Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2017-11-24, 15:58
Dymek - boję się trochę tego odłączania kabli ; czerwonego i czarnego od akumulator .
Ale nic to ; zmierzyłem woltomierzem napięcie akumulatora i pokazuje ..... 5,58 V
Wskazówka na prostowniku ani drgnie w górę tak że prostownik buczy , ale nic nie ładuje
Zadzwoniłem jeszcze raz do serwisu w Tandemie i po telefonicznym objaśnieniu objawów ;
ich wstępna diagnoza ; urwanie celi w akumulatorze . Jeśli przez noc prostownik nic nie podładuje ,
to jutro dzwonić po assistance Dacii i dostarczyć auto do serwisu np jutro .
Czy wymiana "szpilek" nadkola w środę mogła mieć wpływ na to co się teraz dzieje
Czy to że od miesiąca używam rejestratora jazdy zasilanego z gniazdka zapalniczki ,
mogło coś uszkodzić
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2017-11-24, 16:07
wlodarek1 napisał/a:
Czy to że od miesiąca używam rejestratora jazdy zasilanego z gniazdka zapalniczki ,
mogło coś uszkodzić
Jeśli urządzenie sprawne to nie ma opcji, bo instalacja elektryczna w aucie pewnie nietknięta. Mogłeś jedynie rozładować akumulator - krótkie odcinki miejskie, sporo odbiorników prądu (światła,nawiew, rejestrator,ewentualnie radio?) ale to w żaden sposób nie tłumaczy tego,że prostownik nie ładuje akumulatora.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3645 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-24, 16:32
Od akumulatora odłączamy tylko MINUS- to wystarczy jeżeli nie musisz go wyjmować. Nie ładuj bez odłączania. Z tego poziomu napięcia akumulator może już nie wstać. Ale być może po odłączeniu od samochodu napięcie okaże się jednak wyższe?
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2017-11-24, 16:38, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 52 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1600 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2017-11-24, 18:05
GRL napisał/a:
Zostawiając auto otwarte rozładowałeś akumulator do samego końca.
Jeśli Ci chodzi o lampkę w kabinie to nie ma takiej opcji, żeby rozładowała akumulator, bo zwyczajnie gaśnie sama po jakimś czasie - 15-20 min. z tego co pamiętam. No sprawnego aku to nie wykończy.
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2017-11-24, 18:07
Na tą chwilę sytuacja jest taka ;
poprosiłem o pomoc sąsiada [nie tego który postawił wysoki paarkan ]
Ten drugi sąsiad jest doświadczonym , już emerytowanym taksówkarzem .
Co on stwierdził ; prostownik nie ładuje , bo jest w nim przepalony bezpiecznik . 7,5 A
Wymienił bezpiecznik w prostowniku ; już ładuje prawidłowo
A spadek napięcia do 5,5 V
Sąsiad też mówi że pozostawienie w środę auta całkowicie otwartego [w garażu] -
- dobiło i tak już słabo naładowany akumulator . W tym momencie , po 1 godz ładowania napięcie akumulatora wzrosło do .... 8,5 V
Pochodzi tak do jutra rana to chyba będzie dobrze
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2017-11-24, 19:53
Czyli banalna sprawa - rozładowanie akumulatora nałożyło się na usterkę prostownika i tyle. Naładujesz i po kłopocie, choć przy tak krótkich dystansach za kilka-kilkanaście tygodni ładowanie może trzeba będzie powtórzyć
Ceny faktycznie chyba spadły, w 2015 do Matiza Varta kosztowała ok 220 zł. W swoim aucie mam Delcor 45 Ah 430A i widzę że za podobną cenę bym coś kupił. Te tanie za 120-150 zł mają prąd rozruchowy 300-340 amper.
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 787 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-25, 12:18
Będzie już padał bo po każdym rozładowaniu do zera z reguły nie wraca już pojemność. W mrozy w nieogrzewanym garażu po kilku dniach może nie odpalić. Jak będzie fart to wytrzyma do przyszłej zimy.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-11-25, 13:01
wlodarek1 napisał/a:
Przed chwilą Sandero odpalił bez problemu .....
Ale wskaźnik poziomu naładowania akumulatora nie pokazuje jeszcze 100 % ....
I raczej już nie pokaże. Może nie zamordowałeś jeszcze akumulatora i na porządnym 12 godzinnym doładowaniu się skończy. Jeśli w przyszłości nadal będzie szybko tracił energię, oznacza, że się zasiarczył i jest do wymiany (akumulator źle znosi głębokie rozładowanie) Jeździsz mało i na krótkich dystansach, więc bateria jest permanentnie niedoładowana. Masz garaż a w nim zasilanie. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby raz na miesiąc podłączyć ładowarkę ustawioną na niewielki prąd (np 2,5-3 A) na kilka godzin. A co do wietrzenia czy suszenia - wystarczy uchylić wszystkie szyby
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-11-25, 13:06, w całości zmieniany 3 razy
Jak mi ładowanie telefonu zjadło akumulator, to od razu zapytałem o rekomendowany typ nowego. Jak lampka sufitowa zużyła całą pojemność w pół godziny - widzę to podobnie.
Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 468 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2017-11-26, 13:44
Gdy w środę wieczorem zamykałem garaż już było ciemno i na pewno jakiekolwiek światełko bym zobaczył . Jest jeszcze 1 sprawa ; sąsiad który w piątek pomógł mi przy aucie , powiedział że jest jeszcze taka rzecz jak upływy prądu nawet przy wyjętym kluczyku ze stacyjki . U sąsiada , który jest taksówkarzem , to podobno taksometr i kasa fiskalna i jeszcze coś tam - pobierają 0,7 A - niewielki prąd podtrzymania ustawień . U mnie to wiem że radio w samochodzie pobiera niewielki prąd by nie stracić z pamięci swoich ustawień . Jaki upływ prądu planowo ma sandero acces Jak sprawdzić czy w mojej sanderce nie jest on przekroczony
OFFTOP
Wczoraj moja sanderka stanęła naprzeciwko drogiego i zapewne szybkiego kadjara .
IMG_20171125_100636 (Kopiowanie).jpg
Plik ściągnięto 28 raz(y) 239,27 KB
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Ostatnio zmieniony przez wlodarek1 2017-11-26, 14:32, w całości zmieniany 2 razy
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3645 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-27, 09:50
Można sobie skontrolować spoczynkowy pobór prądu z akumulatora. Dokładny amperomierz włączamy szeregowo w obwód akumulatora.
Osobiście polecam metodę podłączenia amperomierza do klemy i do zacisku klemy i dopiero wtedy odłączenie zacisku od klemy- unikamy wtedy przerwania obwodu (np. kasowania pamięci radia, wzbudzenia zamka centralnego, alarmu itp.). Oczywiście jeżeli jest czujnik otwarcia maski, to należy go wcisnąć podczas pomiaru.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2017-11-27, 10:08, w całości zmieniany 1 raz
Zapewne czeka Ci wymiana akumulatora - gwarancyjna - na szczęście .
Nie dotyczy to zasiarczenia.
Znajomy miał identyczną sytuację i na gwarancji mu wymienili akumulator na nowy.
Wyjątek nie stanowi reguły, zasiarczenie to zła eksploatacja, a to pod gwarancję nie podlega. Skoro ktoś uczynił taki miły gest handlowy to tylko cieszyć się i tam składać reklamacje na akku :)
Wyjątek nie stanowi reguły, zasiarczenie to zła eksploatacja, a to pod gwarancję nie podlega. Skoro ktoś uczynił taki miły gest handlowy to tylko cieszyć się i tam składać reklamacje na akku :)
Zasiarczenie to skutek, a nie przyczyna. Równie dobrze mogła być wada akumulatora powodująca zwiększone samorozładowywanie, lub jakaś wada instalacji skutkująca tym samym lub niedoładowywaniem. Oczywiście nie dotyczy to tego przypadku
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum