[Dymek]

Takie niewinne pytanie, ale może posiadacze silników TCe rozwieją moje wątpliwości, bo nie mam z kim porównać...
Czy dźwięk turbiny jest u Was słyszalny w czasie jazdy po nagrzaniu silnika? Bo zaciekawiły mnie opisy osób testujących, choćby na filmikach z YouTube- opisują (raczej pozytywnie) przyjemny świst, jakie wydaje turbo w czasie jazdy. Chodzi o to, że u mnie ewidentnie słychać "jęczenie" turbiny tylko na zimnym silniku, czyli przy obecnych temperaturach max pierwsze 5 minut po uruchomieniu silnika w zakresie 2-3 tys obr. Później po nagrzaniu nie słyszę już nic, co mogłoby przypominać pracę turbiny.

[spoogie]

Turbina jest słyszalna jako lekkie wycie przy zimnym silniku zwłaszcza przy obrotach około 1600-2500, a przy ciepłym jak go pogonisz jako świst (no i upust powietrza z wastegate) przy około 4500. ;) Nic strasznego ten silnik tak ma.

[Dymek]

Dzięki. Czyli na zimno słychać wyraźniej. Mnie raczej "niepokoił" brak tych dźwięków po nagrzaniu.

[kicpra]

To normalne, też słyszę jak turbina wyje na zimnym.

[sobol1976]

Też miałem zimą wątpliwości czy to wycie turbiny jest jeszcze "normalne" czy już sygnalizuje awarię. Wyje i tyle... raczej nie ma powodu do obaw. Chciałbym tylko wiedzieć jakich dźwięków turbo nie powinno wydawać, bym mógł odpowiednio szybko zareagować w razie potencjalnej usterki.

[Dymek]

Chyba się nie zrozumieliśmy. Mnie nie niepokoił dźwięk turbiny na zimnym, lecz zupełny brak dźwięków pracy turbiny po nagrzaniu silnika. Teraz już wiem, że nie ma reguły- turbina może być słyszalna, ale nie musi.
Z kolei odkąd zrobiło się ciepło, zrobiłem kilka dłuższych tras i po rozgrzaniu silnika, podczas przyspieszania na 5 i 4 biegu słyszę delikatny nieregularny "klekocik"- chyba zawory. Jest słyszalny dokładnie w tym zakresie obrotów, w którym na zimnym silniku słyszę turbinę- znika powyżej 3 tys. Na zimnym silniku tego nie ma.
Teraz się zastanawiam czy tak było od początku i tego nie zauważyłem jeżdżąc zawsze z radiem, czy może coś "nie teges".

[Dzida]

Dymek, sorry za szczerość, ale czy Ty naprawdę nie masz większych problemów? Jeżeli nie słychać jej na ciepłym to dobrze; wiele osób twierdzi że świszcząca turbina to oznaka jej kończenia się (synonimy, sowa, puchacz itd w odniesieniu szczególnie do silników VAG).

Masz nowy samochód, nie szukaj na siłę dziury w d.....ciesz się nim i nawijaj km

[eplus]

Dziura w d... jest potrzebna! Sprawdź koniecznie, czy masz!

[Gercio]

[Dymek]

[shrek]

Wiekszy problem pojawia sie jak turbo zaczyna gwizdac po nagrzaniu i pod obciazeniem.
Lekki, delikatny gwizd to normalne, gorzej jak zaczyna wyc jak silnik odrzutowy przy starcie, to oznacza, ze wirnik obciera o obudowe i trzeba portfel odchudzic.