Marka: Renault
Model: Clio IV F2
Silnik: 1.2 16V
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Lis 2011 Posty: 163 Skąd: Szczecinek
Wysłany: 2019-06-21, 16:57
Nie wiem jak w 1.6 ale w 0.9 TCe jest problem że albo przybywa oleju albo serwis nie umiejętnie go nalewa. Będąc ostatnio w ASO rozmawiałem z facetem co robił awanturę bo w Capturze po serwisie było go za dużo. Podobno poszli oglądać auta na placu i w większości jego go zbyt dużo. Mi w Clio teraz zalali na maksa olej.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2019-06-21, 17:11
Wyciagają bagnet do sprawdzenia, zanim olej ścieknie całkowicie do miski. Jest na bagnecie za niski poziom więc dolewają w efekcie jest za dużo. Dla mnie to są partacze. Ps ssać to można dropsy. Przy wymianie olej się spuszcza jak jest jescze mocno ciepły, i czeka się z 10minut aż spłynie do końca. pozdr
Przy takim podejściu należałoby żądać dokumentowania każdej operacji stosownymi zdjęciami z datą skoro zdarzają się takie "przypadki" - niech ASO udowodni, że wykonało operacje właściwie.
No a tzw. umowa dżentelmeńska (jeśli będzie zaakceptowana przez dyrekcję ;)) to coś śmiesznego - dali ciała, TY tracisz czas i pieniądze a oni łaskawie (być może) potraktują Cię uczciwie.
Pisz jakie to ASO bo niewłaściwe procedury trzeba piętnować (zapewne sposób wymiany oleju z takim, jak pokazywany przez Ciebie skutkiem, do tych niewłaściwych procedur należy).
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Kwi 2018 Posty: 173 Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-06-21, 20:18
maugu napisał/a:
(plus dla serwisu).
Plus, to wtedy jak zrobią coś po za zakres prac z własnej incjatywy, a nie jak wykonają dobrze robotę za którą się im płaci.
Ja wymieniam olej sam, z prostego powodu, po takiej serwisowej wymianie przekręcili korek spustowy, i następnym razem wyszedł z gwintem, oczywiście winnych brak.
Mam już fotografie próbek oleju i poniżej je zamieszczam wg kolejności;
1.Próbka oleju nr 1 to olej reklamowana w ASO (jako prawdopodobnie nie wymieniony, lub zmieszany). Miał to być nowy olej nalany przez ASO (+ nowy filtr), ale z powodu nadmiaru odessany po przejechaniu ok. 10km z ASO do domu (w garażu).
2.Próbka nr 2 to olej wymieniony – w ramach eksperymentu - dzisiaj po spuszczeniu oleju nr 1 i przejechaniu ok 20km (bez wymiany filtra)
3.Próbka nr 3 to nowy olej prosto z pojemnika.
Myślę, że widok mówi sam za siebie, dodam tylko, że próbka nr 1 bardzo intensywnie pachnie benzyną, próbka 2 i oczywiście 3 – nie.
By uprzedzić ewentualne twierdzenia serwisu, że pierwotnie wlewany olej (próbka 1) ubrudził się od pozostałości po wymienianym przepracowanym oleju(9200km) zalegającym w zakamarkach silnika, w dzisiejszym eksperymencie nie ruszono nawet filtru pozostawiając w nim (jak i w kanałach dolotowych reklamowany "ciemny" olej (próbka 1). Nawet do dodatkowe celowe „zabrudzenie” – jak i przejechanie tym razem przeszło 20, a nie jak poprzedni 10 km wykazało, że olej w próbce 2 jest zdecydowanie czyściejszy od oleju reklamowanego (próbka 1). Bez komentarza...
Dodatkowo zamieszczam prosty przyrząd do odciągania oleju zrobiony na bazie strzykawki do karmienia (z apteki).
próbki oleju.JPG
Plik ściągnięto 10 raz(y) 14,27 KB
strzykawka max do odciągania oleju.JPG
Plik ściągnięto 6 raz(y) 25,44 KB
_________________ Od f126p do Dustera
Ostatnio zmieniony przez maugu 2019-06-21, 23:05, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3951 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-06-21, 23:19
Zaraz objawi się teoria, że każda kolejna próbka po 10 km będzie bardziej zbliżona jasnością do nowego oleju z bańki. Po 1 wymianie oleju zawsze jest najciemniejsza. I koniec eksperymentu...
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2019-06-21, 23:20, w całości zmieniany 1 raz
Olej śmierdzi benzyną? W nowym silniku? Jak jest z lepkością tego zlanego oleju? Porównywalna do nowego czy mniejsza? (sprawdzasz rozcierając go w palcach).
Kolor mnie nie dziwi, bo przy pierwszej wymianie jest to możliwe, ale ilość tego oleju mnie dziwi. 6 litrów a do miski wchodzi 4,8.
Ostatnio zmieniony przez telecaster1951 2019-06-21, 23:30, w całości zmieniany 3 razy
Maugu, prosta zagrywka - trzeba było poprosić jeszcze raz wymienić olej na nowy w ASO na Twoich oczach, zrobić zaraz nawet 30 km, i jak też będzie czarny jak smoła to za wymianę płacisz, a jak złoty jak Kujawski z Biedronki - to nic nie płacisz. A hipotetyczne tłumaczenie, że może praktykant wymieniał - to niech sobie oni idą do dentysty abo chirurga - praktykanta!
_________________ K4M - NOT tested on animals
Ostatnio zmieniony przez eplus 2019-06-22, 05:42, w całości zmieniany 1 raz
Zacznijmy od podstaw
Olej wymieniamy po dotarciu czyli 2-3 tyś km, olej nawet po 10 tyś km nie ma prawa w benzynie być taki czarny no chyba że auto ma pół miliona przebiegu więc stawiam teze
1)olej bardzo słabej jakości
2)właściciel dusi silnik i nie wypala syfu z oleju
3)odessali tylko połowę oleju
Przy każdej wymianie oleju obowiązkowo wymieniamy filtr (można to zrobić nawet po fakcie) musi to być filtr renault kupiony gdziekolwiek ale musi być sygnowany, inaczej bardzo łatwo odrzucą nam roszczenia gwarancyjne jak coś się stanie.
Istnieje też możliwość że olej został skradziony w aso bo komuś był potrzebny i wleli byle jaki (zlewki/resztki itp ) co się niestety zdarza.
Dlatego po każdym serwisie w aso sprawdzacie stan oleju przed odbiorem o olej ma znajdować się w zakresie min/ max bagnetu , jeżeli go przekracza odmawiacie zapłaty i nie słuchacie tłumaczeń gościa na obsłudze klienta (on totalnie nie wie o czym mówi).
Praktykanci to najlepsi mechanicy w aso bo im zależy na dobrej jakości a dodatkowo postępują według instrukcji to staży mechanicy którym nie zależy robią takie akcje.
Jak już mamy świeży dobry olej który się rozgrzał do temperatury roboczej nie żałujemy silnikowy obrotów i obciążenia ponieważ to przy wysokiej temperaturze zachodzi jego czyszczenie.
Przy takim stanie zanagarowania silnika polecił bym płukankę i lać coś lepszego od tego ELFA bo to taniocha i syf.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2019-06-22, 07:29, w całości zmieniany 1 raz
Ja zanim odjadę po przeglądzie z ASO, to sprawdzam stan oleju. Wymieniony mam bez wątpienia, bo oznaczam markerem filtr oleju (przywożę swój kupiony w polecanym tu sklepie internetowym).
Maugu, prosta zagrywka - trzeba było poprosić jeszcze raz wymienić olej na nowy w ASO na Twoich oczach, zrobić zaraz nawet 30 km, i jak też będzie czarny jak smoła to za wymianę płacisz, a jak złoty jak Kujawski z Biedronki - to nic nie płacisz. A hipotetyczne tłumaczenie, że może praktykant wymieniał - to niech sobie oni idą do dentysty abo chirurga - praktykanta!
W końcu dokładnie tak zostało ustalone, tylko, że zaproponowano mi wizytę dzisiaj, a dzisiaj nie mogę (byłam już umówiona na dziś; https://tor-lodz.pl ) to zaproponowałam cały wczorajszy dzień – tu serwis nie miał czasu, a mi zależało na szybkiej wymianie i nie czekanie do poniedziałku bo słyszałam o praktykach (nie w tej firmie – dla dokładności) odciągania oleju do wspólnej beczki, a po wkręceniu filtrów itp. zalewaniu tej misktury z powrotem do silnika z ewentualną domieszką nowego. W ostateczności uzgodniliśmy, że my zmieniamy olej (natychmiast - wczoraj) w innym serwisie, a próbki im pokażemy. I tak też zrobimy – to te próbki na foto.
Przy demontażu okazało się – tak jak pisałam, że osłona była odkręcana, korek też, podkładka nowa, filtr założony nowy (@franius – kabinowy nie sprawdzony, ale chyba OK). Tu serwis wykonał robotę, ale sprawą otwartą pozostał fakt ewentualnego stopnia zmieszania oleju – tu serwis może się jakoś bronić, ale też mocnego przepełnienia - tu ewidentna wpadka.
@ Fruxo – cały ambaras wynikł właśnie z przepełnienia i lekkim szoku z oglądu tego co odciągnięto, nie wiedziałam jak wygląda nowy Elf po minimalnym przebiegu to stąd to zapytanie na forum.
Z mojego doświadczenia – zawsze po wymianie oleju przez jakiś dłuższy czas mam problem z dostrzeżeniem stanu oleju na bagnecie – po prostu jest przeźroczysty. Tu po wymianie w serwisie i przyjeździe do domu bez trudu widać było stan oleju (przepełniony). Teraz po powtórnej (monitorowanej) wymianie – wszystko wróciło do normy tzn, trzeba sie dobrze wpatrywać by dojrzeć olej na bagnecie. @Piitubski – ja też tak robię, ale odbierałam samochód już prawie po zamknięciu serwisu – grzecznościowo poczekano na mnie kilka minut i już nic nie sprawdzałam.
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2019-06-22, 15:38
Mnie zawsze pytają czy chcę stare części. Jedynie filtra oleju nie oddadzą, bo odpad niebezpieczny czy jakiś. Nigdy też nie miałem żadnej maniany, ze strony serwisu, zawsze wszystko jak należy - tak, sprawdzałem po swojemu ^^
A czy można żadać od serwisu aby być przy wymianie oleju, czy nie ma takiej możlwości ?
Zależy od człowieka. W Jaszpolu się zasłaniają BHP (ciekawe gdzie przepisy tego zabraniają). Obok w VW nie ma problemu z tym, żeby klient stał na hali.
toka93 napisał/a:
Pokazać zawsze muszą niezależnie od umowy. Takie prawo konsumenta.
Niet. Jeżeli masz umowę, to wedle niej części zużyte są własnością serwisu i nic nie muszą pokazywać. Z doświadczenia wiem że kłócenie się z ludźmi którzy mają Twój samochód nie jest zbyt mądre.
Luthor napisał/a:
Tak wogóle to sam nie wiem czy brać ten easy serwis czy nie.
Jak bierzesz auto w kredycie, to jest to jeszcze w jakimś stopniu opłacalne. Jak za gotówkę, to nie jest to warte tych 5000zł.
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 53 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1793 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-06-22, 23:56
Zużyte elementy są potwierdzeniem wymiany. Nie musisz ich zabierać (nie zmieniają właściciela) ale pokazać na życzenie muszą. A podpisywanie takiej umowy na serwis to proszenie się o takie sytuacje. Centrala pewnie nawet nie wie co się dzieje na serwisach, ale potem z pewnych źródeł są elementy nowe albo oleje za połowę ceny. Szczytem jest np. Uszkadzanie nowych elementów aby zakwalifikować jako używany-uszkodzony.
Luthor napisał/a:
A czy można żadać od serwisu aby być przy wymianie oleju, czy nie ma takiej możlwości ?
Nie można. Stanowisko pracy podlega zasadą BHP i tylko osoby uprawnione powinny mieć dostęp. Serwis VW robi to na własne ryzyko. Jeśli ktoś poslizgnie się na starym oleju to jako co to zakwalifikują? Wypadek w pracy, gdzie to nie jest pracownik?
Oczywiście ASO zazwyczaj ma "szybę" z widokiem na warsztat, ale na halę nie powinno się wpuszczać osób postronnych.
Ostatnio zmieniony przez toka93 2019-06-23, 00:01, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum