Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2019-06-28, 04:34
Prezes napisał/a:
Cav napisał/a:
Ogromna awaryjność, ogromna utrata wartości
Ad. 1.
Wszystko zależy jak w każdej marce od szczęścia - mój d1 cały czas jeździ u przyjaciół (już ma 9 lat) i nic się nie zepsuło, tylko zużywanie części wymiennych, jak ostatnio akumulator - który i tak długo wytrzymał.
Mój aktualny D2 ma 26 tys. i póki co spokój
Ad. 2.
Procentowo może i duża utrata, jak auto za 68 tys. po 4-5 latach będzie kosztować ponad 40 tys.,
Mój za 73 tys sprzedał się z bólem za 45 po 3,5 roku, więc nie dostaniesz tyle po 5 latach.
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 51 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1763 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-06-28, 08:16
2016 rok dobrze wyposażone to około 40 tysięcy.
Duster jak na auto o takim PR względem marki nie traci za wiele. Pierwsze dustery z 2010 roku bez problemu można sprzedać za 23-25. Porównując np do mojej cromy. Kwota zakupu była ok. 140 tyś. A po 12 latach kupiłem za 14 tysięcy. Myślę że nawet 12 letni duster z 4x4 będzie więcej warty.
Nie ma większego sensu dyskutowanie o jednym konkretnym przypadku - kol. Cav był niezadowolony i chciał się pozbyć swojego grata, więc cena była adekwatna do tej sytuacji, a nie do statystyki rynkowej.
To samo dotyczy zresztą awaryjności - nieważne, czy rzeczywiście trafił mu się gorszy egzemplarz, czy w ramach samospełniającej się przepowiedni sam go podświadomie psuł <; Dla ogólnego obrazu liczy statystyka dziesiątków tysięcy egzemplarzy, nawet jeśli jeden czy drugi klient faktycznie użera się z wieloma usterkami.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2019-06-28, 20:54
tomeveris napisał/a:
Cav napisał/a:
Mój za 73 tys sprzedał się z bólem za 45 po 3,5 roku, więc nie dostaniesz tyle po 5 latach.
jaki miałeś przebieg?
Około 60 tys km.
Dealerzy nie chcieli dać więcej niż 40, z ogłoszeń poza Otomoto odzewu zero, również z kartki na szybie.
Dopiero wystawienie na otomoto spowodowało jakieś zainteresowanie - ale więcej niż 45 nikt nie chciał dać.
Mój za 73 tys sprzedał się z bólem za 45 po 3,5 roku, więc nie dostaniesz tyle po 5 latach.
jaki miałeś przebieg?
Około 60 tys km.
Dealerzy nie chcieli dać więcej niż 40, z ogłoszeń poza Otomoto odzewu zero, również z kartki na szybie.
Dopiero wystawienie na otomoto spowodowało jakieś zainteresowanie - ale więcej niż 45 nikt nie chciał dać.
To był Prestige 1.5 dCi 4x4.
Nawet Renówki z tym silnikiem były tańsze od benzyn i LPG i wcale sie nie sprzedawały, ze względu na kosztowne wtryskiwacze.
Nie znam żadnej konkretnie o dusterze f2, jakiego miał Cav, ale nie w tym rzecz - po prostu jaka by nie była, to historia pojedynczego egzemplarza nic o niej nie mówi.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2019-06-30, 06:30
laisar napisał/a:
Obywatel MK napisał/a:
A jaka jest statystyka?
Nie znam żadnej konkretnie o dusterze f2, jakiego miał Cav, ale nie w tym rzecz - po prostu jaka by nie była, to historia pojedynczego egzemplarza nic o niej nie mówi.
U mnie akurat wszystkie auta z grupy Renault zachowywały się podobnie - z Megane miałem podobne przeboje.
Tylko tam wychodziły drożej, bo gwarancja była krótsza.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2019-06-30, 21:47
Belphegor napisał/a:
Czyli po prostu miałeś pecha i tyle.
Nie - to Renault miało pecha.
Ja po prostu uznałem, że nie potrafią produkować choćby przyzwoicie zrobionych samochodów.
Więc kupuję od tych, co umieją.
I jakoś nie dziwią mnie testy, potwierdzające moje spostrzeżenia - ale może testujący też mają pecha.....
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-07-01, 08:54
Cav napisał/a:
Belphegor napisał/a:
Czyli po prostu miałeś pecha i tyle.
Nie - to Renault miało pecha.
Ja po prostu uznałem, że nie potrafią produkować choćby przyzwoicie zrobionych samochodów.
Więc kupuję od tych, co umieją.
I jakoś nie dziwią mnie testy, potwierdzające moje spostrzeżenia - ale może testujący też mają pecha.....
Od lat siedzę w branży motoryzacyjnej i nauczyłem się jednego. Bardzo wiele zależy od tego kto i jak test przeprowadza. Wszelkie doniesienia medialne (nie tylko w kwestii motoryzacji) traktuję z dużą rezerwą. Podobnie, jak opinie innych.
Życie mnie nauczyło, że to słuszna droga.
Tak jak z sondażami - bardzo wiele zależy od tego jak sformułujesz pytanie.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
i do tego zwyzywali pilota na forum KIA że jakieś dyrdymały opowiada, a usterka była bardzo poważna bo dotyczyła układu hamulcowego w nota bene KIA Sportage III, po prostu miałeś pecha, ale jeszcze nie takiego jak ten kapitan z marką, która podobno potrafi porządnie robić samochody.
_________________ Browar domowy Mariampol
Ostatnio zmieniony przez Obywatel MK 2019-07-01, 13:42, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2019-07-01, 14:02
Obywatel MK napisał/a:
Cav napisał/a:
Nie - to Renault miało pecha.
No popatrz, a w tym przypadku
Przypadki innych średnio mnie interesują, a i to tylko i wyłącznie w braku włąsnych doświadczeń w danym przypadku.
Awarie zdarzają się wszędzie, ale awarie które ewidetnie wynikają z badziewnosci producenta, miałem tylkow Renault i we Fiacie.
Ale Fiat potrafił sie zachować i wymieniał co rok wadliwy element na swój koszt, a nie udawał idiotów....
Przypadki innych średnio mnie interesują, a i to tylko i wyłącznie w braku włąsnych doświadczeń w danym przypadku.
Awarie zdarzają się wszędzie, ale awarie które ewidetnie wynikają z badziewnosci producenta, miałem tylkow Renault i we Fiacie.
Ale Fiat potrafił sie zachować i wymieniał co rok wadliwy element na swój koszt, a nie udawał idiotów....
NIe ubliżając nikomu miałem w życiu chyba z 6 samochodów od malucha , poprzez escorta, matiza, secento, Talię i Fluence i w żadnym z tych samochodów nie popsuło mi się nic pomimo znacznych przebiegów. Mam teorie że nie ma złych samochodów są tylko kierowcy do upy.
Ostatnio zmieniony przez gawel 2019-07-01, 14:17, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2019-07-01, 14:23
gawel napisał/a:
NIe ubliżając nikomu miałem w życiu chyba z 6 samochodów od malucha , poprzez escorta, matiza, secento, Talię i Fluence i w żadnym z tych samochodów nie popsuło mi się nic pomimo znacznych przebiegów. Mam teorie że nie ma złych samochodów są tylko kierowcy do upy.
No widzisz - a ja miałem ze 20 i z nowych w takich ilościach (kilkanaścię awarii przez 3,5 roku) psuły się tylko te z Renault.
Więc owszem - są złe samochody.
Przypadki innych średnio mnie interesują, a i to tylko i wyłącznie w braku włąsnych doświadczeń w danym przypadku.
Awarie zdarzają się wszędzie, ale awarie które ewidetnie wynikają z badziewnosci producenta, miałem tylkow Renault i we Fiacie.
Ale Fiat potrafił sie zachować i wymieniał co rok wadliwy element na swój koszt, a nie udawał idiotów....
Widzisz, to tak samo jak Twoje przypadki średnio mnie interesują, ale z jakichś przyczyn próbujesz zwrócić swoją uwagę, że cała marka jest do niczego. A jest tutaj przypadek użytkownika, któremu wymieniono Dustera na nowy. Także nie do końca jest tak jak mówisz.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2019-07-01, 19:53
Obywatel MK napisał/a:
z jakichś przyczyn próbujesz zwrócić swoją uwagę, że cała marka jest do niczego.
Nie próbuje zwrócić niczyjej uwagi, szczególnie swojej, po prostu stwierdzam fakt.
Nie wymagam od nikogo, aby przyjmował to do wiadomości, a tym bardziej żeby mu się ta wiedza podobała.
EOD, bo zupełnie nie o to chodziło - a tylko i wyłącznie o to, że klima w Dusterze NADAL jest do bani, nic nie poprawili, więc pewnie w innych elementach jest nadal równie źle.
Zapraszam do mnie na jazdę próbną w temp., które ostatnio panują pow. 36 st C. Klima chłodzi tak jak w każdym innym wozie lepszej marki. Widocznie mam jakiś nadzwyczajny egzemplarz.
Marka: Renault
Model: Megane IV Grandtour
Silnik: 1,5 DCI
Rocznik: 2017 Pomógł: 51 razy Dołączył: 02 Mar 2019 Posty: 1763 Skąd: Radzionków
Wysłany: 2019-07-01, 20:14
Mam dokkera i też uważam, że klima dupy nie rwie. Tłumaczę to sobie dużą budą, i brakiem nawiewu na tylne siedzenia przez co klima jest mniej wydajna, bo schładza tylko przód, a nie całość.
W 15 letniej cromie na automacie po 5min mam zimno, a auto wcale nie jest mniejsze, a jedynie ciut niższe.
Także spotkałem się z lepiej chłodzącymi autami niż Dacie :) Może to być też odczucie subiektywne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum