Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-02-17, 11:14
psz napisał/a:
Gdyby nie potrzeba wyższego prześwitu, to też bym wziął jakiegoś kompakta, albo nawet rozrośnięta klasę B, ale akurat aktualnie i w przewidywalnej przyszłości naprawdę potrzebuję prześwitu. I to nie udawanego, jak w wielu crossoverach.
No i ok - taki wybór rozumiem, sam pewnie zrobiłbym podobnie, o ile nie znalazłbym czegoś z jeszcze aktywną gwarancją w tej cenie.
Cały czas piszę o realnych cenach zakupowych, a nie o tym co wynika z gołych cenników.
czyli za sportaga zapłaciłeś 75790 zł to jest 10% różnicy :) rabat na Sportaga dostałeś 17,210zł w takim razie zwracam honor i zdradż mi jak wynegocjować takie warunki :)
Nie ja, tylko poprzedni właściciel.
Zapłacił 79 000, ale za dużo wyższą od najtańszej wersję L.
A Ty znowu przeczytałeś goły cennik w internecie i uważasz, że wiesz wszystko o świecie.
to teraz sie pogubiłem ;) czyli nie ty zes zapłacił taka rewelacujna cene za sportega, tylko jakiś koles i na podstawie jego ceny ty porónujesz dalej , no niezle hihi.
moze koles podał cene netto ;) a moze był pracownikiem salonu, to wszystko robi olbrzymią róznice.
Cennik cennikiem ale znam realia upustów, wiem ile ja wytargowałem przy zakupie daci nissana czy octavi czy kadjara. cena moze byc zawsze nizsza bo moze miał przebieg 2 tys i był po jazdach próbnych itd albo sie okazja akurat trafiła. Ale napewno nie sprzedaja tak kazdego auta.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-02-17, 14:56
wieza napisał/a:
Cav napisał/a:
wieza napisał/a:
Cav napisał/a:
Cały czas piszę o realnych cenach zakupowych, a nie o tym co wynika z gołych cenników.
czyli za sportaga zapłaciłeś 75790 zł to jest 10% różnicy :) rabat na Sportaga dostałeś 17,210zł w takim razie zwracam honor i zdradż mi jak wynegocjować takie warunki :)
Nie ja, tylko poprzedni właściciel.
Zapłacił 79 000, ale za dużo wyższą od najtańszej wersję L.
A Ty znowu przeczytałeś goły cennik w internecie i uważasz, że wiesz wszystko o świecie.
to teraz sie pogubiłem ;) czyli nie ty zes zapłacił taka rewelacujna cene za sportega, tylko jakiś koles
To ci robi jakąś specjalną różnicę na kogo jest faktura, bo nie rozumiem, w czym masz problem?
HINT: realna cena zakupu wynika właśnie z faktury zakupu, a nie z cennika, stanowiącego tylko pobożne życzenie importera.
Obstawiam że Kia nie sprzedałaby ani jednego Sportage, w wersji golas+diesel, gdyby ktoś miał zapłacić za niego ponad 90 tys.
Większość firm ma podobnie, radzę to przyjąć to do wiadomości.
A propos Nissana, rok temu zastanawiałem się nad zakupem QQ z silnikiem 1.6 160 KM i bogatym wyposażeniem za 84 000 zł.
Gdyby odjąć od tego różnice w silniku i wyposażeniu, jego realna cena (dla zestawienie z Dusterem tce w wersji Prestige) wychodziłaby poniżej 65 tys.
Czy teraz lepiej rozumiesz, że Dacia wcale nie ma okazyjnych cen na tle konkurencji.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-02-17, 14:59, w całości zmieniany 1 raz
To ci robi jakąś specjalną różnicę na kogo jest faktura, ...
Wiesz zę zakup z drugiej ręki zawsze może być okazyjnych z róznych powodów.
Ja tak właśnie okazyjnie kupiłem samochód z drugiej ręki którego cena u Polskiego importera wynosi 160 kzł . A ja go kupiłem za około 1/4 tej ceny tylko dlatego że faktura była na kogoś innego i samochód został pierwotnie zakupiony w sieci dystrybucyjnej innego kraju?
Oznacza to że co - że cena oficjalna polskiego dystrybutora jest zawyżona ?
czy dystybutro w innym kraju miał niższa cenę ?
Czy coś innego ?
A propos Nissana, rok temu zastanawiałem się nad zakupem QQ z silnikiem 1.6 160 KM i bogatym wyposażeniem za 84 000 zł.
Gdyby odjąć od tego różnice w silniku i wyposażeniu, jego realna cena (dla zestawienie z Dusterem tce w wersji Prestige) wychodziłaby poniżej 65 tys.
Czy teraz lepiej rozumiesz, że Dacia wcale nie ma okazyjnych cen na tle konkurencji.
To demagogia w najczystszej postaci.
Jeśli dobrze rozumiem Twój tok myślenia, bierzesz QQ1. 6 za 84tys. hipotetycznie kastrujesz go z mocnego silnika i lepszego wyposażenia, żeby zrównać wyposażeniowo z DD i wychodzi Ci podobna cena?
Ale takiego samochodu nie ma. Za to jest QQ 1.2 że słabszym, 115konnym silnikiem i w bazowej wersji Visia za ok. 70tys. z wyprzedaży rocznika 2017.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-02-17, 16:06
funyo napisał/a:
Jeśli dobrze rozumiem Twój tok myślenia, bierzesz QQ1. 6 za 84tys. hipotetycznie kastrujesz go z mocnego silnika i lepszego wyposażenia, żeby zrównać wyposażeniowo z DD i wychodzi Ci podobna cena?
Ale takiego samochodu nie ma.
Czytaj uważniej - rok temu.
Była wyprzedaż rocznika i modelu sprzed FL.
Oczywiście, jakbyś wszedł do salonu i bez targowania zapytał o cenę, nie dostałbyś 84 tys tylko kilka tys więcej.
Naprawdę, nie piszę o cenach które można znaleźć na stronach dealerów, więc skończcie porównywać te informacje, z tym co akurat w ten sposób znajdziecie.
P.S.
To, że na tańsze wersje upusty są mniejsze, to prawda.
Głównie dlatego, że nie ma takich samochodów, więc nie ma czego próbować na siłę sprzedawać.
Tyle że ja nic nie pisałem, iż moim celem kiedykolwiek było kupienie czegoś jeszcze biedniejszego niż Dacia.
Tego typu zakupy leżą poza sferą moich zainteresowań, więc NIGDY się o takowych nie wypowiadam.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-02-17, 16:07, w całości zmieniany 1 raz
O czym Ty mówisz?
Bo ja o cenie za którą pierwszy właściciel kupił auto w salonie.
No właśnie o tym pisze .
A Ty zakupiłeś samochód z drugiej ręki - tak czy nie ?
Cena jaką zapłacił nabywca pierwotny jest mało ważna ( może był rodziną właściciela salonu czy cós ...)
Ale Ty na podstawie tej jednej faktury wyciągasz wniosek i generalizujesz że cena takich samochodów KIA na fakturze jest tylko o 10 % wyższa niż cena DD.
Podałem Ci przykład zakupu samochodu jaki ja kupiłem. Czy na podstawie mojego przykładu możemy stwierdzić że ceny samochodów Mitsubishi są w Polsce 4 krotne zawyżone?
Ale Ty na podstawie tej jednej faktury wyciągasz wniosek i generalizujesz że cena takich samochodów KIA na fakturze jest tylko o 10 % wyższa niż cena DD.
Nie cena Dustera jest wyższa o 10% tylko cena Dustera jest o 10% niższa od KIA.
10% nie jest równe 10%.
Jak już piszemy o wadach i zaletach, to może ja wtrącę swoje 3 grosze.
Dustera kupiłem w 2014. Benzyna 1.6 K4M, laureate + look. Kupiłem, bo używki w granicach mojego budżetu (wtedy około 30-35 tys. zł), to była wielka loteria. Kupiłem w formie 50/50 przy czym to drugie 50% rozłożyłem sobie na raty na czas przedłużonej do 5 lat gwarancji i bardzo sobie chwalę to rozwiązanie, bo oprocentowanie mają skromniutkie ok. 7% RRSO.
Z usterek wyszła mi słaba klima, pocenie się silnika i falujące obroty. Niestety obroty mam do tej pory i nie mam już ochoty z tym walczyć.
Na klimę pomogła wymiana czujnika ciśnienia bodajże. Co ciekawe, wg mnie, przełożyło się to też na zmniejszenie spalania o około 0,3 do 0,5L na 100km. Pocenie się silnika załatwili uszczelnieniem śrub mocujących pokrywę zaworów.
Niestety obie te usterki zostały usunięte dopiero wtedy, jak bezczelnie i po chamsku wydarłem mordę w salonie, poprosiłem o szefa tego zamieszania i zagroziłem kontaktem z centralą Renault. Po dobroci się nie dało.
Przez 3 i pół roku nie dołożyłem do Dustera grosza, koszty roczne serwisu to 270zł robocizna + ok. 200zł materiały.
Spalanie w trasie przy średniej prędkości 75-80km/h, co przekłada się na jakieś 130 km/h na ekspresówce i przepisowej jeździe poza tym to około 8-8,5 L. Spalanie w trasie przepisowo do 100km/h można zejść spokojnie do 7-7,5L. Dookoła komina po mieście 9-9,5L.
Na plus mogę zaliczyć ochronę antykorozyjną. 2 lata jeżdżę już z pogiętymi blachami błotnika i pokruszonym lakierem i rudej nie widać.
Co mnie wkurza ?
Jakość lakieru jest żenująca. Pierdnięcie komara zostawia rysy. Tak samo z szybami, są miękkie w cholerę. Gdybym kupował teraz, to tylko biały. Na czarnym wszystko niedoskonałości widać od razu.
Ogólnie mam z Dusterem święty spokój. Nie muszę nad nim wzdychać, ale narzekać też nie mogę
Jako samochód do jazdy wokół komina, na wieś i 2-3 razy do roku gdzieś dalej jest akceptowalny. Natomiast teraz Dustera bym już nie kupił. Konkurencja w budżecie 55k jest już spora.
Prawie każdy kupuje co mu pasuje. A o autach nie ma sensu jak co niektórzy generalizować. Nie wiem po co kopiecie się z koniem. Ja dodałem do ignorowanych i połowę postów mogę ominąć. Fajnie było przeczytać post o problemach ze swoim autem kolegi Dracid. To jego problemy i w innych daciach nie muszą występować. Ja od listopada mam lodgy, praktycznie w najbogatszej wersji (odpuściłem sobie alufelgi). Już pierwszego dnia, po przyjeździe z salonu na parking pod domem zauważyłem walającą się na dywaniku spinkę, której nie da się już założyć z powrotem. Po kilku dniach odpadła kolejna (nawet nie chce mi się szukać skąd), po tygodniu cały bok auta delikatnie przerysował mi ktoś wózkiem pod sklepem. Fotel mogę pobujać (wydaje mi się że jest to spowodowane tym dziwnym systemem regulacji wysokości, na najwyższym ustawieniu jest spokój). Schowka obok lewego kolana kierowcy nie mogę otworzyć inaczej niż siłowo. Wyciszenie kiepskie. Ale siedzenia, podgrzewane zresztą, mi pasują, kierownica ok, przełożenia skrzyni ok, radio ok, tempomat ok. 5 letni serwis, więc koszty przeglądów w ASO odpadają. I najważniejsze, całkiem przyzwoicie można przejechać w 6 osób kilkaset km.
Cudów nie oczekuję.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-02-18, 08:12
jas_pik napisał/a:
Cav napisał/a:
O czym Ty mówisz?
Bo ja o cenie za którą pierwszy właściciel kupił auto w salonie.
No właśnie o tym pisze .
A Ty zakupiłeś samochód z drugiej ręki - tak czy nie ?
Cena jaką zapłacił nabywca pierwotny jest mało ważna
Dla mnie właśnie tego typu cena się liczy i żadna inna.
A to, kto kupił samochód jako drugi, czy w ogóle ktoś go potem odkupił - nie ma dokładnie ŻADNEGO znaczenia.
Ich próba użycia w dyskusji to tylko jej zaciemnienie, szkoda nawet odpowiadać na tego typu próby, więc będę je konsekwentnie ignorował.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-02-18, 08:15, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 24 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 900 Skąd: EL
Wysłany: 2018-02-18, 10:38
eplus napisał/a:
Cukier kosztował 3 złote. Staniał o 10%, a następnie zdrożał o 10%. Ile teraz kosztuje
Dwa produkty o różnej cenie - produkt A kosztuje 100 zł a produkt B kosztuje 200 zł. Produkt B jest droższy od A o 100% wartości A. Produkt A jest tańszy od B o 50% wartości B. 50% jest mniejsze od 100% choć to nadal 100 zł. Magia.
Edit: inaczej
10% ze 100 zł to 10 zl
10% z 200 zl to 20 zł
Pierwsze 10% jest mniejsze od drugiego 10%.
Ostatnio zmieniony przez eio 2018-02-18, 10:49, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-02-18, 10:49
funyo napisał/a:
Czy Twój sposób porównywania cen aut wygląda mniej więcej tak, jak opisałem parę postów wyżej?
Zależy dla jakich celów takie porównanie.
Jeśli by porównywać auta o różnym wyposażeniu, przy których nie występuje wspólna wersja, albo żeby ocenić sensowność ich zakupu, to mniej więcej tak to wygląda.
Z kolei, jeśli występują wersje bardzo zbliżone, a chodzi tylko o porównanie co jest nominalnie tańsze, to nie.
Czyli - w pierwszym przypadku nie było sensu kupować ani Dustera tce w wersji Prestige, ani QQ w wersji Visia z podstawowym silnikiem, bo bardziej kalkulowało się wziąć lepszą wersję QQ, z lepszym silnikiem i wyposażeniem.
Wychodziła taniej, mimo że nominalnie kosztowała więcej.
W drugim przypadku - QQ w wersji Visia, będzie droższy od Dustera tce Prestige w bezpośrednim porównaniu.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-02-18, 10:49, w całości zmieniany 2 razy
To ci robi jakąś specjalną różnicę na kogo jest faktura, bo nie rozumiem, w czym masz problem?
Cav poprostu kupiłes używany samochód w dobrej cenie .
Cav napisał/a:
Czy teraz lepiej rozumiesz, że Dacia wcale nie ma okazyjnych cen na tle konkurencji.
Widocznie Cav mamy troszkę inny tok myślenia i mnie cyferki nie uciekaja tak szybk jak tobie ;)
Cav napisał/a:
Oczywiście, jakbyś wszedł do salonu i bez targowania zapytał o cenę, nie dostałbyś 84 tys tylko kilka tys więcej.
ale przeciez to normalne ze sie targujesz przed zakupem auta i zawsze urwiesz z ceny. Nigdy nie zapłaciłme z cennika.
Choć QQ bralismy najwyzszy model to Kia nie oferowała niczego ponad, a nawet jak by porównywać według twojego toku to QQ był by tanszy wtedy od Sportage z 15 tys ;), chociaz takiej wersji nie było Sportage i duzo trzeba było by dołożc z wyposazenia.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Ostatnio zmieniony przez wieza 2018-02-18, 11:25, w całości zmieniany 2 razy
Czy Twój sposób porównywania cen aut wygląda mniej więcej tak, jak opisałem parę postów wyżej?
Zależy dla jakich celów takie porównanie.
Jeśli by porównywać auta o różnym wyposażeniu, przy których nie występuje wspólna wersja, albo żeby ocenić sensowność ich zakupu, to mniej więcej tak to wygląda.
Z kolei, jeśli występują wersje bardzo zbliżone, a chodzi tylko o porównanie co jest nominalnie tańsze, to nie.
Czyli - w pierwszym przypadku nie było sensu kupować ani Dustera tce w wersji Prestige, ani QQ w wersji Visia z podstawowym silnikiem, bo bardziej kalkulowało się wziąć lepszą wersję QQ, z lepszym silnikiem i wyposażeniem.
Wychodziła taniej, mimo że nominalnie kosztowała więcej.
W drugim przypadku - QQ w wersji Visia, będzie droższy od Dustera tce Prestige w bezpośrednim porównaniu.
Pierwszy przypadek jest mocno naciągany, gdy mamy ograniczony budżet, a zawsze jest jakaś granica, choć nie od dziś wiadomo, że najtaniej wszelkie ekstrasy wychodzą w najdroższych wersjach.
Dlatego tylko bezpośrednie porównanie jest miarodajne i uczciwe, ale w ten sposób nigdy nie uzyskasz tylko 10% różnicy między Kią a Dusterem. Wersją S a Prestigem.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-02-18, 16:31
wieza napisał/a:
Cav napisał/a:
To ci robi jakąś specjalną różnicę na kogo jest faktura, bo nie rozumiem, w czym masz problem?
Cav poprostu kupiłes używany samochód w dobrej cenie .
To wiem.
Tyle że nie o tym mówimy.
Cena za którą go kupiłem jako używany nie ma tu nic do rzeczy i nikt z nią niczego nie porównuje.
Czytaj może na co odpowiadasz.
wieza napisał/a:
ale przeciez to normalne ze sie targujesz przed zakupem auta i zawsze urwiesz z ceny. Nigdy nie zapłaciłme z cennika.
Różnica polega na tym ile tego rabatu dostaniesz, czy 2% tak jak w Dacii, czy 10 i więcej %, tak jak często u konkurencji.
wieza napisał/a:
Choć QQ bralismy najwyzszy model to Kia nie oferowała niczego ponad, a nawet jak by porównywać według twojego toku to QQ był by tanszy wtedy od Sportage z 15 tys ;), chociaz takiej wersji nie było Sportage i duzo trzeba było by dołożc z wyposazenia.
No i?
Nic nie pisałem o porównaniu cenowym QQ i Sportage.
Rok temu QQ był cenowo bezkonkurencyjny, potwierdzam.
Jeśli o to Ci chodziło, bo mam wątpliwości.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-02-18, 16:32, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-02-18, 16:36
funyo napisał/a:
Pierwszy przypadek jest mocno naciągany, gdy mamy ograniczony budżet,
Nie jest naciągany, tylko mówi o innej sytuacji.
Np. o poszukiwaniach najlepszego auta za najlepszą cenę, ale możliwym przy budżecie wyższym niż koszt Dustera.
Ja nic nie pisałem o innym przypadku.
A może inaczej - pisałem, nie dalej niż wczoraj, że przy budżecie 50 tys i potrzebie dużego prześwitu, Duster nie ma konkurencji w nowych autach (pomijając Nivę).
Tutaj nie ma sporu.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2018-02-18, 20:28, w całości zmieniany 1 raz
Niestey pomyliłeś się i nie poznałeś cennika Łady i opierasz się na pogłoskach.
Ceny golasów są następujące ( silnik 1,7 benzyna 83 kM , 129 Nm) gdzie za zwykłe radio dopłata wynosi 800 zł . ) :
Niva 4x4 CLASSIC 54 000 PLN
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum