Dokladnie, Sandero jest bardzo przewidywalne w zakretach, nie przechyla sie, a zachowała miękkość, której już nawet w klasie premium nie ma.
Nie jest najszybsza, ale 0.9Tce jest bardzo fajnym silnikiem. Jak trzeba, jest czym przycisnąć, można wysoko kręcić. A przy 150km/h silnika nie słychać. Niestety tej ciszy nie ma jeśli chodzi o szumy powietrza, czy to wina relingów, nie wiem, ale dla mnie jest znośnie.
Przewiezie wózek i teściową. Ma bardzo dobrze grające radio.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-20, 09:16
W normalnej jeździe przechyłów się tak nie zauważa. Wystarczy zrobić slalom, żeby się przekonać czy auto się buja. A jeszcze lepiej usiąść z tyłu i poprosić kierowcę o slalom. Potem porównać np. z C-klasą.
Nurkowanie najlepiej sprawdzić hamując awaryjnie, czyli na maksa, tak, żeby abs nie reagował. I też porównać z zestrojonym samochodem bardziej sportowo czy na trasy.
Dziennikarze testując samochody sprawdzają je w zakrętach na torach testowych z dużymi prędkościami. Ludzi, którzy sportowo nie jeżdżą niektóre parametry nie interesuję, co nie oznacza, że dziennikarze się nie znają. Bujanie może mieć znaczenie w jeździe górskiej albo przy mijaniu łosia na drodze.. Miękkie zawieszenie za to jest bardzo wygodne w codziennym użytkowaniu poza gładkimi trasami szybkiego ruchu.
Twarde plastiki - dla mnie też głupota. Ale ich spasowanie i trzeszczenie - już dobry parametr. Polecam obejrzenie Kadjara, skrzeczy na maxa.
Sandero zachowała miękkość, której już nawet w klasie premium nie ma.
Miękka i sprężysta charakterystyka zawieszenia to niebywale wielka zaleta tego samochodu, przy wszystkich obecnie taczkowozach. Na jeździe testowej specjalnie pojechałem na odcinek drogi w przebudowie z licznymi dziurami i auto połykało wszystkie niedoskonałości drogi - zdecydowanie na polskie drogi. Co więcej nic nie skrzypiało na tych wybojach.
Sandero zachowała miękkość, której już nawet w klasie premium nie ma.
Miękka i sprężysta charakterystyka zawieszenia to niebywale wielka zaleta tego samochodu, przy wszystkich obecnie taczkowozach. Na jeździe testowej specjalnie pojechałem na odcinek drogi w przebudowie z licznymi dziurami i auto połykało wszystkie niedoskonałości drogi - zdecydowanie na polskie drogi. Co więcej nic nie skrzypiało na tych wybojach.
Zrobiłem dokładnie to samo, jedynie Cactus mógł stawać w szranki. Niestety ten 82 konny nie chciał jechać i okropnie charczał, a za 110 konnego, z bluetooth wychodziło 60 tysiecy...
Na drogach z reguły taki duży ruch, że nie opłaca się wyprzedzać i jedzie się w porywach 80km/h gęsiego :/
Nie opłaca się wyprzedzać? Dużo takich widzę na drogach, ciągnie się kilku za dwoma ciężarówkami, bo się boją wyprzedzić albo się im nie opłaca, a przed ciężarówkami 10km wolnej drogi .
A ja widzę dużo takich co wyprzedzą dwa-trzy auta mało co nie powodując zderzenia czołowego, a później na światłach stoją 20m przede mną albo skręcają w polną drogę
10km wolnej drogi to masz w środku nocy albo na jakiś zadupiach, a nie w biały dzień na głównych szlakach komunikacyjnych.
Ja też mam wrażenie że żyjemy w jakimś innym kraju - myślę że po raz ostatni 10 km pustej drogi widziałem jakieś kilkanaście lat temu - ale rzeczywiście nie jeżdżę o 3 rano.
Właśnie dzisiaj widziałem takiego "mistrza kierownicy" - ruchliwa droga, po jednym pasie w każdą stronę, kolumna taka że nie widać końca, on wyprzedza - wychyla się, wraca, w końcu przeskakuje jeden samochód, za jakiś czas drugi. Nagle ( ktoś z przodu pewnie skręcał w lewo) kolumna się zatrzymuje, on jedzie tuż za poprzednim, patrzy na pas ruchu z przeciwka - przecież trzeba wyprzedzać - i wpada na poprzedzający samochód.
Wystarczy się wybrać na 92 za Sochaczewem w stronę Kutna.
Ta opowieść to normalnie jak film sensacyjny .
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 634 Skąd: Wro
Wysłany: 2017-09-23, 10:35
Dlaczego Dacia?
Bo jest to najtańsze auto na polskim rynku. Był wprawdzie przyzwoicie wyposażony Ford Ka za plus minus 30.000, ale już nie ma.
Za 35.000 mam auto, które wizualnie mi się podoba (Sandero II ma naprawdę zacny design), z klimą, w miarę bezpieczne (4* NCAP) i przyzwoicie wyposażone. Skoro za cenę używki mogę mieć nowe z gwarancją, to dlaczego nie?
Marka: brak
Model: brak
Silnik: brak
Dołączył: 14 Wrz 2017 Posty: 101 Skąd: Wlkp
Wysłany: 2017-09-24, 11:31
PiotrWie napisał/a:
A co do Łady - jak taka lepsza i w tej samej cenie to dlaczego w Niemczech widać na ulicach Dacie a Ład nie - pewnie dlatego że "Niemiec głupi nie wie co dobre"
Sprzedaż Lady w pierwszej połowie (styczeń-lipiec) 2017 roku w całej europie to 77 762 samochodów, to jedynie o 5 963 sztuk więcej niż w pierwszej połowie 2016 roku, więc jak to się rozdzieli na wszystkie kraje europy to nic dziwnego, że ciężko ładę znaleźć w niemczech, kiedy samego dustera w europie sprzedaje się 81 543 a są jeszcze inne dacie w ofercie.
pixa napisał/a:
Za 35.000 mam auto, które wizualnie mi się podoba (Sandero II ma naprawdę zacny design), z klimą, w miarę bezpieczne (4* NCAP) i przyzwoicie wyposażone. Skoro za cenę używki mogę mieć nowe z gwarancją, to dlaczego nie?
tak jak napisałem, udało mi się conieco napisać, chociaż nadal aktualizuję i uzupełniam, jak tylko sobie coś przypomnę, zapraszam autora tego tematu
http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=15194
Przed decyzją o Dacii zamówiłem Ladę NIVĘ , tak NIVA. Niestety czas oczekiwania od 1 kwietnia 2017 do lutego 2018, i to nie do końca pewny termin był ( po prostu chciałem białą Nivę clasic ) . Po 2 miesiącach braku potwierdzenia nawet przybliżonej daty realizacji , 31 maja poszedłem po Dustera , a wyszedłem z zamówieniem na MCV
A ja, podczas zakupu, zrobiłem w sumie to, co zawsze chciałem zrobić.
Wszedłem do salonu, zapytałem się czy jest i ile będzie kosztował taki a taki samochód, z takim a takim wyposażeniem - pan odpowiedział dość szybko, że 43.800 tyś, po czym odpowiedziałem: to poproszę :D Zakup żadnego używanego samochodu nie sprawił tyle przyjemności.
Przed decyzją o Dacii zamówiłem Ladę NIVĘ , tak NIVA. Niestety czas oczekiwania od 1 kwietnia 2017 do lutego 2018, i to nie do końca pewny termin był ( po prostu chciałem białą Nivę clasic ) . Po 2 miesiącach braku potwierdzenia nawet przybliżonej daty realizacji , 31 maja poszedłem po Dustera , a wyszedłem z zamówieniem na MCV
To jeszcze gdzieś można kupić nową Lade NIVE? Z tego co wiem to jest już tylko Lada 4x4, albo chevrolet Niva.
A to dwa różne auta.
Przed decyzją o Dacii zamówiłem Ladę NIVĘ , tak NIVA. Niestety czas oczekiwania od 1 kwietnia 2017 do lutego 2018, i to nie do końca pewny termin był ( po prostu chciałem białą Nivę clasic ) . Po 2 miesiącach braku potwierdzenia nawet przybliżonej daty realizacji , 31 maja poszedłem po Dustera , a wyszedłem z zamówieniem na MCV
To jeszcze gdzieś można kupić nową Lade NIVE? Z tego co wiem to jest już tylko Lada 4x4, albo chevrolet Niva.
A to dwa różne auta.
Lada NIVA to Lada 4x4 , zmienili nazwę bo NIVA jako nazwę sprzedali Chevroletowi .
Jest kilku dilerów w Polsce , ale kupić inna jak zieloną
Marka: brak
Model: brak
Silnik: brak
Dołączył: 14 Wrz 2017 Posty: 101 Skąd: Wlkp
Wysłany: 2017-09-26, 21:12
Pardon za złe informacje sprzedaży ład w europie, była to lista TOP 100, tam znalazły się jedynie Granta i Vesta (kolejno 72 i 87 miejsce), pozostałe modele (Kalina i 4x4) słabiej się sprzedają.
SVENSON napisał/a:
Jest kilku dilerów w Polsce , ale kupić inna jak zieloną
Tarmot pod poznaniem oferuje 4x4 w różnych kolorach, białe na ich FB też widziałem. Szkoda, że co importer to inne ceny, a wóz ten sam.
Mierzył ktoś miernikiem dźwięku (choćby w smartfonie) hałas w środku dacii z silnikiem 0,9? Ostatnio u ojca sprawdziłem w mondeo 60-70db, zaś poza miastem na międzymiastowych dziurawych trasach 70-80db.
Ten komputer w dacii Media Nav Revolition potrafi z USB odtwarzać MP3 wysokiej jakości 320kbit/s?
Przepaść jest większa bo Sandero 2 1,2 16V ma znacznie poprawione lepsze wygłuszenie ( poznane organoleptycznie)
Co prawda słoń mi na ucho nadepnął ale nie przy urodzeniu tylko przy nagłaśnianiu kilku tysięcy imprez w latach studenckich ( mam trochę ograniczone słyszenie niektórych dźwięków ) ale poziom dźwięku jeszcze rozróżniam ( a Sandero 2 odebrałem w lipcu 2017
Pardon za złe informacje sprzedaży ład w europie, była to lista TOP 100, tam znalazły się jedynie Granta i Vesta (kolejno 72 i 87 miejsce), pozostałe modele (Kalina i 4x4) słabiej się sprzedają.
SVENSON napisał/a:
Jest kilku dilerów w Polsce , ale kupić inna jak zieloną
Tarmot pod poznaniem oferuje 4x4 w różnych kolorach, białe na ich FB też widziałem. Szkoda, że co importer to inne ceny, a wóz ten sam.
Mierzył ktoś miernikiem dźwięku (choćby w smartfonie) hałas w środku dacii z silnikiem 0,9? Ostatnio u ojca sprawdziłem w mondeo 60-70db, zaś poza miastem na międzymiastowych dziurawych trasach 70-80db.
Ten komputer w dacii Media Nav Revolition potrafi z USB odtwarzać MP3 wysokiej jakości 320kbit/s?
Tarmot jest drogi ... i maja stare foty
Kolega pod Warszawą sprzedaje i mówi że każdy ma dostęp do takiej samej oferty
Marka: brak
Model: brak
Silnik: brak
Dołączył: 14 Wrz 2017 Posty: 101 Skąd: Wlkp
Wysłany: 2017-10-01, 12:09
Do najbliższego salonu mam 50km i specjalnie nie będę jechał żeby zobaczyć "z czym to się je", ale miałem wczoraj okazję przy okazji zobaczyć jak to wygląda, na 40 minut przed zamknięciem w Zielonej Górze. Z tego co widziałem w dusterze to radio nawet rozpoznało rosyjską czcionkę, duży plus. Logan MCV choć w laureacie, to w najtańszym za 44k, a i tak zrobiło na mnie lepsze wrażenie niż Clio w sali obok.
Kauris napisał/a:
60-70dB w mondeo w mieście?? Ostro jeździcie? ;)
No właśnie nie, albo zawieszenie tak hałasuje w tym aucie, albo to diesle robią taki hałas.
Rozbawiło mnie wycięcie materiału między tylną kanapą a drzwiami, nie wiem czy to jest widoczne przy zamkniętych drzwiach, ale przy otwartych widziałem gołą blachę podwozia, ten materiał chyba nie powinien być tak rozcięty, takiego czegoś nie widziałem nawet w chińskich autach których pełno w Rosji (jak ktoś będzie kiedyś turystycznie, to polecam wpaść do salonu dowolnego chińskiego budżetowego producenta). Smar na zawiasach nawet mogę zrozumieć, ale biedy salonowej nie za bardzo. Może miałem za wysokie wymagania wobec polskiego salonu, w Rosji stoją 3 Granty obok siebie w różnych wersjach wyposażenia aby klient mógł sobie porównać jak to wygląda, na przeciwko stoją kaliny, w ogóle kilkanaście aut do oglądania a jak się wyjdzie na zewnątrz na parking to kilkadziesiąt, mnóstwo miejsca. W Zielonej Górze Dacii były 4 xD, chciałem porównać Logana MCV z Clio Grandtour to nawet i w salonie renówek nie mieli wszystkich modeli, jakby to nie był salon tylko punkt zamówień i odbiorów. Ale podobały mi się te słowa co usłyszałem "na dacię nigdy nie ma rabatów, ale na renówki teraz mamy rabaty na 10 tysięcy złotych". W clio siedziało mi się gorzej niż w mcv. Nie wiem czy te rabaty ratują ich sytuację. Na pewno na plus w dacii, w porównaniu do mondeo, są tylne siedzenia, auta "premium" robią tylną kanapę z podniesieniem na krawędziach przez co auto robi się czteromiejscowe, a w dacii miękko i wygodnie na pięć osób.
laisar napisał/a:
Czort napisał/a:
przekonajcie mnie do Dacii
Po co? Podoba się, to kup, a jak nie podoba, to żadna ilość przekonywania nie pomoże.
W sumie o tym nie pomyślałem, w takim razie cierpliwie czekam na wejście Wulinga na polski rynek.
Do najbliższego salonu mam 50km i specjalnie nie będę jechał żeby zobaczyć
Skoro to problem dla Ciebie przejechać 50 km do salonu Dacii to wiekszym problemem będzie przejechanie wielokrotnie większej odległości do salonu wyśnionego Wulinga
Czort napisał/a:
W sumie o tym nie pomyślałem, w takim razie cierpliwie czekam na wejście Wulinga na polski rynek.
Podejrzewam że w najbliższej przyszłości nie doczekasz się w pobliżu swojego miejsca zamieszkania salonu tej marki na rynek najbliższego kraju UE ( a o polskim salnie raczej zapomnij) . Przejrzyj dane dotyczące dotychczasowego podboju chińskich firm motoryzacyjnych rynku polskiego
Może niech kolega kupi Chery ? Ci którzy kupili te samochody ich nie sprzedadzą bo nikt tego nie chce. Mechanicy nie chcą tego tykać, takie dobre te samochody. Słyszałem, że geometrii nie da się ustawić .
Marka: brak
Model: brak
Silnik: brak
Dołączył: 14 Wrz 2017 Posty: 101 Skąd: Wlkp
Wysłany: 2017-10-01, 16:15
Cytat:
Skoro to problem dla Ciebie przejechać 50 km do salonu Dacii to wiekszym problemem będzie przejechanie wielokrotnie większej odległości do salonu wyśnionego Wulinga
A znasz kogoś, kto przejechałby te 50km tylko po to, by zobaczyć jak samochód wygląda i wrócić do domu?
kicpra napisał/a:
Może niech kolega kupi Chery ? Ci którzy kupili te samochody ich nie sprzedadzą bo nikt tego nie chce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum