak cos stwierdza, to natychmiast dwa kroki do ASO i reklamacja, zas drugiej to ze raczej wypatrza wszystko, na co potencjalnie stacja bedaca czescia RRG Warszawa przymknie oko.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2012-05-04, 21:56, w całości zmieniany 1 raz
stacje diagnostyczne są na tyle mało wiarygodne, że za bardzo się nie czepiają, duża konkurencja robi swoje i lepiej "przypuścić wszystko" i mieć klientów, niż doczepić się do czegoś i niezadowolony z opinii klient pojedzie do konkurencji...
myślałem raczej o jakimś mechaniku co zna się na rzeczy, no bo faktycznie czytając forum zauważyłem, że co nieco zaczęło u Ciebie wychodzić przy niewielkim przeglądzie, gdzie u mnie nie oszczędzając samochodu zbytnio, przy 2x większym przebiegu nie ma najmniejszych problemów...
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-05-09, 21:12
Przy okazji wizyty w ASO na Puławskiej zanurkowałem pod Sandero demo oraz Dustera. Oba pojazdy mialy na zapasie te sama opone co na czterech pozostalych. Byc moze zmieniła sie polityka firmy albo poprzedni wlasciciel cos namieszal z opona zapasowa i nie przyznal mi sie.
Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 917 Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-05-24, 15:57
mam lekki problem z felgami
założyłem, że prawidłowym rozmiarem jest 4x100 6J 15'' ET50 i z takim nastawieniem chciałem kupić 3 felgi a 4tą wziąć z zapasu
okazało się jednak, że na zapasie siedzi 4x100 6J 15'' ET43 - czy to normalna sytuacja jest ?
//ok, w wątku o felgach do Logana/Sandero wyczytałem że ET43 wkładali na zapas do aut z alufelgami
mam możliwość kupienia 4 felg ET50, więc pewnie się na tym skończy
Ostatnio zmieniony przez kapelusznik 2012-05-24, 16:09, w całości zmieniany 1 raz
Po przeczytaniu tego wątku sprawdziłem dzisiaj swoje kółko zapasowe - felga stalowa z naklejką 80 km/h a na niej Continental taki jak na alufelgach . Wyciąganie zapasu z kosza - spoko ale załadowanie go z powrotem na swoje miejsce - masakra. Martwi mnie co innego - przy kupnie dałem się namówić na zimówki na felgach 15" i teraz wypadałoby na zimę kupić jeszcze jeden zapas z felgą 15" i odpowiednią oponą.
Muszę odkopać ten wątek i zadać pytanie. Odebrałem autko i 4 koła są na autku takie same firmy KUMHO a na zapasie pełnowymiarowym jest zupełnie inna opona firmy BARUM poza tym ze jest naklejka ograniczająca prędkość i własnie inną oponą to wygląda na normalne koło. Zadałem dealerowi pytanie co jest grane to mówił ze tak ma być wg. producenta. No do końca mi się to nie podoba i wynika z tego pytanie czy ta felga jest 100% i ma te same wymiary co 4 na aucie i tylko ogumienie jest inne ?, czy ogumienie jest inne bo i felga jest inna ? i czy tak to powinno być wg. norm żeby koło pełnowymiarowe było inne i ma słuć tylko jako zapas ? w ogóle to niczego się to nie trzyma ni kupy ni d..py Proszę o poradę
jest naklejka ograniczająca prędkość i własnie inną oponą to wygląda na normalne koło
To jest normalne około, a naklejka jest dlatego, że jak je założysz, to będziesz miał dwie różne opony na jednej osi, stąd moim zdaniem to ograniczenie prędkości.
Tez jestem zdziwiony ze zapas jest innej firmy. To już lepiej kupić zamiast za 400 zl koło od Dacii to uzywke dojazdowke z allegro czy olx za jakas stowe...
Mam taki sam zapas koła pełnowymiarowego z naklejką ograniczającą prędkość i wcale się tym nie przejmuję. Tym jechałem dwa dni bo w sobotę złapałem kapcia, a w poniedziałek je naprawiłem koło i zapas poleciał do bagażnika.
To już nie te czasy, że co jakiś czas zmieniało się kołami wraz z kołem zapasowym....
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Ostatnio zmieniony przez route2000 2017-08-17, 10:14, w całości zmieniany 1 raz
Jak jechałem w niedzielę A4 jakieś może 130, bo chciałem na kilku kilometrach przegonić samochód, to wyprzedziła mnie babka Laguną - prawie, bo gdy była 10 metrów przede mną, pękła jej tylna opona, poleciały na mnie jakieś kapcie, rzuciło ją, ale opanowała samochód, zwolniła i i zjechała na trawę na pasie rozdzielającym. Miała jakąś naklejkę na kole?
jest naklejka ograniczająca prędkość i własnie inną oponą to wygląda na normalne koło
To jest normalne około, a naklejka jest dlatego, że jak je założysz, to będziesz miał dwie różne opony na jednej osi, stąd moim zdaniem to ograniczenie prędkości.
No właśnie wg mnie tez jest normalne tylko czemu dają inną oponę ? Nie do pojęcia jest to dla mnie bo po
1 - wymieniając go w razie awarii jak by była ta sama opona to nie brudziłby się człek 2 razy tylko zapas na oś, koło do bagażnika i jazda dalej , a tak trzeba do gumolepa popylać i 2 raz tą samą robotę robić..
2 - dlaczego tych praktyk nie stosują inne firmy samochodowe tylko jest 5 kół takich samych
3 - ciekawy jestem jak bym zadzwonił w razie poważnej awarii koła na asistance to przyjadą i przełożą koło na zapas z innym bieżnikiem a co dalej? zostawią mnie bez koła zapasowego ? bo nie będzie nadawało się jedno z tych 4 normalnych do naprawy ? przecież w tym momencie auto bez 5 koła jest nie sprawne i co zostawią mnie na środku drogi? czy mam sobie kupić 5 koło do kompletu, gdzieś tam ? a kto mi za to wróci? Czy może zabiorą mi auto bo nie będą mieli tej 4 opony co się rozpadła ?
4 - w mym odczuciu jest jakiś przepis to regulujący prawda ?
Takie praktyki w mej ocenie są niepoważne i szkodliwe dla koncernu samochodowego i co państwo na to?
Takie praktyki w mej ocenie są niepoważne i szkodliwe dla koncernu samochodowego i co państwo na to?
A jak zmienisz opony po paru latach to na zapasie też będziesz zmieniał ?? Raczej nie. A jak zimówki to też wtedy na zapas dajesz zimowy ?? Raczej nie. Zapas nie powinien być kierunkowy a opony użyteczne jak najbardziej. Dlaczego niekierunkowy ?? Bo musi dać się założyć na dowolne koło i kręcić się w dowolnym kierunku. Opona się dopasowuje, a zapas może raz być na lewym przednim kole a raz na tylnym prawym.
Zapas jest zapasem i do zapasu służy. A zatem zapas tylko w sytuacji zastępczej, mimo że opona jest pełnoprawna. Więc nie demonizujmy tego, że zapas jest inny niż pozostałe. Użyjesz go raz, dwa w życiu albo i wcale.
A ograniczenie do 80 km/h może wynikać właśnie z tego faktu, że zapas może pracować w różnych warunkach, przy wyższych prędkościach możemy np. odczuwać drgania. Kto z nas wyważa koło zapasowe przy wyważaniu innych ?? A guma nawet jak leży to też się degraduje i dochodzi do spękania. Dlatego zapas powinien służyć jako zapas i traktowany być w sytuacji awaryjnej. Stąd pewnie i producent nakłada takie ograniczenie, z myślą o bezpieczeństwie.
Ostatnio zmieniony przez benyo 2017-08-17, 12:49, w całości zmieniany 3 razy
Koło zapasowe w osobówkach nie jest wymogiem technicznym ani bezpieczeństwa, raczej sposobem zapewnienia sobie mobilności w warunkach awaryjnych. Zawsze można zamówić lawetę czy assistans.
Jak już jest zapas pełnowymiarowy i ten sam typ bieżnika to powinno się wykonywać rotację ogumienia z wykorzystaniem zapasu . Tak przynajmniej dawniej uczono kierowców. W Dusterze 4x4 rotacja ogumienia jest nawet opisana w instrukcji obsługi (zalecana co 5000 km).
Staram się tego dopilnować raz w roku na wiosnę przy zmianie zimówek. Pisze dopilnować bo serwis sam z siebie nigdy takiej usługi nie wykonał, tym bardziej że mój pełnowymiarowy zapas jest na feldze stalowej a pozostałe alu. Czyli konieczna jest zapłata za 5 kół.
Ostatnio zmieniony przez Andrzej Zajczuk 2017-08-17, 14:11, w całości zmieniany 1 raz
powinno się wykonywać rotację ogumienia z wykorzystaniem zapasu . […] W Dusterze 4x4 rotacja ogumienia jest nawet opisana w instrukcji obsługi
A w instrukcji Logana piszą: „ta czynność nie powinna być praktykowana”.
W Lodgy też jest ten sam tekst i w sumie słusznie.
Przekładanie opon dotyczyło czasów, gdy dostępne były jedynie słuszne opony z charakterystycznym bieżnikiem rodem z fiata 126p. Bieżnik był symetryczny, więc można było tak robić, aby opony się równomiernie ścierały. Dzisiaj opony najczęściej są niesymetryczne inny jest bieżnik przy na zewnętrznej krawędzi, a inny na wewnętrznej. Nie mówiąc już o oponach kierunkowych. Nie można ich przekładać byle jak i byle gdzie. Nie wspominając już o szkodliwości ciągłego zdejmowania i zakładania opon na felgi, tym bardziej jak ktoś ma czujniki ciśnienia, które obecnie chyba są wymogiem homologacyjnym.
Ostatnio zmieniony przez benyo 2017-08-17, 14:50, w całości zmieniany 1 raz
Zewnętrzna krawędź opony zawsze będzie zewnętrzną, dopóki się jej nie zdejmie z obręczy i nie założy odwrotnie. Czy jest na przedzie, czy na tyle, z lewej, z prawej, czy na zapasie.
Przekładało się chyba opony opony diagonalne, radialnych już nie.
Zewnętrzna krawędź opony zawsze będzie zewnętrzną, dopóki się jej nie zdejmie z obręczy i nie założy odwrotnie. Czy jest na przedzie, czy na tyle, z lewej, z prawej, czy na zapasie.
To oczywista oczywistość, ale trzeba pamiętać, żę opony asymetryczne mają oznaczenia Outside i Inside na oponie i ważne jest jak je zamontujesz. Krawędź zewnętrzna musi być zamontowana po zewnętrznej stronie i nie można jej po prostu tak sobie przełożyć. Oczywiście, jeśli mamy je ciągle na felgach i tylko przekładamy całe koła, to nie ma problemu. Ale jeśli np. przerzucamy na te same obręcze zimówki i z powrotem, to trzeba o tym pamiętać.
Ostatnio zmieniony przez benyo 2017-08-17, 17:59, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum