[kakus]

Ponieważ uważam że nasze DACIE są prawie identyczne (problem może być powszechny) chciałbym opisać mój przypadek. Pierwszy raz oddałem samochód do wymiany oleju poza ASO. Mechanik w trakcie czynnosci urwał zapieczony bagnet kontroli oleju. Twierdzi że taka rzecz nie może się zdarzyć po roku od wymiany (olej wymieniam co roku). Po wymianie oleju polecam sprawdzić wszystkim czy bagnet można wyciągnąc . Dla wszystkich użytkowników TCe90 polecam smarowanie bagnetu min. raz na kwartał gdyż spasowanie bagnetu z rurką jest bardzo ciasne i u mnie akurat koroduje. Dodam że bagnet kosztuje 110 pln. Co do rzetelnosci wymiany oleju w ASO sprawę pozostawiam do oceny indywidualnej.

[shrek]

Z ciekawosci sprawdzilem teraz u szwagra( Lodgy tce, 2013, 40 kkm) nic nie zapieczone. Wchodzi i wychodzi jak ta lala.

[kakus]

LOGY nie ma TCe 90 .......poza tym to moja porada dla wszystkich ...bo miałem z tym problem. Pozdro

[shrek]

Wiem, ale polowa benechow jest taka sama.

[Fruxo]

bagnet metalowy czy plastik ?

[shrek]

Tu chodzi o ten zolty plastik w starych scenicach i clio tez sie to wyrywalo.

[kakus]

Spoko... może to ułatwi komuś życie .... a może mam pecha


Ps. urywa się plastik .... a zapieka się ten ciasny oring ... tak czy siak trzeba to smarować dosyć często żeby nie urwać

[shrek]

Moze masz pecha, bo ten plastik to od temperatury i czasu robi sie kruchy i kij go strzela.

[arnold]

Powinno jednak się zaglądać częściej niż raz na kwartał jaki jest poziom oleju.