[pixa]

Witam,

nietypowa "przygoda" dzisiaj. Otworzyłem sobie drzwi pasażera, żeby wymienić filtr kabinowy. W tym czasie dwa wróble wleciały przez otwarte drzwi i przywaliły w szybę od strony kierowcy. Jednego udało mi się złapać i wynieść z auta, drugi wszedł od strony pasażera za deskę rozdzielczą (za miejsce gdzie się filtr wymienia). Czy jest opcja, żeby wylazł z drugiej strony od kierowcy, a ja go nie widziałem? Świeciłem tam latarką, zaglądałem, ale nie widzę dziada. Nie chciałbym, żeby mi tam padł. Jakieś rady?

[eio]

Wpuść kota do kabiny. Zamknij wszystkie drzwi. Otwórz maskę na wszelku wypadek. 3 min?

[pixa]

Kot tam nie wejdzie. Za mała szpara. Jutro jadę do kolegi z kamerką elastyczną.

[eio]

ale wystraszy wrobla.

[Dymek]

Wróbel nie jest w stanie cicho siedzieć dłużej jak kilka minut... Chyba że padł już na serce.

[pixa]

Byłem jeszcze klimę odgrzybić :D Oby go to nie wykończyło Mam nadzieję, że uciekł z drugiej strony.

[Belphegor]

Kurde... idź może puść Lotka, bo taka akcja zdarza się chyba rzadziej, niż szóstka.

[pixa]

Chyba tak Szkoda tylko, ze zamiast 6 zawsze jakies krzywe akcje mnie spotykają. Ospe też miałem dwa razy, a ponoc szansa jedna na kilka milionów: -)

[Lajkonik]