A weź mnie nawet nie denerwuj.
Kiedy zaczynałem karierę, to od szefa słyszałem: "paaanie, w 2007 roku to dobrze było, nie to co tera..."
Jak w końcu od 2-3 lat moja branża odetchnęła pełną piersią, to znowu ma to wszystko walnąć?
Ech...
A w USA podobno budownictwo spowalnia, a giełda szykuje się do spodziewanej bessy.
Czasem się zastanawiam czy nie pieprzn*ć tego wszystkiego i wyjechać do... Nowej Zelandii.
Daleko od problemów pierwszego świata i podobno mniej zabójcza niż Australia (nie wiem nie byłem).
Ostatnio zmieniony przez GRL 2018-07-29, 13:13, w całości zmieniany 1 raz
To niszowe auto, żeby uczcić rodzinę/założycieli marki Opel. Podobnie, jak model Carl. Droga, designerska zabaweczka. Dlatego nie sprzedaje się jak..... Duster.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
No cóż... na warszawskim Mordorze jeździ sporo takich hipsterskich, "modnych" aut, których właścicielami/użytkownikami są wszelkiej maści korposzczury i inne japiszony. Niestety znak miejsca i czasów.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum