Marka: renault
Model: captur
Silnik: 1.3 mild
Rocznik: 2024
Dołączył: 20 Mar 2016 Posty: 517 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2018-06-13, 12:38
Tak czytam o tych problemach z komputerami i dochodzę do wniosku że chyba ja dobrze zrobiłem
kupując auto proste , o skromnym wyposażeniu . Sandero w wersji acces nie ma radia ze wspólnym wyświetlaczem z komputerem pokładowym , stoi na słońcu i nic się nie psuje
Ciekawe ; ile by was kosztowały te naprawy komputerów , radyjek i ich wyświetlaczy gdyby to się stało już po upływie gwarancji
_________________ Sandero dla bratanka a dla mnie Captur
Ostatnio zmieniony przez wlodarek1 2018-06-13, 12:39, w całości zmieniany 1 raz
Jestem ciekaw kiedy któreś ASO w końcu zdradzi prawdziwy powód tego zachowywania się komputera. Przynajmniej jedna usterka usunięta. Z tym kompem da się jeździć, owszem jest irytujące ale nie staniesz przez to w polu.
Pozdrawiam
Marka: Dacia
Model: Nowy Duster
Silnik: 1.3 TCe 150
Rocznik: 2019
Wersja: Prestige
Dołączył: 01 Maj 2018 Posty: 127 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-14, 19:31
Niestety problem obrotów i kontroli na zimnym silniku zaczął występować ponownie. Dobrze było tylko przez 2 dni. W poniedziałek kolejna wycieczka do serwisu.
Marka: Dacia
Model: Nowy Duster
Silnik: 1.3 TCe 150
Rocznik: 2019
Wersja: Prestige
Dołączył: 01 Maj 2018 Posty: 127 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-23, 08:38
Nic nie działa. Samochód od poniedziałku stoi w serwisie nie wiadomo na jak długo. Złożyłem reklamację do Renault Polska ale ją odrzucili, twierdząc że gwarancja nie obejmuje żadnych roszczeń z tytułu unieruchomienia auta.
Odwolaj sie zaznaczanac ze tytulem roszczen jest powtarzajaca sie usterka z ktora serwis nie moze dac sobie rady/robi to opieszale. Poza tym nadmien im ze samochod sie kupuje po to by nim sie przemieszczac a nie po to by stal wiec jesli nie potrafia budowac samochodow/rozwiazac problemu to moze niech sie wezma za pieczenie bulek albo hodowle jedwabnikow. Zasugeruj tez ze uokik lub media typu turbokamera/yt/portale spolecznosciowe chetnie naglosnia sprawe.
Jak tak sledze co sie dzieje z twoim autem to sie dziwie ze tak spokojnie do tego podchodzisz. Ja bym im rozpetal pieklo gdyby to mnie dotyczylo. I serwisowi i renault polska.
Czytając, jakie problemy (drobne to drobne, ale stałe) mają użytkownicy DD2, cieszę się że nie czekałem, tylko zakupiłem używanego Kadjara.
Szlag by mnie trafił, gdybym co chwila musiał się bujać do ASO z kolejną usterką, albo kolejny raz z tą samą.
Nowy samochód kupuje się po to, żeby takich sytuacji unikać...
Nic nie działa. Samochód od poniedziałku stoi w serwisie nie wiadomo na jak długo. Złożyłem reklamację do Renault Polska ale ją odrzucili, twierdząc że gwarancja nie obejmuje żadnych roszczeń z tytułu unieruchomienia auta.
Spróbuj z tytułu rękojmi - w tym temacie trochę o tym pisałam;
http://www.daciaklub.pl/f...hlight=#1757702
- w tekście jest link do stron uokik-u, a tam masz już dużo przydatnych informacji.
A co tu jest marcinonline do wkurzania. Przecież w tym aucie nic tak naprawdę poważnego się nie dzieje, wszystkie usterki o których piszą na forum koledzy, to są tzw. zwykłe duperele. Ja mam zamówionego i odbieram gdzieś za 2 miesiące, ale chociaż czytam te wszystkie komentarze o bolączkach DD2 , nie przejmuję się tym i czekam na niego z utęsknieniem . Niby co z nim się dzieje złego, że komputer się zawiesza ??? przecież bez ciągłego klikania w przyciski kierownicy i sprawdzania spalania czy innych pierdół da się żyć. W Hyundai i30 , którym jeżdżę, czasem nawet przez miesiąc nie sprawdzę danych z komputera , więc nie wiem o co ta panika. Tym bardziej, że jest to taka usterka, która po jakiejś krótkiej chwili sama się naprawia i wszystko wraca do normy. Za jakiś czas, na pewno dojdą do tego co jest przyczyną zawieszania, i wtedy się to naprawi. Ja kupuję auto , bo mi się podoba, a wiem, że drobne usterki mogą się trafić w każdym innym aucie, czy to jest ford, mercedes czy opel, tym bardziej w modelach początkowych , które zostały dopiero wpuszczone na rynek. W takim Kadjarze, też w pierwszych wesjach produkcyjnych skarżyli się na trzeszczące plastiki a jakoś i tak ludzie kupują go i nimi jeżdżą. Widzę marcinonline , że po prostu nie jesteś do Dustera II przekonany, sam nie wiesz czy byś go chciał, dlatego szukasz wymówki , że go do tego czasu nie zamówiłeś. Ja uważam, że jak ktoś coś bardzo chce mieć , bo się mu to np. naprawdę podoba, to nie patrzy na opinię innych, tylko sobie po prostu to kupuję, np tak jak ja, pozdrawiam .
Jammo jak kupujesz nowy samochód to on być sprawny w 100%. Mnie osobiście też by wkurzało jak by coś nie działało tak jak ma, i nie ważne czy to istotna usterka czy nie. Jak kupuje się używane auto to ma się świadomość tego, że coś może nie grać ale kupujesz nowy aby mieć spokój na kilka lat a nie biegać po serwisach.
Marka: Dacia
Model: Nowy Duster
Silnik: 1.3 TCe 150
Rocznik: 2019
Wersja: Prestige
Dołączył: 01 Maj 2018 Posty: 127 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-25, 13:22
pan_dziobak niby zrobiłem awanturę w serwisie, wyszła ze mnie cała frustracja więc wykrzyczałem wszystko łącznie z wulgaryzmami no ale i tak nic mi to nie dało, nie usłyszałem nawet przepraszam. A teraz po moim chamskim zachowaniu pewnie nie będą się zbytnio śpieszyli z naprawą. Nie chodzi tutaj nawet o to że samochód ma usterki tylko że dwa razy oddali mi auto twierdząc że zostały usunięte i nie zweryfikowali czy dalej nie występują.
maugu napisałem w reklamacji do Renault że powołuję się na prawo do rękojmi a nie gwarancji. Odpisali mi że w przypadku roszczeń z tytułu rękojmi Renault Polska nie jest stroną. Złożyłem wniosek o pomoc do Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Warszawie i zobaczymy co mi odpowie.
jammo tutaj nie chodzi o przegrzewający się komputer tylko o kontrolkę check engine na zimnym silniku. Serwis powiedział mi że jest to usterka uniemożliwiająca jazdę, która może spowodować poważne uszkodzenie silnika. Kiedy chciałem mimo tego odebrać samochód to zagrozili mi że jeśli coś się stanie podczas jazdy to nie biorą za to odpowiedzialności a ja tracę gwarancję. Jeśli była by to pierdoła to pewnie tak jak piszesz bym to olał i cieszył się jazdą czekając aż w końcu znajdą rozwiązanie tego problemu.
Poza tym dokładnie jak napisał zatoiczi, po to kupiłem nowy samochód żeby mieć spokój a nie bujać się wciąż po serwisach.
Po tygodniu czekania wciąż nie mam żadnych informacji, serwis ciągle czeka na instrukcje z Francji i nie jest w stanie określić kiedy samochód będzie sprawny.
Ostatnio zmieniony przez ChrystianCh 2018-06-25, 13:23, w całości zmieniany 1 raz
napisałem w reklamacji do Renault że powołuję się na prawo do rękojmi a nie gwarancji. Odpisali mi że w przypadku roszczeń z tytułu rękojmi Renault Polska nie jest stroną. Złożyłem wniosek o pomoc do Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Warszawie i zobaczymy co mi odpowie.
Renault ma rację -- rękojmia przysługuje wobec sprzedającego, nie wobec importera/producenta/whatever.
Druga sprawa to żądanie -- samo "powołanie się na rękojmię" to za mało, musisz sformułować określone żądanie. Dopiero od tego momentu lecą pewne terminy.
Co do rzecznika konsumentów... Jeśli jest wart tyle, co większość z nich, to może być wesoło. Najlepsze jest to, że oni bawią się na rachunek konsumentów, tj. ich kiepskie decyzje idą na rachunek konsumentów (i prowadzą np. do utraty uprawnień -- terminy, terminy...)
Źle mnie zrozumieliście, ja mam w nosie zawieszający się komputer ale check i falowanie obrotów to jest słabe i wtedy trzeba się bująć po serwisach l- dziwne jest to że to nie jest nowy silnik tylko sprzedawany od 3 lat w dusterze I więc skąd problemy?
Czytając, jakie problemy (drobne to drobne, ale stałe) mają użytkownicy DD2, cieszę się że nie czekałem, tylko zakupiłem używanego Kadjara.
Szlag by mnie trafił, gdybym co chwila musiał się bujać do ASO z kolejną usterką, albo kolejny raz z tą samą.
Nowy samochód kupuje się po to, żeby takich sytuacji unikać...
Ja też czytając regularnie to forum jestem coraz mniej przekonany do zakupu Dustera...
Marka: Dacia
Model: Duster 2 / VW Polo
Silnik: 1.6 SCe / 1.2
Rocznik: 2018 / 2002 Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Maj 2018 Posty: 236 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2018-06-25, 18:49
psz,
Ja dziś z ciekawości wlazłem na forum fiata poczytać o tipo które też rozważałem. I powiem Ci że gdybym tam zajrzał wcześniej to pewnie nawet bym tipo nie rozważał tak jak Ty teraz powoli rezygnujesz z Dustera ;)
Takie problemy jakie ma np. ChrystianCh są bez problemu do znalezienia praktycznie na każdym forum. Niestety prawda jest taka że na fora trafiają głównie ludzie mający problemy ze swoim egzemplarzem. Nowych Dusterów sprzedano już w Polsce około 2000. Poważny problem z wyskakującym checkenginem na forum zgłosiły 3 osoby: ChrystianCh, chyba Lisek i ja ;) U mnie na szczęście po jednej wizycie w ASO i wgraniu nowego softu problem (odpukać w niemalowane) od ponad 2 tygodni nie powrócił.
pavulon78
Masz rację, to tylko parę przypadków, ale np. zawieszający się komputer dotyczy już wszystkich i ja np. nie zdecyduję się na zakup nowego auta za kilkadziesiąt kawałków, w którym z góry będę wiedział, że coś dobrze nie działa.
Ostatnio zmieniony przez psz 2018-06-25, 19:46, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DUSTER I 1,5 dCi 90KM
Model: TESLA model 3 LR
Silnik: 440 KM
Rocznik: 2021, 2022 Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 549 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2018-06-25, 20:07
psz napisał/a:
funyo napisał/a:
Czytając, jakie problemy (drobne to drobne, ale stałe) mają użytkownicy DD2, cieszę się że nie czekałem, tylko zakupiłem używanego Kadjara.
Szlag by mnie trafił, gdybym co chwila musiał się bujać do ASO z kolejną usterką, albo kolejny raz z tą samą.
Nowy samochód kupuje się po to, żeby takich sytuacji unikać...
Ja też czytając regularnie to forum jestem coraz mniej przekonany do zakupu Dustera...
Forum to tylko cześć wiedzy, reszta przychodzi po zakupie auta w czasie jego eksploatacji. Miałem 2 Dustery i zdecydowanie nie są warte swojej ceny Jeśli ktoś chce więc niż prostego wozu to nie Dacia.
Niby ma minimum to co powinna mieć ale wykonanie,technologia, ergonomia, materiały itd. a i samo działanie to inna historia.
_________________ Tesla 3 LR 82 kWh 4x4 440 KM 2022r. - 14,0 kWh/100 km
Renault ZOE II 52 kWh 2020r. - 13,0 kWh/100 km
A ile kosztuje ?? Druga sprawa kolego Kobuch to zależy, co masz na myśli pisząc max. wersja. Przecież wersja 1.6 Prestige to koszt 57 900 zł nie liczyć upustów, które da się wynegocjować. Ja za swojego 1.6 Prestige w kolorze czarna perła + automatyczna klima + kamera multiview + grzane fotele + koło zapasowe + hak holowniczy automatyczny i komplet dywaników mam do zapłaty 60 890 zł, do tego mam akcesoria z vouchera za 800 zł, więc chyba nie tak źle. To , że nie mam 4x4 nic mu nie ujmuje , gdyż inne podobne autka tak jak Qashqai, Tucson czy Vitara ze słabymi silnikami benzynowymi też nie oferują 4x4 a mają natomiast takie same plastiki tylko za nieco większą ceną , bo prawie 79 900 zł .Jedno jest pewne, za cenę Dustera nie ma co marzyć o aucie tego segmentu. Osobiście to sprawdzałem jeżdżąc po salonach.
MAX wersja to dla mnie TCe/DCi 4x4 Prestige + wszystkie dodatki. Zakup Dustera z silnikiem 1,6 to jak strzał w kolano - jedna wielka tragedia. Ja w przeciwieństwie do Ciebie miałem już Dustera i wiem o czym piszę. Rozważałem zakup 2 generacji ale po oględzinach wyszło, że muszę zapłacić 20 tyś zł więcej za to samo auto, które już mam więc odpuściłem i kupiłem Golfa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum