Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2019-02-09, 17:19
Tylko tak szczerze. Co daje konserwacja profilu od wewnątrz jak całość zabawy z rudą zaczyna się od uderzenia kamienia, uszkodzenia na parkingu itd, itp. ble, ble.
Marka: Dacia
Model: Journey
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2025 Pomógł: 10 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 814 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2019-02-09, 18:15
arczi_88 napisał/a:
Tylko tak szczerze. Co daje konserwacja profilu od wewnątrz jak całość zabawy z rudą zaczyna się od uderzenia kamienia, uszkodzenia na parkingu itd, itp. ble, ble.
Tego co dzieje się w profilu nie widzisz, natomiast na zewnątrz widzisz każde niepokojące objawy (np ubytki w lakierze po uderzeniu kamienia) i generalnie rdza od tego nie powstanie - jeśli oczywiście odpowiednio wcześnie zareagujesz.
Jak auto zaczyna rdzewieć to jest powód do jego zmiany. Nie ma nic gorszego niż 15 lat telepać się jednym wozem bo nie chce zardzewieć i się nie psuje.
Marka: Dacia
Model: Journey
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2025 Pomógł: 10 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 814 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2019-02-09, 18:22
Obywatel MK napisał/a:
Jak auto zaczyna rdzewieć to jest powód do jego zmiany. Nie ma nic gorszego niż 15 lat telepać się jednym wozem bo nie chce zardzewieć i się nie psuje.
Tylko tak szczerze. Co daje konserwacja profilu od wewnątrz jak całość zabawy z rudą zaczyna się od uderzenia kamienia, uszkodzenia na parkingu itd, itp. ble, ble.
Profile zamknięte, wcale nie są zamknięte szczelnie. W nich gromadzi się sporo syfu z drogi. A jak ktoś jeździ w terenie to spora ilość mokrego błota się w nich gromadzi. To jest bardzo agresywne korozyjnie srodowisko, a w lakierze często pojawiają się mikropory. Gotowy sposób na rdzę. Inna sprawa, że takie rust checki za bardzo skuteczne nie są, w sumie nie ma skutecznej metody...
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2019-02-20, 10:20
Michał B24 napisał/a:
arczi_88 napisał/a:
Tylko tak szczerze. Co daje konserwacja profilu od wewnątrz jak całość zabawy z rudą zaczyna się od uderzenia kamienia, uszkodzenia na parkingu itd, itp. ble, ble.
Profile zamknięte, wcale nie są zamknięte szczelnie. W nich gromadzi się sporo syfu z drogi. A jak ktoś jeździ w terenie to spora ilość mokrego błota się w nich gromadzi. To jest bardzo agresywne korozyjnie srodowisko, a w lakierze często pojawiają się mikropory. Gotowy sposób na rdzę. Inna sprawa, że takie rust checki za bardzo skuteczne nie są, w sumie nie ma skutecznej metody...
Mi chyba jakiegoś Mercedesa ze znaczkiem Dacii sprzedali
Jeżdżę przynajmniej 20 % po polnych drogach, nic dodatkowo nie konserwowałem a rdzewieć nie chce. Mechanicznie tez poza zużyciem po 100 tyś elementów zawieszenia przedniego - wymienione jednorazowo kompleksowo - tez nic nie chce sie psuć, nawet wolne obroty nie falują.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2019-02-20, 10:21, w całości zmieniany 1 raz
Jak to rdzewieć nie chce, przecież to 9-cio letnia Dacia nie ocynowana w dodatku. Jedź do salonu i reklamuj bo to nie jest normalne. Dacie normalnie po dwóch latach rdza chrupie aż miło.
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-02-20, 12:10, w całości zmieniany 1 raz
No masz! Jeden chciał mercedesa a sprzedali mu dacię i znaczek śniegiem przysypali dla niepoznanki, a innemu znowu sprzedali merca i dla jaj przykleili znaczek dacii. Jajcarze z tych Rumuno-Francuzów.
Tylko tak szczerze. Co daje konserwacja profilu od wewnątrz jak całość zabawy z rudą zaczyna się od uderzenia kamienia, uszkodzenia na parkingu itd, itp. ble, ble.
Profile zamknięte, wcale nie są zamknięte szczelnie. W nich gromadzi się sporo syfu z drogi. A jak ktoś jeździ w terenie to spora ilość mokrego błota się w nich gromadzi. To jest bardzo agresywne korozyjnie srodowisko, a w lakierze często pojawiają się mikropory. Gotowy sposób na rdzę. Inna sprawa, że takie rust checki za bardzo skuteczne nie są, w sumie nie ma skutecznej metody...
Mi chyba jakiegoś Mercedesa ze znaczkiem Dacii sprzedali
Jeżdżę przynajmniej 20 % po polnych drogach, nic dodatkowo nie konserwowałem a rdzewieć nie chce. Mechanicznie tez poza zużyciem po 100 tyś elementów zawieszenia przedniego - wymienione jednorazowo kompleksowo - tez nic nie chce sie psuć, nawet wolne obroty nie falują.
Daleko nie jesteś, wbrew pozorom, większość Mercedesów małych jest znacznie spokrewniona z naszymi Drakulami. Ja naprawdę uważam Dacię za bardzo przytomne auto, a zdolność samodestrukcji po dajmy na to 20 latach, uważam za kolejną zaletę. Bo bez zalu można się z autem rozstać, jak ulegnie biodegradacji. Wartość rezydualna, po 20 latach Daci będzie równa i tak z Audi
co do korozji to w swojej DD przeglądałem podwozie i tak. Zabezpieczenie od spodu wygląda ok. Ruda atakuje wał napędowy, półosie, i stalowe elementy malowane na czarni. Tłumik początkowy rudy, środkowy i końcowy ok. Ruda pod prowadnicą fotela kierowy /ale to mam praktycznie od nowości. Podłoga ok tak jakby spod prowadnicy fotela w miejscu mocowania śrubą wychodził.
Korozja przy śrubie wlewu paliwa.
jak dla mnie to jest oka jak na 8 letni samochód .QW innych markach tez ruda atakuje metalowe elementy podwozia malowane na czarno
najlepsze jest to że hak i mocowanie też rudy a kupiłem renomowanej firmy To tak samo jak ze stalowymi felgami Już dwa razy malowałem a rdza dalej wyjdzie po zimie
Dawno mnie nie było na forum. Chciałbym opisać korozję mojego samochodu wszak minęło dziesięć lat użytkowania. Więc ogólnie dacka jest nieźle zakonserwowana fabrycznie, po tym okresie zaczęły wprawdzie korodować dolne części błotników tylnych, po dokładnej analizie były to odpryski lakieru spowodowane przez kamienie. Tutaj przydały by się pełne nadkola plastykowe tych błotników z osłoną rantu błotnika. Próbowałem kupić pięć lat temu jak nabyłem dackę, ale u nas nie do kupienia. Następnie ruda pojawia się przy odprowadzeniu wody z otworów drzwi w częściach dolnych. Jak też z pod podkładek mocujących wkręty listew bocznych drzwi ale tylko przednich. Również ruda pojawia się na progach w miejscach wkładania podnośnika pojazdu, przy zmianie opon i podnoszenie pojazdu zawsze podnośnik uszkodzi zabezpieczenie fabryczne. Co jeszcze zauważyłem, odpryski lakieru w części dachowej w miejscu sklejenia szyby przedniej z dachem. Owszem maska przednia od środka mogła być lepiej pomalowana fabrycznie, ruda pojawia się na krawędziach i w miejscach gdzie styka się ze zderzakiem gumowym.
Układ wydechowy jest cały pordzewiały ale jeszcze się trzyma, nie ma przedmuchów.
Mieszkam dosyć blisko morza i generalnie bardzo dużo mew tu mamy zwłaszcza tam gdzie mają co jeść czyli duże osiedla, markety itd. Generalnie nie ma sposobu aby uchronić się przed odchodami tych latających szczurów. Jednego razu byłem gdzieś na dłuższym wyjeździe i po powrocie samochód zastałem cały biały. Pojechałem na myjnie, ale zostały plamy (wżery w lakierze). Po kilku latach w tych miejscach lakier zaczął się jakby rozwarstwiać / matowieć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum