Marka: Fiat
Model: Punto
Silnik: 1.2
Dołączył: 19 Gru 2018 Posty: 6 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2018-12-19, 21:16 Sandero Stepway
Witam, mocno rozważam zakup nowego Sandero Stepway z silnikiem 0,9 tce jednak mam pewne wątpliwości. Prosiłbym o rzetelne info użytkowników.
1. Silnik. Często się poruszam po mieście. Czasem gaszenie i odpalanie silnika co 2km. Uturbiony tce znosi takie traktowanie na dłuższą metę? Jak ze spalaniem w "mocnym" mieście i przy 140km/h?
2. Jakość wykonania. Wiadomo marka budżetowa, cena wyraża wykonanie oraz materiały. Byłem w salonie i materiały do przeżycia, jedynie zastanawia mnie wyciszenie tego samochodu. Przy 140km/h da się w nim rozmawiać? Blacha nie gnije po kilku latach?
3. Prowadzenie. W salonie nie było podniesionego stepway'a. O ile zwykły mi się kompletnie nie podoba to stepway widywany na ulicach dla mnie wygląda super. Jak ten podniesiony maluch zachowuję się w codziennym użytkowaniu? Nie buja? Nie skacze?
4. Hamulce słabe?
5. Co Was zaskoczyło pozytywnie lub negatywnie w tym samochodzie?
Przewertowałem 10 stron tematów więc proszę nie pisać "już było". Jak mi przyjdzie jeszcze coś do głowy to dopiszę.
Dzięki!
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3654 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-19, 22:51
Wersję Stepway polecam zdecydowanie! Ja mam to samo co Ty- zwykła wersja Sandero mi się zewnętrznie zupełnie nie podoba, dla mnie to jak dwa różne samochody. Największy plus za zawieszenie. Hamulce i silnik super, do wykończenia wnętrza i wyciszenia nie mam uwag.
Maksymalne średnie spalanie u mnie to 6,3l/100km- to dotyczy miasta i okresu zimowego. W lecie w mieście wychodzi 6-6,1l/100km. Zgnitego Sandero nigdy nie udało mi się zobaczyć- nawet z pierwszych serii.
Dla mnie największy plus- zawieszenie.
Minus- ogrzewanie w zimę (TCe rozgrzewa się wolno i utrzymuje niską temperaturę, więc z 10km trzeba przejechać żeby zaczęło wiać naprawdę ciepłym).
No i... to nie jest żaden maluch- to naprawdę spore wnętrze (Renault Captur jest z tyłu ciaśniejszy w szerokości tylnej kanapy) i ze sporym bagażnikiem.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2018-12-19, 23:51, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Fiat
Model: Punto
Silnik: 1.2
Dołączył: 19 Gru 2018 Posty: 6 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2018-12-19, 23:14
Dzięki za odpowiedź. Do pracy mam 13km, aż tak kiepsko jest z ogrzewaniem? Może felerny termostat? Spalanie w zupełności akceptowalne, obecne Punto spala tyle samo co podałeś. Oglądałem jeszcze Dustera i Logana MCV, przy nich zwykłe Sandero to maluch, stąd takie określenie Bagażnik MCV zrobił na mnie ogromne wrażenie, jednak nie podoba mi się i biorąc pod uwagę że mało kiedy bym go wykorzystał skłaniam się bardziej w Sandero Stepway. Napisałeś że dla Ciebie największym plusem jest zawieszenie, nierówności na pewno wybiera dobrze, ja się obawiam że przy autostradowych prędkościach będzie niestabilny oraz że na zakrętach mocno się będzie przechylać. Obiektywnie to jakie możesz mi podać plusy i minusy tego samochodu?
Dzięki!
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3654 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-19, 23:31
Szerokość Logana jest porównywalna z Sandero- to analogiczne wnętrze z tymi samymi elementami wyposażenia. Różnica w długości.
Wszystko co podaję, poza spalaniem, jest subiektywne. Z ogrzewaniem tak jest, są o tym wątki a inni potwierdzają. Na pocieszenie- ponoć i tak lepiej niż w dieslu. Trzeba przywyknąć, to jest dla mnie jedyny minus.
Autostradą w ciągu roku leciałem tylko raz Gdańsk-Warszawa. W każdym razie zastrzeżeń do prowadzenia przy 140 i do dynamiki nie mam.
Zakupu nie żałuję- powtórzyłbym.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2018-12-19, 23:37, w całości zmieniany 2 razy
0,9 tce to silnik tylko do miasta ,
spalanie 6 l , żart mój nie schodzi poniżej 8-9 GAZU tylko że ja cisnę bo mi paliwa nie żal
Silnik typowy micro do 2 tyś obr turbo dziura powyżej 4 w ogóle nie idzie.
Na trasie nie polecisz szybciej niż 150 licznikowe , ale długo tak bym nie jechał bo turbinę zabijesz.
Co ciekawe sandero bardziej wychyla się na zakrętach niż wyższy duster , do tego gorzej tłumi nierówności(ale to pewnie przez cieńsze opony) , akurat te wychylanie to efekt niedociążonego tyłu.
W środku mniej miejsca niż w dusterze i szyba czołowa bliżej kierowcy.
Jako właściciel obu samochodów uważam że duster jest lepszy na trasę nawet z podstawowym 1.6 który bez katowania rozbuja się do 160.
Natomiast po warszawie wole jeździć sandero , łatwiej zaparkować do jazdy miedzy światłami dużo bardziej żwawy
Największa wada tego samochodu to grzanie , ci debile z Francji zapikowali nam termostaty które otwierają się przy 75 , silnik może się nagrzeje szybko ale co z tego jak z kratek idzie letnie powietrze...
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2018-12-20, 00:42, w całości zmieniany 2 razy
Jak dla mnie pozytywy: Wygląd podoba mi się, zawieszenie idealne w mieście, wysokie zawieszenie i opony 205/55 R16 zdają egzamin na progach, krawężnikach, autko żwawe, do 130 km/h hałas znośny, dobra widoczność i dobre hamulce. Pozytywnie zaskoczył mnie silnik, nie potwierdziły się powtarzane negatywne opinie. Zbiera się od 2000 obrotów żwawo, a dźwięk polubiłem. Autko lubi dynamiczna jazdę nawet w pełni obciążone. Fajne przełożenia trójki i czwórki.
Mam mały przebieg, więc o spalaniu trudno jeszcze pisać. W obecnych warunkach (grudzień) w mieście (duży ruch, korki, krótkie odcinki) 7,4 litra wg. komputera, a w trasie do 130 km/h 6,1 l. Mam 1200 km przebiegu.
Minus jednak ogrzewanie - trzeba kawałek przejechać i niewygodne kasetowe klamki, krótka jedynka.
W sumie jestem zadowolony
Tutaj facet trochę przedmuchał Sandero
https://www.youtube.com/watch?v=FfpAl4IDCsw
Ostatnio zmieniony przez ttedi 2018-12-20, 02:21, w całości zmieniany 5 razy
U mnie spalanie od 5.9 do 7.6 w jeżdzie mieszanej. Jeżeli ktoś pisze, że w jeździe miejskiej to auto pali 6.5 litra to ta osoba chyba miasta nie widziała. Największy plus to zdecydowanie zawieszenie. Co do silnika to do tej pory jeździłem 1.4 16v i 0.9 tce lepiej mi pasuje. Powyżej 120 jest głośno, to nie auto na autostrady. Nie wiem o co chodzi z tym ogrzewaniem bo mój grzeje po 3 kilometrach a czytając niektóre wpisy tego ogrzewania najbardziej się bałem. Ja z Dacii brałem tylko pod uwagę Stepwaya inna Dacia mnie nie interesowała. Gdyby nie piękny niebieski kolor nie wiem czy wogóle bym brał Dacię pod uwagę. Kupił bym to auto po raz drugi.
W te spalania w mieście 6,3 to nie wierz. U mnie w mieście 7-8 ( przy spokojnej jeździe). Trasa do 120 to 6-6,5. Prędkość 140 to 8+ . W nagrodę oferuje naprawdę dobrą dynamikę. Zwieszenie buja dosyć mocno i trzeba się nauczyć pokonywać szybciej zakręty ale za to pozwala na więcej przy prawężnikach itp.. Silnik jak zimny to ma typowe wady turbo ale po rozgrzaniu ich nie czuć. Nie licząc spalania jest to najlepszy silnik do sandero. Wykonanie ok chociaż budżetowe. Nawigacja i tempomat są nie do przecenienia --- brać koniecznie !! . Dodatkowo ładna sylwetka, spory bagażnik, wysokie zawieszenie, zerowa awaryjność, dobre przyspieszenie, kompaktowe wymiary, dobre wyposażenie ---- to są dla mnie rzeczy dla których kocham ten samochód
Ostatnio zmieniony przez kakus 2018-12-20, 09:48, w całości zmieniany 3 razy
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3654 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-20, 10:29
ttedi napisał/a:
...niewygodne kasetowe klamki...
Dość poważna zaleta- takie klamki zazwyczaj są czyste od środka, czego nie ma przy klamkach odkrytych. A co w nich niewygodnego?
zatoiczi napisał/a:
U mnie spalanie od 5.9 do 7.6 w jeździe mieszanej. Jeżeli ktoś pisze, że w jeździe miejskiej to auto pali 6.5 litra to ta osoba chyba miasta nie widziała.
Nie wiem, piszę jak jest. Warszawa, prawobrzeżna- to u mnie 90% przejazdów. Normalny warszawski ruch miejski. Bardzo rzadko kiedy mam szansę przekroczyć 80km/h, na jakąś S wjeżdżam może z raz na kwartał...
Spalanie 6,1-6,3 podaję odczytywane średnie z komputera, (aktualne ostatnio we wrześniu zerowane) nigdy nie wyliczył znacznie większego. Owszem- przelot A1 to już wyszło pod 8l/100km.
Raz wyliczyłem spalanie z dystrybutora, wyszło podobnie, więc już się nie bawię w aptekę.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2018-12-20, 10:47, w całości zmieniany 1 raz
Fruxo, spokojnie jedzie 170, czym miałbyś niby turbinę zajechać? Ma wtedy z 5000obrotów silnik, jak nie mniej, a spokojnie można docisnąć do 6000.
Weź jazdę próbną odbądź koniecznie.
Zmieniaj częściej olej w 0.9 niż każą i można cisnąć, ciągnie ładnie od 2800 obrotów jak się turbina rozkręci.
Tryb eco robi z niego wolnossące 0.9.
Wyciszenie jak porównasz do marek premium to nie istnieje, jak do innych podobnych to jest znośnie o wiele lepiej niż było w sandero I i w wolnossącym 1.2. Nie przestrasz się syczącej klimy pod maską.
Spalanie zależy od buta kierowcy. Od 5.5 spokojna trasa do 10 jak ciśniesz ale czasami jednak zmieniasz biegi.
Grzanie to duży minus, powoli strasznie aż dziwię się, że jeszcze nie ma jakiegoś pakietu plug and play z dogrzewaniem świecami na forum ;)
_________________ Duster to sandero na lewarku
Ostatnio zmieniony przez tosiek 2018-12-20, 10:40, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2018-12-20, 10:44
Dymek napisał/a:
ttedi napisał/a:
...niewygodne kasetowe klamki...
Dość poważna zaleta- takie klamki zazwyczaj są czyste od środka, czego nie ma przy klamkach odkrytych. A co w nich niewygodnego?
ttedi pewnie miał na myśli, że chwycenie klamki kasetowej jest mniej ergonomiczne, niż takiej wystającej. Chodzi o mniej naturalne ułożenie dłoni.
Ale dla mnie to żaden problem. W końcu nie trzymasz non stop dłoni na klamce zewnętrznej.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2018-12-20, 13:18 Re: Sandero Stepway
MichałG-ce napisał/a:
mocno rozważam zakup nowego Sandero Stepway z silnikiem 0,9 tce
a ja radziłbym ci przejechać się na próbach dla porównania Dusterem , w cenie dobrze wyposażonego Sandero Stepway (bo ta wersja jest z urzędu dobrze wyposażona a więc i nie tania) zapewne dostaniesz Dustera z podstawowym (czyli w zupełności wystarczającym do życia) wyposażeniem. Wersja 1,6 SCe 2x4 będzie paliła pewnie średnio jakiś litr więcej od TCe, bo ten ostatni pali mało jedynie wtedy gdy się go łagodnie traktuje. A DD to już kawał solidnego auta a nie (nie obrażając właścicieli) nieco zabawkowe Sandero
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2018-12-20, 13:20, w całości zmieniany 2 razy
Uzupełnię moją opinię o klamka kasetowych. Pomijam fakt, że są bardzo niemodne. Te w Sandero są za delikatne w stosunku do wielkości drzwi (sprawiają wrażenie, że można je urwać) i po prostu niewygodnie się ich używa. Za bardzo się odchylają. W poprzednich autach również miałem "kasetowce" i było o wiele wygodniej.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3654 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-20, 14:20 Re: Sandero Stepway
Dar1962 napisał/a:
...dostaniesz Dustera z podstawowym (czyli w zupełności wystarczającym do życia) wyposażeniem.
No cóż... to bardzo indywidualna sprawa. Jeden chciałby mieć przede wszystkim "jak największy kawał samochodu" z jak najmocniejszym silnikiem a inny preferuje właśnie porządne wyposażenie i dodatki.
No i to co zawsze powtarzam- różnice w opiniach na temat nowego samochodu najbardziej zależą od tego czym się wcześniej jeździło i jaki się ma w związku z tym "punkt odniesienia".
ttedi napisał/a:
Te w Sandero są za delikatne w stosunku do wielkości drzwi (sprawiają wrażenie, że można je urwać) i po prostu niewygodnie się ich używa. Za bardzo się odchylają. W poprzednich autach również miałem "kasetowce" i było o wiele wygodniej.
Ja również użytkowałem "kasetowce" przez ostatnie 21 lat i nic mi w tych Daciowych nie przeszkadza. Zresztą wszystkie Dacie łącznie z nowym Dusterem mają takie klamki i to chyba nawet mechanicznie identyczne.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2018-12-20, 14:25, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3654 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-20, 15:42
MichałG-ce napisał/a:
Wiadomo kiedy będzie dostępny?
Na razie to przeróżne fantazje dziennikarzy. Renault na razie siedzi cicho, więc patrząc na podstawie wcześniejszych doświadczeń- nawet jeśli coś nowego w przyszłym roku pokażą, to i tak w 2019 nie będzie to jeszcze w sprzedaży.
Nic nie warta wizualka pokazująca skrzyżowanie Micry z Megane.
W takiej budżetówce mieliby zrezygnować z zaadaptowania "kaset" z obecnego Dustera?
No bez jaj.
Ostatnio zmieniony przez GRL 2018-12-20, 15:50, w całości zmieniany 1 raz
Nowe Sandero 2019 wygląda nowocześnie, ale bardzo przypomina inne autka z tego segmentu. Sandero Stepway jaką mam cenię za pewną indywidualność w wyglądzie w swojej grupie... podoba mi się i to był jeden z głównych powodów zakupu.
Ostatnio zmieniony przez ttedi 2018-12-20, 16:47, w całości zmieniany 2 razy
Od niedawna (trochę ponad 2000 km) jeżdżę Sanedro Stepway 0,9 więc opiszę wrażenia.
MichałG-ce napisał/a:
1. Silnik. Często się poruszam po mieście. Czasem gaszenie i odpalanie silnika co 2km. Uturbiony tce znosi takie traktowanie na dłuższą metę? Jak ze spalaniem w "mocnym" mieście i przy 140km/h?
To silnik typowo miejski więc nie powinno być problemu. Sam mam do pracy ok. 4 km i zdecydowałem się na tę jednostkę. Żeby nie zajechać silnika (pomińmy szczegóły) podstawa to nie używać systemu S&S.
W mieście przy dynamicznej jeździe spala mi ok. 11-12l LPG i takiego mniej więcej spalania spodziewałem się przed zakupem auta. Na benzynie nie jeździłem więc nie podam ale powinno być ok. 20% mniejsze niż gazu. W trasie byłem na razie tylko raz i spalił ok. 8,5-9l na setkę. Nie była to dwupasmówka, raczej zwykłe szosy. Spalanie autostradowe sprawdzę jutro w trasie na Pomorze jadąc A1.
MichałG-ce napisał/a:
jedynie zastanawia mnie wyciszenie tego samochodu. Przy 140km/h da się w nim rozmawiać? Blacha nie gnije po kilku latach?
Wyciszenie nie jest najlepsze ale też adekwatne do klasy auta. To co uderzyło mnie od razu to fakt, że dźwięk wydobywa się jakby na wysokości głowy, słupków i dachu. W poprzednim aucie szum szedł raczej od dołu i było to mniej uciążliwe. Ale pamiętajmy, że Sandero to nie jest auto autostradowe.
Co do korozji to podobno nowe Dacie nie mają z tym problemów.
MichałG-ce napisał/a:
Prowadzenie. W salonie nie było podniesionego stepway'a. (...) Jak ten podniesiony maluch zachowuję się w codziennym użytkowaniu? Nie buja? Nie skacze?
Na co dzień w mieście jest dobrze, zaskoczył mnie pozytywnie. Jak na taką a nie inną konstrukcję zawieszeń i francuski rodowód jest naprawdę dobrze. Mam bezpośrednie porównanie do swojego drugiego auta które jeździ jak przyklejone (E36) i Dacia choć wypada o niebo gorzej to jak na tak wysoki wozik prowadzi się dobrze. Trzeba mieć na uwadze podatność na boczny wiatr co może być upierdliwe w szybszej trasie. Po mieście nie buja, nie skacze, tłumi nieźle wszelkie studzienki, itp. Prześwit naprawdę robi robotę a przy tym nie masz wrażenia, że na zakręcie wóz się przewróci.
MichałG-ce napisał/a:
4. Hamulce słabe?
Zależy do czego porównywać. Znowu jak porównam do drugiego wozu to są słabsze ale i tak wystarczające, przynajmniej do miasta. Spodziewałem się gorszych wiedząc, że z tyłu są bębny. Heble tak naprawdę przetestuję dopiero gdy zapnę przyczepę kempingową i zapodam bagaż + rowery na dach.
MichałG-ce napisał/a:
5. Co Was zaskoczyło pozytywnie lub negatywnie w tym samochodzie?
Ogólnie całe auto zaskoczyło mnie pozytywnie, za dużo by wymieniać bo zrobi się wypracowanie. Spodziewałem się czegoś innego, żeby nie powiedzieć tandetnego. Jest dobrze ale trzeba mieć na uwadze o jakiej klasie auta mówimy. Napiszę co mnie zaskoczyło negatywnie:
- brak pamięci przełącznika S&S, co odpalanie muszę przyciskać,
- brak pozycji "machnięcia" wycieraczkami,
- brak porządnego miejsca (podstopnicy) na odłożenie lewej stopy po zdjęciu z pedału sprzęgła,
- brak stref "martwe pole" w bocznych lusterkach,
- brak ściemniacza podświetlenia zegarów,
- brak wskaźnika temperatury silnika (!),
- tandetne mocowanie tylnej półki bagażnika, właściwie brak, zahaczysz i się przesuwa,
- brak możliwości dołożenia el. szyb tylnych w wersji Stepway,
- długie nagrzewanie się silnika i faktycznie jest problem z ogrzewaniem na krótkich dystansach.
To chyba tyle, może coś mi się przypomni to napiszę Ogólnie polecam ten wozik, jeśli ktoś nie jest malkontentem i jest zdolny do kompromisów polubi Sandero.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3654 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-21, 14:18
RAFALSKI napisał/a:
...
- tandetne mocowanie tylnej półki bagażnika, właściwie brak, zahaczysz i się przesuwa
Sprecyzuj o co Ci chodzi z tą półką, bo nie wiem zupełnie i nie widzę problemów?
Jeśli chodzi o jej "zawiasy", to identyczny system jest w Renault, np. Captur.
Cytat:
- brak możliwości dołożenia el. szyb tylnych w wersji Stepway,
Informacje już nieaktualne, obecnie można dokupić, podobnie jak podłokietnik- zapraszam do konfiguratora Sandero Stepway.
Ja u siebie mam, ale to wersja Outdoor.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2018-12-21, 14:27, w całości zmieniany 1 raz
Sprecyzuj o co Ci chodzi z tą półką, bo nie wiem zupełnie i nie widzę problemów? (...) Jeśli chodzi o jej "zawiasy"
No właśnie raczej chodzi o brak zawiasów. Półka jest po prostu włożona/wsunięta i tyle. Zahaczona podczas grzebania w kufrze lubi się wysunąć co mi się wiele już razy zdarzyło. To duperela ale ona właśnie rzuciła mi się w oczy niemal od razu. Brak po prostu porządnego mocowania zawiasowego półki.
Dymek napisał/a:
Informacje już nieaktualne, obecnie można dokupić, podobnie jak podłokietnik
Być może, zamawiałem auto w maju więc może coś się zmieniło. Wtedy nie mogłem zamówić tylnych szyb "w prądzie". A podłokietnik ze schowkiem mam i bardzo chwalę.
Jak już przy nim jesteśmy to wspomnę, że jest dobrze umiejscowiony jeśli chodzi o wysokość względem lewarka, co daje nam możliwość zmiany przełożeń skrzyni nie odrywając od niego łokcia. Nie jest to wcale takie oczywiste w wielu autach (np. Opel Meriva I) a potrafi być bardzo upierdliwe i w rezultacie powoduje jazdę z podniesionym podłokietnikiem, szczególnie po mieście gdzie często "mieszamy" wajchą.
He he, na jeździe próbnej śmigałem taki pomarańczowym Stepwaykiem jak Twój
Ostatnio zmieniony przez RAFALSKI 2018-12-21, 14:33, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum