Cudów po tym samochodzie się nie spodziewałem :) Do ścigania go nie kupiłem, tylko do przemieszczanie z rodzinką. Ale wiem, że pewnie rzeczy dziać się nie powinny w nowym samochodzie. Jutro postaram się podjechać do serwisu zobaczymy co mi powiedzą i dam znać.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-07-03, 09:17
Ad2 Też miałem. Skrzypiały plastikowe elementy tapicerki. Pomogło dociągnięcie śrub mocujących.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Rafip. jedź do ASO niech sprawdzą. Jeżeli skrzypi przy bujaniu, to może to być spowodowane np. korozją przy gumowych elementach stabilizatora albo wahacza.
No niepokojące to jest i zbieram się do ASO powoli (może przyszły tydzień) Zaskakujące jest to, że po wczorajszej burzy nad Częstochową, kiedy ostro skropiło mi samochód zniknął problem numer 2. Specjalnie wyłączyłem radio i wsłuchiwałem się ale nic nie słyszałem przy jeździe po wertepach. Zobaczymy czy dźwięk skrzypienia powróci z chwilą kiedy na dworze znów będzie sucho i gorąco. Takie pierdółki naprawdę ciężko samemu zdiagnozować i chyba dlatego bardzo wkurzają :D
jedź do ASO niech sprawdzą. Jeżeli skrzypi przy bujaniu, to może to być spowodowane np. korozją przy gumowych elementach stabilizatora albo wahacza
Ha też, to miewiam, Pobujałem autem za bagażnik i skrzypiało. Pojechałem do ASO i... nic nie skrzypiało. Ciekawe, że to pojawia się tylko gdy auto sobie postało (np.przez noc).
Pwenie, trzeba spróbować z tym myciem...
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
2. Przy małych prędkościach poruszając się po drogach osiedlowych, których dawno nikt nie łatał słychać przy każdej mniejszej dziurze skrzypienie z prawej strony.
Dobra już nie skrzypi bo wypłukałem lub samo się wypłukało draństwo. Musiało coś, gdzieś wejść...
Cytat:
1 - objawia się to następująco: wysiadam z samochodu słyszę skrzypienie zawieszenia.
Hmm zastanawiałem się czy o tym wspominać publicznie i pokazywać stan mojej niewiedzy ale co mi tam Okazało się, że nie skrzypi nic w czasie jazdy a skrzypi czasami przy wysiadaniu albo bujaniu ale tylko w czasie postoju na ręcznym... Sam sobie znalazłem problem tak naprawdę po tym jak zauważyłem problem numer 2.
No nic człowiek całe życie się uczy. Sprawa załatwiona, chyba że ktoś ma jeszcze jakieś sugestie.
Wysłany: 2008-08-07, 21:22 Stuki pod deską rozdzielczą
Wreszcie złapałem cholernego stukacza pod deską rozdz. ktory mi stukał na kazdym większym dołku. Stukała kostka od radia, pod którą podłozyłem gąbkę, ale ona stukała górą,czyli od spodu deski
Wysłany: 2008-08-15, 14:24 Re: Stuki pod deską rozdzielczą
loganik napisał/a:
Wreszcie złapałem cholernego stukacza pod deską rozdz. ktory mi stukał na kazdym większym dołku. Stukała kostka od radia, pod którą podłozyłem gąbkę, ale ona stukała górą,czyli od spodu deski
Loganik
I znów w kabinie zapanowała cisza i spokój , czyli normalka w końcu to Dacia
Witam .Przeszukałem forum ale nie znalazłem aby temat już był. Czy ktoś też tak ma że skręcając kołami w prawo !! tylko w prawo !! jak jest większa wilgotność w powietrzu np. po opadach deszczu to słychać takie cyk cyk jak świerszcz za kominem. Zjawisko mam miejsce nie tylko pod czas jazdy ale i postoju. I chyba udam się z tym na serwis aby popatrzyli co to bo mam dopiero 6.000 na liczniku a już coś gra
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2008-09-15, 19:59
hm, ciekawe. z tego co wiem zawieszenia we wspolczesnych autach sie nie smaruje, bo nie ma gdzie ani jak. przypuszczam, ze siknal silikonem po silentblikach. na jakis czas pomoze. pozdr
Znalazłem źródło dziwnego odgłosu i jak napiszę co to chyba nikt nie da wiary.Źródłem jest wentylator od nadmuchu powietrza do samochodu. Serwis nic nie znalazł a ja przypadkiem tak.
Dostaje jakiegoś kierunkowego powietrza i cyka może łożysko w wentylatorze a może jest źle wyważony nie wiem jak skręcam w prawo to tak się dzieje.Sam się zdziwiłem ale to stąd jest ten odgłos.Serwis kazał normalnie jeździć i tyle.A odgłos słyszalny jest tylko jak jest duża wilgoć w powietrzu.
Witam .Przeszukałem forum ale nie znalazłem aby temat już był. Czy ktoś też tak ma że skręcając kołami w prawo !! tylko w prawo !! jak jest większa wilgotność w powietrzu np. po opadach deszczu to słychać takie cyk cyk jak świerszcz za kominem. Zjawisko mam miejsce nie tylko pod czas jazdy ale i postoju. I chyba udam się z tym na serwis aby popatrzyli co to bo mam dopiero 6.000 na liczniku a już coś gra
Nie przejmuj się. Joanna D'Arc tez słyszała dziwne głosy a jednak została świętą katolicką ... A na poważnie, jeśli Twoje "cyk, cyk" występuje wraz z lekkim biciem na pedale sprzegła to masz to samo co ja. Kręcąc kerownikiem przy wciśniętym na max. pedziu sprzęgła czuję lekie "podnoszenie się pedzia sprzęgła". Masz to samo?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
No cóż cyka wentylator tylko na drugim biegu a skąd wiem ? bo wystarczy wyłączyć go i cykanie znika czy jadę czy stoję.I chyba zadzwonię do serwisu aby obadali sam wentylator.
I byłem w serwisie pan otworzył deskę rozdzielczą wyjął wentylatorek przesmarował go dokładnie i teraz już nie cyka nic bez względu na jakim biegu mam wentylator.Nastał błogi spokój .
Wysłany: 2008-10-17, 09:08 Skrzypienie w podwoziu i stuki na wolnych obrotach
Wczoraj wybrałem się do serwisu, bo od pewnego czasu gdzieś z podwozia dochodziły odgłosy jakby skrzypienia. Posłuchali potwierdzili, że coś słychać. Zostawiłem samochód i po pracy po niego pojechałem. Ponoć przesmarowali gumy stabilizatora i coś przy kolumnie Macfersona - faktycznie pomogło teraz nie skrzypi.
Druga przypadłość to czasami (rzadko) na wolnych obrotach są słyszalne jakieś stuki (takie metaliczne stukanie w rytm obrotów) - niestety nie udało mi się zademonstrować. Ponoć sprawdzili "wyrocznią" i wszytko jest ok.
Na plus tej wizyty samochód odebrałem umyty i odkurzony (przód).
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-10-17, 11:55
wojtus napisał/a:
Druga przypadłość to czasami (rzadko) na wolnych obrotach są słyszalne jakieś stuki (takie metaliczne stukanie w rytm obrotów) - niestety nie udało mi się zademonstrować. Ponoć sprawdzili "wyrocznią" i wszytko jest ok.
Na poczatek proponuje sprawdzic czy nie jest to wina "obcych" elementow w samochodzie (gasnica w bagazniku, trojkat, jakies graty w bagazniku, pod fotelami), ktore rezonuja sprawiajac wrazenie stukania slyszalnego z przodu samochodu... Przeszukaj forum, a przekonasz sie, ze bylo juz pisane cos na ten temat i okazalo sie, ze te stukanie nie ma nic wspolnego z silnikiem czy skrzynia biegow.
Jesli to odpadnie. sprawdz mocowanie wszystkich oslon pod podwoziem (zwlaszcza tych termicznych nad wydechem) i czy nie ma nic luznego pod pokrywa silnika (srubka, podporka maski etc.). Slowem - zacznij poszukiwania od spraw najbardziej banalnych...
Wysłany: 2008-10-17, 13:52 Re: Skrzypienie w podwoziu i stuki na wolnych obrotach
wojtus napisał/a:
Druga przypadłość to czasami (rzadko) na wolnych obrotach są słyszalne jakieś stuki (takie metaliczne stukanie w rytm obrotów) - niestety nie udało mi się zademonstrować. Ponoć sprawdzili "wyrocznią" i wszytko jest ok.
To może to samo co u mnie? Nie za każdym razem, ale prawie codziennie to słyszę.
Zatrzymuję się (albo wciskam sprzęgło), silnik pracuje na wolnych obrotach, a tu:
cyk, cyk, cyk
chwila przerwy
cyk, cyk, cyk
chwila przerwy
cyk, cyk, cyk
i koniec. Zawsze chyba w takich 3 cyklach, z tą samą intensywnością. Możliwe, że jak stabilizują się obroty silnika po ich spadku, to coś wpada w wibrację. Zastanawia tylko ta niezwykła powtarzalność (zawsze tak samo).
Kiedyś może uda mi się to nagrać.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-10-17, 17:15
U mnie skrzypienie podwozia pojawia się po przejeżdzie przez kałuże. Przechodzi po strzyknięciu myjką po wahaczach i całym ustrojstwie zawieszenia.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum