Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-01-30, 19:37
jammo napisał/a:
Cav napisał/a:
jammo napisał/a:
Co do automatycznej klimy to jest ciekawie Na zagranicznych stronach Daci, tam gdzie są już podane ceny np. Czechy wychodzi , że automatyczna klima jest z dopłatą 1300 zł, natomiast na Węgrzech już tylko 650 zł dlatego trzeba czekać na oficjalne ceny , ale nie powinno być źle.
Dzisiaj rozmawiałem z Hyundaiem na temat cen Tucsona więc obecnie najtańszy model 132 km 4x2 w najuboższej wersji wyposażenia jest za 86 600 zł i nie ma szans wywalczenia jakichkolwiek zniżek, chyba że trafi się na modele z 2017r. Więc według mnie , ten cennik Dustera jest jak najbardziej spoko.
Dustera do Tucsona porównujesz?
Bez żartów.
Porównaj do Kony, będzie miała z Dusterem więcej wspólnego.
A odpowiednio zestawiając ceny i analizując koszt poszcza opcji, wychodzi nawet taniej niż Duster, albo na zbliżonym poziomie.
Kolego Cav , po pierwsze informacja cenowa dotycząca Tucsona była podana w związku z wcześniejszą dyskusją , gdyż kolega rozważał ewentualny zakup innej marki niż Duster.
- Sprawa druga , co ma Tucson w sobie takiego , że nie można go porównać do Dustera ?.
Gabaryty.
Przewyższa nimi Dustera o WIELE bardziej niż Duster Konę.
jammo napisał/a:
- Komfort ? zbliżony
Tak oczywiście...... LOL !!!
Jechałeś jednym i drugim choć 100 m?
Raczej nie, bo byś takich rzeczy nie pisał.
jammo napisał/a:
- dla porównania, może nie suv ale mam w domu 2 letniego Hyundai i30, które kupiłem córce, oczywiście jako nowe, ale nic więcej nie oferuje jak mój opel, i to samo dotyczy Tucsona w porównaniu do innych marek.
Zgadza się.
Do innych marek nie.
Ale do Dacii to jest przepaść, Dacii nie można porównać z czykolwiek poza Ładą.
jammo napisał/a:
- Porównanie Dustera do KONY to nieporozumienie, siedziałem w Konie i jest mniejsza. Pomijam to , że cena tej KONA w podstawowej wersji zaczyna się od 75 500 zł
Kona jest od Dustera mniejsza, ale mniej niż Duster od Tucsona.
Ala na myśli miałem Konę 1.6 z 4x4.
Jak odejmiesz od 95 tys koszt różnicy w silniku (tam jest 177 konny 1.6 turbo), automatycznej skrzyni biegów, czy automatycznej klimatyzacji, to realny koszt robi się podobny do Dustera 4x4 w wersji Prestige.
A przynajmniej niewiele wyższy.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-01-30, 19:40
jammo napisał/a:
Jak dla mnie , przy wyborze samochodu nawet nie brałem pod uwagę tej Kia Sportage, gdyż jest samochodem za przeproszeniem zbyt oklepanym , co drugi suv na ulicy to Sportage.
ROTFL !!!!
Dusterów tak na oko sprzedaje się dwa razy tyle co Sportage.
Rozumiem że w ramach obiektywizmu dwukrotnie większa oklepalność już ci nagle nie przeszkadza?
P.S.
A to że Sportage na ulicach widzisz, bo jest po prostu ładny i z tłumu się wyróżnia, a Dusterów nie zauważasz, bo też nie ma czego zauważać, to oczywista oczywistość.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-01-30, 19:42
Marek1603 napisał/a:
Cav, znam osoby min z forum gdzie przykładowo duster lauret 1,6 4x4 wyjściowo kosztował 64000zł i po 4,5 roku został sprzedany za 42000zł. Z tego wynika, że powiedzmy co rok tracił 5500zł. Wygląda, że wybrałeś wersję przewartościowaną na starcie.
Wiem zaraz powiesz, że to jedyna sensowna wersja.
Niestety tak.
I wiem o tym, że była i nadal jest zbyt wysoko wyceniona.
Realna wartość takiego topowego Dustera to z 50 tys, więcej nie jest wart żaden.
Pisałem nie raz, że dodatkowe wyposażenie, nie zrobi z badziewnej bazy normalnego samochodu.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-01-30, 19:43, w całości zmieniany 1 raz
Ale do Dacii to jest przepaść, Dacii nie można porównać z czykolwiek poza Ładą.
Nie wiem co cię tak w Dusterze zraziło, ale zastanawia mnie jedno , skoro jesteś tak bardzo negatywnie nastawiony do tego auta czyli Dustera i ogólnie do Daci , to dlaczego nie sprzedałeś go po pół roku użytkowania, tylko męczyłeś się z nim aż 3,5 roku.
Cav napisał/a:
Jechałeś jednym i drugim choć 100 m?
Raczej nie, bo byś takich rzeczy nie pisał.
Tu przyznam ci rację, Dusterem starym nie chciałem jeżdzić , bo jeżeli już , to rozważaliśmy z żoną zakup ewentualnie nowej wersji i dopiero czekam na jazdy testowe.
Oficjalnie nie jestem jeszcze zdecydowany odnośnie marki jaką zakupimy .Jestem po wstępnych oględzinach samochodów i ogólnych rozmowach w salonach Renault (Kadjar) Nissan (Qashqai) Hyundai ( Tucson) Suzuki ( Vitara), ale tak jak pisałem ceny sa dużo wyższe niż w Daci, dlatego muszę mieć pewność co do tego , że wydając więcej o te 20tyś zł niż za Dustera faktycznie coś na tym zyskuje.
Jazdy mam jak pisałem dopiero przed sobą ale chcę zacząć od Dustera , żeby mieć jakieś odniesienie.
Żona w salonie Renault była zachwycona białym Kadjarem dlatego wcale się nie zarzekam , że nie będzie to inna marka , ale co do cen , Duster jak na razie bije ich na głowę , chociaż biorę pod uwagę wersję Prestige 4x4 jedynie bez skóry i kamer 360*.
Jak dla mnie , przy wyborze samochodu nawet nie brałem pod uwagę tej Kia Sportage, gdyż jest samochodem za przeproszeniem zbyt oklepanym , co drugi suv na ulicy to Sportage.
Pomijając oczywistą oczywistość, którą potwierdzają statystyki przytoczone przez CAV, każdy zauważa na ulicy to co mu się podoba.
Marka: Ford/Dacia
Model: Fiesta/Duster
Silnik: 1,4i LPG/ Blue dCi 115 4WD
Rocznik: 2013 Trend, GoldX/2020 Ptestige Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 371 Skąd: KR
Wysłany: 2018-01-30, 20:34
** Wersje z silnikiem Sce 115 oraz napędem 4x4 dostępne w późniejszym terminie - no i sobie skonfigurowałem.....
Ale Comfort sce 4X4 + Fotel kierowcy z regulacją wysokości i podparcia lędźwiowego, z podłokietnikiem / Fotele przednie podgrzewane / Koło zapasowe / Klimatyzacja automatyczna, to koszt 61 600. Tragedii raczej nie ma.
_________________ miała być Sandero Laureate tce, jest Fiesta mk7, no i Duster
Ostatnio zmieniony przez wojtek013 2018-01-30, 20:39, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-01-30, 20:42
jammo napisał/a:
Cav napisał/a:
Ale do Dacii to jest przepaść, Dacii nie można porównać z czykolwiek poza Ładą.
Nie wiem co cię tak w Dusterze zraziło, ale zastanawia mnie jedno , skoro jesteś tak bardzo negatywnie nastawiony do tego auta czyli Dustera i ogólnie do Daci , to dlaczego nie sprzedałeś go po pół roku użytkowania, tylko męczyłeś się z nim aż 3,5 roku.
Przyznanie się do porażki to długi proces.
No i służył mi do fajnej zabawy w terenie.
No ale w końcu stwierdziłem, że częściej jestem w serwisie Dacii niż w terenie, a efektów brak, więc odpuściłem.
jammo napisał/a:
Cav napisał/a:
Jechałeś jednym i drugim choć 100 m?
Raczej nie, bo byś takich rzeczy nie pisał.
Tu przyznam ci rację, Dusterem starym nie chciałem jeżdzić , bo jeżeli już , to rozważaliśmy z żoną zakup ewentualnie nowej wersji i dopiero czekam na jazdy testowe.
Oficjalnie nie jestem jeszcze zdecydowany odnośnie marki jaką zakupimy .Jestem po wstępnych oględzinach samochodów i ogólnych rozmowach w salonach Renault (Kadjar) Nissan (Qashqai) Hyundai ( Tucson) Suzuki ( Vitara), ale tak jak pisałem ceny sa dużo wyższe niż w Daci, dlatego muszę mieć pewność co do tego , że wydając więcej o te 20tyś zł niż za Dustera faktycznie coś na tym zyskuje.
Zyskujesz.
Jakość, funkcjonalność auta z 21 wieku, bezawaryjność (nie dotyczy Renault), możliwość jazdy autostradą.
Wszystko co różni namiastkę samochodu, na poziomie produktów sprzed 20 lat, od współczesnych samochodów.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-01-30, 20:44, w całości zmieniany 2 razy
Pobierzcie broszurę i zerknijcie na pojemność bagażnika - podają dla 4x4 taką, jaką niemiecki magazyn wyliczył w teście: 376 l (gdy jest koło zapasowe, a jak tu nie brać koła w 4x4). W ogóle to wyposażenie jest OK. Różnica w cenie między benzynowym 1,6 a dieslem 1,5 koszmarna - 12.300 zł; "wypada" brać benzyniaka. I znów - do małej benzynki z turbo trzeba dopłacić 7 400 zł, a gdy spojrzymy na statystyki spalania, okazuje się, że mały 1,2 tce pali o litr więcej od 1,6 sce. No, nic tylko brać 1,6 sce... Żeby to zrywniejsze było...
Piku chcesz zrywne auto, to dopłać i kup inna markę
W broszurce
Czy to aby nie błąd że w najtańszej wersji też jest "Komputer pokładowy (z informacją o temperaturze zewnętrznej, licznik kilometrów, średnie zużycie paliwa, zasięg na
pozostałym zapasie paliwa, średnia prędkość)"
Jedynym samochodem na rynku (z wyżej wymienianych) porównywalnym jako tako z Dusterem, jest Vitara. Zarówno pod względem ilości miejsca wewnątrz, gabarytów, czy też zastosowanych materiałów, to ta sama liga. Ale Vitara jest nieco droższa i ma mniejszy bagażnik, do tego jest głośniejsza (przy 100-130km/h).
Kadjar, Qashqai, Tucson, Sportage to jednak samochody większe i lepiej wykończone, a także sporo droższe.
Nowy Duster może tu trochę namieszać, bo jeśli wierzyć pierwszym polskim testom, może się do nich zbliżyć akustycznie, a wtedy będzie realną konkurencją jeśli nie dla Kadjara i Koreańczyków, to na pewno dla Nissana, który jest najmniejszy z tej grupy.
Przyznanie się do porażki to długi proces.
No i służył mi do fajnej zabawy w terenie.
No ale w końcu stwierdziłem, że częściej jestem w serwisie Dacii niż w terenie, a efektów brak, więc odpuściłem.
Ok rozumiem, ale trzeba brać też pod uwagę opinie osób , które jak pisały o swoich Dusterach to zaznaczały, że, poza planowanymi wizytami w serwisie, gdzie robili przeglądy gwarancyjne ,nic im się z autem nie działo nawet przez 40 tyś. km przebiegu lub więcej. Taka osoba będzie miała z goła odmienne zdanie o aucie , które jest bezawaryjne, tanie w utrzymaniu, i spełnia swoje zadania.Zresztą twoja opinia o Dusterach oparta jest cały czas o stary model, a nasza dyskusja na forum , opiera się już tylko na nowym modelu , który ma wiele rzeczy poprawionych i trzeba zakładać , że jest po prostu lepszy od poprzednika przy praktycznie tej samej cenie.
Cav napisał/a:
Zyskujesz. Jakość, funkcjonalność auta z 21 wieku, bezawaryjność (nie dotyczy Renault), możliwość jazdy autostradą.
Wszystko co różni namiastkę samochodu, na poziomie produktów sprzed 20 lat, od współczesnych samochodów.
No z tą możliwością jazdy po autostradzie to poleciałeś , czyli co? Dusterów nie wpuszczają na autostrady ?
Z tego co wiem w nowym jest cicho nawet przy 130 km/h , co jest wystarczające przynajmniej dla mnie.Ja obecnie na autostradzie ustawiam tempomat na 110-115 km/h i nie wymaga mi więcej.
Jaki ma sens porównywanie spadku wartości max doposażonego Dustera z najbardziej bidną wersją Sportage?
Przecież rozumie się samo przez się, że pierwszy z samochodów w początkowym okresie straci więcej, nawet gdyby rozdawali go w chipsach...
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-01-30, 22:35
jammo napisał/a:
Cav napisał/a:
Przyznanie się do porażki to długi proces.
No i służył mi do fajnej zabawy w terenie.
No ale w końcu stwierdziłem, że częściej jestem w serwisie Dacii niż w terenie, a efektów brak, więc odpuściłem.
Ok rozumiem, ale trzeba brać też pod uwagę opinie osób , które jak pisały o swoich Dusterach to zaznaczały, że, poza planowanymi wizytami w serwisie, gdzie robili przeglądy gwarancyjne ,nic im się z autem nie działo nawet przez 40 tyś. km przebiegu lub więcej. Taka osoba będzie miała z goła odmienne zdanie o aucie , które jest bezawaryjne, tanie w utrzymaniu, i spełnia swoje zadania.Zresztą twoja opinia o Dusterach oparta jest cały czas o stary model, a nasza dyskusja na forum , opiera się już tylko na nowym modelu , który ma wiele rzeczy poprawionych i trzeba zakładać , że jest po prostu lepszy od poprzednika przy praktycznie tej samej cenie.
Nie sądzę.
Ani jedna z rzeczy z którymi miałem problem nie miała związku z modelem.
A wręcz przeciwnie - to były elementy, które w poprzednim modelu działały poprawnie, zepsuli dopiero w nowym (silnik, klima).
Jest duża szansa, że w jeszcze nowszym zepsują jeszcze bardziej i jeszcze więcej elementów.
Popełniasz ten sam błąd co ja kiedyś, uważając, że Dacia robi normalne samochody, tylko tańsze.
Skoro musieli dołożyć kilka nowych elementów i nie podnieśli zbytnio ceny, to oszczędzili JESZCZE BARDZIEJ na innych.
Jest szansa, że żeby klima działała, będziesz musiał włączyć 4 bieg dmuchawy, bo będzie jeszcze mniej wydajna.
Naprawdę ciężko uwierzyć, że można w XXI wieku wyprodukować taki bubel jak to robi Dacia, dopóki się nie miało jej na dłużej.
One wyglądają ok, ale tylko wyglądają.
jammo napisał/a:
Cav napisał/a:
Zyskujesz. Jakość, funkcjonalność auta z 21 wieku, bezawaryjność (nie dotyczy Renault), możliwość jazdy autostradą.
Wszystko co różni namiastkę samochodu, na poziomie produktów sprzed 20 lat, od współczesnych samochodów.
No z tą możliwością jazdy po autostradzie to poleciałeś , czyli co? Dusterów nie wpuszczają na autostrady ?
Wpuszczają niestety, ale potem wszyscy się wkurzają jak muszą się za nimi wlec.
Sam musiałem jeździć Dusterem 120 km/h i robić wstyd na kontynencie - nigdy tak wolno nie jeździłem po autostradach.
Więcej się nie dało, bo każde 10 km/h więcej powodowało wzrost spalania o jakieś kolejne 1,5l, do tego robiło się głośno i nieprzyjemnie.
Tak to już jest jak zbliżasz się do Vmax, ustawionego na poziomie aut miejskich za połowę ceny Dustera.
Oczywiście tutaj przyczyną była tragicznie krótka skrzynia w 4x4.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-01-30, 22:36, w całości zmieniany 1 raz
Masz rację Funyo, porównując DD do Vitary. W podstawowym wyposażeniu w cenie około 65000 ma to co DD za kwotę około 55000 zł.
Zrobiłem sobie minimalne wymagania wobec auta i z klimą i metalikiem wyszło mi 50.900. Za dużo jak na markę Dacia.
Albo podstawowa wersja za 39.900 albo Vitara też w podstawowej wersji, tak bym tracił na wartości 2,5-3 tys rocznie a nie 5-10 tys.
Wersja ACCESS otrzymała w cenie elektryczne szyby, centralny zamek, o niebo lepsze wnętrze i systemy bezpieczeństwa. W tej wersji za tą cenę czapki z głów.
Wersja o 5 tys droższa Essential nic w sobie nie ma. Do tego za klimę trzeba jeszcze dopłacić.
Polityka cenowa jest prosta wersja ACCESS jest sprzedawana w cenie dumpingowej, wersja comfort to faktyczna cena auta, prestige i inne gadżety to fanaberie za które snoby dopłacają do użytkowników wersji ACCESS.
Ceny poszły w górę ledwie 1-2%, a tu nagle rozczarowanie - Mikołaj nie przyjechał...
Co za ludzie...
Tak na szybko przeglądając 1.6 4x2 Comf. jest droższy o 1000zł od starego Laureate (czyli ok 2%), ale w gratisie dostaje się elektryczne tylne szyby, za które wcześniej trzeba było dopłacic bodajże 400-410zł (jak dobrze pamiętam).
Czyli jednak podrożał tylko o 1%.
Aż strach powiedzieć, że Media Nav 2x droższe, bo będą zamieszki...
Czy widzicie tą jedynkę na dole w pakiecie look? Czy to oznacza ze w wersji lpg nie można kupić look? Chyba odpuszczę comfort na prestige i oleje to lpg...
A coś o pakietach serwisowych jakie ceny bo nie ma ani słowa...
Marka: Toyota
Model: GR Yaris
Silnik: 1.6
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 720 Skąd: kraków
Wysłany: 2018-01-31, 07:30
Rumunii obniżyli VAT z 24% na 19% w 2017 , więc zyskali 5% na kosztach produkcji :)
odpowiednik mojego Dustera z 2015r. 81 500 czyli praktycznie tyle samo, a zyskujesz klime w automacie i kamerę cofania.... Ja tam podwyżki po trzech latach nie widzę
Ostatnio zmieniony przez fotorobart 2018-01-31, 08:47, w całości zmieniany 3 razy
Kadjar, Qashqai (...) to jednak samochody większe i lepiej wykończone, a także sporo droższe.
Kadjar jest raptem o 10, Nissan o 5 cm dłuższy, natomiast bagażniki mają wyraźnie mniejsze. Wszystko co jest pewne, to wyższa cena
funyo napisał/a:
Wersja ACCESS otrzymała w cenie elektryczne szyby, centralny zamek, o niebo lepsze wnętrze i systemy bezpieczeństwa. W tej wersji za tą cenę czapki z głów.
Wersja o 5 tys droższa Essential nic w sobie nie ma. Do tego za klimę trzeba jeszcze dopłacić.
M.in. regulowany fotel kierowcy, relingi, kanapa częściowo składana -- tego w aucie za 39 tys. nie znajdziesz. Natomiast faktycznie jest 6 poduszek i napinacze pasów.
Chyba że chodzi o to, że Access jest bez kół (w rubryce "obręcze" są tylko kreski
Słabo natomiast wygląda Prestige przy Essential, realna różnica to klima (plus możliwość automatycznej klimy, jeśli ktoś to potrzebuje -- ja mam mieszane uczucia) oraz światła przeciwmgielne.
Wizualnie Duster 2 mniej mi się podoba od jedynki, tylna część straciła ten pazur -- na razie jest nowość, więc przykuwa uwagę, oczywiście kurtyny i regulacja kierownicy to super sprawa, ale auto troszkę upodobniło się do średniej przeciętnej.
Ostatnio zmieniony przez defunk 2018-01-31, 08:19, w całości zmieniany 2 razy
Mysle, ze nowy Duster bedzie sie sprzedawal jeszcze lepiej od dotychczasowego.
Fakt, ze praktycznie ceny sa takie jak byly za nowe auto jest na duzy plus dla Dacii.
Co do najtanszej wersji za te 39.900 - to przeciez bezkonkurencyjna cena. Nie kazdy chce klimatyzacje (np. moj Ojciec nie chce, a prawde mowiac ja uzywam ja moze kilkanascie razy w roku... czyli zaraz sie powinna zepsuc bo zatrze sie sprezarka...) a radio sobie mozna bez problemu dolozyc jakie kto zyczy.
Za te kwote to mozna miec malutkie auto klasy B w podstawowej wersji, a nie wygodne auto wielkosci kompaktowego pojazdu na dodatek z duzym przeswitem.
Zastanawialem sie tu nad zakupem Dacii Logan MCV / Sandero w wersji Access dla Ojca, ktory potrzebowal po prostu NOWEGO bezawaryjnego auta malo palącego, BEZ KLIMATYZACJI. Juz mial byc zakup Sandero za 29.900 (z czujnikami parkowania w gratisie) ale udalo mi sie wytargowac jeden z ostatnich egzemplarzy VW Polo wyprodukowanego na koniec roku w wersji Start czyli tez bez klimy i radia za 5.000 wiecej niz Sandero wiec wzielismy dla Ojca tego VW i wybor bardzo sie sprawdzil.
Ale prawde mowiac gdybym wiedzial, ze nowy Duster nie podrozeje, to mozliwe ze bylby jednak ten Duster.
Co do panujacej tutaj dziwnej atmosfery wytwarzanej przez jednego z forumowiczow (bodajze CAV?) i jego peanach na temat Kia Sportage. To nie wiem po co tutaj sie tak podnieca niezdrowo, bo przeciez Sportage to bardziej konkurent VW Tiguana niz Dustera. I tak jak jest lepszy (i drozszy) od Dustera - tak samo jest gorszy od Tiguana. Wyraznie tez wskazuja na to statystyki sprzedazy, gdzie Sportage w najnowszej odslonie sprzedaje sie gorzej od Tiguana. A co zabawne to jego sprzedaz sporo spadla w porownaniu z poprzednia wersja bo podrozala - widac Kia uznala sie za rowna europejskim konkurentom i tutaj okazalo sie, ze takie podejscie to blad - na co wskazuja statystyki sprzedazy w PL i w innych krajach UE - wystarczy sobie sprawdzic - dane sa w internecie. A co do Dustera to skoro zachowali te same ceny to zobaczycie ze sprzedaz nie tylko nie spadnie jak w przypadku Kia Sportage, ale wrecz odwrotnie - wzrosnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum